SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Gwiezdny zamek: 1869: Podbój kosmosu (twarda)

Tom 1

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Błyskotliwy wynalazca profesor Dulac i jego rezolutny syn Serafin prowadzą badania nad eterem - substancją, która pozwoli ludziom wznieść się hen, wysoko, do gwiazd... Matka Serafina, również poszukująca eteru, zginęła w niewyjaśnionych okolicznościach. Profesor i chłopiec otrzymują tajemniczy anonimowy list od osoby, która twierdzi, że posiada jej dziennik. Już sama podróż na wyznaczone spotkanie okaże się pełna niebezpieczeństw, a to dopiero wstęp do zaskakujących przygód czekających Serfina i jego nowych przyjaciół... Podbój kosmosu dopiero się rozpoczyna!
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Egmont
Kategoria: komiks,  science fiction
Wydawnictwo: Egmont
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2018
Wymiary: 216x285
Ilość stron: 64
ISBN: 978-83-281-2782-1
Wprowadzono: 10.03.2018

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Star Wars Wielka Republika Ostrze Książka 37,99 zł
Dodaj do koszyka
Star Wars Darth Maul Syn Dathomiry Książka 42,48 zł
Dodaj do koszyka
Dominium Książka 57,04 zł
Dodaj do koszyka
Star Wars. Luke Skywalker Legendy Książka 25,41 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Gwiezdny zamek: 1869: Podbój kosmosu, Tom 1 - Alex Alice

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.1/5 ( 10 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    0
  • 3
    3
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Robert Woźniak

ilość recenzji:997

brak oceny 10-04-2018 12:21

Nie będę zbytnio oryginalny jeśli porównam ten komiks do dzieł Verne?a, czy nawet Dumas, których powieści, wręcz kipią akcją, a tajemnica czyha na bohaterów na każdym kroku i można by rzec za każdym rogiem. Przygoda, tajemnica, sympatyczni bohaterowie, odkrywanie nieznanego, wrogowie i przyjaciele. I nauka która potrafi naprawdę wiele.

To wszystko można odnaleźć w komiksie?Gwiezdny zamek?.
Przenosimy się pod koniec XIX wieku, kiedy nauka przeżywała swój rozkwit, a naukowcy mogli liczyć na uznanie i szacunek. Żona profesora Dulaca wyrusza w podróż, której kolejnym etapem, ma być odkrycie eteru, czy substancji która wypełnia kosmos. Jednak nie wraca. Jej mąż oraz ich syn Serafin zostają wciągnięci w intrygę w której główną rolę odgrywa bawarski król, oraz pruski szpieg. Jednocześnie szykuje się podróż która przy pomocy eteru zaprowadzi ich ku gwiazdom. Jak potoczą się ich losy? Zachęcam do lektury.

Steampunkowa historia, która uwodzi od pierwszej strony. Przynajmniej mnie. Alternatywna wizja świata, w której eter odgrywa znaczącą rolę. Substancja ta ma niezwykłe właściwości, a bohaterowie odkrywają powoli wszystkie jej tajemnice.
A rysunki autora scenariusza w pierwszej chwili przypomniały mi mangę. Być może autor ujawnił tutaj swoją pasję. Na pewno zajrzę do drugiego tomu, aby przekonać się jak ta historia się zakończy i ubolewam, że nie jest to powieść. Polecam.

Czy recenzja była pomocna?

Michał Lipka

ilość recenzji:1979

brak oceny 24-03-2018 07:11

Z TĘSKNOTY ZA DZIEŁAMI VERNE?A

Egmont w ramach Klubu Świata Komiksu, obok licznych serii amerykańskich, od samego początku nie zapominał także o komiksach europejskich. Przez blisko dwie dekady istnienia tej linii wydawniczej Egmontu na księgarskie półki trafiło wiele niezapomnianych tytułów. Jak na ich tle wypada najnowsza propozycja tego typu, "Gwiezdny zamek. 1869 - Podbój kosmosu"? Dobrze, bo to naprawdę udany album w retrofuturystycznych klimatach.

Rok 1868 Claire bada istnienie eteru, legendarnej substancji, która znajduje się gdzieś w wysokich warstwach atmosfery. Odnalezienie go i wykorzystanie może pozwolić ludziom nawet na podróże kosmiczne! Niestety kolejna wyprawa balonem kończy się dla niej w najgorszy możliwy sposób.
Mija rok. Serafin, jej dorastający syn, nadal nie może pogodzić się ze śmiercią matki. Obsesja na punkcie eteru przysparza mu kłopotów w szkole i nawet jego ojciec, Dulac, ma tego dość. Pewnego dnia wszystko się jednak zmienia. Ktoś wysyła do nich list, że odnalazł dziennik pokładowy Claire i chce się z nimi spotkać. Dulac zamierza wybrać się tam sam, jednak atak uzbrojonych ludzi sprawia, że ojciec i syn wspólnie wyruszają w pełną niebezpieczeństw i przygód podróż, która może zmienić nie tylko ich życie, ale także i cały świat!

Jak wiele podobnych serii europejskich, tak i ta nadaje się zarówno dla tych dorosłych, jak i tych młodszych czytelników, którzy lubią lekką, zabawną fantastykę w starym stylu. "Gwiezdny zamek. 1869 - Podbój kosmosu" to opowieść jakby zrodzona z tęsknoty za dziełami Juliusza Vernea i jemu podobnych klasyków uprawiających fantastykę przygodową. Jest to naiwne, ale w ten uroczy sposób, którego nie da się nie docenić. Szczególnie jeśli ma się sentyment do wspomnianych utworów.

Fabuła, jak w takich przypadkach bywa, pełna jest przygód (także z pogranicza książek awanturniczych) i akcji. Dużo jest w niej humoru, postacie są sympatyczne, a całość czyta się lekko i przyjemnie. Nie ma tu większej głębi, to prawda, niemniej "Gwiezdny zamek" dostarcza czytelnikom tego, co obiecuje - znakomitą rozrywkę.

A jak przedstawia się od strony wizualnej? Lepiej nawet, niż treść, która jest dość nieskomplikowana. Rysunki natomiast, klasyczne i szczegółowe, z cartoonową, a nawet momentami mangową nutą, uzupełnione o ręcznie kładziony kolor, robią duże wrażenie. O niebo lepsze, niż większość amerykańskich komiksów, robionych przecież masowo. Do tego edytorsko album także prezentuje się bez zarzutu. Jeśli lubicie podobne klimaty, a najlepiej macie kilkanaście lat i kilka książek Vernea za sobą, polecam, "Gwiezdny zamek. 1869 - Podbój kosmosu", na pewno się Wam spodoba.

Czy recenzja była pomocna?