Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka   Książka 37,28 zł
Paderborn Langer Tom 2   Książka 32,93 zł
Tajemnica domu Uklejów   Książka 37,49 zł

Kiedy była porządną dziewczyną

książka

Wydawnictwo Literackie
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Wnikliwy i jak zawsze prowokacyjny portret amerykańskiego społeczeństwa pióra Philipa Rotha - mistrza współczesnej powieści.

Lata czterdzieste dwudziestego wieku, małe miasteczko na Środkowym Zachodzie. Lucy Nelson ma za sobą trudne dzieciństwo. W walce z uzależnieniem alkoholowym ojca, który ostatecznie trafił do więzienia, poniosła sromotną porażkę. Pomimo tego wciąż próbuje zmieniać mężczyzn wokół siebie, nawet jeśli może to doprowadzić do jej zguby.

Jednym z kolejnych `pacjentów` Lucy staje się mąż, Roy - człowiek niedojrzały i nieodpowiedzialny, życiowy nieudacznik. Czy Lucy wygra w tej nierównej walce?

Gdy była porządną dziewczyną (jedyna w karierze amerykańskiego pisarza książka z żeńską główną bohaterką) to fascynujące i przerażające zarazem studium małżeństwa, w którym dopatrywano się - co nie rzadkie u Rotha - wątków autobiograficznych. Autor Kompleksu Portnoya tym razem wyszydza prowincjonalną amerykańską pobożność i chorobliwy wręcz przymus czynienia dobra.

Oryginalny tytuł: When She Was Good
Przekład: Cecylia Wojewoda
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Literackie
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 31.08.2017

RECENZJE - książki - Kiedy była porządną dziewczyną

4.6/5 ( 20 ocen )
  • 5
    18
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    2

a.d.b.

ilość recenzji:12

brak oceny 19-09-2017 20:15

"Kiedy była porządną dziewczyną" Philipa Rotha jest powieścią boleśnie prawdziwą. Dotyczy realnego życia, które toczy się na prowincji i chociaż to prowincja Stanów Zjednoczonych, historia jest uniwersalna i mogłaby zdarzyć się wszędzie.
"Kiedy..." to podwójne studium małżeństwa. Ironiczne, gorzkie i wnikliwe. To też studium alkoholowego współuzależnienia rodziny i wynikających z tego konsekwencji.

Główną bohaterką jest Lucy. Poznajemy ją jako dziecko, by pożegnać kobietę. Przynajmniej teoretycznie dorosłą kobietę, bo Lucy nigdy nie pożegnała dzieciństwa, jego nieszczęść i kompleksów, które na tym tle wyrosły. Lucy to buntowniczka od początku do końca. Walczy już jako dziecko i później jako żona i matka. Buntuje się przeciw schematom i osądom. Marzy o życiu innym niż jej matki, ale w końca je powtarza. Błędy i kompleksy przesądzają o jej losie.
Wszyscy bohaterowie są prawdziwi, niepozbawieni wad, ale mający też swoje zalety. Postaci są doskonale wykreowane, żywe i reagujące emocjonalnie. Ani jeden dialog, wprowadzony do powieści nie jest sztuczny. Każdy z nich jest informacją o postawach i emocjach bohaterów, jest ich charakterystyką, a mistrzowskie użycie słowa nie pozostawia czytelnika obojętnym.

JolaK

ilość recenzji:350

brak oceny 18-09-2017 12:44

Stany Zjednoczone, Liberty Center. Lata czterdzieste i pięćdziesiąte XX wieku. W małym miasteczku toczy się życie rodzin Carrol, Nelson, Bassart. W domu seniora rodu Willarda Carrola, naczelnika poczty i jego żony Berty mieszka ich córka Myra z mężem Bielasem i córką Lucy. Pomiędzy członkami rodziny ciągle dochodzi do sprzeczek, jak powinno wyglądać ich życie. Myra i Bielas praktycznie nigdy się nie usamodzielnili i na ich życie wpływ mają rodzice. Ich życie i problemy naznaczyły dzieciństwo Lucy, w której rodzi się bunt. Walka z bezkompromisowością otaczającego świata i brutalną codziennością doprowadzają do tragedii.

Myra była zawsze czymś zajęta: muzykowała, szydełkowała, czytała wiersze. Była rozkoszą dla oka: wysoka, szczupła, o brązowych włosach i szarych oczach. Zawsze grzeczna i uprzejma. Aby zasilić budżet rodziny dawała dzieciom lekcje gry na fortepianie. Bielas był przystojny, zbudowany jak bokser, ale często zachowywał się nieodpowiedzialnie, jak młokos, a nie głowa rodziny. Przez wiele lat żył na utrzymaniu teścia, a do tego zastawiał nie swoje rzeczy w lombardzie, kłamał i nadużywał whisky. Dzieciństwo Lucy Nelson było trudne, nie miała odpowiednich wzorców rodzinnych, a kiedy wezwała policję do awanturującego się z matką ojca, dziadkowie uznali, że ośmieszyła tym rodzinę. Lucy po pół roku studiów oznajmia rodzinie, że wychodzi za mąż za Roya Bassarta i w wieku osiemnastu lat jest w ciąży. Historia się powtarza, bo Lucy wiąże się z człowiekiem słabym i nieodpowiedzialnym, jak jej ojciec. Roy po odbyciu służby wojskowej na Aleutach czuje rozkosz płynącą z wolności i z tego, że ma przed sobą całą przyszłość i może robić co chce, nie w głowie mu obowiązki. Dziewczyna szybko musi wkroczyć w dorosłe życie, zmierzyć się z macierzyństwem i obowiązkami. Nie jest jej łatwo, bo codzienne zmagania z rzeczywistością potęgowane są przez jej trudny charakter.

,,Kiedy była porządną dziewczyną" to przejmująca powieść o zderzeniu młodzieńczych ideałów z brutalną rzeczywistością w małym amerykańskim miasteczku, to wstrząsające studium nieudanego małżeństwa, to historia dziewczyny doprowadzonej do ostateczności, która nie może pogodzić się z zakłamaniem we własnej rodzinie. Philip Roth zmusza czytelnika do myślenia, refleksji i zadawania sobie pytań, jak powinno wyglądać życie. Polecam:)
https://magiawkazdymdniu.blogspot.com

Michał Lipka

ilość recenzji:1979

brak oceny 31-08-2017 17:03

NIKT NIE URATUJE TWOJEGO ŻYCIA

Niewielu jest autorów, po których powieści sięgam w ciemno, nie wiedząc nawet o czym opowiadają, a widząc jedynie ich nazwisko na okładce, ale Philip Roth zdecydowanie do nich należy. I to od pierwszej jego książki, która trafiła w moje ręce. Najnowsze dzieło autora na polskim rynku, pierwotnie wydana dokładnie pół wieku temu ?Kiedy była porządną dziewczyną?, po raz kolejny potwierdza tylko wielkość Rotha i udowadnia, że nawet wśród współczesnych pisarzy istnieją tacy, którzy dorównują klasycznym mistrzom pióra.

Poznajcie Lucy Nelson, najpierw dziecko, potem dziewczynę u progu dorosłości, a wreszcie kobietę, która musi radzić sobie z życiem i mężczyznami. Nigdy nie miała łatwo, kiedy była mała, jej ojciec pił. Życiowy nieudacznik, który winę za swoje ciągłe porażki zrzucał na innych, wiecznie wikłając się w szemrane interesy i wyżywając na rodzinie, w końcu doprowadził ją do ostateczności. Wezwała policję, ale dzięki temu dowiedziała się właściwie tylko jednego ? że takie sprawy załatwi się w rodzinie. Co by się nie działo, do czego by nie doszło, nie należy angażować obcych. Lucy nie chciała tego zaakceptować, bo co kiedy nikt nic z tym nie robi? Kiedy nikt nie potrafi nic na to poradzić? Że nikt nie uratuje jej życia przekonała się także wiele razy potem, choćby wtedy, gdy jako kobieta u progu dorosłości zaszła w ciążę i wyszła za człowieka, który, owszem, dużo potrafił mówić i obiecywać, ale nie wiele zrobić. Małżeństwo u jego boku zaczyna rodzić w niej kolejny bunt, który rozszerza się na kolejne dziedziny jej życia?

Nie wiem, co pierwsze przychodzi mi do głowy na myśl o twórczości Rotha: czy to, jak genialnie włada on piórem, czy też może jak mistrzowsko kreuje swoje postacie, ich psychologiczną głębie i prawdziwość. Niewielu jest pisarzy, którzy potrafią to zrobić. I równie niewielu jest takich, którzy potrafią po imieniu nazwać rzeczy, jakie zna każdy, ale nikt nigdy nie był w stanie ubrać ich w słowa. Philipowi Rothowi sztuka ta udaje się za każdym razem. Nieważne czy pisze o patriocie zmuszonym żyć z piętnem posiadania córki terrorystki, starym miłośniku kobiecego piękna, starcu próbującym pogodzić się z własnym przemijaniem czy, jak w tej powieści ? jedynej z kobiecą bohaterką w roli głównej ? żoną nie mogącą zaakceptować rzeczywistości, w jakiej przyszyło jej żyć i ludzi, którzy ją otaczają.

?Kiedy była porządną dziewczyną? (w tym miejscu wypada pochwalić przekład tytułu, choć oczywiście tłumaczenie całości stoi tu na wysokim poziomie) to piękna i przejmująca opowieść o życiu. Życiu trudnym i pełnym trosk, ale też i wspaniałych chwil, których niestety jest za mało. Napisana żywym, absolutnie zachwycającym językiem, stylem pełnym i wysmakowanym, urzeka od pierwszej strony i nie przestaje do samego końca. Podobnie jest z postaciami. Lucy, nieco uparta, taka prawdziwa, taka kobieca, taka naturalna, zdobywa naszą jeśli nie sympatię, to przynajmniej zrozumienie. Jest tu też Bielas, bohater jakby wyrwany z kart powieści Dostojewskiego, a także postać, która choć była krótko obecna na stronach, najbardziej mnie poruszyła, Ginny ? upośledzona kobieta nie potrafiąca zrozumieć, że jest odrębną osobą. Do tego dochodzą absolutnie zniewalające dialogi, które potrafią wywołać takie emocje i zbudować takie napięcie, że czytelnik siedzi jak na szpilkach i ta przedziwna magia, którą mają tylko najlepsze dzieła literackie, bo jedynie one stanowią coś o wiele więcej niż sumę ich poszczególnych składowych.

I chociaż do tej beczki miodu, przydałaby się jakaś przysłowiowa łyżka dziegciu, nie jestem po prostu w stanie znaleźć tutaj nic takiego. A przecież mogłoby być dużo błędów i pisarskich porażek, ?Kiedy była porządną dziewczyną? to w końcu trzecia wówczas powieść w dorobku Rotha, a jednak autor stworzył utwór dorównujący jego najlepszym pracom. Ba, dorównujący dokonaniom największych mistrzów. Głębia, wielkość i piękno ?Dziewczyny? wylewa się z każdej jej strony, a czytelnik nie chce przestać smakować tego dzieła. Dlatego też polecam bardzo, bardzo gorąco i z niecierpliwością czekam na kolejne powieści Rotha.