Jadłonomia

O Jadłonomii - czyli Marcie Dymek i jej blogu - słyszał już chyba każdy, kto podjął w swoim życiu decyzję o przejściu na wegetarianizm czy weganizm. Ale warto ją też polecić mięsożercom - nie żeby ich do czegoś namawiać, ale by pokazać im, że jedzenie bez mięsa też jest możliwe, a do tego różnorodne, sycące, mega zdrowe i bardzo smaczne. Dzięki Jadłonomii możemy odkryć nowe smaki, potrawy i składniki, dostępne już nawet w Polsce, czasem na warzywnym ryneczku za rogiem. Książka jest przepięknie wydana - w końcu to niezawodne Wydawnictwo Dwie Siostry - i jest wspaniałym uzupełnieniem i poszerzeniem bloga. Zakup jest absolutnie warty swojej ceny, a ja mam nadzieję, że zostaną wydane kolejne części tej wyjątkowej książki kucharskiej!

Kuchnia roślinna - dla jednych rzecz nie do wyobrażenia w naszej "mięsem" stojącej kultury jedzenia, dla innych sposób życia. Mimo, że należę raczej do tej pierwszej grupy, w ostatnim czasie bardziej zaczęłam zwracać uwagę na to, co jem. Z tego też powodu zdecydowałam się sięgnąć po tę książkę. Nie zawiodłam się. Jestem zauroczona przedstawionymi tu przepisami i pomysłami. Proste i smaczne propozycje, które odmieniają postrzeganie kuchni wegańskiej. Doskonałe zdjęcia, piękne wydanie. Gorąco polecam! Sprawdzi się też świetnie jako prezent.

Kuchnia roślinna - dla jednych rzecz nie do wyobrażenia w naszej "mięsem" stojącej kultury jedzenia, dla innych sposób życia. Mimo, że należę raczej do tej pierwszej grupy, w ostatnim czasie bardziej zaczęłam zwracać uwagę na to, co jem. Z tego też powodu zdecydowałam się sięgnąć po tę książkę. Nie zawiodłam się. Jestem zauroczona przedstawionymi tu przepisami i pomysłami. Proste i smaczne propozycje, które odmieniają postrzeganie kuchni wegańskiej. Doskonałe zdjęcia, piękne wydanie. Gorąco polecam! Sprawdzi się też świetnie jako prezent.

Jeśli ktoś nie wyobrażał sobie bezmięsnych potraw to ta książka jest dla niego ;). To nie tylko zbiór przepisów dla wegan, ale przede wszystkim kusząco ciekawa pozycja dla tych, którzy jeszcze nie opierali swojej diety o taką kuchnię. Aż chce się spróbować choćby z czystej ciekawości. Liczę, że więcej osób skusi się na zmianę nawyków. ;)