SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Jednoroczna wdowa

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Data wydania 2016
Oprawa miękka
Liczba stron 720

Opis produktu:

"Jednoroczna wdowa" Irvinga to przede wszystkim pełna śmiałej erotyki i brawurowego komizmu historia miłosna, po raz pierwszy u tego pisarza opowiedziana głównie z perspektywy kobiety. To również wzruszająca, tchnąca ciepłem opowieść o przezwyciężaniu bólu i o afirmacji życia.

Ruth Cole, opuszczona w wieku czterech lat przez matkę, robi zawrotną karierę literacką. Jej sukcesy zawodowe nie idą jednak w parze ze szczęściem osobistym. Kolejne nieudane związki potęgują tylko uczucie goryczy i samotności, towarzyszące wziętej autorce od wczesnego dzieciństwa. Wybawienie może przynieść tylko książę z bajki, zdolny zatriumfować nad przeszłością...

Tytuł oryginału: A Widow for One Year
Tłumaczenie: Maciej Świerkocki
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Prószyński
Kategoria: Literatura piękna,  Romans,  książki na jesienne wieczory,  książki na jesień,  książki na lato
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2016
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 720
ISBN: 978-83-8069-478-1
Wprowadzono: 28.10.2016

John Irving - przeczytaj też

Metoda wodna Książka 31,16 zł
Dodaj do koszyka
Syn cyrku Książka 38,90 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Jednoroczna wdowa - John Irving

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.9/5 ( 17 ocen )
  • 5
    16
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Magdalena Borkowska

ilość recenzji:326

brak oceny 27-08-2014 10:37

Kolejne mistrzowskie dzieło Irvinga! Irving jak mało kto potrafi okiełznać słowa, zapanować nad nimi, niemal wyczuć można, że wszystkie, bez wyjątku, poddają się jego władzy, zachowują się dokładnie tak, jak on sobie tego życzy. Okraszone czasem sarkazmem i cynizmem, czasem humorem, a jednocześnie zawsze bardzo serio, budują fascynującą narrację. Żadne zdanie, żaden wyraz, nawet przecinek - nie pojawiają się w utworze bez powodu. I wydaje się, że dla Irvinga to wcale nie wysiłek: ot, sypie słowami niczym z rękawa. A historia nie jedna, ale kilka przenikających się opowieści: soczyste, pełne, czasem absurdalne niemal. Każda z Irvingowski powieści jest inna, niepowtarzalna. Mimo charakterystycznego stylu, Irving nie dubluje swoich dzieł. "Jednoroczna wdowa" to historia... czyja właściwie? Marion i Edda? Rodziny Coleów? Ruth? To właśnie istota powieści i jej piękno: wielowątkowość,wielobarwność postaci, "namacalność" bohaterów, szeroko rozwinięte nici fabuły, które zawsze trafiają do kłębka. Głowić się można nad tym, ile Irvinga w powieści? Czy Ruth, prezentując swoje poglądy na sztukę pisania, stanowi w tej materii alter ego Irvinga? Czy bliżej mu do postawy Teda? Czy Irving obnażył nieco siebie, czy też zakpił sobie z czytelników i teraz śmieje się w duchu z ich infantylnych prób odnalezienia go w utworze? Paradoksalnie - nie ma to żadnego znaczenia. Nie dajcie się zwieść słowom na obwolucie, które "donoszą", iż ""Jednoroczna wdowa" to przede wszystkim pełna śmiałej erotyki i brawurowego komizmu historia miłosna, po raz pierwszy u tego pisarza opowiedziana głównie z perspektywy kobiety". Komizmu tu jak na lekarstwo. Erotyka i seks - owszem, ale nie dla stworzenia namiastki "soft porno", tylko wyrażenia postaci: wcale nie są też jakieś wybitnie śmiałe, bo to ani nie "Małżeństwo wagi półśredniej", ani nie "Hotel New Hampshire". A Ruth i jej sposób widzenia świata jest tylko jednym z kilku w powieści, więc i cała książka nie sprawia wcale wrażenia prezentacji świata z perspektywy kobiety. Bliższe prawdy będzie stwierdzenie,iż postać Marion, matki Ruth, i jej zniknięcie kształtuje postawę nie tylko córki, ale wpływa także na losy jej dawnego nieletniego kochanka i stosunki Ruth z ojcem. I każda z tych historii jest w powieści obecna, a każda z postaci opowiada ją po swojemu. Po raz kolejny spotkanie z Irvingiem staje się ucztą dla duszy. Chapeau bas, panie Irving!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Bookendorfina

ilość recenzji:1531

brak oceny 8-08-2017 05:40

"Tom się obudził, ale Tim nie."

Interesująco i wnikliwie zanurzamy się w powieść, dostarcza wielu pozytywnych wrażeń, przyjemnie spędzamy z nią czas, wartościowa rozrywka czytelnicza. Znakomicie odnajdujemy się w fascynującej historii opowiedzianej z perspektywy kobiety, celowo długo i powoli ją odkrywamy, tak aby przedłużyć przyjemność udanego spotkania z książką. Autor sugestywnie i wrażliwie przekazuje paletę emocji, wzbudza chęć uważnego spojrzenia na doświadczenia z przeszłości, istotnie determinujące szczęście i jakość życia głównej bohaterki.

Czteroletnia Ruth zostaje z dnia na dzień porzucona przez matkę. W dorosłym życiu znacząco zaburza to jej umiejętność nawiązywania bliskich relacji z ludźmi, uniemożliwia okazywanie pełnego zaufania, wprowadza częste stany niepokoju i lęku. Związki okazują się krótkotrwałe, niepełne i nieudane. A jednak potrzeba bycia zrozumianą, akceptowaną, kochaną i wspieraną mocno tli się w sercu kobiety. Sukcesy w życiu zawodowym, blask uznanego powieściopisarstwa, tylko pozornie łagodzą wewnętrzny dyskomfort. Ruth wciąż poszukuje recepty na intensywne odczuwanie radości z życia, mądrego kierowania losem, przeciwstawiania się się niekorzystnemu przeznaczeniu, dramatycznym wydarzeniom wystawiającym ją na ciężkie próby. Na wszystko nakładają się niejednoznaczne i niełatwe relacje z ojcem, niskie poczucie własnej wartości i strach przed samotnością. Trudna sztuka akceptacji, umiejętności wybaczania, uznania prawa do popełniania błędów. Powieść oscylująca wokół tematu niewierności w związku i rozpadu rodziny, przesycona erotyką, z wyczuciem ukazaną, tak aby łagodnie wprowadzić w klimat tej sfery życiowej człowieka, zaspakajania naturalnych potrzeb.

Wyraziste i przekonujące kreacje bohaterów, kluczowych i drugoplanowych, to niewątpliwie potężny atut powieści. Czujemy ich prawdziwość, wierzymy w realizm ich postaw i zachowań. Każda z postaci proponuje inny profil osobowości, odmiennie ujmuje i zachwyca, jest w takim samym stopniu różna, jak i podobna do nas. Przygoda czytelnicza, która z każdym rozdziałem coraz mocniej przemawia. Frapujące wątki niespiesznie splatają się w spójną i satysfakcjonującą całość. Otrzymujemy potwierdzenie silnego oddziaływania indywidualnego stylu autora, wyjątkowo wciągającej narracji, śmiałego podejmowania różnorodnych tematów, a także ubarwiania powieści atrakcyjnymi humorystycznymi nutami. Odpowiada mi taka inteligentna i przenikliwa literatura, wybornie się w niej odnajduję, wygodnie rozgaszczam się w fabule i odbieram ciekawe przesłania.

bookendorfina.pl

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Michał Lipka

ilość recenzji:1

brak oceny 31-10-2016 12:35

REWELACYJNA WDOWA

?Jednoroczna wdowa? to jedna z najbardziej znanych powieści Johna Irvinga (spora w tym zasługa filmu ?Drzwi w podłodze?, który powstał na jej podstawie sześć lat po publikacji), a przy okazja także jedna z najlepszych książek, jakie w swojej długiej przecież karierze napisał autor z New Hampshire. Poruszająca, kontrowersyjna, mocna, odważana i ważna, intryguje, wciąga i zapewnia emocjonalny rollercoaster. W skrócie ? Irving w szczytowej formie!

Ruth Cole dorastała w rodzinie, którą roztrzaskała tragedia. Gdy jej dwaj bracia, których nawet nie poznała, zginęli w nastoletniości, małżeństwo jej rodziców zaczęło się rozpadać. Jeszcze starali się je ratować, poczęli nawet dziecko mające im zastąpić utraconych synów ? ją ? niestety nie przewidzieli, że może im się urodzić córka. Zimni w stosunku do niej, odcięci? Mała Ruth za bardziej realnych członków rodziny uważała braci, których zdjęcia wisząc na ścianach pobudzały wyobraźnię, niż tych, którzy żyli przy niej, ale nie z nią. Żyli obok, chociaż na jednej przestrzeni życiowej, zdradzając się nawzajem i wywołując traumy i problemy.
Teraz Ruth jest już dojrzałą kobietą i bestsellerową pisarką, której wraz z sukcesem komercyjnym udało się zdobyć coś, co stało się udziałem nielicznych autorów ? uznanie krytyków. Nie zdobyła jednak jednego ? miłości. Powracająca samotność to jej zmora, a przeszłość cieniem kładzie się na każdej chwili jej życia. Czy prawdziwym ratunkiem mógłby być książę z bajki, czy i on nie dałby rady złamać fatum wspomnień, które ją ukształtowały?

Dziewiąta powieść w karierze Johna Irvinga to kontrowersyjny, bo kontrowersyjny, ale jakże piękny ? jak zwykle zresztą ? pean na cześć kobiet. Bardziej dogłębny jednak niż dotychczas, bo opowiedziany z perspektywy przedstawicielki płci pięknej właśnie. W końcu kobiety uważa autor za najlepsze czytelniczki ? czemu więc jedna z nich nie miałaby być w końcu (po tylu męskich postaciach) także najlepszą główną bohaterką?

Irving tradycyjnie zachwyca dwoma rzeczami. Pierwszą jest psychologia postaci, które nie są papierowymi tworami złożonymi z kartek i tuszu, żyjącymi tylko od pierwszej do czwartej strony okładki. Każdy z bohaterów jest realny i jakże indywidualny, chociaż jak zwykle w pisarstwie autora przenikają się te same motywy, postawy i zachowania. Drugą rzeczą, która urzeka jest styl. Irving pisze soczyście, jest w jego piórze coś z największych mistrzów literatury, coś z nieśmiertelnych klasyków, ale podane w nowej formie, atrakcyjnie dla współczesnych, choć zarazem wysmakowanie i niespieszne. Dodatkowo autor atakuje nasze zmysły kontrowersjami. Tematy prostytucji czy aborcji, tak charakterystyczne dla jego twórczości, przeplatają się z odniesieniami do jego wcześniejszych utworów i życia, skłaniając do myślenia i zajęcia swojego stanowiska. Coś wspaniałego.

Dlatego nie wahajcie się, nie zastanawiajcie tylko sięgnijcie. Koniecznie! John Irving to jeden z najwybitniejszych żyjących pisarzy, autor, który zachwyca, fascynuje, magnetyzuje i zostawia czytelnika sponiewieranym, ale usatysfakcjonowanym. Polecam gorąco.

Czy recenzja była pomocna?

Robert Woźniak

ilość recenzji:997

brak oceny 25-10-2016 14:30

John Irving, amerykański pisarz i scenarzysta filmowy.Zdobywca Oskara, za najlepszy scenariusz adaptowany do filmu"Wbrew regułom", na podstawie własnej powieści"Regulamin tłoczni win".
Jego najsłynniejsze powieści, to obok wymienionej wyżej, takie jak
"Metoda wodna"
"Świat według Garpa"
czy
"Modlitwa za Owena"

"Jednoroczna wdowa", to kolejna powieść tego autora, którą przeczytałem.Jest to podzielona, na parę części historia życia Ruth od jej narodzin, po chwile, gdy jej życie uległo zmianie.Pełno tu postaci niedoskonałych, spaczonych życiem, które swoją egzystencję próbują ukierunkować w stronę jak najbardziej im odpowiadającą.I na tym można by zakończyć, wielce skrótową wersję treści, zawartej w tej książce, ale to Irving.

Każda jego powieść jest o czymś.Nieważne z jak bardzo odjechaną sytuacją, czy absurdalnością mamy do czynienia.Tutaj postacie są niezwykle smutne i zmęczone w sumie swoim życiem.Na dodatek pisarz, ma w zwyczaju obdarzać swoich bohaterów, dziwnymi, żeby nie powiedzieć odrażającymi nawykami.Naładowana erotyzmem-to podstawa każdej opowieści tego twórcy.Tutaj mamy tego, aż za dużo.Dodatkowo przedstawione to jest w sposób niezwykle widowiskowy, a przede wszystkim niezwykle naturalnie.Czyż większość z nas nie jest szajbnięta, jak określił to w którejś swojej powieści?Irvinga nie trzeba polecać, Irvinga się czyta dla niego samego.

Czy recenzja była pomocna?