SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Jesteś

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Novae Res
Oprawa miękka
Liczba stron 386
  • Wysyłamy w 24h - 48h

Opis produktu:

On jeden, one trzy. Co z tego wyniknie?

Marcin, młody i zdolny inżynier, w życiu zawodowym idzie jak burza, ale jego relacje z kobietami przypominają zamki budowane na piasku. I choć nie może narzekać na brak powodzenia u płci przeciwnej, w żaden związek nie potrafi zaangażować się na dłużej. Obiecująca znajomość z Kasią, dyrektorką departamentu w jednym z ministerstw, wkrótce staje się dla Marcina kulą u nogi. Wtedy na horyzoncie pojawia się Ewa, z którą wiele lat temu połączył go płomienny romans. I choć tym razem serce podpowiada mu, że to właśnie `ta jedyna`, nieszczęśliwy wypadek niweczy jego marzenie o wspólnym szczęściu. Ile będzie musiał czekać, nim pojawi się ktoś, kto ponownie przywróci mu wiarę w miłość?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  Romans,  książki dla babci,  książki na jesienne wieczory,  książki na lato
Wydawnictwo: Novae Res
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 120x190
Liczba stron: 386
ISBN: 9788382197426
Wprowadzono: 06.02.2022

RECENZJE - książki - Jesteś - PRACA ZBIOROWA

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4/5 ( 6 ocen )
  • 5
    3
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

fan*************

ilość recenzji:78

3-04-2022 13:35

Marcin pracuje na wymarzonym stanowisku i można by powiedzieć, że ma wszystko to, o czym marzy każdy- jest przystojny, inteligentny, otoczony przez prawdziwych przyjaciół. A jednak życie uczuciowe tego młodego mężczyzny stanęło w martwym punkcie. Co prawda nie narzeka na brak zainteresowania u płci przeciwnej, mimo to nie potrafi odnaleźć "tej jedynej". Gdy na jednym z wyjazdów poznaje Katarzynę, wydaje mu się, że to właśnie ona odnalazła drogę do jego serca. Szybko jednak okazuje się, że kobieta nie potrafi radzić sobie z zazdrością i Marcin marzy już tylko o urwaniu kontaktu. A wtedy na jego drodze ponownie staje kochanka sprzed lat...

Czy mężczyzna odnajdzie w końcu swoje szczęście?

Rzadko sięgam po romanse. I to nie to, że nie lubię- po prostu większość historii, na jakie natrafiłam przez te wszystkie lata, napisane były "na jedno kopyto": powielone schematy, odgrzewane historie. Słowem: nic ciekawego. Co jakiś czas lubię jednak sprawdzić, co w trawie piszczy i jeżeli książka zainteresuje mnie opisem, sięgam. Tak było właśnie w przypadku Jesteś. Wydawało mi się, że opowieść o Marcinie może mieć w sobie coś, co przyciągnie mnie na dłużej. No właśnie, wydawało mi się.

Mam wrażenie, że historia miłosna nie może obejść się bez przystojnego, bogatego i mądrego faceta oraz bez pięknej, acz problematycznej w jakiś sposób kobiety. W tym wypadku jednak to Marcin staje się głównym bohaterem i to z jego perspektywy poznajemy kolejne wydarzenia. Skrupulatnie dzieli się z nami swoimi uczuciami, przemyśleniami. Wydaje się być całkiem pozytywnym bohaterem, ale...

No właśnie, zawsze to magiczne "ale". Patrząc na tempo, w jakim mężczyzna się zakochuje i odkochuje, jestem w szoku. Moim zdaniem powiedzenie komuś "kocham Cię" i określenie go mianem "tej jedynej" czy "tym jedynym" wymaga trochę czasu, bardzo dobrego poznania się. A nasz Marcinek oczywiście nie miał problemu, by po kilku tygodniach, gdy w żołądku szaleją jeszcze motylki, a całkiem udany seks podnosi poziom endorfin, wyznać miłość poznanej niedawno Katarzynie. A później wielkie zdziwienie, że wybranka jednak ma jakieś wady. I co wtedy? Odsuwanie się i szukanie kolejnej wybranki. Rozumiem, jeżeli to byłaby historia o nastolatkach, bo wtedy człowiek nie myśli do końca racjonalnie, inne jest też podejście do życia. Ale osoby, które mają po trzydzieści czy więcej lat? Naprawdę?

Żebyśmy się nie nudzili, żeby nam nie zrobiło się zbyt słodko od tej płomiennej miłości, w życiu bohaterów ciągle coś się psuje. A to Kaśka zrobiła scenę i para się rozstała, a to jej przyjaciółka podrywa Marcina... no cóż, naprawdę, nie narzekajcie na nudę. Szkoda tylko, że te dramaty są po prostu śmieszne. Te, które wymieniłam, to tylko dwa z całej ich gamy- przypominam, że książka ma prawie czterysta stron. Te ich wyimaginowane problemy są nie tylko śmieszne, ale zwyczajnie irytujące. A może inaczej- dorośli bohaterowie, którzy zachowują się jak dzieciaki są irytujący. Infantylne zachowania, szukanie sobie problemów na siłę, obrażanie się o byle co... nie wiem, jak wy, ale ja miałam ogromny problem, by dotrzeć do końca tej historii.

I wiecie, co jest najgorsze? Że może pomysł na fabułę nie był do końca zły- natrafiałam na o wiele gorsze. Ale to, w jaki sposób zostali stworzeni bohaterowie, ich zachowanie, całkowicie dla mnie skreśla tę książkę. Już dawno lektura mnie tak nie wymęczyła.

Czy recenzja była pomocna?

Paulina

ilość recenzji:1

8-03-2022 20:08

Marcin Kubiak razem ze swoim kolegą Grzegorzem Malcem stworzyli świetnie prosperującą firmę w branży. Nie ma się więc czemu dziwić, że chętnie przystępowali do przetargów organizowanych przez ministerstwo. Z ramienia urzędu dyrektorem departamentu była Katarzyna Stec, która od pierwszej chwili wydała się Marcinowi oziębła i pamiętliwa. W czasie podróży do Barcelony ich ścieżki stykają się na drodze prywatnej, w wyniku której ich znajomość przeradza się w romans. Kasia ma jednak jedną zasadę - firma kochanka nie może przystąpić do żadnego organizowanego przez nich przetargu. Czy Kubiak spełni swoją obietnicę?

Mimo, że ,,Jesteś" ma blisko 400 stron zupełnie nie widziałam upływających stron, ponieważ niesamowicie szybko wciągnęłam się w przedstawianą historię i nie chciałam zostawić siebie bez poznania ostatniego zdania. Piotr K. Pintowski stworzył ciekawą powieść, nie spodziewałabym się, że to dopiero debiut, gdyby nie informacja na skrzydełku. Marcin miota się między Katarzyną, pomiędzy przypomina sobie swoją pierwszą miłość, którą poznał na Mazurach. Zastanawia się, czy związek i przyszłość z Kasią są z pewnością tym, czego chce. Firma coraz lepiej prosperuje, jednak jak wiadomo, w życiu nie zawsze świeci tylko słońce.

Choć głównego bohatera spotykają niespotykane i nieprzewidziane koleje losu, to jednak jest to powieść pokrzepiająca. Przystępny język, ciekawie wykreowani bohaterowie sprawiają, że bez większego problemu możemy się z nimi utożsamić. Odwieczny dylemat, praca czy rodzina, nabiera w tej powieści zupełnie innego znaczenia. Mam nadzieję, że autor po niewątpliwym sukcesie, jaki odniesie ,,Jesteś" nie zarzuci swojej pisarskiej twórczości i na kolejną książkę nie przyjdzie nam czekać zbyt długo. Byłaby to wielka szkoda.

Czy recenzja była pomocna?

booksinpink

ilość recenzji:10

2-03-2022 20:12

Tę książkę dedykowałabym raczej bardziej doświadczonym czytelnikom, którzy mają już za sobą trochę lektury. Historia jest ciekawa, ale język, jakim jest napisana może być odrobinę przytłaczający, dlatego zaczynający swoją przygodę czytelnicy mogliby się delikatnie zrazić.

?Jesteś? Piotr K. Pintowski
...

Relacje z kobietami od dawna były dla Marcina trudnym tematem. Większość jego relacji kończyła się na samym początku znajomości, a szukanie kolejnej kandydatki robiło się nurzące. Podczas służbowego wyjazdy spotyka Kasię i tam zaczyna się ich szybka w rozwoju relacja, lecz mimo dobrze zapowiadającego się startu kobieta zaczyna być dla Marcina coraz bardziej męcząca. Podejmuje on ostateczną decyzję, gdy pojawia się jego dawna miłość. Co gdy pojawi się kolejna kobieta?

Moja ocena to 6.5/10.

Książka jest naprawdę dynamiczna, wiele się dzieje, pada wiele słów i poznajemy wiele bohaterów. Zazwyczaj bardzo lubię szybką i treściwą akcję, gdyż nie nudzę się czytając i nie mogę oderwać się od historii, ale tutaj niestety odniosłam wrażenie, że ta szybka akcja przysłoniła emocjonalność. Padało wiele pięknych wyznań, lecz nie poczułam ich, pojawiły się zdecydowanie za wcześnie i było ich zbyt dużo przez co traciły na autentyczności. Nie dostaliśmy obrazu rozwijających się relacji, a maksymalnie jedną randkę i wyznanie miłości. Niestety nie jestem fanką takiego toku wydarzeń i jest to duży minus książki. Plusem jest natomiast masa plot twistów, które dodają ciekawości książce. Czyta się ją przyjemnie i jest to historia na jeden wieczór, która raczej nie zapadnie na długo w pamięci.

Zauważyłam również, że bohaterowie zostali nam przedstawienie dość powierzchownie. Jednak muszę przyznać, że autor, chociaż z grubsza, bardzo dobrze nam ich przedstawił. Było dużo bohaterów drugoplanowych, ale każdy z nich był inny, dzięki czemu nie mylili mi się oni podczas czytania i każdego z nich potrafiłam rozróżnić.

Czas odnieść się do języka w książce, o którym delikatnie wspomniałam na początku. Słownictwo określiłabym, jako ??staromodne??, absolutnie nie jest to nic złego i nie postrzegam tego, jako minus, ale uważam, że warto o tym wspomnieć. Podobały mi się delikatne opisy krajobrazu, szczegółów, czy ewentualnych emocji. Było ich dużo i było w nich zawarte wiele szczegółów, ale czytało się je przyjemnie.

rzy plusy, dlaczego książka otrzymała ode mnie 6.5 punktów zamiast mniejszej ilości, jak mogłoby się wydawać, bo wcześniejszych słowach:
1.Ciekawa, dynamiczna akcja pełna plot twistów.
2.Treściwe, ale jednocześnie przyjemne opisy.
3.Mimo powierzchownego przedstawienia bohaterów, byli oni naprawdę interesujący. Poznałam wiele historii w 384 stronach, które były przyjemne, jak na jeden wieczór czytania.
Moje ulubione sceny to zdecydowanie wyjazd do Barcelony, fajne i pomysłowe rozpoczęcie historii Marcina i Kasi.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

boo***********************

ilość recenzji:996

25-02-2022 22:41

Miłość można znaleźć wszędzie. Ale czy każda kobieta, która rzuca cię na kolana to już miłość? Marcin ma z tym ewidentnie problem. Szarżuje słowem kocham, rzuca się na głęboką wodę, ulega instynktom i kolejne kobiety traktuje jako te jedyne. Czy w tym szaleństwie jest metoda? Obiecywanie złotych gór i wspólnej przyszłości, gdy nie wie się o drugiej osobie właściwie nic? Ale tak naprawdę to ile czasu potrzeba, by zdiagnozować, że to właśnie miłość? Barcelona, Kreta, Jamajka i Warszawa- Marcin zabierze nas w ciekawą podróż, odkryjemy z nim interesujące zakątki, a nieodłączną towarzyszką wypraw będzie miłość. Co z tego, że do innych kobiet.. ? ;-)
Marcin to poważany biznesmen, inżynier, który dzięki swojej ciężkiej pracy z kolegą osiągnął sukces. Zaangażowany w to, co robi, nie znajduje zbyt wiele czasu na ułożenie sobie życia prywatnego. Jego wiernym towarzyszem jest uroczy pies oraz paczka przyjaciół. Marcin jednak marzy o takiej silnej, jedynej w swoim rodzaju miłości i rozgląda się za nią przy każdej wręcz okazji. Nie można mu odmówić, że jest dobrym człowiekiem, starającym się uchylić nieba swoim dziewczynom. Jednak ma problem z podejmowaniem bardzo pochopnych decyzji, jest kochliwy i działa pod wpływem emocji. To przepis na katastrofę czy znalezienie miłości życia?
Kasia pracuje w ministerstwie i w ten sposób poznaje Marcina. Jednak zwracają na siebie uwagę podczas podróży służbowej. Choć w grę wchodzi konflikt interesów postanawiają rzucić się na głęboką wodę i poddać uczuciom, które ich ogarnęły. Mówią, że to miłość, a może jednak tylko pożądanie?
Ewa to stara miłość Marcina, o której nigdy nie zapomniał. Podobnie jak on pasjonatka żeglugi, do tego miłośniczka dobrej muzyki i gotowania- idealna kandydatka na życiową partnerkę. Przypadkowe spotkanie po 7 latach sprawia, że wszystkie wspomnienia wracają, podobnie jak tłumione uczucie. Czy z tą teoretycznie idealną partnerką Marcin ułoży sobie życie?
Ania to młoda dziewczyna, która boryka się ze skutkami wypadku komunikacyjnego. Walecznie podchodzi do tematu rehabilitacji, chwilowo mieszka u dziadków i staje się sąsiadką Marcina- właśnie w ten sposób ich drogi się krzyżują. Z czasem wyzwala w Marcinie coraz więcej uczuć, otwiera go ponownie na świat i na miłość. Czy to będzie ta jedyna?
Lubię książki w takiej tematyce pisane przez mężczyzn, pokazują zupełnie inne spojrzenie na temat romansu i miłości, wiele spraw przedstawiają w inny sposób. Odrobinę przeszkadzało mi tempo rozwoju wszystkich kolejnych znajomości głównego bohatera, choć z drugiej strony nie mogę mu odmówić, że w swoich wyznaniach był dość przekonujący. Wszystkie historie z kobietami zostały ciekawie poprowadzone i trochę mnie zaskoczyły, jednakże pozytywnie- nie spodziewałam się po prostu takiego rozwoju zdarzeń. Autor za pomocą tej powieści ukazuje siłę miłości, nie tylko w sensie romantycznym ale też przyjacielskim, rodzicielskim czy między rodzeństwem. Wykreował ciekawe postaci, które jak dla mnie może i nie są wzorem do naśladowania ale z całą pewnością stanowią świetne źródło analizy psychologicznej. Jak na debiut uważam tę książkę za sukces Autora.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Pola

ilość recenzji:1

12-02-2022 09:54

Uwielbiam historie ludzi, ich perypetie zarówno te sercowe ale też głównie ich losy często uwikłane w tragedie życiowe. Książkę dostałam od koleżanki Ona wie jak bardzo lubię dobry romans obyczajowy , tym bardziej jeśli czytam o stolicy i mogę w głównych bohaterach widzieć ludzi, których może gdzieś mijam na ulicy, a może się znamy z pracy. pochłonełam książkę w jeden weekend.

Czy recenzja była pomocna?