SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Videograf S.A.
Oprawa miękka
Liczba stron 376

Opis produktu:

Czasami powrót w rodzinne strony może obudzić dawne demony. A jednak Kinga, pseudonim Kantata, wokalistka popularnej kapeli rockowej, decyduje się z nimi zmierzyć. Robi to dla siostry, pragnącej w miejscu, w którym dorastały, wychowywać adoptowaną córkę Maję - dziewczynkę, która z niewiadomych przyczyn kilka razy wracała do domu dziecka z rodzin zastępczych. Wkrótce w ich otoczeniu zaczynają dziać się rzeczy coraz bardziej przerażające i niepokojące. Koszmary, halucynacje, niewyjaśnione zjawiska - mrok wokół nich zdaje się gęstnieć z każdym dniem. Czy rodzinny dom Kingi kryje w sobie coś więcej niż tylko wspomnienie tragedii? Czy wracając, popełniła fatalny błąd? Budzi się stary koszmar, lecz w nowych, przerażających barwach.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Videograf S.A.
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 135x208
Liczba stron: 376
ISBN: 9788378358176
Wprowadzono: 01.03.2021

RECENZJE - książki - Kantata - Klaudia Zacharska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    1
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Inthefuturelondon

ilość recenzji:1

22-04-2021 10:48

Kiedy tylko ujrzałam okładkę powieści Klaudii Zacharskiej, od razu zapragnęłam ją przeczytać. Tak, wiem, że nie ocenia się książek po okładce, no ale w tym przypadku poczułam się okrutnie zaintrygowana! Kiedy jeszcze poznałam opis, wiedziałam, że muszę poznać tę historię. Czy Kantata i pozostali bohaterowie przypadli mi do gustu, a fabuła mnie wciągnęła? O tym w tej recenzji. Już na samym początku poznajemy Kingę, która powróciła do rodzinnego domu po kilkunastu latach nieobecności. Wszystko dla siostry, która zdecydowała się adoptować Maję - dziewczynkę z domu dziecka, która była odsyłana z rodzin zastępczych już kilka razy. Kinga chce pomóc w pierwszych miesiącach wychowywania dziewczynki. Wkrótce w ich życiu zaczyna panować chaos - coś lub ktoś usilnie próbuje zniszczyć ich poprawiającą się sytuację. Zaczynają się niewyjaśnione niczym halucynacje, koszmary i zjawiska, o jakich nawet nie pomyślały... Czy to wszystko ma jakieś powiązanie z przeszłością Kingi? Na początku muszę wspomnieć o klimacie, jaki udało się zbudować autorce i który towarzyszył mi do ostatniej strony. Taka pewnego rodzaju senność, niepokój i świadomość tego, że coś czai się tuż za rogiem ? ja mam dość bujną wyobraźnię i lektura tej powieści była dla mnie dość sporym przeżyciem, sami rozumiecie. Opisywane wydarzenia zakodowały się w moim umyśle i czułam się jak po obejrzeniu świetnego horroru, lecz powieść Klaudii Zacharskiej stoi zdecydowanie wyżej niż jakikolwiek film grozy. Główna bohaterka, Kinga znana również jako Kantata, bardzo przypadła mi do gustu. Została wykreowana dobrze, autorka nadała jej charakter, który zdecydowanie przyczynił się do mojego odbioru tej historii. Kinga jest pewna siebie i choć ma pewne złe wspomnienia związane ze swoim dzieciństwem, to trzyma się naprawdę dobrze i na dodatek udało jej się pokonać uzależnienie. Takie bohaterki lubię i o takich chcę czytać. Postać Mai, która zjawiła się w życiu sióstr, również jest ciekawie przedstawiona. Autorka przyłożyła się do jej kreacji i podczas lektury czytelnik ma dziwne wrażenie, że ta dziewczynka coś ukrywa - coś, co nie do końca może się spodobać innym. Ja byłam niezwykle zaintrygowana postacią tej małej i gdyby kiedyś powstała druga część, dotycząca na przykład wcześniejszego życia Mai - przeczytałabym ją z największą przyjemnością. Tutaj uśmiecham się i mrugam w stronę autorki. ???? Styl pisania Klaudii Zacharskiej jest bardzo dobry i czuć, że autorka miała już do czynienia ze słowem pisanym. Opisywane sceny logicznie wynikają z siebie i szczerze mówiąc, nie znalazłam tutaj niedociągnięć, więc nie ocenię też tej powieści na niską ocenę. Wątki traumy, uzależnienia oraz próby odkrywania prawdy były bardzo ciekawe, wciągające i myślę, że przypadną do gustu wielu czytelnikom ? a raczej nie one same, ale sposób, w jaki zostały przedstawione. Kantata to świetna powieść polskiej autorki, którą jestem zafascynowana. Dawno nie czytałam tak dobrego debiutu literackiego i Klaudii Zacharskiej udało się mnie zaskoczyć. Z pewnością ta książka zostanie w mojej pamięci na dłuższy czas i z całkowitym przekonaniem będę ją polecać dalej - zwłaszcza miłośnikom grozy oraz tajemniczych zjawisk. Jeżeli należycie do tej grupy ? koniecznie musicie sięgnąć po Kantatę, bo możliwe, że również Wasz zachwyci.

Czy recenzja była pomocna?

Ewelina Wieczorek

ilość recenzji:185

21-03-2021 09:27

Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam zapowiedź debiutu Klaudii Zacharskiej, wiedziałam, że to książka, którą koniecznie muszę poznać. "Kantata" jest horrorem o nadnaturalnych zjawiskach, powodującym halucynacje i wprawiającym czytelników w uczucie niepokoju - a przynajmniej tego oczekiwałam po opisie z tylnej okładki.

Osoby zainteresowane faktem, czy rzeczywiście odnalazłam to wszystko, o czym mówi wydawca, do dalszej recenzji. :)

Tytułowa Kantata to ksywka Kingi Wilk, głównej bohaterki, a zarazem wokalistki i gitary prowadzącej rockowego zespołu Schody. Cała opowieść rozpoczyna się w dniu, kiedy Kinga wraca do rodzinnego domu w małej miejscowości o nazwie Kalie. Po tragicznych wydarzeniach sprzed lat dom został sprzedany i dopiero teraz starsza siostra, Karolina, postanowiła go odkupić. Dlaczego? Ponieważ dostała zgodę na adopcję dziecka, które zapragnęła wychować w zdrowym, spokojnym otoczeniu. Wiadomo, że początki bywają trudne, dlatego Kinga zamierza pomóc siostrze w opiece oraz zaaklimatyzowaniu się nowego członka rodziny.

Maja to dziewczynka okropnie skrzywdzona przez los. Od śmierci biologicznych rodziców dosłownie tuła się po rodzinach zastępczych, nigdzie nie potrafiąc znaleźć miejsca. Ciągle zostaje "zwracana", a przecież dziecko to nie zabawka. Kiedy więc trafia do Karoliny i Kingi, z początku niekoniecznie potrafi zaufać i się otworzyć, co jest zupełnie zrozumiałe.

Sęk w tym, że po zamieszkaniu w domu dziewczynom zaczynają przytrafiać się dziwne rzeczy. Halucynacje, nienaturalne zjawiska i koszmary... Wszystko to sprawia, że powracają przerażające demony przeszłości, przez które Kinga trafiła na odwyk i z którymi nadal sobie nie poradziła. Czy pomiędzy wywołującymi gęsią skórkę wydarzeniami znajdzie się miejsce na miłość, nadzieję oraz lojalność?

"Kantata" to niezwykle udany debiut, a także wyjątkowy horror godny uwagi. Autorka umiejętnie nakreśliła historię poprzez dokładne przemyślenie wszystkich wątków oraz dążenie do ich zwieńczenia, nie pomijając nawet najmniejszej kwestii. Całość czytało się płynnie i bez większych zgrzytów, chociaż czasami miałam wrażenie, że pojawiało się zbyt dużo zaimków osobowych, co momentami burzyło harmonijny styl.

Podobała mi się kreacja bohaterów, zwłaszcza Kingi. Widać, że autorka poświęciła wiele czasu, by rzeczywiście wczuć się w postać, jej myśli, uczucia i zachowanie. Karolina oraz Maja również wypadły znakomicie, jednak wątek miłosny Wiktora i Kingi momentami nieco mnie drażnił. Gdzieś mniej-więcej od środka historii czułam się, jakbym trafiła do romansu, wokół którego działy się nadnaturalne przypadki, a nie do pełnowymiarowej literatury grozy.

Dla mnie w horrorach najważniejszy jest klimat, dlatego niezmiernie się cieszę, że Klaudia Zacharska nie zapomniała o wprowadzaniu napięcia, o zagęszczaniu atmosfery i dodawaniu mrożącej krew w żyłach tajemnicy, gdzie było to potrzebne. Ani razu nie przestraszyłam się jakoś wybitnie mocno, ale podczas opisywania halucynacji występujących u dziewczyn albo dziwadeł nie z tego świata czułam zalążki buzujących w ciele emocji.

"Kantata" jest książką wartą polecenia, dlatego jeśli będziecie mieli taką sposobność, nie rezygnujcie z zajrzenia do środka i poznania wciągającej historii sióstr Wilk. Klaudia Zacharska ma wiele do zaoferowania, co ogromnie mnie cieszy, bo sięganie po dobre, zaskakujące i elektryzujące debiuty to czysta przyjemność. "Kantata" może nie jest tytułem wybitnym, ponieważ poza zaletami posiada parę wad, niemniej miłośnikom grozy dostarczy rozrywkę na wysokim poziomie. Polecam. :)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?