SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Jeśli tylko...

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment przeczytaj fragment

książka

Wydawnictwo Novae Res
Oprawa miękka
Liczba stron 274

Opis produktu:

Dziewczyna z plaży.
Leo jest normalnym facetem - ma dobre stanowisko i perspektywy zawodowe, zewsząd otaczają go przyjaciele, a piękne kobiety ustawiają się do niego w kolejkach. Mimo wszystko Leo najlepiej czuje się w towarzystwie tajemniczej dziewczyny z plaży, która wydaje się go kochać. Nie wiedzieć jednak czemu, odrzuca kolejne zaproszenia na randki i imprezy, spotykając się z chłopakiem tylko nad brzegiem morza.
Z biegiem lat Leo odkrywa, że z dziewczyną z plaży łączy go więź silniejsza niż z kimkolwiek innym i kiedy czarnowłosa piękność na jakiś czas znika z jego życia, ono przestaje mieć jakikolwiek sens. Leo czuje, że dziewczyna skrywa wielki sekret, który w jakiś sposób dotyczy także i jego...

To magiczna opowieść, która pozwoli wam znaleźć odpowiedź na pytanie, czym tak właściwie jest miłość. Wzruszająca i chwytająca za serce historia o wierze i poszukiwaniach. Nie będziecie mogli się od niej oderwać, a łza nie raz zakręci się w oku.
- Paulina Zaprzałka, zksiazkawkieszeni.blogspot.com

Nietuzinkowy debiut, który zaskoczy Was lekkością pióra autorki i tajemniczą fabułą, a zakończenie wywoła emocjonalną burzę.
- Michalina Foremska, papierowybluszcz.blog.pl
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  książki dla babci,  książki na jesień,  książki na lato
Wydawnictwo: Novae Res
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 125x195
Liczba stron: 274
ISBN: 978-83-8083-673-0
Wprowadzono: 01.09.2017

Karolina Klimkiewicz - przeczytaj też

Dopóki starczy mi sił Książka 26,16 zł
Dodaj do koszyka
Dopóki starczy mi wiary Książka 28,33 zł
Dodaj do koszyka
Marzenia mają twoje imię Książka 25,48 zł
Dodaj do koszyka
Najskrytsze miejsca duszy Książka 49,90 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Jeśli tylko... - Karolina Klimkiewicz

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 27 ocen )
  • 5
    23
  • 4
    2
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Molinka Ksiązkowa

ilość recenzji:1

brak oceny 3-12-2017 16:59

Czasami w moje ręce "wpadają" książki, o których ciężki mi napisać. Zazwyczaj wtedy tworzę listę jej wad i zalet, plusów i minusów, bo trudno jednoznacznie stwierdzić, jakie wywarła na mnie wrażenie. Niecodzienny pomysł na fabułę, sympatyczni bohaterowie i dobre wykonanie, a mimo to wciąż towarzyszące uczucie braku perełki, tego elementu, który doskonale dopełni całość. Tak było i tym razem. "Jeśli tylko..." to debiut nowej autorki na rynku wydawniczym Karoliny Klimkiewicz. Jak ostatecznie wypadła w mojej ocenie? Zapraszam do zapoznania się z całością recenzji. "Jeśli cuda zdarzają się tuż obok cierpienia, są jeszcze bardziej widoczne, jeszcze bardziej chcemy w nie wierzyć i nawet nie staramy się im zaprzeczyć. Mimo że zmienia się wszystko, każdy ma nadzieję, że w tym szaleństwie jest chociaż odrobina dobra." Główny bohater ma na imię Leo, co skojarzyło mi się od razu z naszym Leonem. Piękne, szlachetne i dość stare imię, które coraz rzadziej spotykamy u dzieci czy też dorosłych. Razem z Leo śledzimy jego losy od małego chłopca po mężczyznę, bo to właśnie on jest narratorem. Wiemy również o tym, że cieszy się w życiu ogromnym powodzeniem zarówno u kobiet, jak i w sprawach biznesowych. Stara się niczym nie wyróżniać, prowadzić normalne oraz spokojne i ustatkowane życie. Pokuszę się o stwierdzenie, że jako główny bohater jest mało wyrazisty i konkretny, by zapaść w pamięć na dłużej. Brakuje mi w nim iskierki silnej osobowości. Przyćmiła jego osobowość bezapelacyjne Leila kolejna bohaterka, która postawiła Leo w swoim cieniu. Poznali się jeszcze jako dzieci na plaży i od tej pory stoją za sobą niczym mur, mimo że to jedyne miejsce ich spotkań. Leila staje się powierniczką i najlepszą przyjaciółką mężczyzny, z czego on zdaje sobie doskonale sprawę. "Jako małe dzieci jesteśmy po protu sobą. Mimo że bywamy wtedy okrutni, wynika to z dziecięcej szczerości. Nie udajemy nikogo, kim nie jesteśmy. Im stajemy się starsi, tym bardziej próbujemy być każdym, tylko nie sobą." Każdy z nas, kto poznaje inną osobę, zaczyna do niej czuć coś więcej niż tylko sympatię, pragnie spędzać z tą osobą, jak najwięcej czasu. Zazwyczaj wspólnie wychodzi się na randki, poznaje wzajemnie znajomych oraz rodzinę. W książce natomiast nasza para się izoluje. Oprócz Leo nikt inny z jego otoczenia nie miał przyjemności poznać Leile. Nasuwa się pytanie, czy to miłość, a może przyjaźń? Osobiście mam wrażenie, że to miłość, ale także rodzaj uzależnienia od drugiego człowieka. Wiedzą o sobie wiele, potrzebuję i pragną wzajemnie, a jednak nie mogą być razem coś niewidocznego stoi między nimi. Leo pragnie zrozumieć, dlaczego nie może być blisko niej. Mija wiele lat, poznaje Ninę, z która wiąże się w małżeństwie, doczekują się potomka. Miałam wrażenie, że Leo pragnie zagłuszyć myśli po ukochanej inną kobietą, czego absolutnie nie popieram. Uważam, że za wszelką cenę od razu powinien wyjaśnić wszelkie tajemnice. "Jeśli tylko..." to fascynujący i ciepły debiut, który czyta się szybko i bardzo miło. Dodatkowo książka ma małe gabaryty, co pozwala nam sprawnie przejść przez kolejne etapy. Bardzo urzekła mnie sprawność autorki we wplataniu wątków tak, że żaden z nich ze sobą nie kolidował. Widać, że Karolina Klimkiewicz posiadała pomysł na tę powieść, nic tu nie jest tu udawane, upychane na siłę czy opisywane z przymusu. Tak naprawdę mankamenty, które wyłapałam z czystym sercem, mogę jej wybaczyć, ponieważ jako debiutantka napisała książkę bardzo dobrze. Podczas czytania towarzyszy nam wielka niepewność, ciepło bijące od bohaterów, chęć popchnięcia ich ku sobie i ciekawość, która pragnie zostać zaspokojona. Muszę powiedzieć też, że był moment, gdzie byłam mocno zaskoczona rozwiązaniem, jakie wprowadziła autorka, bo zupełnie się go nie spodziewałam. Nie chce jednak go ujawniać, ponieważ to zabrałoby wam radość z odczytu. "-Teraz twoje wschody i zachody słońca, twój księżyc, twój wiatr, zieleń, szum morza i śpiew ptaków, teraz cały wszechświat to będą te dwie istoty i dla nich musisz o siebie dbać(..), dla nich musisz żyć." Kiedy książkę przeczytała moja znajoma, powiedziała mi, że na trzeźwo nie da się jej przejść. Potrzebowała duży kieliszek dobrego wina, bo nie rozumiała braku zdecydowania u Leo. Ja natomiast uważam, że to nie jest książka dla każdego, ją trzeba poczuć sobą, wczuć się w bohaterów. "Jeśli tylko..." należy do książek, z których nie można się wyrwać, stracić rytmu, bo potem trudno na nowo poczuć te emocje. Polecam i polecać będę, bo to kolejna autorka, debiutująca, co warto zaznaczać, która wprowadza w książkowy świat coś nowego, ma potencjał. Patrycja Łazowska

Czy recenzja była pomocna?