Każdy z nas pragnie miłości i bliskości, drugiej połówki. Tak samo jest z autorką książki Jak dobrze być singlem ? Catherine Gray. Czy jednak zawsze trzeba pakować się w związek, by być szczęśliwym? Czy bycie singlem oznacza, że jest się samotnym? Czy singielka to od razu stara panna?
Single stanowią ponad połowę ludzkości w wieku od 25 do 45 lat. Często są to osoby, które z własnego wyboru decydują się na życie w pojedynkę. Coraz później wchodzi się w stałe związki, przesuwa się granica wiekowa zawierania małżeństw i rodzenia dzieci. Randkowanie i poznawanie ludzi jest co prawda nieco łatwiejsze, ale i tak wiele osób pozostaje w stanie wolnym.
Autorka przytacza te dane między zabawnymi historiami z jej życia. Opowiada w książce o nieudanych związkach i jej nastawieniu do poznawania kolejnych mężczyzn. Autorka postanowiła przeprowadzić pewnego rodzaju eksperyment. Przez rok chciała żyć jak singielka ? by móc odpocząć od relacji, przemyśleć kilka spraw i spojrzeć na niektóre rzeczy z boku.
Najwięcej miejsca w książce zajmują prywatne historie z życia autorki. Dowiadujemy się, jak pragnęła uczucia i była dla niego gotowa zrobić wszystko. Wchodziła ze związku w związek, by nie być ani przez chwilę sama. Podczas roku ?detoksu? miała okazję dowiedzieć się nieco na temat singli ? te informacje przemycane są jakby w tle opowieści o kolejnych mężczyznach i randkach.
Historie opisane przez Gray są zabawne. Widać, że autorka ma do siebie dystans, nie boi się mówić o swoich wadach i porażkach. Podchodzi do nich na luzie. Opisy są humorystyczne, lekkie i dobrze się je czyta, chociaż nie można się oprzeć wrażeniu, że sięgnęło się nie po poradnik, a po pamiętnik. Mało tu ? niekoniecznie nawet rad ? faktów, informacji na temat singli, różnych historii z życia innych osób, nastawienia i podejścia, statystycznych danych czy fragmentów badań na temat tej grupy społecznej. To wszystko jest gdzieś w tle, na marginesie. I mimo że pozycja ta jest lekka i dobrze się ją czyta, chyba spodziewałam się czegoś innego. Miałam nadzieję na lekturę nieco socjologiczną, pokazującą konkretne zagadnienie i omawiającą je z różnych stron. A tymczasem dostałam zbiór zabawnych anegdot z życia autorki.
Jak dobrze być singlem to pozycja, którą czyta się szybko. Jest sprawnie napisana, ale zdecydowanie nie można jej uznać za poradnik. Nie nastawiajcie się ? jak ja ? na poznanie tematu. To raczej książka, dzięki której poczujecie sympatię do autorki, co też może okazać się cennym doświadczeniem.
Opinia bierze udział w konkursie