SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Gwiezdny wojownik

Tom 1: Działko, szlafrok i księżniczka

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Uroboros
Data wydania 2017
Oprawa miękka
Liczba stron 320
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Komiczna powieść kosmiczna
Załoga zebrana z łapanki wyrusza rozklekotanym złomem, by uratować Ziemię przed nadlatującą asteroidą. Kto zapomniał przykręcić działko, o co chodzi z czerwonym szlafrokiem i jaką rolę w tym wszystkim odgrywa księżniczka?
Przyprawiony sporą dozą ciętego humoru, Gwiezdny wojownik przypadnie do gustu zarówno fanom SF, absurdalnego humoru Douglasa Adamsa jak i lekkiej i przyjemnej fantastyki.

Powieść z przymrużeniem oka i z dużą dawką humoru, który sprawia, że kosmiczna przygoda przypadnie do gustu nawet tym, którzy fanami SF nie są.
LubimyCzytać.pl

`Gwiezdny Wojownik` to absurdalnie dobra historia dziwacznej załogi kosmicznego statku, który musi uratować świat. Wyraziste postaci i szybka, przemyślana akcja nie pozwolą Wam się nudzić, a ciekawa formuła wzbudzi w Was ochotę na więcej.
Lustrorzeczywistosci.pl

Jest to pierwsza powieść si-fi Pani Miszczuk. Mam nadzieję, że nie ostatnia. Chętnie przeczytam kolejne tomy serii.
Granice.pl

Katarzyna B. Miszczuk (ur. 1988) - lekarka i pisarka, absolwentka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Debiutowała w wieku osiemnastu lat powieścią Wilk (2008), jej kontynuacja, Wilczyca, ukazała się w 2009 i została nominowana do Nagrody Nautilus, przyznawanej za najlepszy polski fantastyczny utwór literacki. Sławę przyniosła jej trylogia diabelsko-anielska: Ja, diablica (W.A.B. 2010), Ja, anielica (W.A.B. 2011) i Ja, potępiona (W.A.B. 2012). Wydała także powieść grozy Druga szansa (W.A.B. 2013) i kryminał Pustułka (W.A.B. 2015). Jest również autorką bestsellerowego cyklu słowiańskiego Kwiat paproci: Szeptucha (W.A.B. 2016) i Noc Kupały (W.A.B. 2016).

Strona autorki:katarzynaberenikamiszczuk.blogspot.com.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Uroboros
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2017
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 320
ISBN: 978-83-280-3775-5
Wprowadzono: 13.02.2017

RECENZJE - książki - Gwiezdny wojownik, Tom 1: Działko, szlafrok i księżniczka - Katarzyna Berenika Miszczuk

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.4/5 ( 9 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Agnieszka

ilość recenzji:1

brak oceny 1-05-2017 15:38

Do ziemi zbliża się asteroida, która ją zniszczy. Z misją ratunkową wysłany zostaje statek kosmiczny Gwiezdny Wojownik. Załoga w większości została zmuszona do wzięcia udziału w tej samobójczej misji ? statek się rozpada, a w razie niepowodzenie zestrzelenia asteroidy, załoga ma rozbić się o nią, ratując w ten sposób ziemię. Niestety, podczas podróży okazuje się, że działko, które miało zestrzelić asteroidę, nie zostało przymocowane do statku i załoga musi zrobić przymusowy postój. Te kilka godzin przepustki wiele zmieni w ich misji...

Gwiezdny Wojownik Katarzyny Bereniki Miszczuk to pierwszy tom serii umieszczonej w przyszłości. Kosmos został skolonizowany, jest rok 2463, ludzie mieszkają nie tylko na ziemi. Prym wiodą dwa królestwa ? Macrosoft i Epple. Jednak nie ich polityka ani plotki z dworu królewskiego zaprzątają teraz myśli ziemian, lecz wielka asteroida, która jest dla nich śmiertelnym zagrożeniem.

Załoga Gwiezdnego Wojownika to zbieranina ludzi, którzy mają coś za uszami i dlatego trafili na statek. Tylko jedna kobieta zgłosiła się samodzielnie, nie była zmuszona do wzięcia udziału w misji. Na pokładzie jest młody fan Gwiezdnych wojen, ponętna i piękna pani strzelec, niechlujny mechanik, doktor pesymista, dowódca pijak i wielbicielka pająków. Poza nimi mamy jeszcze rozkapryszoną księżniczkę, wojskowego, który dba jedynie o własny interes i dwa mocarstwa, które chcą zjednoczyć się dzięki ślubowi potomków.

Początkowo postacie są wykreowane w dość specyficzny sposób. Ich charaktery są przerysowane do granic możliwości. Wydaje się, że nie polubmy nikogo z nich. Jednak z każdym rozdziałem wydawało mi się, jakby autorka postanowiła trochę złagodzić ich temperamenty i charaktery i stawali się normalniejsi. Zmieniali się też pod wpływem sytuacji, w której się nagle znaleźli.

Głównym tematem jest podróż w celu zniszczenia asteroidy, która zmierza ku ziemi. Podczas podróży dzieje się jednak wiele niespodziewanych rzeczy ? np. bohaterowie biorą udział w ratowaniu zamkniętej w luku bagażowym księżniczki, są ścigani przez piratów, zmagają się z licznymi awariami statku, ale też flirtują, piją i starają się nie myśleć o zbliżającej się śmierci. Pojawia się wiele scen, które śmieszą czytelnika swoją absurdalnością, ale z drugiej strony nie męczą go ciągłą ironią, jak bywa w innych pozycjach.

Trzeba przyznać, że autorka ma naprawdę ogromną wyobraźnię. Stworzyła powieść, w której nie brakuje bohaterów, a każdy z nich jest oryginalny i niepowtarzalny. Do tego sam świat, który prezentuje nam w swojej książce, jest rozległy i pomysłowo wykreowany, a jednak nieprzegadany i niezbyt skomplikowany. Autorka wplotła w misję ratunkową absurdalne sceny, ale też wojenne momenty, romantyczne chwile i całą gamę zaskakujących zwrotów akcji, które może nie wbijają w fotel, ale na pewno sprawiają, że nie możemy wyjść z podziwu, jak to wszystko zaczyna się łączyć i ujawniać nam drugie dno tej historii.

Gwiezdny Wojownik to lekka, przyjemna lektura w sam raz na wieczór. Nie brakuje w niej humoru, czyta się szybko i z zainteresowaniem, głównie dzięki ciekawej fabule, która nie jest przegadana i zbyt skomplikowana. Nawet jeśli nie przepadacie za science fiction, ale lubicie zabawne książki, śmiało sięgajcie po tę pozycję. Na pewno będziecie się przy niej świetnie bawić.

Czy recenzja była pomocna?

Kraina Książką Zwana

ilość recenzji:25

brak oceny 29-04-2017 00:53

Nie wiem co się ze mną ostatnio dzieje, ale jest to coś bardzo niedobrego. Choć od kiedy pamiętam wypierałam ze swojej biblioteczki fantastykę, to dziś wręcz się na nią rzucam (choćby dzisiaj przyszły cztery tomy Szklanego tronu...). Zwariowałam. Jednak może to i dobrze? Dzięki temu widzę, że również fantastyka potrafi mnie wciągnąć, zainspirować, a nawet i wzruszyć! Po tę książkę nie sięgnęłam jednak dlatego, że to ten gatunek. W takim razie dlaczego?

Załoga zebrana z łapanki wyrusza rozklekotanym złomem, by uratować Ziemię przed nadlatującą asteroidą. Kto zapomniał przykręcić działko, o co chodzi z czerwonym szlafrokiem i jaką rolę w tym wszystkim odgrywa księżniczka?

Muszę się przyznać, że obawiałam się tej książki. Tytuł kojarzył mi się tylko i wyłącznie z Gwiezdnymi wojnami, których po prostu nie lubię. Nie mój świat, nie moja bajka. Do tego fantastyka, w którą dopiero powoli się zagłębiam i science fiction, które jednak jeszcze raczej omijam. Co mnie w takim razie skłoniło do sięgnięcia po tę książkę? Autorka! Zdążyłam już przeczytać Szeptuchę i Noc Kupały, w których się zakochałam! Ich recenzje niebawem. Wiedząc, że Katarzyna Berenika Miszczuk ma fenomenalne pióro, postanowiłam przeczytać wszystkie jej książki, które tylko mi się trafią. Gdy pojawiła się okazja na poznanie Gwiezdnego wojownika, nie wahałam się ani chwili! Czy nie żałuję???

To, co jest pewne, to fakt, że jest to zupełnie inna lektura niż czytana już przeze mnie Szeptucha. Czy to źle? O dziwo nie! Właściwie nawet się cieszę. Poznałam coś zupełnie innego, dzięki czemu zalałam się wielokrotnie łzami! Było wzruszająco? Nie tym razem! Gwiezdny wojownik to szaleńczo ogromna dawka niesamowitego humoru! Dlaczego ja nie trafiłam na tę książkę wcześniej?!

Materdeju, co tutaj się działo! Gdybym trafiła gdzieś na taką ekipę... Gdybym usłyszała w wiadomościach, że los naszej planety leży w rękach TYCH ludzi, chyba bym się załamała i popełniła samobójstwo! Jak to mawia mój tato: "ekipa ze spalonego jeepa". Coś w tym jest. Na samą myśl o bohaterach ponownie wybucham głośnym śmiechem, a gdzie jeszcze ich cała przygoda? Tego nie da się opisać nie spojlerując, a tego chyba nikt nie chce? Jedno mogę Wam zapewnić - nikt przy tej książce nie będzie się nudzić! Właściwie spokojnie mogę stwierdzić, że jest to idealna książka, by rozpocząć przygodę z fantastyką. Taki lekki, przyjemny i przezabawny wstęp, który rozbawi zarówno wielbicieli fantastyki, jak i tych, którzy ją omijają.

Katarzyna Berenika Miszczuk udowadnia, że doskonale wie co robi. Ma znakomite pomysły na fabułę, a wykonanie ich jest rewelacyjne. Zgrabny, prosty i bardzo przyjemny język, dopracowany styl i cała masa genialnych pomysłów. Teraz już mam pewność, że po książki pisarki mogę sięgać w ciemno!

Gwiezdny wojownik to wspaniała lektura na każdą porę roku, gdyż nie ma idealnego momentu na dobrą zabawę. Na to czas znajdzie się zawsze. Lekka, przyjemna, zabawna lektura ze wspaniałymi bohaterami, zaskakującą fabułą i doskonałym wykonaniem. Polecam gorąco!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

agneees

ilość recenzji:15

brak oceny 8-03-2017 17:39

"Gwiezdny wojownik" to książka stworzona dla miłośników zwariowanego poczucia humoru, które w połączeniu z fantastycznym światem tworzy mieszankę wybuchową. Jako poprawiacz nastroju - idealna!

Czy recenzja była pomocna?

Kategoryczna

ilość recenzji:13

brak oceny 7-03-2017 21:42

Kosmiczna dawka humoru - jak na książkę science fiction przystało. To zdanie najlepiej podsumowuje "Gwiezdnego wojownika" Miszczuk. Jeśli lubisz lekkie, wciągające historie ze świetnym poczuciem humoru to zdecydowanie jest to książka dla Ciebie!

Czy recenzja była pomocna?

flokete

ilość recenzji:67

brak oceny 19-02-2017 14:02

W momencie, kiedy wzięłam do rąk "Gwiezdnego wojownika", od razu pomyślałam, że będzie to bardzo sympatyczna książka. Z reguły preferuję raczej poważne książki, ale od czasu do czasu nutka humoru nie zaszkodzi!
Moją uwagę szczególnie zwróciła osoba księżniczki, która swoim wyglądem przypomina wprost Leię z gwiezdnych wojen, a ja uwielbiam te filmy. Zresztą nie tylko ja mam takie domysły, bo jeden z bohaterów, Jose też tak uważa.

Akcja dzieje się w kosmosie, gdzie ludność zdołała już skolonizować inne planety, a Ziemia wyniszczona przez wojnę, nie jest ani trochę atrakcyjna. Na nasz dom planuje uderzyć asteroida, a zadaniem załogi, która została powołana niedobrowolnie (oprócz jednej bohaterki), jest zniszczenie jej. Zaś cała misja jest określana mianem samobójczej. W książce przeplatają się także wątki dwóch rodów i oczywiście historie głównych bohaterów. Jeżeli chodzi o fabułę, to nie jest ona ani nudna, ani zachwycająca, raczej coś pomiędzy tym. Wydarzenia dzieją się w miarę szybko i czasem Nas zaskakują. Co więcej zdarzenia, które powinny być odbierane jako poważne, bo przecież chodzi o przyszłość naszej planety, na tle innych wypadają humorystycznie i żartobliwie. Jest to wielki plus tej książki, bo sprawia, że czytelnicy mogą przy niej odetchnąć i uśmiechnąć się pod nosem nie raz.

Ważnym elementem, który niewątpliwie nadaje książce klimatu jest oczywiście załoga tytułowego Gwiezdnego Wojownika, o której wypadałoby coś wspomnieć. Długo się zastanawiałam, czy w ogóle zdradzić, kim oni są, bo odkrycie ich tożsamości to ważny etap. Powiem jednak tyle, że mamy tam wielkoluda, podrywacza, lekarza, mocny charakter, fanatyczkę owadów, a także podeszłego pijaka. Mam nadzieję, że w jakimś stopniu Was to zachęci. Potem pojawia się jeszcze księżniczka Sisi, która okazuje się być bardzo przydatna. Z początku drużyna nie żywi do siebie dużych uczuć, ale potem tworzą naprawdę (no może troszkę przesadziłam) zgrany zespół.

Tak więc,
Gwiezdny Wojownik to humorystyczna książka, dziejąca się w odległej przyszłości, w kosmosie. Niesforni bohaterowie wyruszają gruchotem na misję ratunkową, podczas której dzieje się dużo nieplanowych wydarzeń. Każda z postaci jest inna i śmieszna na swój sposób, dzięki czemu bardzo je polubiłam, jednak największą zaletą tej książki jest żartobliwe podłoże, które sprawia, że mamy wrażenie, jakby wszystko było jednym wielkim żartem. Podczas czytania zaśmiałam się parę razy, ale gdyby było więcej śmiesznych sytuacji, nie pogniewałabym się.
Książkę oceniam jako średnią. Nie jest zła, ale też nie porwała mnie swoim wnętrzem. Stanowczo zabrakło mi tutaj czegoś, dzięki czemu zapadła by mi dłużej w pamięci.

Ps. Okładka cudna, ale pierwsza oddaje lepiej charakter książki. Nie wiem dlaczego, ale książka przypomina mi ona bardzo "Dożywocie" (jeżeli ktoś nie słyszał o niej to tu daję recenzję)

Polecam czytelnikom, którzy wolą mniej poważne historie, a nóż widelec zawładnie czyimś umysłem.

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

OgródKsiążek

ilość recenzji:187

brak oceny 18-02-2017 10:47

Jesteście ciekawi, jak wygląda przyszłość oczyma Katarzyny Bereniki Miszczuk? Wyniszczona wojną, chyląca się ku upadkowi Ziemia. Kolonizacja pozostałych planet Układu Słonecznego. Zacięta rywalizacja Księstwa Macrosoft i Królestwa Epple. A nawet kosmiczni piraci. To jak, chcecie więcej?

Zjednoczona Armia Gwiezdna Ziemi wysyła statek kosmiczny o wdzięcznej nazwie Gwiezdny Wojownik na niezwykle ważne zadanie. Jego załoga musi zestrzelić asteroidę zmierzającą wprost na ich planetę. Jeśli nie uda się jej zniszczyć za pomocą działka nuklearnego, astronauci będą musieli podjąć samobójczą misję i obrać kurs prosto na swój cel. W przeciwnym razie wszyscy mieszkańcy Ziemi zginą, a ona sama przestanie istnieć.

Można by się spodziewać, że sprawa tak wielkiej wagi zostanie powierzona ludziom najlepiej wyszkolonym lub najodważniejszym ochotnikom. Nic z tych rzeczy. Na Gwiezdnym Wojowniku ochotnik jest tylko jeden, wszyscy pozostali zostali wmanewrowani w tę misję przez generała Borowika (który na każdego miał jakiegoś haka). W ten sposób powstał nietypowy zespół: komandor Jerzy Wysocki (wielki miłośnik wódki), nawigator Jose Pikadło (wielbiciel płci pięknej), mechanik Robert Misianowski (mający dziwną słabość do czerwonych szlafroków), lekarz pokładowy Stefan Strzykawka (chętnie testujący na sobie różne leki), strzelec Natalie Bullet (eksponująca swoje wdzięki przy każdej okazji) oraz naukowiec Sandra Gelee (i jej pająki). Ich szanse na sukces i przeżycie są więc raczej marne, a przestarzała maszyna redukuje je niemal do zera.

"Gwiezdny Wojownik" to opowieść specyficzna. Takie połączenie "Gwiezdnych Wojen" i "Armageddonu", napisane z przymrużeniem oka. Mamy tu również ciągnący się od dawna konflikt na linii Macrosoft - Epple i planowany ślub, który ma pogodzić zwaśnione królestwa. Nietuzinkowi bohaterowie, a właściwie antybohaterowie, w połączeniu z ciekawą akcją i dużą dozą czarnego humoru, z pewnością nie każdemu czytelnikowi przypadną do gustu. Ja bawiłam się z nimi wspaniale i chętnie poznam dalsze przygody swoich nowych ulubieńców. Z przyjemnością polecam tę lekką i przyjemną lekturę. Z nadzieją, że spodoba się Wam tak samo mocno, jak mnie.

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?