W dobie wszechobecnej komputeryzacji, w świecie, w którym na wyciągnięcie ręki są różnorakie gry komputerowe, kolorowe zabawki i wszystkie inne umilacze czasu wolnego dziecka, należy pamiętać o tym, żeby nadal znajdować czas i poczytać swoim maluchom książeczki odpowiednie do ich wieku. Jednakże i tego na rynku wydawniczym mamy całe mnóstwo, od koloru do wyboru. Czasami wręcz nie wiadomo, którą książeczkę wybrać dla naszego dziecka. Każda z nich kusi przepięknymi okładkami, albo też różnorakimi dodatkami dołączonymi do książeczki. Tylko czy to aby na pewno powinno stanowić kryterium wyboru odpowiedniej lektury dla najmłodszych czytelników? Tak naprawdę najważniejsze, na co powinniśmy zwracać uwagę przy doborze kolejnej książeczki, to treść, jaką ze sobą ona niesie. Idealna lektura dla dziecka powinna zwracać jego uwagę na to, co ważne. Powinna uczyć poprzez zabawę.
"Jaki ten świat ciekawy" to najnowsze dzieło pani Barbary Ciwoniuk, autorki znanej wielu z Was chociażby dzięki takim książkom jak "Igor", "Własny pokój", "Wszystko inne poczeka" czy "Musisz to komuś powiedzieć". Pisze głównie dla młodzieży. Jednak tym razem postawiła sobie za cel stworzyć coś dla najmłodszych czytelników. Dzięki uprzejmości samej autorki dane mi było zapoznać się ze wspomnianą książeczką. Jakie były moje wrażenia, jako matki? I najważniejsze - czy książka przypadła do gustu mojej córce?
Książeczka stanowi zbiór krótkich historyjek o małym chłopcu imieniem Robcio oraz jego rodzinie. Dorośli często zapominają, że całkiem zwyczajne dla nich codzienne przedmioty, wydarzenia czy miejsca mogą wydawać się czymś niesamowitym dla ich malutkich dzieci, mogą być czymś, co warto samemu odkrywać. Niebezpieczeństwo stanowi to, że dziecko po prostu nie zdaje sobie sprawy z tego, iż te ciekawe dla niego rzeczy mogą w jakiś sposób zagrozić jego życiu. I właśnie o tym jest książeczka "Jaki ten świat ciekawy". Ilustracje zamieszczone w książeczce idealnie pokazują dziecku to, o czym akurat czyta mu rodzic. W prosty, bardzo obrazowy sposób autorka pokazuje naszym dzieciom, czego powinny się wystrzegać, na co zwracać szczególną uwagę, wobec jakich sytuacji zachowywać ostrożność. Na kartach książeczki znajdziemy takie tematy jak:
Co mieszka w ścianie? - czyli o tym, że nie wolno niczego wkładać do kontaktów
W parku, czyli o tym, jak łatwo się zgubić
Egzamin na prawo jazdy, czyli o tym, jak zachowywać się na jezdni
Wspólne gotowanie, czyli o tym, jak zachowywać się w kuchni
Odwiedziny, czyli o tym, że nie wszystko jest do jedzenia
Zwierzęta, czyli o tym, że trzeba je szanować i że nie wszystkie są przyjazne
Wielkie poszukiwania, czyli o tym, że trzeba uważać na nieznajomych
Wysoko i nisko, czyli o tym, że wspinając się na górę, trzeba zachować ostrożność
Zimowa rozmowa, czyli o tym, że woda ma swoje plusy i minusy
Na placu zabaw, czyli o piasku, pestkach i o tym, że trzeba umieć mówić "nie"
Jak sami widzicie poruszono tutaj tak naprawdę chyba wszystkie najważniejsze sprawy, na które należy uczulić nasze dzieci, aby zapewnić im jak najlepszą ochronę. Pamiętać jednak trzeba o tym, że to MY, rodzice, odpowiadamy za bezpieczeństwo naszych pociech i to na naszych barkach spoczywa obowiązek nauki dziecka wszystkiego, co powinny wiedzieć o otaczającym ich świecie. Nie szkoła, nie znajomi, ale właśnie Ci najbliżsi dziecku są za to odpowiedzialni. I czy nie najprostszym sposobem nauki będzie czytanie naszym dzieciom książeczki pani Ciwoniuk? Czy nie najlepszą nauką jest zabawa? A czymże innym jest czytanie książek, jeśli nie czystą zabawą? Dla mnie jest to jedna z najciekawszych propozycji dla młodego czytelnika, które w ostatnim czasie trafiły w moje ręce. A i moje dziecko jest najlepszym dowodem na to, że coś w tej książce musi być. Mimo młodego wieku przesiedziała ze mną i wysłuchała wszystkich historyjek o małym chłopcu, a potem zarzucała mnie pytaniami i sama wyjaśniała, na co powinna zwracać na co dzień uwagę i czego się obawiać. To chyba najlepsza rekomendacja dla książki "Jaki ten świat ciekawy" nieprawdaż?
Moja ocena: 5/6
książka 
