Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

INNY ŚWIAT

książka

Wydawnictwo Literackie
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Wydane po raz pierwszy w 1953 roku w Londynie i wznawiane wielokrotnie wspomnienia Gustawa Herlinga - Grudzińskiego z sowieckiego łagru w Jercewie pod Archagielskiem ukazują się w serii Lekcja Literatury poprzedzone niezwykle interesującą rozmową, jaką z autorem książki przeprowadził znakomity znawca jego twórczości, Włodzimierz Bolecki. Książka Gustawa Herlinga - Grudzińskiego obok nieprzeciętnych walorów literackich jest przede wszystkim - co podkreśla w rozmowie Autor - dokumentalną relacją ofiary, kronikarza i badacza instytucji i mechanizmów sowieckiego innego świata zbudowanego na utopijnej, zbrodniczej ideologii totalitarnej.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Literackie
Oprawa: miękka
Wprowadzono: 22.01.2004

RECENZJE - książki - INNY ŚWIAT

4.7/5 ( 44 oceny )
  • 5
    40
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    1
  • 1
    2

Ola

ilość recenzji:270

brak oceny 26-01-2008 12:53

„Inny świat” jest światem tak diametralnie innym, tak niespotykanie okrutnym, jaki tylko może być świat wojny. W tych prostych słowach Herling-Grudziński zamyka łagrową rzeczywistość, syberyjskie zimy, puste miski oraz tajemniczą i jednocześnie straszliwą przemianę człowieka w zwierzę.
Jakże straszliwy jest świat widziany oczyma autora. Nieludzki i brudny, jednocześnie smutny, smutniejszy tym bardziej, że prawdziwy.
Dużo czytałam o faszystowskich obozach zagłady, o strachu, bólu nieopisanych cierpieniu. Niemcy są ludźmi skrupulatnymi – Ordnung must sein, każdy mord, każda zbrodnię, każdą, nawet najmniejszą ukradziona rzeczy odnotowywali. Dzięki ich „porządności” dzisiaj możemy podliczyć ilość zbrodni, operować przybliżonymi, ale w dość dokładnym przybliżeniu, danymi.
Natomiast obozy sowieckie… Rosjanom do niemieckiej skrupulatności brakowało sporo. Swoich bestialskich czynów nie notowali, zbrodnie rozpływały się w mroźnym syberyjskim powietrzu. Stąd nie wiemy tak naprawdę ile ludzi zginęło z ich czerwonych od zimna rąk, ilu przepadło bez wieści… Czy dziś jadąc koleją transsyberyjską mamy tę świadomość, że obok, głęboko w ziemi spoczywają ciała ludzkie, wszak „ludzie padali jak muchy” przy budowie owej kolei.
W swojej opowieści pan Gustaw zaczerpnął nieco od kolegi po piórze i po obozie, Borowskiego. W „Innym świecie” też nie ma podziału do dobrych więźniów i złych oprawców. Kolory dominują szare, a nie czarno-białe. Autor uważał jednak, że człowieka można osądzać w ludzkich warunkach, a nie obozowych. Tłumaczył swoich kolegów? Czy miał rację?
Herling-Grudziński tak skonstruował swoją powieść, historyczne fakty ubrał w literacki przyodziewek, że „Inny świat” jest nie tylko smutnym świadectwem łagrowej rzeczywistości ale i kawałem dobrej literatury. Podchodzić do niego należy niespiesznie, oddając hołd zamordowanym i tym, który przeżyli.

alicja403

ilość recenzji:3

brak oceny 23-11-2007 19:28

Gustaw Herling Grudziński w swojej autobiograficznej książce zatytułowanej "Inny Świat" opisuje piekło obozów sowieckich, przez które przeszedł uciekając z Polski przed zwycięskimi Niemcami, podczas II WŚ. Książka nie tylko zawiera opis przeżyć własnych autora z czasów więzienia, ale także jego rozmowy z innymi więźniami, które utrwaliły się w jego pamięci. Obóz w Jercewie pod Archanielskiem do którego trafił Herling-Grudziński był jedym z wielu obozów pracy w ówczesnej Rosji. Codzienna mordercza praca w lesie ponad siły, skąpe racje żywnościowe, prześladowanie więźniów wydłużeniem wyroków na podstawie fałszywych zeznań i co najważniejsze zakaz kontaktu z bliskimi były codzienną rzeczywistością obozów sowieckich. Kiedy w końcu nadzarzyła się okazja opuszczenia obozu dzięki uzgodnieniom między Moskwą, a polskim rządem na emigracjii dotyczących amnestii polskich więźniów, fałszywe zeznania komunistów zatarasowały mu drogę do wolności. Podjął on dziewięcio dniową głodówkę, dzięki której uniknął rozstrzelania i ocalił życie. Ta pełna dramatyzmu opowieść człowieka tak boleśnie naznaczonego przez historię ukazuje nam cierpienia milionów ludzi, którzy podobnie jak Herling-Grudziński znaleźli się we wszytsko ogarniającym rosyjsim piekle.