Książki różne i różniste
Czytam, zbieram - nałogowo!
Lecz ostatnio Znak mi przysłał
Książkę dosyć nietypową.
Choć zazwyczaj czytam prozę:
Młodzieżówki, kryminały,
W tej książeczce dla odmiany
Wierszowany tekst jest cały.
By docenić należycie
Jak jest książka napisana
To recenzja, jak widzicie,
Również będzie rymowana.
Pierwsze, co mnie w niej urzekło
To przepiękne wprost wydanie!
Twarda, pełna barw okładka
To zaledwie pierwsze danie
Z wielkiej wizualnej uczty,
Którą tomik w sobie skrywa.
Mnogość pięknych ilustracji
Od wierszyków wzrok odrywa.
Warto każdą z nich obejrzeć,
By docenić ich detale,
Dzięki którym każdy obraz
Z tekstem współgra doskonale.
O czym jednak jest ta książka?
- tak być może zapytacie,
Bo zachwalam jej wydanie
Milcząc jednak o temacie.
Autor w podróż nas zabiera
Po odległych miastach licznych
W wierszach krótkich i zabawnych,
Czasem trochę ironicznych.
Słowną grą, skojarzeniami
Po mistrzowsku operuje
Mową bawiąc się ojczystą
Do miast słynnych nawiązuje.
Chociaż cennych informacji
W tych wierszykach nie znajdziecie
To na pewno ich czytanie
Sprawi, że się uśmiechniecie.
Co ma kefir do Kairu?
Jak gorąco jest w Bagdadzie?
Czy w niektórych miastach świata
Je się muchy w czekoladzie?
Jeśli chcecie znać odpowiedź
Na te dziwne dość pytania
Kupcie książkę i bez zwłoki
Zasiadajcie do czytania!