SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

I wrzucą Was w ogień

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo SQN Sine Qua Non
Data wydania 2016
Oprawa miękka
Ilość stron 448
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Długo szliście przez ciemną dolinę i zła się nie ulękliście, ale dalej już nie dojdziecie. Lepiej dla was było, gdy ukrywaliście się w Górach, musieliście dzień po dniu patrzeć prosto w ślepia Lucyfera i nie mieliście na swoją obronę nic oprócz wiary. Lepiej mimo strachu przed śmiercią albo opętaniem, mimo głodu, mimo znoju ponad siły. Lepiej, bo wtedy żyliście naprawdę!
Ruiny. Wieczny mróz. Samotność. Jak wiele możesz oddać, żeby przeżyć?
Z chłopca wiecznie goniącego za przygodą Kacper wyrósł na twardego mężczyznę. Życie w konserwatywnej społeczności, ciągłe zagrożenia i trudne decyzje zahartowały go i uczyniły wzorem dla wielu. Teraz musi udać się w nieznany świat cywilizacji wyrosłej na gruzach miasta sprzed Upadku. Ceny takiej jak ta, którą przyjdzie mu zapłacić za ocalenie córki, nie żądano od nikogo przed nim.
Kaśka, córka Kacpra, postanawia odejść z Osady, by dogonić marzenia o życiu w Mieście. Tam, w tajemniczej i otoczonej kultem Ciepłowni, ogląda rzeczy, których istnienia nie przeczuwała, i odkrywa, że stała się częścią nieludzkiego planu.
Gęsta i przejmująca opowieść o zderzeniu dwóch światów: wiernego zasadom i pogrążonego w zepsuciu. Patykiewicz celnie i przenikliwie opowiada o przyszłości, która przytrafić się może również nam.

Polecam z czystym sumieniem. Piotr Patykiewicz doskonale radzi sobie z trudną materią postapokalipsy. Jego najnowsze książki zmrożą do szpiku kości nawet najtwardszego czytelnika.
- Robert J. Szmidt

Piotr Patykiewicz z reporterską dokładnością godną Centkiewiczów kreśli świat zupełnie unikalny w polskiej postapokalipsie. Fascynujący opis ultrakonserwatywnego społeczeństwa, ludzkie dramaty i surrealistyczne zagrożenie to składniki, z których Patykiewicz stworzył godną podziwu literacką ucztę.
- Dominika Tarczoń, Post-Apokalipsa Polska

Patykiewicz w najnowszej książce potwierdza swój wysoki kunszt, oferując nam powieść dojrzałą, pełną emocji i głęboko humanistycznego przesłania. I wrzucą was w ogień to polskie
postapo z najwyższej półki.
- Michał Tusz, Trzynasty Schron

I wrzucą was w ogień od pierwszych stron oczarowuje niesamowitą, niepokojącą atmo­sferą. Pisarz mocno rozwija ogólną wizję świata, czyli największą zaletę powieści – parch oraz śpiewające demony to koncepty powstałe gdzieś na styku mistycznego fantasy, science fiction i postapokalipsy, które najlepiej świadczą o oryginalności cyklu.
- Bartosz Szczyżański, Kawerna


Piękna, przejmująca, momentami bardzo szulkinowska rzecz. Do przeczytania jednym tchem.
- Joanna Mika
Fragment książki - I wrzucą Was w ogień issuu.com/wydawnictwosqn/docs/i_wrzuca_was_w_ogien_issuu
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: SQN Sine Qua Non
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2016
Wymiary: 140x205
Ilość stron: 448
ISBN: 978-83-7924-636-6
Wprowadzono: 26.09.2016

RECENZJE - książki - I wrzucą Was w ogień - Piotr Patykiewicz

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 10 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    3
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Ania

ilość recenzji:6

11-01-2021 14:06

Postapokalipsa - taka trochę inna, nasza, polska. Mi osobiście rewelacyjnie się czytało. Na pewno to nie będzie ostatnia książka tego autora.

Czy recenzja była pomocna?

KanapaLiteracka

ilość recenzji:38

brak oceny 11-11-2016 16:24

Początek powieści wprowadza nas w ?zwyczajne? życie w Osadzie. Umieściłam słowo zwyczajne w cudzysłów, ponieważ sposoby na przetrwanie w tych skrajnie niemożliwych warunkach wymagają ciężkiej pracy od rana do nocy. Ludzie jednak już do tego przywykli. Od poprzedniej części dojrzało kolejne pokolenie. Wszystko wydaje się trwać w ładzie. Mężczyźni wyruszają na łowy, młode panny zbierają węgiel, a żony i matki pielęgnują gospodarstwo. Nadal wyróżniamy zbieraczy, drwali, myśliwych. Po unicestwieniu ogników Osada zeszła z gór na Podgórze, bliżej coraz gęściej zaludnionego Miasta. Kacper ma dwoje dzieci. Maciek jest już niemal dorosłym mężczyzną, który nosi w sobie pasję myśliwską. Przestrzega kodeksu, ufa instynktowi i ma odwagę polować w pobliżu lodowca. Kaśka wyrosła na porządną pannę, wytrwale wypełniającą swoje codzienne obowiązki. Jej wielkim marzeniem jest życie w Mieście. Pewnego dnia poznaje młodego Technika, wysoko usytuowanego mieszkańca okolic Ciepłowni. Para zakochuje się w sobie bez pamięci, ale jak się szybko okazuje dziewczynie z Lasu nie przystoi zadawać się z mieszczaninem. Zrozpaczona Kaśka ucieka ze swoim ukochanym do Miasta. Jedyną słuszną reakcją mężczyzn z jej rodziny jest wyruszenie za nią. Kacper w towarzystwie Maćka niemal natychmiast udają się za córką. W gęstym, przesyconym zepsuciem Mieście ich drogi niespodziewanie się rozchodzą. Po przeczytaniu książki musiałam odczekać kilka dni, żeby móc napisać w miarę przyzwoitą recenzję. Gdybym się za to wzięła od razu ochów i achów nie byłoby końca, a wy w gruncie rzeczy nie dowiedzielibyście się niczego wartościowego. Tym razem mamy aż trzy ścieżki, którymi pędzi fabuła (bo pędzi niepohamowanie). Taką, przynajmniej jak dla mnie, najbardziej tajemniczą jest wyprawa księdza Rafała, załamanego moralnym i duchowym upadkiem ludzkości, na lodowiec, siedzisko demonów. Od pierwszej chwili miejsce to jest owiane groźną tajemnicą. Duchowny bez żadnego wcześniejszego przygotowania podejmuje karkołomną trasę ufając, że poprowadzi go sama wiara. Ale jak widzimy na okładce, co się stanie, kiedy sama wiara już nie wystarczy? Drugim z wątków jest ucieczka Kaśki do Miasta. Jej Technik zamieszkuje najbardziej uprzywilejowany obszar. Za ogrodzeniem, w bliskim sąsiedztwie Ciepłowni, pod okiem wartowników to prawdopodobnie najbezpieczniejsze miejsce w nowym świecie. Chociaż doskwiera jej samotność, bo Technicy mają masę obowiązków, to szybko zaczyna doceniać zalety ciepłych grzejników i gorącej wody w kranie. Niepokojącą postacią wydaje się być Ciepłownik, zwłaszcza, że Grzegorz go uwielbia, a on sam dosyć szybko zaskarbia sobie łaski młodej dziewczyny. Kobiety, które nie chcą się z nią zaprzyjaźnić zerkając na nią tylko z daleka, też są niepokojące. Czy Kaśce grozi jakieś niebezpieczeństwo? No i ostatnim punktem, niemal gwoździem programu jest Kacper. Mężczyzna widzi przed sobą tylko jeden cel. Znając Ciepłownika, przeczuwa co może się wydarzyć. Musi bez względu na wszystko wyrwać córkę spod jego wpływu. Nie mogąc żadnym sposobem przekroczyć bram, za którymi ona mieszka, podejmuje najcięższą decyzję. Porzuca wszystko co miał, całą swoja przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Czy jego heroiczny gest będzie w stanie ocalić Kaśkę? (Ciągle jestem pod olbrzymim wrażeniem heroizmu jednostki.) Gigantyczną przyjemnością jest czytanie powieści Piotra Patykiewicza, ponieważ to rozrywka sama w sobie. Fantasy postapokaliptyczne napisane z niezwykłą dbałością o formę, ale równocześnie w sposób prosty i przystępny. Nie zalewa nas detalami z dziedziny polityki, demografii czy nurtów filozoficznych, typowych dla świata budzącego się z katastrofy. Fabuła raczej nastawiona jest na akcję i uczucia względem bohatera. Bardzo szybko zawiązuje się nić sympatii zarówno do Kacpra jak i Kaśki. Cała książka jest raczej ponura, ale jej tajemniczość wywołuje taką ekscytację, że ciężko się z nią rozstać nim wszystkie sekrety nie zostaną odkryte. Jest lekka, przejmująca, porywcza, bywa nawet romantyczna. Wielka miłość, wielkie poświęcenia, ludzie gotowi skoczyć w przepaść za tym, na czym im zależy. W książce opartej o to, co się stanie, jeśli sama wiara już nie wystarczy, w dużej mierze właśnie o tę wiarę chodzi. Jedni ją przeklinają inni kultywują, ale różne modły, obrzędy, przesądy i oczywiście kara boska są na porządku dziennym. Duża ilość bohaterów nie wpływa na klarowność tekstu. Nie ma w nim chaosu typowego dla powieści, w których nagle pojawia się kilka postaci. Od razu bezproblemowo kojarzymy kto jest kim. Co więcej, nie ma problemu ze zlokalizowaniem ich na mapie, jaka od pierwszej strony rysuje się w głowie. Ustalmy jedno. To nie jest książka dla wielbicieli np. Kena Liu. Nie jest złożona, zawiła i wymagająca analizy. Jest wspaniała dlatego, że jest zupełnie nieszablonowym rzutem do innego świata opartego na stalowych zasadach przetrwania. Jest nieprawdopodobnie dobrą rozrywką po całym ciężkim dniu. Jest fantastyczną odskocznią od codzienności, zanurzeniem się we wciągającą przygodę i? i jest polska! Brawo my ???? Czy jest lepsza od części pierwszej: ?Dopóki nie zgasną gwiazdy?? TAK! Chociaż cz. pierwsza była świetna, ta jest jeszcze lepsza. Czy będzie kontynuacja? Zakończenie powala na łopatki. Czytałam je bez tchu nie potrafiąc przerwać, póki nie przerzucę ostatniej strony. I kolejne TAK! Koniec jest otwarty na nowy początek. I będzie pewnie trzeba czekać kolejny dłuuugi rok :/ Słowem ? POLECAM!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Melody

ilość recenzji:1

brak oceny 7-11-2016 22:09

Siedząc wygodnie pod kocem, otoczona przyjemnym krajobrazem poduszek, w perspektywie mając gorącą czekoladę ... czułam że zamarzam!

Dobra, może trochę przeginam, ale właśnie mniej więcej takie uczucie towarzyszyło mi czytając drugą książkę Piotra Patykiewicza z cyklu "Dopóki nie zgasną gwiazdy".

Wszechogarniające zimno, nieustanna walka o przetrwanie oraz przerażający post-apokaliptyczny obraz świata, takie klimaty znajdziemy w "I wrzucą was w ogień". Trzy wielki od wielkiej tragedii, ludzie dokładają wszelkich starań by żyć godnie, oraz co najważniejsze, przeżyć.

Wiele lat temu Kacper stracił wzrok. Jego żona także pozbawiona jest tego ważnego zmysłu, jednak oboje przeżyli, oraz wychowali dorosłe już dzieci, Kaśkę i Maćka. Niespodziewanie dziewczyna daje się ponieść uczuciu, i wbrew panującym zasadą, zakochuje się w człowieku. którego jej rodzice z pewnością nie zaakceptują. Razem z ukochanym decydują się na ucieczkę. Po zniknięciu Kaśki, Maciek razem z ojcem wyruszają w niebezpieczną podróż, aby ją odnaleźć.

Wykreowany przez autora świat jest znakomity. Barwne oraz realistyczne postaci dodatkowo urealniają przedstawione wydarzenia. Oczywiście mamy do czynienia z fikcją, jednak dzięki wciągającej akcji w pewnym momencie możemy mieć problemy z określeniem faktycznego stanu.

Autor z łatwością potrafi natychmiastowo obezwładnić czytelnika i przenieść go do innego wymiaru. Lekkość narracji, naturalne dialogi oraz wcześniej już wspomniany niesamowity świat - są to z pewnością znaczące atuty tej powieści.

Jestem pewna, że powieść spodoba się młodzieży oraz spokojnie zadowoli gusta nieco starszych czytelników. Zawarte są w niej elementy fantastyki, science-fiction oraz powieści przygodowej. Wszystko to stanowi godny uwagi mix, będący gwarancją dobrze spędzonego czasu z książką. Polecam :)

Czy recenzja była pomocna?

Melody

ilość recenzji:1

brak oceny 7-11-2016 22:08

Siedząc wygodnie pod kocem, otoczona przyjemnym krajobrazem poduszek, w perspektywie mając gorącą czekoladę ... czułam że zamarzam! Dobra, może trochę przeginam, ale właśnie mniej więcej takie uczucie towarzyszyło mi czytając drugą książkę Piotra Patykiewicza z cyklu "Dopóki nie zgasną gwiazdy". Wszechogarniające zimno, nieustanna walka o przetrwanie oraz przerażający post-apokaliptyczny obraz świata, takie klimaty znajdziemy w "I wrzucą was w ogień". Trzy wielki od wielkiej tragedii, ludzie dokładają wszelkich starań by żyć godnie, oraz co najważniejsze, przeżyć. Wiele lat temu Kacper stracił wzrok. Jego żona także pozbawiona jest tego ważnego zmysłu, jednak oboje przeżyli, oraz wychowali dorosłe już dzieci, Kaśkę i Maćka. Niespodziewanie dziewczyna daje się ponieść uczuciu, i wbrew panującym zasadą, zakochuje się w człowieku. którego jej rodzice z pewnością nie zaakceptują. Razem z ukochanym decydują się na ucieczkę. Po zniknięciu Kaśki, Maciek razem z ojcem wyruszają w niebezpieczną podróż, aby ją odnaleźć. Wykreowany przez autora świat jest znakomity. Barwne oraz realistyczne postaci dodatkowo urealniają przedstawione wydarzenia. Oczywiście mamy do czynienia z fikcją, jednak dzięki wciągającej akcji w pewnym momencie możemy mieć problemy z określeniem faktycznego stanu. Autor z łatwością potrafi natychmiastowo obezwładnić czytelnika i przenieść go do innego wymiaru. Lekkość narracji, naturalne dialogi oraz wcześniej już wspomniany niesamowity świat - są to z pewnością znaczące atuty tej powieści. Jestem pewna, że powieść spodoba się młodzieży oraz spokojnie zadowoli gusta nieco starszych czytelników. Zawarte są w niej elementy fantastyki, science-fiction oraz powieści przygodowej. Wszystko to stanowi godny uwagi mix, będący gwarancją dobrze spędzonego czasu z książką. Polecam :)

Czy recenzja była pomocna?

BookParadise

ilość recenzji:170

brak oceny 3-11-2016 18:37

Zniszczenia po Upadku, ruiny.
Mróz, który pokazuje swoje "ja" na każdym kroku.
Życie pełne schematów i zasad.
Ludzie podzieleni na dwa gatunki.
Młoda dziewczyna, która postanawia zmienić swoje życie.

Kacper stał się dorosłym mężczyzną. Ma żonę, z którą łączy go burzliwa przeszłość oraz dwójkę dzieci, Maćka i Kaśkę.
Po wydarzeniach z przeszłości nic już nie jest takie samo. Zimno doskwiera na każdym kroku, żyje się ciężko.
Ludzie podzielili się na dwie grupy - Ludzi Lasu oraz Miasta.
Dla tych, którzy przeżyli Upadek, zasady są jasne, należy ich przestrzegać i żyć tak, jak na to pozwalają warunki, ale młodzieży nie podoba się to życie. Kaśce i Maćkowi to nie odpowiada i dyskretnie się buntują, robią rzeczy, których nie powinni się podejmować, chodzą tam, gdzie im nie wolno.
I chociaż wydawałoby się, że Kaśka jest tą nieśmiałą, a Maciek jest odważniejszy, okazuje się, że pozory mylą. Gdy Kaśka poznaje Grzegorza, jej świat i całej jej rodziny zmienia się.

Wielu z was zapewne uważa, że zaczynanie cyklu, serii od drugiego lub kolejnego tomu jest złe i dziwne. No bo jak można odnaleźć się w książkowym świecie, nie znając poprzednich wydarzeń? A ja wam powiem, że czytanie od drugiego tomu jest dobre, w świecie można odnaleźć się bez problemu, jeżeli autor bardzo dobrze nas przez książkę poprowadzi, a do tego można zobaczyć jego umiejętności.
"I wrzucą was w ogień", to drugi tom cyklu "Dopóki nie zgasną gwiazdy" i to od niego zaczęłam swoją przygodę z twórczością Piotra Patykiewicz. Odnalazłam się w niej bez większego problemu i praktycznie wszystkiego z poprzedniej części się domyśliłam lub też było to wyjaśnione. Widać, że autor potrafi pisać i zna się na tym.

"I wrzucą was w ogień", to książka, do której byłam sceptycznie nastawiona, bo to polska fantastyka, postapokaliptyczna fantastyka, a przecież polskie fantasy zazwyczaj jest nudne. I jakże głupia byłam, gdy tak myślałam.
Jeśli jeszcze tego nie powiedziałam, to powiem. Uwielbiam książki, które wydaje Wydawnictwo SQN, serio. Wydają takie książki, które zawsze zawracają mi w głowie, chociaż myślę, że będzie inaczej. Weźmy chociaż "Dziewczynę z Dzielnicy Cudów" lub też "Magiczne akta Scotland Yardu" i do tego "I wrzucą was w ogień" i już wiem, że uwielbiam to wydawnictwo.
Fantastyka jaką wydają jest GENIALNA. I sposób wydania też jest genialny, w ogóle wszystko robią genialnie. Praktycznie każda książka ma rysunki w środku. I książka Piotra Patykiewicz też je posiada. Kiedy widzę rysunki, od razu mam większy zapał do czytania, bo po prostu lepiej to wszystko wygląda i one zachęcają. Dzięki temu "I wrzucą was w ogień" polubiłam i moje sceptyczne nastawienie nieco się zmniejszyło.

Do fajności tej książki zdecydowanie przyczynił się język autora, który jest lekki, przyjemny i te prawie 450 stron nie jest straszne, gdy tylko zaczniemy czytać.
"I wrzucą was w ogień" zdecydowanie jest lepsza od wielu książek, które zostały napisane przez zagranicznych autorów, dlatego też nie sugerujcie się NIGDY autorem, bo to co polskie, nie musi być złe.
Tajemniczość tej książki jest świetna, chociaż momentami mnie denerwowała, ponieważ byłam niecierpliwa i chciałam odkryć skrywającą się tajemnicę.
Świat, który został przedstawiony w książce jest przepełniony religią, przesądami oraz nauką, którymi kierują się bohaterowie. Spowodowało to, że fabuła była o wiele ciekawsza, a łamanie schematów i zasad z Kaśką było niesamowicie przyjemne.
Występują tutaj również elementy Sci-fi, a ja nie jestem miłośniczką tego gatunku i żeby mi się spodobało coś takiego, książka musi być naprawdę dobrze napisana. W tym przypadku nic mi nie przeszkadzało i świetnie się bawiłam, dlatego też autor zasługuje na moje uznanie.
Bohaterowie byli dla mnie (i w sumie nadal są) obojętni. Brakowało mi ich wyraźnego charakteru. Byli po prostu i tyle, nie obdarzyłam ich ogromną "książkową miłością" i to jest jedyny minus tej książki.
Z czystym sumieniem mogę polecić ją  każdemu, kto lubi fantastykę. Powinniście bez problemu się w niej odnaleźć i miło spędzić czas.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Czasem tak jest...

ilość recenzji:1

brak oceny 1-11-2016 23:36

Książka, o której będzie dzisiejszy post nie należy do łatwych i nie jest na pewno lekką lekturą, ale z cała pewnością potrafi wyzwolić w czytelniku ogromną ilość optymizmu i przesłać sporo pozytywnej energii.


"Współczesna bogini" to moja pierwsza styczność z twórczością autorki. Może nie zapałałyśmy do siebie namiętną miłością, ale sympatią już tak. Książka jest biografią autorki, czy raczej pokrótce i wyrywkowo opowiedzianą historią jej życia, a zarazem jest pisana jako poradnik, o tym jak zmienić nasz sposób spojrzenia na świat.

Roksana opowiada tutaj wiele historii, które miały miejsce w jej życiu. Różnie bywało, dobrze i źle, z górki i pod górkę, ale z każdej sytuacji było wyjście i pokazanie nam tych wyjść, jest głównym celem powieści. Powiem szczerze, że zazdroszczę autorce tak urozmaiconego życia i zdobycia tak ogromnej ilości doświadczeń.

Roxana nie miała łatwego życia. Ciągłe przeprowadzki razem z mamą nie dawały jej i siostrze poczucia stabilizacji. Często znosiła swój los tylko dzięki obcym, ale dobrym ludziom. Jako dorosła próbowała wielu zajęć i uczyła się wielu rzeczy. Była bankowcem, kobietą biznesu, studiowała też fizykę. Działała charytatywnie. Ze wszystkiego co spotkało ją w życiu, potrafiła wyciągać wnioski i uczyć się na błędach. Spore wrażenie zrobił na niej Judaizm i tej religii również poświęca sporo treści. Długo by opowiadać co jeszcze robiła, i chyba krócej byłoby napisać czego nie robiła.

Świetną sprawą jest tutaj sposób "rozmowy" z czytelnikiem, bo autorka zwraca się bezpośrednio do nas, dzięki czemu możemy poczuć się wyróżnieni. Taki sposób pisania podobny do blogowego, ciepły, serdeczny i bezpośredni. Styl pisania Roxany jest poprawny literacko, z niczym nie przesadza i genialnie łączy kilka zagadnień w jednym czasie, nie powodując w czytelniku pomieszania z poplątaniem. Na końcu każdego rozdziału znajdują się pytania, które pomagają nam w analizie przeczytanej treści i zrozumieniu samego siebie.

Głównym celem w życiu autorki jest tworzenie dobra i o tym jak to dobro wydobyć z każdej sytuacji i z siebie, jest ta książka, którą polecam bardziej wymagającym czytelnikom. To książka zmuszająca do namysłu i spojrzenia w głąb siebie.

Czy recenzja była pomocna?

Czasem tak jest...

ilość recenzji:1

brak oceny 1-11-2016 23:35

Sama wiara już nie wystarczy. Długo szliście przez ciemną dolinę i zła się nie ulękliście, ale dalej już nie dojdziecie. Lepiej dla was było, gdy ukrywaliście się w Górach, musieliście dzień po dniu patrzeć prosto w ślepia Lucyfera i nie mieliście na swoją obronę nic oprócz wiary. Lepiej mimo strachu przed śmiercią albo opętaniem, mimo głodu, mimo znoju ponad siły. Lepiej, bo wtedy żyliście naprawdę! Ruiny. Wieczny mróz. Samotność. Jak wiele możesz oddać, żeby przeżyć?


Przyznam od razu, że nie czytałam pierwszej części powieści, o której będzie dziś mowa, ale... przygotowałam się do lektury czytając recenzje "Dopóki nie zgasną gwiazdy" i wyczekiwałam kontynuacji z wielką niecierpliwością. I oto mam, świeżutką drugą część pt." I wrzucą was w ogień".

Piotr Patykiewicz ( autor) rewelacyjnie wciągnął mnie w świat swoich postaci. Wiele wątków jest tutaj kontynuowanych, więc cieszę się, że miałam już pojecie o fabule poprzedniczki, ale znajdziemy też i nowe postacie, tak samo barwne i charakterystyczne. Tu nie ma czasu na nudę i mimo wielu wątków, nie ma obaw pogubienia się w całości.

Kacper, ponad dwadzieścia pięć lat temu stracił wzrok. Spędza szczęśliwe, aczkolwiek trudne życie ze swoją ukochaną. Mają też dzieci - Maćka i Kaśkę. Mimo, że wszystko wokół zmieniło się, to nadal nie jest łatwo. Podziały na Ludzi Lasu i Ludzi Miasta, wieczna zima i wiele innych zagrożeń niczego nie ułatwiają. Dodatkowo dzieci, jak to dzieci, mają odmienne zdanie niż rodzice i zaczynają żyć po swojemu. Chłopak zapuszcza się w niebezpieczne tereny, a strachliwa Kaśka poznaje Grzegorza, z którym zaczyna łączyć ją uczucie. Niestety ani brat, ani ojciec nie pochwalają tego wyboru, więc Kasia ucieka ze swym ukochanym do miasta. Maciek i Kacper postanawiają wyruszyć w ślad za nią. W tym momencie zaczyna się przygoda, pełna niespodziewanych zwrotów akcji adrenaliny.

Cała fabuła jest pełna tajemnic i niedopowiedzeń, co pozwala czytelnikowi na samodzielne kreowanie pewnych sytuacji. Ma tutaj sporo do popisu wyobraźnia czytelnika. Autor idealnie zrównoważył tu opisy i dialogi, które dodatkowo są napisane wyjątkowo poprawnie literacko. Lubię w książkach to, że zdania nie są ani za krótkie, ani za długie, a historia zapiera dech w piersiach i wciąga do ostatniej strony. Tutaj to wszystko znalazłam.I mimo, tego, że powieść sklasyfikowana jest raczej dla młodzieży, to ja również odnalazłam się w tym świecie, jakże innym od mojego, w świecie, w którym wszystko jest możliwe, a to, co u nas jest bezpieczne, w powieści jest śmiertelnym zagrożeniem.

Mimo wyjątkowo ciekawej fabuły, książka nie jest lekka. Wymaga ona od czytelnika zagłębienia się mocno w to, co czyta i zastanowienia się mocno nad treścią. Kto planuje przeczytać ją w jedno popołudnie, temu od razu mówię - nie ma szans. Dlatego polecam "I wrzucą was w ogień" czytelnikom nie szukającym lekkiego romansu, bo tego tu na pewno nie znajdą.

Warto również pochwalić tutaj piękną i bardzo klimatyczną okładkę, swym wyglądem oddająca to, co znajdziemy w środku.

Czy recenzja była pomocna?

dobrerecenzje.pl

ilość recenzji:1

brak oceny 20-10-2016 14:05

Wszyscy w swoim życiu mamy jeden jasno określony cel. Samorealizacja, czyli dążenie do usamodzielnienia i zaspokajania własnych potrzeb.
Każdy chce być dorosły, samowystarczalny, czy niezależny. Często wyjeżdżamy z rodzinnych domów w pogoni za swoimi marzeniami. Jednak to samodzielne życie nie jest wcale takie proste. Myślimy tak dopóty, dopóki mieszkamy w ciepłym domu wraz z rodzicami, którzy zapewniają nam jedzenie i ciepłe miejsce.
Natomiast gdy jesteśmy sami przekonujemy się jaki tak naprawdę jest świat. Można to określić w dwóch przymiotnikach ? niesprawiedliwy i okrutny. Niestety dociera to do nas, kiedy mamy mało już do stracenia.

W kolejnej książce P. Patykiewicza śledzimy dalsze losy Kacpra z poprzedniej części ?Dopóki nie zgasną gwiazdy?, który jest już mężczyzną, doświadczonym i na swoim ciele nosi blizny upływu czasu. Niestety co do tych blizn to są bardzo poważne, ponieważ mężczyzna na zawsze utracił zdolność widzenia. Pomimo tego postanawia wyruszać w straszny świat za swoją córką, aby jej pomóc i sprowadzić do domu. Wraz ze swoim młodym wilczkiem u boku wytrwale wędrują w śnieżycę.
Tymczasem Kaśka, córka Kacpra siedząc w domu czuła się niespełniona i nieszczęśliwa. Postanowiła więc sobie wyruszyć do Miasta. Prawdziwe życie w takim miejscu to nowe życie dla dziewczyny z Osady. Jednak nie wszystko jest tym na co wygląda. Obietnica życia w dostatku, zobaczenie czegoś więcej niż śnieg i drzewa kusi Kaśkę, a ta wyrusza z prawdziwego domu w świat. Jeszcze nie wie jaki jest świat, Miasto i społeczność zamieszkująca go.
Będąc już na miejscu widzi tak okropne rzeczy, których jeszcze ludzkie oko nigdy nie widziało, tym samym uświadamiając sobie w jak wielkich kłopotach się znajduje.
I tym razem w główną rolę wchodzi dobrze znany nam Kacper, który jakżeby inaczej pędzi na pomoc pierworodnej córce.

Nie wiemy kiedy nawet potrzebujemy pomocy ludzi postronnych. Często jest tak, że pragnąc jakiejkolwiek pomocy zwracamy się bezpośrednio do swojej rodziny. Ale kiedy oni pierwsi oferują nam swoją pomoc nie przyjmujemy jej.
Uwierzcie mi, warto przyjmować pomoc w każdym czasie i miejscu, a już szczególnie od swoich rodziców, którzy kochają nas za to kim jesteśmy.
Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl

Czy recenzja była pomocna?

Robert Woźniak

ilość recenzji:997

brak oceny 3-10-2016 13:15

Apokalipsa-nie ważne jakie wydarzenia przyczyniły się do jej wystąpienia, od zawsze wzbudza emocje, szczególnie wśród czytelników, którzy co rusz, dostają coraz to inne opowieści, ukierunkowane właśnie na takie apokaliptyczne wydarzenia."Dopóki nie zgasną gwiazdy", była właśnie taka książką, w dodatku naszego rodzimego twórcy.Przy tej powieści chowają się wszelkie podróbki znanego cyklu"Metro 2033".Z tym większą ciekawością sięgnąłem więc po tom drugi.

"I wrzucą was w ogień", rozgrywa się 25 lat później, kiedy to Kacper, próbując ratować swojego syna oślepia go.Teraz Maciek, sam jest ojcem, a jego dzieci z każdym dniem oddalają się od niego.Syn chce przenieść się z Lasu, do Miasta, a córka, łamiąc wszelkie zasady zakochuje się w Grzegorzu postanawiając wyjść za niego potajemnie za mąż.Jednocześnie nasilają się różnego rodzaju ataki pozostałych przy życiu bestii.Bowiem poplecznicy Lucyfera, mimo że od Upadku minęło trochę lat, nadal dają o sobie znać.Jak sobie poradzą w takich ekstremalnych, nawet jak na nich warunkach, przekonajcie się sami.

Świetna kontynuacja, genialnej publikacji-w wielkim skrócie.Skrajne warunki, w których przyszło żyć naszym bohaterom, nie pozbawiły ich człowieczeństwa, współczucia dla innych i nadziei.Jest jeszcze wiara w to, że nic nie dzieje się bez przyczyny, bo jeśli nie ma wiary, to co nam pozostaje?
Polecam gorąco.

Czy recenzja była pomocna?