Ta książka to nic innego jak śliczna opowieść o wielkiej miłości człowieka i jego zwierzaka. O tęsknocie, oddaniu i wielkiej odwadze. Historia Grafita bardzo wciągnęła również moje dziecko, które zamiast grzecznie usypiać nie mogło się doczekać aż przeczytam co wydarzy się dalej. I gdyby nie fakt, że mała na drugi dzień musi wcześnie wstać do przedszkola, to wcale by mi to nie przeszkadzało, bo sama byłam ciekawa jak taki mały kotek poradzi sobie w tym wielkim świecie.Zatem jak już wiecie historia Grafita jest bardzo ciekawa. Jestem pewna, że zainteresuje nie tylko małych miłośników zwierząt, ale po prostu każdego, kto tylko sięgnie po tę książkę. Przygoda tego małego kotka obfituje w wiele ciekawych zwrotów akcji i ciekawych wydarzeń. Uważam, że to lektura w sam raz dla dzieci w wieku przedszkolnym oraz ich nieco starszych kolegów. Dodam także, że seria "Kto mnie przytuli?" w sam raz nadaje się jako lektury dla maluchów rozpoczynających swoją przygodę z czytaniem. Polecam!