SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Iskra światła

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Data wydania 2018
Oprawa miękka
Ilość stron 416
  • Wysyłamy w 3 - 5 dni + czas dostawy
  • Dostępność Ostatnie sztuki u dostawcy
    Ostatnie sztuki produktu u dostawcy.
    Spróbujemy go dla Ciebie sprowadzić.
    W przypadku braku tej pozycji, zamówienie zostanie zrealizowane bez niej.
  • Inpost Pay z kodem PAY20 pod produktem

Opis produktu:

W ten ciepły, jesienny poranek nic nie zapowiadało tragedii. W klinice dla kobiet, oferującej pomoc wszystkim potrzebującym, praca wre jak każdego innego dnia. Gdy do środka wpada zdesperowany mężczyzna, otwiera ogień i bierze zakładników, dochodzi do tragedii.

Na miejsce przybywa Hugh McElroy, policyjny negocjator. Zabezpiecza teren i przygotowuje się do rozmowy ze sprawcą. Wystarczy jednak krótki esemes, by ziemia usunęła mu się spod nóg. Wśród zakładników jest Wren, jego piętnastoletnia córka, która przyjechała tu bez jego wiedzy i w sobie tylko znanym celu.

Na szczęście Wren w tej trudnej sytuacji otaczają wspaniali ludzie. Pielęgniarka, która mimo paraliżującego strachu ratuje życie ciężko rannej kobiecie. Lekarz, który wykonuje swoją pracę w imię wiary. Młoda kobieta, która przyjechała usunąć ciążę. A nawet obrończyni życia udająca pacjentkę, która podstępem weszła do ośrodka. Im wszystkim zagraża niezrównoważony osobnik, który mści się za swoje krzywdy.

Odważna, wciągająca powieść, w której akcja toczy się niejako `do tyłu` - autorka stopniowo odsłania przed czytelnikami powody oraz pobudki, które owego feralnego dnia sprowadziły bohaterów w to samo miejsce.

Jodi Picoult, jedna z najbardziej nieustraszonych pisarek naszych czasów, jak zwykle nie stroni od trudnych tematów i stawia niewygodne pytania. Jak pogodzić prawa matki z prawami jej nienarodzonego dziecka? Co znaczy być dobrym rodzicem? Czy ten, kto rzuca kamień, zawsze jest bez winy? `Iskra światła` nikogo nie pozostawi obojętnym.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Prószyński
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa,  książki na jesień,  książki na lato
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2018
Wymiary: 125
Ilość stron: 416
ISBN: 978-83-8123-884-7
Wprowadzono: 15.11.2018

Jodi Picoult - przeczytaj też

Deszczowa noc Książka 26,94 zł
Dodaj do koszyka
Jesień cudów Książka 25,44 zł
Dodaj do koszyka
Księga Dwóch Dróg Książka 32,92 zł
Dodaj do koszyka
Linia życia Książka 26,94 zł
Dodaj do koszyka
Po drugiej stronie kartki Książka 28,43 zł
Dodaj do koszyka
Szkoda, że cię tu nie ma Książka 36,98 zł
Dodaj do koszyka
W imię miłości Książka 30,53 zł
Dodaj do koszyka
W naszym domu Książka 32,16 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Iskra światła - Jodi Picoult

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 16 ocen )
  • 5
    11
  • 4
    4
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Małgorzata Bojarun

ilość recenzji:232

brak oceny 1-03-2019 13:26

Książki Jodi Picoult towarzyszą mi od lat. Czytam je (wszystkie, bez wyjątku) z niekłamaną przyjemnością. Każda zapowiedź budzi dreszcz w mojej duszy, bez względu na to, jak trudny temat zapowiadana nowość porusza. A zapewniam Was, że każda porusza albo temat trudny, albo wyjątkowo trudny, albo arcytrudny. Innych nie ma. Eutanazja, przeszczep narządów, społeczność Amiszów i wiele, wiele innych kwestii, które na długo pozostają w pamięci. Każda powieść jest świetnym przyczynkiem do dyskusji, a wiele z nich wzbudza w czytelniku wzruszenie i łzy.
Przy lekturze najnowszej powieści nie jest inaczej. Autorka zaprezentowała nam grupę ludzi, z których każdy jest inny, każdy ma inne priorytety, inne spojrzenie na świat i inne podejście do tematu aborcji. Wren - nastolatka wychowywana przez ojca, która pojechała do ośrodka po środki antykoncepcyjne. Po prostu - bez żadnych podtekstów. Lekarz, który pracuje w klinice aborcyjnej i czyni to... w imię wiary. Młoda kobieta, która przyjechała do kliniki usunąć ciążę. Obrończyni życia poczętego, która udaje pacjentkę tylko po to, aby zdyskredytować Klinikę w oczach społeczeństwa. Pielęgniarka ratująca życie ciężko rannej kobiecie. Co ich łączy? A właściwe kto? Łączy ich postać tajemniczego mężczyzny, który brutalnie wdziera się do kliniki z bronią w ręku i mocnym postanowieniem ukrócenia tego niecnego procederu, jakim, jego zdaniem, jest aborcja. Napastnik bierze zakładników i właściwie nie wie co czynić dalej. Atmosfera zawieszenia i bezradności popycha bohaterów do nieprzemyślanych działań. Natomiast czytelnik musi zmierzyć się z własną oceną tego, co jest dobre i tego, co zasługuje na potępienie. Zapewniam Was - nie jest łatwo.
Powieść jest o tyle trudna w odbiorze, że czytelnik po lekturze pierwszego rozdziału czuje się trochę zagubiony. Dopiero po kilku kartkach dociera do niego, że powieść pisana jest niejako "od tyłu". Kiedy czytamy papierowy egzemplarz, to po prostu przekartkujemy powieść wstecz i szybko dojdziemy do tego, że fabuła cofa się w czasie. Niestety ja czytałam na czytniku, a tam nie można przekartkować stron tak łatwo. Zanim doszłam do tego, co się dzieje, pogubiłam się doszczętnie. Ale czego się nie robi dla ulubionej autorki! Po prostu - ze świadomością cofania się wydarzeń - zaczęłam czytać jeszcze raz i dzięki temu mogłam zagłębić się w problemach i emocjach bohaterów.
Świetna powieść poruszająca trudny temat aborcji. Autorka ma takie pióro, że w zależności od tego, o kim czytałam, moje poglądy przechylały się to na jedną, to na drugą stronę. Żeby nie było - mam mocno skrystalizowane poglądy na temat aborcji, co nie przeszkadzało mi ze zdumieniem obserwować, jak moje myśli przechylają się to w jedną, to w drugą stronę.
To rozchwianie poglądów to właśnie efekt pisania powieści "wstecz". Najpierw mamy przedstawione wydarzenia, niejako finał powieści, a dopiero potem, z biegiem wersów, poznajemy motywy i pobudki, które kierowały poszczególnymi bohaterami i doprowadziły ich do miejsca, w którym wszyscy się spotkali. To niesamowite uczucie, kiedy przy lekturze pierwszego rozdziału potępiasz, przy kolejnym - współczujesz, przy następnym - usprawiedliwiasz, a na zakończenie obserwujesz ze zdumieniem że właściwie to postępowanie bohaterki popierasz w całej rozciągłości.
Niesamowita powieść, która udowadnia nam, że białe nie zawsze jest białe, a życie jest pełne szarości.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Zaczytana na zabój

ilość recenzji:54

brak oceny 7-02-2019 15:09

Jodi Picoult potrafi pisać naprawdę poruszające książki, czy tak było w tym przypadku?

MOIM ZDANIEM:

?Z Jodi Picoult mam do czynienia po raz kolejny. Jej książki są dosłownie jak narkotyk, zaczynamy je czytać i chcemy coraz więcej. Kończymy jedną i szukamy kolejnej. "Iskra światła" utrzymała mnie w upewnieniu, że to jedna z najcenniejszych współczesnych światowych autorek. Czasami wydaje się, że jeśli jakaś sprawa nas nie dotyczy, to nie jest ona dla nas ważna, nie jest problemem czy elementem przemyśleń. Na szczęście mamy książki, dzięki, którym możemy poznać problemy innych, zrozumieć je i przemyśleć. Poranek, klinika dla kobiet kolejny dzień wydaje się być w niczym niezwykły od innych, ale jednak stanie się coś bardzo złego. Do przychodni wtargnie mężczyzna, nikomu nieznany, ale już w pierwszych chwilach rozpoznany jako ktoś nieobliczalny i nieprzewidywalny. Nieznajomy otworzy ogień i poweźmie ludzi będących w klinice na swoich zakładników. Ten dzień zmieni życie wszystkich, nieodwracalnie.

Klinika każdemu z nas wydaje się być miejscem spokojnym, cichym, gdzie przychodzimy w ochronie swojego zdrowia, jednak ta kryje w sobie drugie dno. W tej przychodni można dokonać nie tylko wielu badań, konsultacji, ale też wykonać aborcję. Dla wielu jest to temat tabu, jednak Jodi słynie z podejmowania trudnych tematów - tym razem będzie tak samo.

Akcja rozpoczyna się w dniu kiedy klinika w Missisipi pęka w szwach. Pod budynkiem protestują obrońcy życia. Do środka niespodziewanie dostaje się terrorysta. Mężczyzna oddaje strzały i bierze zakładników. Sytuacja wygląda naprawdę źle, wezwana policja ma negocjować wydostanie ludzi z kliniki. Sprawa skomplikuje się jeszcze bardziej kiedy główny negocjator - Hugh McElroy- podczas tej sytuacji dowie się, że w środku znajduje się jego córka Wren. Mężczyzna nie ma pojęcia w jaki sposób i dlaczego się tam znalazła. Główny wątek ojca i córki zostanie poparty pobocznymi bohaterami. Poznamy losy wielu ludzi, różne charaktery i zostaniemy otoczeni paletą emocji. Akcja została poprowadzona w bardzo ciekawy i dość narastający sposób. Jednak ta książka ma "mówić" o czymś więcej. Ma za zadanie poruszyć i zgromadzić nasze myśli wokół - aborcji. Terrorysta okaże się obrońcą życia, a jego zakładnicy w pewnym sensie przeciwnikami. Dlaczego mężczyzna wtargnął do kliniki? Czego oczekuje? Czy jest coś co jest w stanie usprawiedliwić jego czyn?

Czytając tę książkę pojawiało się w mojej głowie wiele pytań: Czy mamy prawo odbierać komuś życie? Czy mamy prawo do decydowania za kogoś? Czy można zrozumieć zwolenników i przeciwników aborcji?

Pytania mnożą się z każdą stroną, a na końcu książki pozostawiają nas z jednym:

Czy wszyscy mamy jednakowe prawo do życia?

Jodi Picoult pisząc tą książkę miała jasny przekaz - poruszyć temat aborcji i praw człowieka. Opowiadając historię różnych ludzi zahacza o niezwykle ważne tematy, które w obecnych czasach są ważne. Zostaniemy przeprowadzeni przez to dlaczego terroysta Georg zdecydował się na tak straszny czyn, dlaczego w klinice zjawiła się Wren oraz czemu lekarz mimo odmiennego zdania na temat aborcji nadal ją wykonuje. Zostaniemy świadkami aborcji, złości, przemyśleń i wielu innych. Będziecie świadkami strachu i przerażenia. Poznamy ludzi o gołębich sercach, ale też tych którzy budzą naszą niechęć.

Książka zaangażowała mnie jako czytelnika niezwykle emocjonalnie. Nie sadziłam, że aż tak dotknie mnie temat aborcji oraz ludzkich uczuć w jednej książce. Dzięki tej pozycji jeszcze bardziej doceniłam Picoult i wierze, że jeszcze nie raz nas zaskoczy, bo w przypadku tej książki pokazała wyczucie, emocje, wrażliwość oraz niesamowity talent poprowadzenia czytelnika w jakże ciężkie tematy.

DLA KOGO:

Książka będzie idealna dla wszystkich kobiet, które interesują się codziennymi tematami naszego świata oraz dla kobiet, które lubią podejmowanie ciężkich tematów w książkach, ale w ciekawy sposób. Nie nudzi i nie przedłuża, pozostawia nas w niecierpliwości do samego końca i pozwala przemyśleć wiele tematów.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Anna

ilość recenzji:871

brak oceny 23-01-2019 18:42

Przed laty zaczytywałam się w prozie Jodie Picoult i jestem jej wierną fanką. Autorka ma niezwykle plastyczne pióro i oryginalne pomysły na powieści. Ponadto bardzo często wplata w nie wątki społeczne, często trudne tematy tabu, które przedstawia w sposób skłaniający do myślenia

I tym razem nie było inaczej, w powieści Iskra światła pojawia się temat aborcji. Mamy tutaj przedstawione dwa punkty widzenia, zarówno obrońców prawa kobiet do aborcji, jak i obrońców życia. Autorka nie narzuca swego zdania czytelnikowi, przedstawia argumenty obu stron dając nam temat do refleksji i własnego zdania.

W jednym z amerykańskich miasteczek działa Ośrodek dla kobiet, klinika, gdzie oferuje się pomoc kobietom i dokonuje aborcji. Tutaj można się przebadać ginekologicznie, dostać receptę na środki antykoncepcyjne, ale również można poddać się legalnej aborcji. To miejsce, gdzie kobiety zgłaszają się z problemem i mogą liczyć na zrozumienie. Zabiegi są odpłatne, a ich cena wzrasta wraz z rosnącą ciążą. Pewnego dnia nastolatka, Wren, prosi ciocię o zawiezienie do Ośrodka na jej pierwsze badanie i po środki antykoncepcyjne. Kobieta zgadza się i jedzie tam z bratanicą, ojciec dziewczynki nic o tym nie wie. Do Ośrodka zgłaszają się różne kobiety, każda ma swoją bolesną historię i wbrew powszechnemu myśleniu, każdej z nich jest ciężko, bo aborcja to bardzo poważna decyzja, a jej skutki zostają w ich umysłach już na zawsze. To nie jest dobry dzień dla pacjentek i pracowników Ośrodka, bowiem zjawia się tam zdesperowany ojciec z bronią, który nie może znieść, że jego córka mogła poddać się aborcji. Terroryzuje obecne w Ośrodku kobiety i lekarza, dochodzi do przepychanek i padają strzały.... Zostaje wezwana policja i policyjny negocjator, którym jest ojciec Wren. Jakie jest jego zaskoczenie i szok, kiedy dowiaduje się, że wewnątrz jest jego córka i siostra. Nie daje odsunąć się od sprawy i robi wszystko, aby uratować zakładniczki i swoją córkę. Nie będzie to łatwe zadanie, bo i przeciwnik nie jest łatwy - zdesperowany ojciec staje naprzeciw zrozpaczonego ojca. Który z nich wygra?

Iskra światła to niezwykle poruszająca powieść, która skłania do refleksji i zadumy. Aborcja jeszcze do niedawna była tematem tabu i działaniem zabronionym w wielu państwach. Dla nas to temat bardzo aktualny, bo wciąż trwają przepychanki nad ustawą o prawie do aborcji w Polsce. Z jednej strony to kobieta powinna decydować o swoim życiu i o swoim ciele, z drugiej strony mamy do czynienia z nowy życiem, które rośnie w jej ciele. Co jest ważniejsze? Co jest cenniejsze? Kiedy embrion jest jeszcze tkanką, a kiedy ju ż człowiekiem? Chyba trudno tutaj znaleźć złoty środek i właściwe wyjście z sytuacji... To kwestia sumienia, ale nie wolno zabraniać kobietom ich praw, które i tak nie są nadużywane. Przeczytajcie Iskrę światła, która być może wpłynie na wasze postrzeganie tego bardzo trudnego, ale i bardzo ważnego tematu - polecam gorąco!


https://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Czytelnia Mola Książkowego

ilość recenzji:11

brak oceny 8-01-2019 21:09

W klinice dla kobiet, oferującej pomoc wszystkim potrzebującym, pojawia się zdesperowany mężczyzna, który otwiera ogień i bierze zakładników. Na miejsce pojawia się Hugh McElroy, policyjny negocjator, który przygotowuje się do rozmowy ze sprawcą. Okazuje się jednak, że należy go odsunąć od sprawy, ponieważ wśród zakładników znajduje się piętnastoletnia Wren, jego córka. Dlaczego ktoś wtargnął do kliniki z bronią? Czy zakładnikom uda się ujść z życiem?

Na początku muszę zaznaczyć jedną rzecz - ta historia jest opowiadana od końca. Wiemy, co się stało, ale próbujemy poznać motywy Hugh. A przy okazji poznajemy historie zakładników.

Jeśli chodzi o twórczość Jodi Picoult, mam do niej ogromną słabość. Po jej powieści sięgam w ciemno, bo wiem, że poruszą one najczulsze struny w moim sercu. Tak było i tym razem.

Ta książka jest mi bardzo bliska. Jestem w takim momencie życia, że pewne poruszane tu kwestie mnie dotyczą i myślę, że wiele czytelniczek znajdzie tu choć jedną osobę, z którą będzie w stanie nawiązać nić porozumienia. Mnie najbardziej urzekła Izzy, co nie znaczy, że reszta bohaterów jest źle wykreowana. Kiedy czytałam o nastoletnich bohaterkach, budził się we mnie instynkt macierzyński. Hugh zaś przypominał mi nieco mojego ojca.

Jodi Picoult nie boi się poruszać w swoich powieściach kontrowersyjnych, trudnych tematów. Tym razem zwróciła uwagę na kwestie związane z ciążą i prawem kobiet do aborcji. Plus należy się autorce za to, że nie opowiada się po żadnej ze stron. Nie ocenia bohaterek. Pozwala, by czytelnik zrobił to sam. Przyznam, że nieco obawiałam się tego, że narzuci konkretną tezę i każe mi za nią podążać. Na szczęście tego nie zrobiła.

To zupełnie inna powieść Jodi Picoult. Żadna poprzednia historia nie była tak skonstruowana. Mnie to zaskoczyło, ale nie mówię, że to coś złego, lubię takie innowacje. Jestem ciekawa, co autorka pokaże mi następnym razem.

Moim zdaniem to książka nie tylko dla kobiet. Uważam, że spokojnie mogą sięgnąć po nią również mężczyźni, by przekonali się, przed jakimi wyborami muszą stanąć ich wybranki. Trudnymi, bolesnymi, pozostawiającymi blizny na sercu do końca życia. I nikt nie ma prawa ich oceniać, bo nie wiemy, jak my zachowalibyśmy się na ich miejscu. To według mnie jedna z najlepszych powieści autorki. Polecam gorąco.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?