Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka   Książka 37,28 zł
Paderborn Langer Tom 2   Książka 32,93 zł
Tajemnica domu Uklejów   Książka 37,99 zł

Jeszcze się spotkamy

książka

Wydawnictwo Albatros
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Francuska powieść roku 2005. 11 tygodni na pierwszym miejscu list bestsellerów i ponad 700 tys. sprzedanych egzemplarzy. Powrót romantycznych bohaterów znanych z powieści Jak w niebie. Spotkanie Lauren i Arthura nastąpiło w sytuacji niezwykłej - ona jako zjawa dziewczyny leżącej w śpiączce powróciła do mieszkania, które on właśnie wynajął. Tak zaczęła się ich wielka, pełna poświęceń miłość. Arthur uratował Lauren, ale w pamięci cudem ocalonej dziewczyny nie zachował się żaden ślad ich związku, ani minionych wydarzeń. Pogodziwszy się z utratą ukochanej i uciekając przed dręczącymi go wspomnieniami, Arthur wyjeżdża na jakiś czas do Paryża. Po powrocie do San Francisco walczy ze sobą, omija miejsca, gdzie mógłby zetknąć się z Lauren.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Albatros
Oprawa: miękka
Wprowadzono: 07.05.2007

RECENZJE - książki - Jeszcze się spotkamy

4.6/5 ( 8 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

MAAK

ilość recenzji:54

brak oceny 1-02-2008 07:49

W moim odczuciu ,,Jeszcze się spotkamy'' nie jest najlepiej napisana dla kogoś, kto nie czytał
powieści ,,Jak w niebie''. Smakować ją można tylko znając sytuację wcześniejszą. Ale właśnie osoby, które ją znają, będą się wspaniale bawiły przy tej książce. Mianowicie najlepsze jest tu odwrócenie sytuacji poprzedniej. Przy czym nie jest to dokładne odbicie, bo to byłoby nudne. Oczywiście tym razem kolej Lauren, by uratowała życie Arturowi. I to byłoby całkiem naturalne, bo przecież lekarka ratuje życie setkom osób codziennie. Jednakże gdyby tylko o to chodziło, to nie byłoby w tym żadnej niespodzianki. Naturalne jest więc, że Marc Levy musiał utrudnić zadanie Lauren. Znowu nie obejdzie się bez Paula i bez ,,pożyczenia'' ambulansu... Autor doskonale wykorzystał tu atuty w postaci zawodów obu głównych postaci. We wcześniejszej książce wprawdzie lekarski fach Lauren bardzo się przydał, ale zawód Artura nie odgrywał żadnej roli. Wydawało się, że bez straty dla wartości książki Artur mógłby pracować na dowolnym innym stanowisku. Natomiast w książce ,,Jeszcze się spotkamy'' - właśnie to, że Artur jest architektem, pozwala na dodatkowy smaczek, dodatkową grę słowną. Moim zdaniem potrzeba nam takich książek, trochę bajkowych, trochę nieprawdopodobnych, a pozwalających uwierzyć, że warto wszystko poświęcić dla miłości i przyjaźni.