Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Jedyna

książka

Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Poruszająca historia o przyjaźni, rodzinie i rodzinnych sekretach, drugich szansach, groźnej obsesji i odkupiającej mocy miłości.

Eustacia `Taisy` Cleary kochała w życiu trzech mężczyzn: Bena Ransoma - kolegę ze szkoły, swojego brata bliźniaka Marcusa, i Wilsona Cleary - uczonego, wynalazcę, podrywacza, milionera i błyskotliwego dupka - swojego ojca.

Przed siedemnastoma laty Wilson porzucił żonę i dwoje dzieci dla nowej rodziny. Od tamtego czasu Taisy widziała się z nim tylko raz. A teraz, dwa tygodnie po ciężkim zawale, Wilson wzywa córkę do swojego domu. Taisy szybko się przekona, że Wilson nadal jest oziębły i władczy, a Ben, jej dawny chłopak, wciąż chowa do niej urazę. Mimo wszystko ma nadzieję na odnowienie tej znajomości. Niełatwa okazuje się również relacja z szesnastoletnią Willow, zaborczo zazdrosną o ojca przyrodnią siostrą.

`Jedyna` jest wyrazistą, zabawną, nostalgiczną powieścią o sile więzi rodzinnych i nierzadko mrocznych zakamarkach ludzkiego serca.

Tytuł oryginału: The Precious One
Tłumaczenie: Jan Hensel
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 05.05.2016

RECENZJE - książki - Jedyna

4.5/5 ( 10 ocen )
  • 5
    8
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    1

Bookendorfina

ilość recenzji:1530

brak oceny 4-05-2016 16:28

"Nigdy nie przestawało mnie zadziwiać, jak najdrobniejszy fakt, gdy się go odkryje, potrafi otworzyć szerokie okno do wewnętrznego świata danej osoby."

To oczywiste, że rodzina jest bardzo ważna dla każdego z nas, to w niej szukamy wsparcia, zrozumienia, bezpieczeństwa i miłości. Uczymy się wyrażać własne emocje, żyć w bliskim kontakcie z jej członkami i ponosić za nich odpowiedzialność. Jednak nie zawsze oczekiwania wobec najbliższych zostają spełnione, czasami pojawia się wrogość, odrzucenie, bolesne i dotkliwe poczucie samotności. Stopniowo rany duszy pogłębiają się, a ich skutki odczuwalne są w każdym aspekcie życia. Wpływają negatywnie na poczucie własnej wartości, dokonywane wybory i chęć zaspokojenia pragnień innych kosztem własnych. I tak właśnie dzieje się w rodzinie Taisy i Willow, głównych bohaterek powieści, przyrodnich sióstr rozdzielonych przez niezrozumienie, nienawiść i brak akceptacji. Relacje między członkami rodziny należą do bardzo trudnych i złożonych, dominują w nich emocjonalne skrajności i bezwzględne podporządkowanie woli osoby dominującej. Do tego dochodzą restrykcyjne normy, alienacja społeczna, syndromem opuszczenia, silny strach, wyrzuty sumienia, udawanie, że nie ma problemu, odmalowywanie perfekcyjnego obrazu rodziny w oczach społeczności. Czy można przebaczyć najbliższym wyrządzone krzywdy, nawet jeśli ranią nas oni z pełną świadomością i okrucieństwem? Jak bardzo miłość do ojca, matki czy rodzeństwa, rzutuje na nasze postanowienia, wyrzeczenia się i postrzegania siebie przez pryzmat opinii innych? Do czego jesteśmy w stanie się posunąć, jak wiele znieść, aby znaleźć w ich oczach potwierdzenie własnej wyjątkowości, dumę, uznanie i miłość?

Autorka w bardzo wrażliwy, wzruszający i obrazowy sposób przedstawia nam nie tylko skomplikowane więzi i powiązania rodzinne, różne oblicza przemocy, niszczycielskie skutki przeświadczenia o jedynie słusznej drodze życiowej, dramatyczne efekty zbyt długo skrywanych sekretów i tajemnic, ale również moc przyjaźni trwającej przez dziesiątki lat, siłę miłości wbrew wszelkim okolicznościom i stawianym przez los wyzwaniom. Z zainteresowaniem poddajemy się fabule książki, wciąga nas narracja, dotykają bezpośrednio rozterki i wątpliwości głównych bohaterek, odczuwamy ich rozpacz i ból towarzyszące rozpamiętywaniu wspomnień, ale również dostrzegamy piękno rodzącej się nadziei, wolności, zaufania i wzajemnego wsparcia. Utwierdzamy się w przekonaniu o konieczności nauczenia się przebaczania, wyzbycia się zazdrości, porzucenia rozpamiętywania gorzkich i przejmujących wspomnień. Przekonujemy, że warto podjąć kolejną walkę o scalenie rodziny, rozwiązać nawarstwiające się przez wiele lat problemy, dać szansę utraconym marzeniom, pozyskać wewnętrzny spokój. Powieść porusza wiele ważnych, trudnych i bolesnych wątków, które jednak łączą się w nasycony wiarą, nadzieją i optymizmem przekaz, to scenariusz życia, który w większym czy mniejszym stopniu, może dotyczyć każdego z nas. Często w pojedynkę trudno jest nam sprzeciwić się negatywnym opiniom, niepożądanym zdarzeniom, jednak łącząc siły z bliskimi jesteśmy w stanie powstrzymać je, a nawet przyczynić się do powstania trwałych pozytywnych wartości, tak potrzebnych w radosnym i szczęśliwym życiu.

Ruda Recenzuje

ilość recenzji:121

brak oceny 1-05-2016 19:42

Życie Eustacii i Willow potoczyło się zupełnie inaczej, choć losy ich obu ukształtował ten sam mężczyzna- ich ojciec. Ta pierwsza została podle odepchnięta i pozbawiona ojcowskiego zainteresowania. Tę drugą kochano szczerze i bezwarunkowo, zapewniając jej wszystko, co najlepsze. Zawał mężczyzny sprawia, że ich codzienność ulega wielkim zmianom. Czy poradzą sobie z nowymi wyzwaniami? Czy znajdą w sobie siłę i zdolność do wybaczania? Czy siostrzana miłość przestanie być dla nich obcym pojęciem?

?Nie przesadzę, gdy powiem, że stałam bez wątpienia na wierzchołku góry, którą była miłość mego ojca, podczas gdy ona tkwiła u podnóży, podnosiła bezsilnie wzrok i nie mogła wspiąć się ani o milimetr?.

Tym, co podoba mi się najbardziej w najnowszej powieści klubowej, jest pierwszoosobowa narracja prowadzona naprzemiennie przez obydwie bohaterki. Z jednej strony poznajemy Eustacię, kobietę dojrzałą i osiągającą zawodowe sukcesy, która wciąż zmaga się z koszmarami przeszłości. Z drugiej strony mamy do czynienia z Willow- nastolatką, której świat zatrząsł się w posadach. Autorka świetnie poradziła sobie z odzwierciedleniem charakterów tych bohaterek i ich problemów, stwarzając dwa pełne i wyraziste kobiece portrety oraz dwa różnorodne światy. Polubiłam je, choć każdej z nich miałabym chęć coś zarzucić- może to lepiej, w końcu nie istnieją ani idealni ludzie, ani idealni książkowi bohaterzy.

Na początku powieść mnie nie urzekła. Czytało się ją bardzo dobrze, ale nie mogłam znaleźć niczego, co czyniłoby tę pozycję wyjątkową. Z czasem jednak poczułam się zaintrygowana tymi skomplikowanymi więziami rodzinnymi i tajemnicami przeszłości. Podążając za bohaterkami starałam się zrozumieć, dlaczego ich życie potoczyło się tak, a nie inaczej oraz szukałam usprawiedliwienia dla popełnionych błędów. Relacje między poszczególnymi uczestnikami tego spektaklu nie były łatwe, choć mam wrażenie, że te wzajemne oskarżenia, wyrzuty sumienia oraz ciężkie emocje, pozwoliły uniknąć przesłodzenia tej historii, przynajmniej w pierwszej części.

?Rzecz w tym, że choć tego nie chciałam- a przez lata wręcz się przed tym wzbraniałam- wciąż żywiłam do niego miłość. Czy raczej miłość żywiła się mną?.

Wydaje mi się, że to idealna książka o kobietach i dla kobiet. Marisa De Los Santos bardzo mądrze pokazuje trudy bycia sobą i życia w zgodzie z i innymi. Z kart jej powieści uderza w nas realizm i prawda, w których czytelniczki z pewnością chętnie się zatracą. Te kobiety przypominają nam siostry, matki i przyjaciółki, które kochamy, choć czasami sprawiają nam ból i zawodzą.

Niestety, w moim odczuciu nie jest to powieść idealna. Mimo intrygującej fabuły, czegoś mi zabrakło. W drugiej części powieści wszystko zaczęło się wszystkim układać. Być może w ten sposób autorka próbuje przekazać nam nadzieję oraz pozostawić z pozytywnymi emocjami, ale mnie to nie przekonuje. Ta seria szczęśliwych zakończeń, nieco mnie rozdrażniła. Mam świadomość, że miłość to uczucie niezbędne w życiu każdego z nas, ale nie lubię, kiedy takich wątków w powieści jest za dużo i kiedy zaczynają mieć dominujące znaczenie, co za dużo to niezdrowo. Mimo wszystko jednak uważam, że to książka mądra, dobrze napisana i istotna. Każdy znajdzie w niej coś dla siebie, choć nie każdy będzie nią oczarowany.