SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Hellboy Opowieści (twarda)

Tom 8

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Egmont
Data wydania 2020
z serii Mignolaversum
Oprawa twarda
Liczba stron 272
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Niewydawane wcześniej w Polsce historie z różnych etapów życia Hellboya. Mały Hellboy wymyka się z siedziby BBPO, żeby zapalić papierosa, ale trafia na bardzo nietypowy cyrk, który zabierze go do świata z pogranicza jawy i snu. Już dorosły Hellboy w 1956 roku udał się do Meksyku. Pięciomiesięczny pobyt w tym kraju spowija zasłona tajemnicy, a sam Piekielny Chłopiec niewiele pamięta z tych dni. Wiadomo jednak, że spotkał tam aztecką mumię, trumniarza i żywe trupy, a nawet się ożenił. W końcu Hellboy trafia na statek, na którym więżą go demoniczny kapitan, który chciałby sprzedać go do cyrku, i tajemnicza kobieta poszukująca legendarnej wężycy.



Więcej książek z serii MignolaversumMignolawersum przewodnik po serii
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Egmont
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2020
Wymiary: 170x260
Liczba stron: 272
ISBN: 9788328142626
Wprowadzono: 12.02.2020

RECENZJE - książki - Hellboy Opowieści, Tom 8 - PRACA ZBIOROWA

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Robert

ilość recenzji:997

10-03-2020 13:55

Hellboy to pół demon, pół człowiek, którego na nasz plan egzystencjalny w 1944 roku ściągnął sam Rasputin, aby w porozumieniu z nazistami pomógł uratować Hitlera, a tym samym wygrać II wojnę światową. Jednak Hellboya przejęli Amerykanie, który wychowywany przez pewnego profesora, nie stał się tym,, kim miał się stać. Charakterystyczny element tej postaci to potężna kamienna ręka i spiłowane rogi. Postać ta została stworzona przez Mike?a Mignolię, a na podstawie jego historii powstały również filmy kinowe, w których w główną postać wcielił się Ron Perlman. A komiksy z tej serii charakteryzują się mroczną i pełną zagrożeń atmosferą z dużą dawką czarnego humoru. Kolejny tom nosi tytuł ?Hellboy. Opowieści?.

Niewydawane wcześniej w Polsce historie z różnych etapów życia Hellboya. Mały Hellboy wymyka się z siedziby BBPO, żeby? zapalić papierosa, ale trafia na bardzo nietypowy cyrk, który zabierze go do świata z pogranicza jawy i snu. Już dorosły Hellboy w 1956 roku udał się do Meksyku. Pięciomiesięczny pobyt w tym kraju spowija zasłona tajemnicy, a sam Piekielny Chłopiec niewiele pamięta z tych dni. Wiadomo jednak, że spotkał tam aztecką mumię, trumniarza i żywe trupy, a nawet? się ożenił. W końcu Hellboy trafia na statek, na którym więżą go demoniczny kapitan, który chciałby sprzedać go do cyrku, i tajemnicza kobieta poszukująca legendarnej wężycy.

Uważam, że warto zapoznać się z tą częścią przygód Hellboya, zwłaszcza że, nie jest to kontynuacja, ale krótkie historie nawiązujące tylko do postaci Hellboya. Większość jest całkiem ciekawa. Jest mrocznie, a jednocześnie zabawnie. Świetnie narysowane, interesujące w treści, czego chcieć więcej. Zatem polecam uwadze.

Czy recenzja była pomocna?

Michał

ilość recenzji:1

21-02-2020 12:50

HELLBOY W MEKSYKU

Hellboy się skończył. Nie jakościowo, nie jako postać ani tym bardziej, jako popkulturowy fenomen, ale seria o jego przygodach po prostu dobiegła końca. Jej finał dostaliśmy w tomie 6, w tomie 7 czekał na nas swoisty epilog w postaci ?Hellboya w Piekle?, a teraz? Cóż, może i wszystko zostało już wyjaśnione, wciąż jednak przeszłość piekielnego chłopca skrywa wiele nieznanych dotąd wydarzeń i wciąż istnieją krótkie formy ukazujące te epizody. I to właśnie je ? głównie te z tomu ?Hellboy in Mexico? ? czekają na nas w tym albumie.

Hellboy i Meksyk. Ileż wiąże się z tym wspomnień. Dzieciństwo, wczesne lata, późniejsze śledztwa? Ale co jeszcze się wśród nich kryje? Nietypowy cyrk, aztecka mumia, żywe trupy, ślub. Ślub? Tak, Hellboy ma żonę. Ale jak to? I kogo? To już musicie odkryć sami!

?Hellboy? to seria tak kultowa, że każda próba określenia jej tym mianem staje się jedynie powtarzaniem frazesów. Oczywiście można by w tym miejscu próbować silić się na oryginalność, pytanie tylko po co. To seria kultowa ze wszystkim, co hasło to ze sobą niesie i określenie to doskonale oddaje charakter tego z czym mamy tu do czynienia. Ale oczywiście nie najpełniej ? do tego potrzeba jednak większej ilości słów, a i one nie opiszą wszystkiego. Dopiero lektura komiksu pokaże Wam z czym macie do czynienia, bo ?Hellboy? to zdecydowanie więcej, niż poszczególne jego składowe. I to o wiele więcej, niż mogłoby się wydawać.

Jeśli chodzi o konkrety, to seria przypomina ?Z archiwum X? w wersji weird fiction. Bardzo klasyczne, bo łączące w sobie legendy z różnych stron świata, z horrorem, olschoolową fantastyką i opowieścią akcji. Elementy superhero? Są, oczywiście, ale nie bójcie się, bo zostały nienachalnie użyte, bohaterowie władają pewnymi mocami, ale pozostaje to utrzymane w konwencji folklorystycznych przypowieści ? tym razem głównie meksykańskich, co zresztą w serii już się zdarzało.

Poza tym ?Hellboy? po prostu zachwyca zarówno nastrojem grozy i tajemnicy, jak i dynamicznymi sekwencjami walki. Ma też swój urok, humor, lekkość? Długo można by wymieniać. Jednocześnie tom ten da satysfakcję zarówno tym, którzy zachwycali się całością od początku, jak i poczuli rozczarowanie finałem. ?Hellboy: Opowieści? to powrót do krótkich historyjek i skupienia się na akcji i legendach, a nie wielkich wydarzeniach, których epickość zamykała się na kilkuset stronach starć i zwrotów akcji.

A wszystko to tradycyjnie znakomicie zilustrowane ? różnorodnie, bo nad poszczególnymi opowieściami pracował cały zastęp najróżniejszych artystów, których style bywają zarówno realistyczne, jak i cartoonowe. I pięknie wydane. Jeśli cenicie ?Hellboya?, koniecznie powinniście całość poznać, jeśli nie znacie, to dobry tom na niezobowiązującą przygodę z cyklem. Tak czy inaczej warto, bo to po prostu rewelacyjny komiks.

Czy recenzja była pomocna?