Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Herezje chwalebne

książka

Wydawnictwo Czarna Owca
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Literacka perła nagrodzona prestiżową nagrodą Baileys Prize For Fiction - zdobyła ją, pokonując m.in. głośne Małe życie Hanyi Yanagihary.

W młodości wszyscy popełniamy różne głupie błędy.
Ryan Cusack dorósł szybciej niż inni - jako najstarszy z sześciorga rodzeństwa osieroconego przez matkę i obarczonego ojcem alkoholikiem nie miał innego wyjścia.

Ryan jest nie w ciemię bity. Nikt nie powie, że to frajer. Nawet za jego plecami.
To otoczenie stanowi problem. Szef gangu wykorzystujący jego ojca w roli `czyściciela`. Sąsiadka, która twierdzi, że stara się tylko pomóc, ale być może chodzi jej o coś więcej. Prostytutka poszukująca pewnego faceta - nigdy nie myślała, że będzie za nim tęsknić, aż pewnej nocy zniknął bez śladu...
Jedynym sprzymierzeńcem Ryana jest jego dziewczyna Karine. Gdyby nie ona, ze wszystkim byłby sam.

Prawda jest jednak taka, że nie wiemy, na co nas stać, dopóki ktoś nas nie sprawdzi...
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Czarna Owca
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 07.12.2017

RECENZJE - książki - Herezje chwalebne

4.5/5 ( 14 ocen )
  • 5
    11
  • 4
    0
  • 3
    2
  • 2
    1
  • 1
    0

dobrerecenzje.pl

ilość recenzji:1

brak oceny 28-01-2018 16:46

Polacy są największą grupą imigrantów w Irlandii.
I choć są atakowani na ulicach, obrażani w autobusach, a ich domy są podpalane, to i tak bardziej się tam opłaci żyć niż w Polsce.
Dlaczego Polacy są tam ciągle atakowani?
Ryan - to jeden z głównych bohaterów powieści.
Matka jego nie żyła od czterech lat, a ojciec był alkoholikiem, czyli wrakiem człowieka.
Powieść zaczyna się od morderstwa, gdzie Maureen w swoim domu zabiła człowieka, ponieważ bała się o swoje życie.
Cała akcja powieści rozgrywa się w irlandzkim mieście Cork - wśród szemranych ludzi i gangsterów.
Miasto Cork to miasto, które działa w makroskali: ruch samochodowy, finał hurlingu, naloty na handlarzy narkotyków.
Facet z ulicy, drań w najgłębszym kącie pubu i ?zeszmacona dziewczyna? pracująca na nadbrzeżu, zgodnie twierdzili, że lepiej biec obok Jimmego Phelana niż żeby on przebiegł po tobie.
Mając jeszcze ?mleko pod nosem? został królem osiedla, potem wielkim handlarzem w koszulce Iron Maiden. Sprzedawał fajki, narkotyki i piwo, potem heroinę, kobiety i amunicję.
Przekupywał i zabijał gliniarzy, tak samo złodziei.
W latach 70-tych do Londynu zjechało mnóstwo wygnańców z Irlandii.
Ciężko było o pracę, a szczególnie dla kobiet.
Dlatego sposób zarobkowania ludzi tam zamieszkujących pozostawiał wiele do życzenia.
Autorka książki bardzo się starała, aby oddać klimat tam panujący w tej irlandzkiej dzielnicy, dlatego książka zawiera dużo wulgaryzmów i przekleństw.
Ale cóż, w młodości popełniamy różne błędy, aby potem w dorosłym życiu wyciągać z tych błędów konsekwencje.
Wydana w 27 rozdziałach i w miękkiej oprawie przenosi czytelnika w odległy i mroczny świat ludzkich problemów i zawirowań, aby oddać klimat tamtych dni.
Sięgnijcie proszę po tę książkę, poznajcie bohaterów tej powieści, a jestem prawie pewna, że szybko ich polubicie.
Zachęcam do czytania i życzę wielu wrażeń.

CośNaPółce

ilość recenzji:1

brak oceny 21-01-2018 18:55

"Trainspotting" w wersji po irlandzku! ;)

Pamiętacie jeszcze ten film? ;) Zamiast Szkocji mamy teraz - w wersji literackiej - Irlandię, lecz przekrój tematyczno - fabularny jest szalenie podobny. Chyba (mimo wszystko) może w omawianej książce nieco mniej zabawny niż w filmie, jednak... podobieństw jest tutaj mnóstwo. Takie to trochę "opowieści z ciemnej strony księżyca", lecz... takie książki też są ważne. I trafiają do publiki - wyniki sprzedażowe i nagrody dla "Herezji chwalebnych" mówią same za siebie ;) ...

Społeczne patologie to oś fabularna "Herezji...". Czy to oznacza, że taka tematyka wraca do pierwszej literackiej ligi i znów będzie na topie? Być może... Skupmy się jednak na tej konkretnej książce, którą mamy właśnie na tapecie... Pijaństwo, prostytucja, narkotyki, przestępczość zorganizowana... Bohaterowie wprost ze społecznych nizin... lecz czy przez to gorsi od innych? Nie... McInerney, pokazując ciemną stronę brudnego irlandzkiego Cork, chce według mnie trochę pokazać, że świat nie jest tylko czarno-biały. Są w nim też odcienie szarości - i jest ich mnóstwo. Nic do tego nie jest w czystej postaci zero-jedynkowe. Nikt tak do końca nie wybiera sobie miejsca na ziemi; można jedynie próbować zmieniać to, co zależy od nas samych, starając się jak najlepiej funkcjonować w rzeczywistości, w której przyszło nam żyć. Jedni dają się porwać razem z prądem, inni idą przez życie siłą rozpędu, inni się poddają, jeszcze inni walczą o swoje... ta książka jest chyba trochę po prostu o życiu... Wziętym i pokazanym od jego ciemnej strony, ale to tylko sprawia, że obraz jest ostrzejszy, a treść - lepiej trafia tam, gdzie powinna: wprost do głowy i myśli czytelnika.

Będę miło wspominać tę lekturę :) ... Przez jej kontrast, fabularne nieokrzesanie, nazywanie rzeczy po imieniu, pokazywanie świata od jego najgorszej strony bez upiększeń i ładnych ozdobników. Oraz przez coś, co nadaje tej książce fajnego kolorytu: przez czarny humor w rozsądnej dawce ;) ... Tak by wychodziło, że to pierwszy tom większej całości - z niecierpliwością poczekam na ciąg dalszy :)

Polecam!

Kasiek

ilość recenzji:1

brak oceny 26-12-2017 22:51

Niewątpliwy sukces powieści Małe życie sprawił, że pojawiło się wiele książek będących do niej porównywanych, bądź nazywanych lepszymi. Na tej fali trafiła do mnie powieść Herezje chwalebne. Okładka trochę mnie zaniepokoiła bo sugerowała taki styl za którym ja nie przepadam, uliczny, prymitywny i niepokojący. Jednak ciekawość zwyciężyła, a z kawą czarną, nawet najmroczniejsza książka ukaże jasne strony. Zwłaszcza, że akurat ja do fanek Małego życia się zaliczam. Byłam ciekawa czy i ta książka przejedzie po mnie jak walec po miękkim asfalcie.

Poznajemy specyficzną społeczność, półświatek, narkomanów, gangsterów, ludzi z marginesu, którzy trzęsą mroczną stroną miasta. Ludzie za którymi konsekwencje wyborów ciągną się w nieskończoność. Osoby które zeszły na złą drogę nie zawsze w pełni świadomie. Opowieść o świecie ciężkim i lepkim, gdzie komunikuje się wulgaryzmami. Realistyczny portret społeczeństwa. Przygnębiający, ale strawialny dzięki specyficznemu poczuciu humoru autorki i jej sprawnemu pióru.

Książka jest bardzo prawdziwa, rozumiem już porównanie do Małego życia bo obie te książki zostawiają człowieka z takim dyskomfortem, z wewnętrznym rozbiciem. Pokazują, że świat nie jest taki jak zwykle wmawiają nam książki, że mrok nie jest tylko etapem przejściowym, czasami ludzie w mroku po prostu żyją.

Oj długo będę nosiła w sobie tę książkę i będę ją przeżywała. Niewątpliwie.