SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Kiedy jak nie dziś

Cztery pory uczuć Tom 1

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Klara, studentka medycyny, wyjeżdża na wakacje do ojca, który prowadzi gospodarstwo agroturystyczne. Nie wie, że to będzie lato pełne niespodzianek. Rodzące się między nią a Maćkiem uczucie zostanie wystawione na niejedną próbę, a tajemnica skrywana przez matkę Klary, namiesza w życiu całej rodziny. Czy zdoła wybaczyć matce? I czy odnajdzie wreszcie prawdziwą miłość?

`Kiedy jak nie dziś` to historia o miłości, wybaczeniu i o tym, że czasami może być za późno na wyjaśnienia, bo - jak wiadomo - los bywa przewrotny...
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Filia
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2020
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 384
ISBN: 9788381952439
Wprowadzono: 17.09.2020

RECENZJE - książki - Kiedy jak nie dziś, Cztery pory uczuć Tom 1 - Paulina Wiśniewska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    1
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Karolina

ilość recenzji:1

15-11-2020 03:04

"Życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiesz, co ci się trafi." tak o życiu mówił bohater sławnego filmu z Tomem Hanksem, Forrest Gump. I właśnie o życiu i niespodziankach jakie nam serwuje jest powieść pani Pauliny Wiśniewskiej "Kiedy jak nie dziś".

Książka ta przedstawia nam losy kilku osób, które będą musiały stawić czoła niespodziankom otrzymanym od życia, nie zawsze pozytywnym.

Klara, dwudziestoczteroletnia studentka medycyny, jak co roku, na okres wakacyjny, wyjeżdża do Kalisza, do ojca, Marka, który wraz ze swoją drugą żoną, Emilią prowadzi gospodarstwo agroturystyczne. Dziewczyna nie spodziewa się, że to lato przewróci jej dotychczasowe życie do góry nogami, a ona będzie musiała zmierzyć się z tajemnicą matki, która zepsuje ich relację, przeżyje swoją pierwszą miłość, zmierzy się z chorobą, a wreszcie śmiercią bliskich jej osób, nauczy się wybaczać, a także zrozumie, że trzeba żyć dniem dzisiejszym, bo kto wie czy będzie jakieś jutro, więc kiedy jak nie dziś? ;)

"Kiedy jak nie dziś" to powieść wielowątkowa, porusza ona temat miłości, tej pierwszej, tej odnalezionej po latach, tej, która daje nam drugą szansę, temat choroby bliskich, śmierci, odchodzenia, żegnania się z kochanymi osobami, a także jest o wybaczaniu, o czasie, który płynie szybko, by nie zwlekać nigdy z rozmową, przeprosinami, wybaczeniem, bo jak śpiewa Blue Cafe "Czas nie będzie na nas czekał". Trzeba doceniać każdą chwilę, żyć dniem obecnym, bo "Wczoraj już do nas nie należy, jutra nie znamy. Zostaje nam tylko dzisiaj". Porusza także wątek choroby alkoholowej i jej koszmarnych konsekwencji, wątek decyzji, które podjęte, ciążą nam na duszy i sumieniu, i stają się cieniem okrywającym nasze przyszłe dni; decyzji, których nie można już cofnąć, choćby nie wiem jak się tego pragnęło.

Bohaterowie powieści pani Pauliny nie mają w życiu lekko, ale dzięki temu, że mają bliskich, przyjaciół, rodzinę, na których zawsze mogą liczyć, są w stanie przetrwać każdą życiową nawałnicę.
Ujęło mnie ciepło, które wypływa z kart powieści. Niektóre wątki złamały mi serce, niektóre wzmocniły płomień nadziei, na to, że życie mimo wszystko jest piękne.

Powieść pani Pauliny zapewniła mi całą paletę emocji, od szybciej bijącego serca, łez wzruszenia, po uśmiech. Autorka nie oszczędzała swoich bohaterów, szczególnie Klary, głównej bohaterki i jej taty, Marka. Aż w pewnym momencie pomyślałam sobie, no ileż można, same nieszczęścia ! Ale zakończenie daje światło, iskrę nadziei, że jakby źle nie było, to zawsze jest powód by żyć dalej, by cieszyć się otaczającym nas światem, by kochać, śmiać się, uśmiechać, płakać, wybaczać, mieć otwarte serce, bo dobro i szczęście może czekają na nas za rogiem, a to wszystko niech dzieje się w naszym życiu teraz, dziś, bo kiedy jak nie dziś?

Polecam powieść pani Pauliny, choć to prawdziwy rollercoaster emocjonalny !
...

Czy recenzja była pomocna?

Ilonanetaczyta

ilość recenzji:5

25-09-2020 14:00

Recenzja:
?Kiedy jak nie dziś? Pauliny Wiśniewskiej to powieść obyczajowa. Klara przyjeżdża na wakacje do Kalisza Pomorskiego do swojego ojca, który prowadzi gospodarstwo agroturystyczne. Dziewczyna jest studentką medycyny. Na co dzień mieszka z matką w Szczecinie.
Na wakacjach poznaje Maćka i się z nim zaprzyjaźnia. Sielanka nie trwa długo i do Klary przychodzi tajemniczy list. Co będzie skrywał, jakie będą w nim tajemnice? Co na to ojciec dziewczyny? ?Miłość rodzicielska to wielka moc, jest czymś w rodzaju prawdziwej magii. Jak za dotknięciem różdżki mama i tata potrafią odczarować złe chwile i ponownie wywołać uśmiech na twarzy swojego dziecka?.

Gdy zobaczyłam, że Paulina wydaje kolejną powieść musiałam ją przeczytać. Autorkę znam z jej debiutu ?Jak smakuje szczęście? i z opowiadania Antologii ?Kilka chwil miłości?. Moim zdaniem styl autorki uległ zmianie od jej debiutu oczywiście na plus. Pisarka doskonale poradziła sobie z ilością osób w tej historii. Intrygowała mnie od początku. Czytałam z wielkim zainteresowaniem, płynęłam przez nią.. Ogólnie wzięłam tę książkę jako coś lekkiego do czytania i trochę się myliłam. W tej pozycji przeplata się wiele wątków oraz problemów, choroba, alkoholizm, a nawet prostytucja, choć prostytucja występuje tylko we wspomnieniach i jest opisana w sposób delikatny, a nie wulgarny.
Szkoda myślałam, że to będzie taka pozytywna powieść, a wzruszyła mnie i uroniłam przez nią sporo łez, długo o niej myślałam. Nie żałuje, że sięgnęłam po tę pozycję, ponieważ wiele uczy i daje nadzieje na lepsze dni. Myślałam, że fabuła potoczy się trochę inaczej. Współczułam mamie Klary, biedna i poturbowana przez życie kobieta. ?Ludzie za często tracą czas na rozpamiętywanie tego, co było kiedyś, zamiast skupić się na tym, co jest teraz. Czasami przeszłość bywa bolesna, ale ciągłe rozgrzebywanie ran w niczym nie pomaga.?.
Polubiłam małego chłopczyka Kacpra, był tylko dzieckiem, a więcej rozumiał czasem od dorosłych, dużo przeżył bólu przez swoją chorobę. Szkoda, że autorka trochę inaczej pokierowała życiem Maćka, przyjaciela Klary, spokojny i cichy chłopak, mający sporo kłopotów, na które zbytnio nie może zareagować.
Ta powieść to dobra odskocznia od mafii, ochroniarzy, prawników, a przede wszystkim scen erotycznych. ?Miłość okazuje się nie tyle słowami, ile czynami, bo to one definiują nas jako ludzi. Wszystko należy od nas samych.?
Autorka nawiązała do książek o ?Harrym Potterze?, lekturze ?Dzieci z Bullerbyn?, ?Jej portret? Anny Niemczynow oraz Agaty Przybyłek ?Bądź przy mnie zawsze?, miło z jej strony.
?Życie trzeba brać takim, jakim jest. Trzeba czerpać z niego garściami, trzeba po prostu? żyć.
Sięgnąć po to, co jest na wyciągnięcie ręki..?.
Podsumowując, książka opowiada o portretach psychologicznych ludzi w różnym wieku, o chorobie, alkoholizmie i śmierci, pełna emocji, smutnych i nieszczęśliwych wydarzeń.
?Życie pisze różne scenariusze, często takie, które wyglądają na przypadek, są nieprzewidywalne, zaskakujące. Skrywane tajemnice w najmniej spodziewanym momencie wychodzą na jaw, raniąc duszę niczym różane kolce.?
Polecam. Godna przeczytania.
- Ilona

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?