To jedna z tych książek, których czar nie pryska nigdy. Gdy do takiej książki wracamy jako dorośli, czy to czytając własnym dzieciom czy w innych okolicznościch - czujemy, jak odżywają w nas dziecięce marzenia i dziecięce uczucia. Coś, co wydawało się już nie istnieć znajdujemy na dnie serca dzięki niepowtarzalnym historiom poznanym lata temu. Karolcia od wielu lat nieodmiennie stanowi lekturę szkolną II klasy. Gdy rynek zalewają coraz to nowe książki i całe serie dla dzieci Karolcia nadal jest w czołówce i nic nie zapowiada, by miała pbyć zapomniana na rynku czytelniczym. Choć to szkolna lektura i w bibliotekach jej pełno, warto mieć własny egzemplarz.