SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Hudson

Uwikłani, Tom 4

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Kobiece
Data wydania 2016
Oprawa miękka
Liczba stron 350
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

To już czwarta część zmysłowej powieści o burzliwym romansie między Hudsonem Piercem i Alayną Withers. Tym razem czytelnicy mają okazję poznać wydarzenia z perspektywy mężczyzny. Dysponujący niemałym majątkiem, obracającym się w wielkim świecie człowiek, który nie przywiązuje większej uwagi do swoich kochanek. Pewnego dnia na jego drodze staje Alayna, która jest wyjątkowa, co zwraca uwagę Pierca.

Autorka sprytnie łączy znaną już historię, ukazując ją w inny sposób. Książka nawiązuje do już poznanych przez czytelnika wydarzeń. Tym razem są one przedstawiane z perspektywy kochanka, który by zdobyć przychylność kobiety, sięga po niekonwencjonalne narzędzia, które są przed czytelnikiem stopniowo odkrywane. Ponadto ujawniane są jego myśli i intencje wobec Alayny. To druga strona namiętnego romansu, opowiedziana na nowo.

Romantyczna książka, autorki Laurelin Paige:

- Dla miłośniczek romansów

- Przedstawienie znanych czytelnikowi wydarzeń z innej perspektywy

- Utrzymana w znanej czytelnikowi konwencji
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść erotyczna,  książki na jesień,  książki na lato
Wydawnictwo: Kobiece
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2016
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 350
ISBN: 978-83-65506-46-7
Wprowadzono: 10.10.2016

Laurelin Paige - przeczytaj też

Dirty wild T.1 Namiętny buntownik Książka 30,39 zł
Dodaj do koszyka
Grzeszne gierki Seksowny duet Tom 2 Książka 33,83 zł
Dodaj do koszyka
Namiętna wojna Dirty wild tom 2 Książka 29,96 zł
Dodaj do koszyka
Namiętne serce Dirty wild Tom 3 Książka 29,96 zł
Dodaj do koszyka
Upadek Slay Quartet Tom 2 Książka 28,27 zł
Dodaj do koszyka
Zemsta Slay Quartet Tom 3 Książka 28,27 zł
Dodaj do koszyka
Znów to zrobiliśmy Książka 27,87 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Prawo Żony Krwią naznaczone Książka 36,18 zł
Dodaj do koszyka
Juvenile Książka 34,84 zł
Dodaj do koszyka
Gdy słońce wypieka sny Książka 34,90 zł
Dodaj do koszyka
Niepoznany Mimo wszystko Tom 2 Książka 33,66 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Hudson, Uwikłani, Tom 4 - Laurelin Paige

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 13 ocen )
  • 5
    10
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Wąchając książki

ilość recenzji:6

brak oceny 30-10-2016 11:45

Wiele autorek decyduje się na napisanie tej samej historii oczami głównej bohaterki, a później dopisać jeszcze z punktu widzenia ukochanego. Nie ukrywam, przeważnie twierdzę, że tenże zabieg jest zbędny, chociaż w jednym (teraz już w dwóch przypadkach) byłam zachwycona, czyli Tak krucho... Tammary Webber. Przed lekturą Hudsona nie sądziłam, że cała historia związku bohaterów z trylogii Uwikłani oraz kilka rozdziałów z przeszłości H. okażą się tak wspaniałe i stanowiące idealne uzupełnienie opowieści Alayny.

Paige stworzyła coś niesamowitego i, o dziwo!, znacznie lepszego niż pierwotna wersja. Kiedy zakończyłam Na zawsze miałam pewne wątpliwości - no jak, przecież Hudson mówi i robi co innego. Jakież było moje zdziwienie, kiedy autorka obróciła w pył moje wcześniejsze przypuszczenia, co do uczuć głównego bohatera i pokazała naprawdę fantastyczne wytłumaczenie. Pisarka spisała się na medal i stworzyła coś naprawdę świetnego, a powrót do przeszłości Hudsona był bardzo ciekawy, pouczający i niezwykle wciągający.

Hudson zawsze był dla mnie zagadką. Jego czyny, zachowanie nie pokrywało się z jego słowami, wyznaniami. Uważałam, że najzwyczajniej w świecie autorka nie przywiązywała wagi do jego kreacji, co niezmiernie mnie zirytowało, a okazało się zupełnie inaczej. W Hudsonie tytułowy bohater jest prześwietlony, każde jego uczucie, myśl, gest jest prześwietlony, wytłumaczony i zrozumiany. Nie spodziewałam się, że pod powłoką władczego mężczyzny, może kryć się tak czuły, troskliwy i uczuciowy człowiek, który zdecydowanie skradł moje serce. Nie zrozumcie mnie źle, Hudson Pierce to nadal jeden z największych dupków na świecie, ale teraz mogę powiedzieć, że jest wprost najlepszym dupkiem na świecie.

Jak wspomniałam, okazuję się, że napisanie całej historii oczami drugiego bohatera jest niemal niemożliwe, a po Paige spodziewałam się dobrej, ale nie powalającej lektury. A jednak zrobiła to w doskonałym wydaniu, winszuję. Co prawda, nie czytałam dwóch pierwszych tomów, ale autorka nie odkrywa wszystkich kart, skraca, uwydatnia najważniejsze momenty i zachęca do poznania całej historii. Na pewno czytelnikom całej trylogii Hudson się spodoba, miłośniczki romansów, mrocznych sekretów czy trudnych charakterów również będą zachwycone. Gorąco polecam, jedna z tych najlepszych w tym roku!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Noxeza

ilość recenzji:863

brak oceny 1-02-2017 14:30

Dzięki Laurelin Paige można powiedzieć, że jestem stałą czytelniczką powieści erotycznych, bowiem autorka umie opowiadać o tym z klasą. Cykl "Uwikłani" to wciągająca seria o burzliwych i namiętnych związkach. "Hudson" to część, w której narratorem staje się jeden z głównych bohaterów. Otoczony luksusem i przepełniony władzą bawi się kobietami, aż do dnia, w którym poznaje tą jedyną i postanawia zawalczyć. Jest zabawnie, jest seksownie, jest porywczo, a czasem nawet groźnie. Kombinacja idealna. Polecam Paniom oraz Panom :)

Czy recenzja była pomocna?

Iwona

ilość recenzji:863

brak oceny 20-12-2016 13:15

Aż trudno mi uwierzyć, że właśnie zakończyłam czytanie już czwartego tomu tej serii. Uwikłani to świetna książka, która jest jednocześnie bardzo romantyczna i baaaardzo namiętna. Czytałam z wypiekami na twarzy, a fantazja działa... ;) Strasznie fajny styl pisania autorki sprawia, że książkę czyta się bardzo lekko i to taka doskonała pozycja na wieczory czy wolne weekendy. Polecam szczególnie fankom takich tytułów jak 50 twarzy Greya czy też wszystkich od Sylvii Day. :)

Czy recenzja była pomocna?

Becia92

ilość recenzji:863

brak oceny 16-12-2016 15:05

Gorąca książka, która z całą pewnością spodoba się miłośniczkom literatury tego typu. Szczerze mówiąc mnie kręciła podobnie, jak 50 twarzy Greya. Czytałam z wypiekami na twarzy, ale mimo całej namiętności i opisów uniesień dwójki bohaterów to tak na serio opowieść o trudnej i skomplikowanej relacji, która ma prowadzić do miłości... Czy prowadzi? Musicie przekonać się same ;)

Czy recenzja była pomocna?

Justowa

ilość recenzji:1

brak oceny 9-12-2016 13:57

Co o czwartym tomie tej genialnej serii mogę powiedzieć? W sumie to niewiele, bo znamy już historie Alayny i Hudsona. Tak na prawdę seria Uwikłani kończy się na tomie trzecim. Część czwarta jest tylko uzupełnieniem tej historii.

Czytając "Uwikłani. Hudson" przezywamy losy tej pary raz jeszcze. Tym razem widzimy to od strony Hudsona. To on nam się zwierza. Z historiami pisanymi "oczami drugiej strony" jest tak, że czytelnicy często chętnie chcą się dowiedzieć, co czuł drugi bohater, ale autor nie zawsze potrafi stanąć na wysokości zadania i sprawić by taka relacja stała się pełnowartościową książką. Pani Paige nie miała tego problemu.
To co podoba mi się tutaj najbardziej to fakt, że mimo, iż czytamy drugi raz te sama historię to jednak wcale się nie nudzimy. Wiadomo Hudson jak to facet zwraca uwagę na inne aspekty. Autorka dołożyła też wszelkich starań by historia nabrała nowy obrót. Otóż Hudson relacjonuje zdarzenia, które wydarzyły się nie tylko po poznaniu Alayny, ale także przed zawarciem tej znajomości. Dzięki temu nie tylko poznajemy go lepiej, ale też bardziej rozumiemy jego postępowanie oraz motywy całej fabuły. Dodatkowo dowiadujemy się więcej o Celii a także Sofii i rodzinie młodego Pricea. Wszystko to tylko ubarwia nam tę cudowną trylogię.
Uważam, że czwarty tom tej serii to bardzo dobry dodatek do serii a także ciekawa książka, którą można przeczytać wcale nie znając wcześniejszych części Uwikłanych. Świetna pozycja, warta uwagi. Serdecznie polecam ją nie tylko miłośnikom erotyków i Pani Laurelin. Myślę, że łatwą jest ją polubić. Lekka lektura dająca chwilę relaksu.

Czy recenzja była pomocna?

Marta

ilość recenzji:863

brak oceny 1-12-2016 13:35

"Hudson" to kolejny tom sagi "Uwikłani" - niezwykle zmysłowej i seksualnej opowieści dwojga ludzi, którzy starają się, aby ich relacja zaczęła opierać się na czymś więcej, niż tylko namiętności. Autorka postawiła na świeżość i utrzymanie tempa akcji poprzednich tomów, jednocześnie zapewniając zupełnie nowe doznania. "Hudson" to jedna z tych książek, do których wracam z przyjemnością. Romans napisany z całkowicie innej perspektywy, jednocześnie niezakłamany i poprowadzony z prawdziwym wyczuciem. Książkę polecam miłośnikom serii Uwikłani, a całą serię osobom, które nie miały jeszcze możliwości poznać historii miłosnej Alayny i Hudsona. Warto!

Czy recenzja była pomocna?

Livingbooksx

ilość recenzji:87

brak oceny 14-11-2016 10:10

Hudson Pierce to mężczyzna, który nie w swoim życiu żadnych granic. Miliony na koncie, wzięcie u kobiet, najlepiej wykrojone garnitury, beztroska i brak problemów... Czego chcieć więcej? Prawdziwej miłości. Choć bohater nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo jej potrzebuje. Spotkanie z Alayną wszystko zmienia, a waleczny Hudson zdobędzie to, czego pragnie.. Nie jest to jednak tak proste, na jakie wyglądało.

Szczegółową historię milionera i jego kobiety - Alayny, poznaliśmy w poprzednich trzech tomach "Uwikłanych". Tym razem przyszła kolej na książkę, która napisana jest z perspektywy Hudsona Pierca. Przedstawiona historia pokrywa się z wydarzeniami, które mieliśmy okazję ujrzeć w poprzednich częściach serii. Mimo wszystko, chwilami miałam wrażenie, jakbym czytała zupełnie inną opowieść... Sytuacje, które napisane zostały z perspektywy mężczyzny czasem różnią się diametralnie z tym, co miałam już przyjemność czytać wcześniej. Sposób, w jaki na niektóre sytuacje patrzy Pierce jest ogromnie zróżnicowany, dlatego też książka w dalszym ciągu pozostaje niesamowicie ciekawa - nie czytamy drugi raz identycznych opisów, zdań, przemyśleń.

Tak jak i u Greya, doczekaliśmy się powieści z perspektywy Hudsona. Muszę jednak przyznać, że zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona tym, co zastałam na kartach owej książki. Przemyślenia bohatera są zupełnie inne, a myśli, które kotłują mu się w głowie w żadnym calu nie były do przewidzenia. Dopiero teraz, tak naprawdę, czytelnik ma okazję dokładnie poznać milionera i dowiedzieć, co kierowało nim i jego zachowaniem w wielu sytuacjach. Możemy dowiedzieć się, jakimi chwytami posłużył się, aby zdobyć to, czego najbardziej pragnie. Przy okazji poznajemy dodatkowe aspekty jego przeszłości i sytuacje, które nie zostały wyjaśnione w poprzednich częściach "Uwikłanych".

Laurelin Paige w dalszym ciągu utrzymuje swój styl pisarski, jej opisy są bardzo dobrze dopasowane i spójne, a przedstawione wydarzenia zazębiają się. Język, którym pisze, nie jest trudny ani skomplikowany, dzięki czemu czytanie to przyjemność, a strony brną do przodu w dość szybkim tempie. Teraz czas zabrać się za kolejną serię autorki :D

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

czytatnik

ilość recenzji:30

brak oceny 12-11-2016 14:12

Złe rzeczy w życiu zdarzają się nie tylko ludziom biednym. Hudson, choć ma w życiu wszystko, co można kupić za pieniądze, nie posiada najważniejszego: kochających rodziców. Jego matka i ojciec od zawsze są w stanie permanentnego konfliktu, który, niestety, odbija się na szczęściu ich dzieci. A także psychice, z czego Hudson doskonale zdaje sobie sprawę. Właśnie z powodu wychowywania się w takim domu nie odczuwa emocji, przeprowadza więc eksperymenty, w czasie których obserwuje reakcje emocjonalne innych ludzi. Daje mu to wielką satysfakcję, jednak tylko do pewnego momentu. Zniszczenie komuś życia to jedno, jednak zniszczenie go ukochanej osobie, to zupełnie inna sprawa.

Całość recenzji dostępna pod adresem:...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kraina Książką Zwana

ilość recenzji:1

brak oceny 28-10-2016 18:33

Ostatnimi czasy bardzo modne stało się pisanie jednej historii z perspektywy dwóch osób. Zazwyczaj wzbraniałam się przed poznaniem jej na nowo, oczami drugiego bohatera. Jednak Uwikłani... Ta seria miała w sobie coś, czego nie dostrzegłam w żadnej dotychczas czytanej. Z każdym tomem było coraz lepiej i kiedy już myślałam, że trzeci tom, to szczyt tego, co mogłam dostać, okazało się, że jest jeszcze On - Hudson. I przepadłam...

Hudson Pierce wiedzie życie, o jakim wielu może jedynie pomarzyć. Ma wszystko, czego tylko zapragnie: władzę, pieniądze i cały świat u swoich stóp. Ten znany w nowojorskim środowisku biznesmenem z miliardami na koncie może zdobyć każdą kobietę, jaką tylko zechce. A jednak nie wiąże się z nikim na dłużej - znajomości z kochankami traktuje jedynie jako okazję do zabawy i do manipulowania uczuciami innych. [źródło: okładka].

Hudson, Hudson, Hudson... Co żeś mi uczynił. Nie wierzyłam. Nikomu. No bo jak? Jak to możliwe, że przez zwykłą książkę można znaleźć się w takim stanie? Do tego jeszcze czwarty tom, który jest tą samą historią, którą już przecież znam. Nie, nie, nie. To nie może być prawda. A jednak... Oh Hudsonie. To nie miało tak być. Pogodziłam się z Twoim odejściem. Nauczyłam się żyć bez Ciebie, a tu nagle... Pojawiasz się znowu i to z takim przytupem! Wypuść mnie ze swych sideł, w których więzisz mnie, od kiedy tylko pojawiłeś się w moim życiu, moim skromnym pokoiku. Jak żyć? Jak powiedzieć w końcu o Tobie partnerowi? Jakoś muszę dać radę, podobnie jak muszę poradzić sobie z napisaniem Wam czegoś więcej o książce...

Tak, znamy już tę historię i to bardzo dobrze. W końcu za nami są już trzy tomy! Czy Laurelin Paige mogła mi podarować coś nowego, choć pozornie tego samego? Nie wierzyłam, że może mnie zaskoczyć i porwać w namiętny i emocjonalny wir widziany oczami faceta! Okazuje się, że nie wszystko jest takie, jakie sobie wyobrażałam. Hudson jako mężczyzna jest niesamowity, choć gdybym miała z nim się spotkać w realnym życiu - chyba bym nie dała rady. Za to też podziwiam Alaynę - za jej odwagę, zdecydowanie i iskry szaleństwa, jakich była w stanie się podjąć. W końcu miał to być pewien układ nikomu nie szkodzący, a niosący korzyści dla obojga.

Laurelin Paige stworzyła coś, czym zachwycała mnie powoli, z każdym kolejnym tomem coraz bardziej podsycając rozgrzaną atmosferę. Pierwsza część była dobra, druga świetna, trzecia rewelacyjna. Hudson to już mistrzostwo. Nie mam jej nic do zarzucenia, ewentualnie to, że się skończyło, a ja nie wiem co ze sobą zrobić. Takich historii się nie kończy, nie stawia się ostatniej kropki. Pragnęłam gnać przez treść z prędkością światła. Z drugiej jednak strony chciałam rozkoszować się każdą chwilą, spędzoną z Hudsonem, każdym zdaniem, każdym słowem. I choć nie jest to króciutka historia, to skończyła się zbyt szybko, pozostawiając po sobie niedosyt nieskończoności. Chwila, która powinna trwać nagle pękła, niczym bańka mydlana. Koniec. Pustka.

Chcę skończyć i mam problem. Nie wiem jak dojść z Hudsonem - do końca tej recenzji. Mogłabym pisać w nieskończoność, ale nie ma to sensu. Proponuję, żebyście sami odbyły z nim zmysłową randkę i na własnej skórze przekonały się, jak działa na Was. Bo po uwikłanej trylogii już chyba jesteście? Jeśli nie - koniecznie nadróbcie zaległości. Warto!

Hudson to najbardziej zmysłowy, szalony, zaskakujący, idealny... A nie, moment, miałam podsumować książkę.... Powieść Laurelin Paige to coś, o czym nigdy nie zapomnę i zdecydowanie będę do niej (niego) wracać wieczorami. Przeżyłam niezapomnianą przygodę z serią Uwikłani i polecać ją będę każdemu. Nigdy mi się nie znudzi, choć wolałabym aby Hudson został ze mną, na zawsze. Polecam gorąco!

...

Czy recenzja była pomocna?

nika9495

ilość recenzji:8

brak oceny 27-10-2016 20:00

"HUDSON" Laurelin Paige, to książka napisana z jego perspektywy. Wydawać by się mogło, że to odgrzewane kotlety, prawda ? Dla mnie nie ! Oczywiście znajdą się tacy, którym książka się nie spodoba. Ale jest opisana ona w sposób niemęczący tymi samymi zdaniami.
Autorka podzieliła opowieść Hudsona na "przed" i "po", czyli przed poznaniem Alayny i po.
Poznajemy w tej historii między innymi jak Hudson uczył się perfekcji w manipulowaniu ludźmi a dokładniej kobietami. Oraz poznamy też odpowiedzi na wszystkie męczące nas pytania.
Z Trylogii Uwikłanych wiemy już, że Hudson będzie z Alayną do samego końca, więc książkę czytałam z przyjemnością, chociaż gdy opowiadał historię z Celią, trochę zrobiło mi się jej szkoda, ale potem i tak czułam do tej bohaterki nienawiść.
Wiadomo też, że Hudson jest bogatym biznesmenem i on może wszystko. Wikła się w nic niezobowiązujące romanse. Traktuje kobiety przedmiotowo i surowo. Czuje, że ma władze zarówno w życiu prywatnym jak i w życiu zawodowym. Czy to już pełnia szczęścia Piercea ? Otóż brakuje emocji i uczuć.
A jak zaczęła się chęć manipulacji i co wspólngo miała z tym Celia ? Nie mogę zdradzić wszystkiego, musicie sami sięgnąć po tę pozycję.
Wszystko zmienia się gdy poznaje piękną Alaynę. Próbował chronić ją przed jego przeszłością. Ale czy udało mu się to w 100 % ?
Nie powiem, bo gdy dowiedziałam się, że powstanie książka opisana ze strony mężczyzny pomyślałam sobie: "kurczę, czy naprawdę jest ona potrzebna, czy Alayna jako bohaterka nie opowiedziała nam wszystkiego ?" No, ale tak znajdzie się kilka argumentów za i przeciw. Teraz, gdy książkę odlożyłam na półkę książek przeczytanych jestem pewna, że wspaniale, że ona powstała. Mogłam się dowiedzieć wielu rzeczy na temat Hudsona, o których Alayna nie miała pojęcia i ich nam nie przedstawiła wcześniej. Wiadomo, że kobieta troszkę inaczej podchodzi do uczuć niż mężczyzna.
Uwielbiam twórczość Laurelin Paige! Uwielbiam sposób w jaki przedstawia swoich męskich bohaterów!
Książkę czytało się szybciutko (za szybko;) ). Bardzo gorąco polecam !

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Książko, miłości moja.

ilość recenzji:1

brak oceny 26-10-2016 09:56

Świat Hudsona przed i po poznaniu Alayny mocno ze sobą kontrastuje, widzimy jak na przestrzeni lat, zmieniła się percepcja bohatera i jego podejście do tego, co robił. Mam wrażenie, że wszystkie zachowania tego mężczyzny miały swoje podłoże dużo głębiej niż wydawało nam się to przez całą trylogię Uwikłanych. Nie jest to kontynuacja, bez której nie możemy zakończyć serii, ale to miłe dopełnienie niektórych wątków.
...

Czy recenzja była pomocna?

dobrerecenzje.pl

ilość recenzji:1

brak oceny 20-10-2016 13:20

Drogie fanki Hudsona i Alayny, dziś przedstawiamy Wam Hudsona we własnej osobie, trochę odsłoniętego wewnętrznie, poznacie dokładnie wszystkie jego myśli i zamiary.
Na pewno każda z Was czytając trylogię Uwikłanych była ogromnie ciekawa co też przystojny i zniewalający mężczyzna sobie myśli i jakie ma zdanie na poszczególne tematy, co pociąga go w Alaynie i jak toczyło się jego życie przed tym jak poznał swoją ukochaną. Tak, to wszystko znajdziecie w tej książce.
Zacznijmy od relacji Hudsona z Celią, od jego rodziny, od chociażby tego jak Hudson poznał Alaynę i co go do niej przyciągało. Na pewno dla niektórych z Was nie będzie to łatwa książka, bo przecież męskie myślenie i sposób wyrażania się, nie zawsze wszystkim pasują, ale akurat ja Hudsona polubiłam, poznając jego myśli.
Zaczęło się tak, że nasz bohater próbował zepsuć związek Celii, a ona próbowała przekonać go do tego aby zgodził się na zakład, który miał dotyczyć właśnie Alayny. Celia była z nim na pokazie studentów i oczywiście nie uszło tak bystrej kobiecie jak ona, że Alayna szczególnie zainteresowała Hudsona. Nie tylko zainteresowała inteligencją, ale też swoją urodą. Ze strony Hudsona widzimy, że wywarła na nim takie wrażenie, że aż przestał słuchać i rejestrować wszystko to co działo się wokół niego. Zaraz potem podążył na imprezę, która miała odbyć się z udziałem tych właśnie absolwentów. Jednak nie zobaczył na niej Alayny. Chciał zaproponować jej pracę, a jednak nie mógł tego zrobić.
I jak myślicie? Co potem wszechwiedzący Hudson mógł zrobić? Oczywiście kazał swojemu prywatnemu detektywowi dowiedzieć się o dziewczynie wszystkiego czego tylko można.
Niezwykłe wrażenie wywiera ta książka. Możecie wcielić się w rolę władczego Hudsona i poznać jego wnętrze. Do tej pory znałyśmy go jako pana prezesa wielkiej firmy, który uważał, że wszystko może kupić i wszystkich mieć. A tymczasem on tak naprawdę był skrzywdzony przez życie, i żył w przeświadczeniu, że miłość nie jest dla niego.
Serdecznie zapraszam do samodzielnego zapoznania z Hudsonem.
Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl

Czy recenzja była pomocna?

Królewskie Recenzje

ilość recenzji:59

brak oceny 17-10-2016 17:42

Ostatnio pojawiło się wiele książek opisujących tą samą fabułę z różnych perspektyw. Tym razem przyszła kolej na serię Uwikłani, którą zobaczymy oczami samego oskiego Hudsona. Niestety nie miałam okazji poznać poprzednich tomów, ale na szczęście ten tom mnie nie ominął i już wiem o co w tym tyle szumu.

Hudson to przystojny bogaty szef wielkiej korporacji. Kobiety lepią się do niego jak do miodu. Co noc ma inną. Wielu już złamał serce. Niestety żadna z nich nie wie jaki jest na prawdę. Żadna z nich nie wie, że ten z pozoru cudowny mężczyzna, nie jest zdolny do głębszych uczuć. Żadna z nich nie wie, że Hudson Pierce nigdy nikogo nie kochał. Nie wiedzą także, że prowadzi on swoje badania, które niszczą szczęśliwe związki i zakochanych w sobie ludzi... Z czasem dołącza do niego znajoma z dzieciństwa, na której również wcześniej przeprowadził eksperyment. Po pewnym czasie, jednak Hudson wycofuje się z tego. Celia jest zawiedziona z tego powodu, ale nie rezygnuje i dalej prowadzi swoją grę...

Na jednym z projektów biznesowych Hudson poznaje nieziemską Alaynę Withers. Kobieta robi na nim tak wielkie wrażenie, że na niczym nie może się skupić. Zainteresowanie jego wykorzystuje Celia również obecna na tym projekcie. Aby chronić Alaynę, Hudson, po raz kolejny zgadza się wziąć udział w kolejnym eksperymencie. Tylko czy tym razem wszystko ma te same zasady? Kto tak na prawdę jest głównym obiektem?

Przyznam, że na początku miałam obawy przed przeczytaniem tej książki. Nie znałam w ogóle historii Hudsona i Alayny z poprzednich tomów. Wiedziałam, że można ją przeczytać nie znając ich, ale nie miałam pewności czy odnajdę się w tym. Moje obawy były oczywiście bezpodstawne, bo autorka cudownie opowiedziała tą historię z punktu widzenia Hudsona. Jestem bardzo zachwycona tą serią i teraz żałuję, że nie miałam okazji przeczytać poprzednich części serii Uwikłani. Laurelin cudownie przedstawiła bohaterów z ich wadami i zaletami. A to ich rodzące się uczucie... Coś wspaniałego...

Polecam tę książkę nie tylko osobom, które już przeczytały całą trylogię i mają niedosyt, ale także tym, a nawet w szczególności tym, którzy, tak jak ja, nie czytali jej i mają ochotę poznać przepiękną i wzruszającą historię dwojga ludzi, którym było pisane być razem...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Joanna Balcar

ilość recenzji:2

brak oceny 9-10-2016 00:45

Kto czytał "Uwikłani", ten wie jak bardzo ciężko było nam się rozstać z bohaterami, wraz z ostatnią stroną. Autorka idąc na przeciw oczekiwaniom dała nam więc jeszcze jedną część, jakby dodatkową. Tej części będzie dziś recenzja.



"Kontynuacja bestsellerowej serii ?Uwikłani? ? gorący romans widziany oczami Hudsona Pierce?a"

Hudson i Alayna... piękna para, cudowna historia. Bogaty mężczyzna, który z pozoru jest twardzielem i podrywaczem, wgłębi duszy jest małym chłopcem, który nie radzi siebie z demonami przeszłości. To właśnie przeszłość sprawiła, żę ów mężczyzna nie chce się wiązać, a kobiety są dla niego tylko środkiem do sprawienia sobie przyjemności. Wszystko jednak do czasu, bo na każdego przyjdzie miłości pora...

W tej części, która miała być dodatkiem,a okazała się niezastąpiona. dowiadujemy się wszystkiego i to dosłownie wszystkiego o naszym przystojniaku. Nie są to powielane rozdziały, ale całkiem nowe informacje, które pozwalają nam zrozumieć jego postępowanie. Trochę bałam się, że ta część spowoduje u mnie ziewanie, no bo przecież wszystko już wiedziałam, a jednak nie miałam racji, bo nie wiedziałam nic. Po za tym lubię kiedy w książkach pokazane są wydarzenia z damskiego i męskiego punktu widzenia, zwłaszcza, że wtedy zawsze okazuje się, że błędnie oceniałam bohaterów.

Autorka świetnie przedstawiła tu skomplikowaną naturę męską. Zawsze myślałam, że to my, kobiety jesteśmy jedną, wielką tajemnicą, a okazuje się, że mężczyźni w tym względzie potrafią nam dorównać, a wręcz czasami przegonić. Udało mi się tutaj bardziej zrozumieć Hudsona, bo do tej pory sprawiało mi to trudność. Jak widać, nie jest to taki zwykły erotyk, bo tutaj znajdziemy też wiele aspektów psychologicznych.

Pisarka potrafi też pięknie zrównoważyć opisy z dialogami, tak, żeby niczego nie było za dużo. Fabuła wciąga tu czytelnika niepostrzeżenie, powodując wypieki na twarzy, a emocje powodują mocniejsze bicie serca.

Polecam trylogię wszystkim, którzy uwielbiają to uczucie pustki i tęsknoty za dalszym ciągiem książki.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Aivalar

ilość recenzji:30

brak oceny 8-10-2016 14:34

I co ja mam z tobą zrobić, Hudson?

Znamy już tę historię. Znamy Alaynę Withers, która marzy o prowadzeniu własnego klubu, a praca jest dla niej nie tylko powołaniem, ale także lekiem na burzliwą przeszłość. Wiemy, że jej świat obrócił się o sto osiemdziesiąt stopni, gdy któregoś dnia zobaczyła przy barze przystojnego Hudsona Pierce?a, człowieka sukcesu. Wiemy, o czym wtedy myślała, jakie miała później zmartwienia. A co z drugą stroną medalu? Jak patrzył na to wszystko sam Hudson, ambitny biznesmen z mrocznymi sekretami?

Ostatnimi czasy zapanowała jakaś dziwna moda na opisywanie tej samej fabuły, tylko z dwóch perspektyw i w osobnych książkach. Z reguły w pierwszej wersji w centrum wydarzeń znajduje się kobieta, później autor (albo raczej autorka) decyduje się na pokazanie świata przedstawionego oczami głównego bohatera męskiego. Oczywiście dotyczy to zwykle erotyków czy romansów. Nie będę ukrywała, że ten zabieg wydaje mi się lekko bezsensowny, mimo to, głównie z sympatii dla serii Uwikłani, postanowiłam jeszcze raz zagłębić się w tę opowieść, tym razem mając za narratora Hudsona.

Muszę przyznać, że po przeczytaniu mam naprawdę mieszane uczucia. Po raz kolejny nie mogę niczego zarzucić stylowi autorki, który sprawia, że przez tekst płynie się łatwo i przyjemnie. Ważniejszą kwestią jest jednak pytanie, czy napisanie tej książki było w ogóle potrzebne? Uwikłani. Hudson ma dość ciekawą kompozycję: rozdziały dzielą się na ?przed? ? gdzie poznajemy dotąd nieukazaną przeszłość Pierce?a ? oraz na ?po?, w których tak naprawdę dostajemy powtórkę z rozrywki, czyli skrócony i uproszczony zapis wydarzeń opisanych w poprzednich trzech tomach, tyle że z komentarzem Hudsona. Z prawdziwą przyjemnością odkrywałam sekrety bohatera jeszcze zanim poznał Alaynę, ale streszczanie znanej mi już fabuły, nawet jeśli z innej perspektywy, zwyczajnie mnie znudziło. Autorka mogła spokojnie skupić się tylko i wyłącznie na pokazaniu osobowości Hudsona, jego bardzo skomplikowanej relacji z rodziną oraz z Celią, dotrzeć do momentu, w którym pierwszy raz zobaczył Alaynę i na tym skończyć. Książka wyszłaby o połowę krótsza, a byłaby dwa razy ciekawsza. Laurelin Paige zredukowała sceny erotyczne niemal do minimum, więc wielka szkoda, że nie obcięła tej powieści także w innych miejscach.

Przeplatanie rozdziałów ?przed? i ?po? ma jedną zaletę: gołym okiem dostrzega się przemianę, jaką przeszedł bohater. Czasami wręcz pojawiało się wrażenie, że narrację prowadzą dwie różne osoby, tak znaczącą metamorfozę przeszedł Hudson. Obserwowanie tego było rzeczywiście ciekawe, choć zastanawiam się, czy nie wolałam dawnego Pierce?a ? owszem, nie miał skrupułów i ranił ludzi, ale jego osobowość była bardziej barwna. Jego związek z Alayną zmienił go w ciepłe kluchy; nawet mnie, beznadziejną romantyczkę, z czasem zaczęło irytować to nieustanne podkreślanie miłości do dziewczyny. Miejscami wydawało się, że to on był bardziej skupiony na tym związku, a to podobno Alayna miała problemy z zbyt szybkim angażowaniem się.

Po przeczytaniu tej książki na pewno lepiej zrozumiałam Hudsona. Poznałam jego motywy, sposób myślenia, mogłam go wreszcie w pełni polubić, bo w poprzednich tomach był zbyt banalny ? typowy przystojniak, który, żeby nie było aż tak kolorowo, skrywa jakieś paskudne tajemnice. Przekonałam się jednak, że jego charakter był dużo bardziej skomplikowany. Poza tym strasznie mi się podobało, że autorka poświęciła całkiem sporo czasu Celii, bo trzeba przyznać, że to również była niesamowicie interesująca bohaterka. Zastanawiam się nawet, czy już bardziej ona nie zasługiwała na osobną książkę. Jak wspomniałam, rozdziały poświęcone przeszłości Hudsona (i Celii) wciągały niesamowicie, a te pozostałe były takie? meh. Znając Alaynę na wylot, miejscami całkiem fajnie było poznać odczucia Hudsona dotyczące tych samych sytuacji. W większości przypadków jednak powtarzanie tych scen zwyczajnie mnie nużyło.

Czy książkę czytało się źle? Nie, absolutnie nie, przyjemnie wypełniła mi czas. Czy dowiedziałam się czegoś nowego o bohaterach serii? Jak najbardziej. Ale czy rzeczywiście była potrzebna osobna powieść? No? Niekoniecznie. Uwikłani. Hudson zostało niepotrzebnie rozwleczone. Mam ogromną nadzieję, że autorka naprawdę chciała pokazać inną stronę swojej historii, a nie napisała tej książki tylko po to, by zwiększyć zyski. Choć kolejny tom ma swoje zalety, dominuje we mnie przekonanie, że bez niego ten cykl niewiele by stracił.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Erna

ilość recenzji:177

brak oceny 4-10-2016 21:26

Bogaty, przystojny, popularny ? czy potrzeba czegoś więcej takiemu mężczyźnie? Może uczucia? Ale on nie umie się angażować, myśleć o innych. Jednak pozory potrafią zmylić, gdy w pozornie pustym sercu istnieje cała gama emocji?

Alayna przedstawiła całą historię dogłębnie i ze szczegółami. Teraz pora na wersję samego Hudsona Pierce?a, który nadal skrywa kilka tajemnic. Cofamy się z bohaterami, aby lepiej zrozumieć ich pobudki i wreszcie popatrzeć męskimi oczami. Hudson otacza się luksusami i wdaje w krótkie, mało istotne romanse. Dotychczasowe życie ulega zmianie, bo na jego drodze pojawia się szczególna kobieta, Laynie. Co w niej zauroczyło Pierce?a? Do jakich sztuczek jest w stanie się posunąć, aby ją zdobyć? Pora odpowiedzieć na te nurtujące pytania.

A już myślałam, że to naprawdę koniec. Definitywny. Następnym razem posłucham intuicji, bo jakoś czułam, iż natkniemy się na zabieg polegający na oddaniu głosu męskiemu bohaterowi. Normalnie uznałabym tego typu pomysł za czysty marketing. Ale polubiłam całą fabułę. Jakoś kibicowałam postaciom w ich perypetiach. Dlatego sięgnęłam i po tę część, chyba serio ostatnią. Nie chcę kolejnych, wszystko już zostało powiedziane i wydaje mi się, że czytelnicy są nasyceni. Trudno wyobrazić sobie ładniejszy finał, charakterystyczny i przewidywalny w literaturze mającej za zadanie poprawić humor. Niechaj ?Hudson? będzie wisienką na torcie, wyjaśniającą kilka zawiłości, podsumowaniem. Po lekturze już zamykam się na ?Uwikłanych?, całość wypadła dobrze. Wszystkie tomy świetnie prezentują się na półce i czuję pewną satysfakcję wynikającą ze skompletowania. Teraz już zamierzam zapoznać się z resztą twórczości Laurelin Paige, jak wspominałam we wcześniejszych wpisach ? ta autorka ma potencjał!

Troszkę obawiałam się nudy. Przecież jeszcze raz przechodzimy przez praktycznie tę samą historię. Jednak Paige poprowadziła fabułę w ten sposób, że nie będziemy ziewać w trakcie czytania. Autorka dobrze wczuła się w Hudsona ? nie ukrywam, to świetny bohater. Cudownie zgrywający z marzeniami wielu osób o ideale. I każdy następny tom jasno ukazywał, iż Pierce ma tylko kilka cech wspólnych z Christianem Greyem. Który wygrywa w moim prywatnym rankingu? Cóż, łatwo się zorientować. Po tylu stronach już wiemy, H. nie jest złym człowiekiem. A teraz dodatkowo dowiadujemy się więcej o powodach jego, czasami dziwnego, zachowania. Chyba mogę oficjalnie uznać tę dodatkową pozycję za potrzebną.

Antyfanki Celii, szykujcie się na jej małą biografię! Aby zrozumieć przeszłość ?boskiego bogacza? musimy (niestety) zanurzyć się w historii najbardziej znienawidzonej bohaterki tej serii. Pokuszę się o stwierdzenie, że momentami Celia pojawia się częściej niż sama Alayna. Czy to coś denerwującego? Nie! Dzięki temu jeszcze raz możemy przeżyć te złości. Inaczej byłoby monotonnie. I chyba można współczuć tej zagubionej dziewczynie, która posuwała się do najgorszych manipulacji, bo nie mogła zdobyć miłości. Od nikogo. Spełniło się też moje małe marzenie! Rzucono więcej światła na postać Sophii. Przyznaję, nadal liczę, że Paige poświęci jej całą powieść.

Oczywiście, nie nastawiajmy się na doznania wyłącznie emocjonalne. To ciągle literatura erotyczna, pełna pikantnych scen. Nie szaleję za tego typu książkami, przed ?Uwikłanymi? mało o nich wiedziałam. Trochę płytko je oceniałam, a są potrzebne. Świetna odskocznia od codzienności, marzenia o fikcyjnym świecie. Laurelin Paige nie pisze niczym nastolatka do swojego tajnego zeszytu. Ma talent do zachowania granicy między wulgarnością i subtelnością. czego dowodzi fakt, że nie spuszczałam zawstydzona oczu. Wyważony romantyzm, wyważona seksualność. Znowu ciężko rozstać się z bohaterami, ale już najwyższa pora. ?Hudson? podsumował, zadowolił (jakkolwiek to brzmi) nawet najbardziej wybrednych czytelników. Za nami intrygujące miesiące spędzone na lekturze i oczekiwaniu na następne części.

Ten ostatni tom jest niezbędnikiem dla miłośników ?Uwikłanych?. Wciąga i sprawia, że będziemy mieli ochotę jeszcze raz zacząć od początku. I znowu. W końcu pożegnania zawsze są trudne, prawda? Szczególnie w sytuacji, gdy machamy jednej z najciekawszych par.

Czy recenzja była pomocna?