Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka   Książka 37,28 zł
Paderborn Langer Tom 2   Książka 32,93 zł
Tajemnica domu Uklejów   Książka 37,49 zł

Gracz

książka

Wydawnictwo Kobiece
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Niektórzy faceci są po prostu bezczelni, aroganccy, zawadiaccy i pewni siebie w ten niezwykle irytujący sposób, który kojarzy każda kobieta. Ale przy tym jakże seksowni. Taki jest Brody Easton. Typowy gracz przystojny, szalenie męski, a tupet to pewnie jego drugie imię. Z przyjemnością i premedytacją bierze udział w swoistej grze, w której stawką jest dziki seks. Krótkoterminowy cel? Panienka do łóżka. Delilah, początkująca dziennikarka sportowa po raz pierwszy spotyka Brody`ego w męskiej szatni. Zawodnik jeszcze przed rozpoczęciem wywiadu zdecydował się odsłonić wszystkie karty. I to dosłownie. Nieprzewidywalny i bezpruderyjny, zrzucił przed nią ręcznik przepasający jego biodra. Przed obiektywem. Trudno stwierdzić czy liczył na flirt, czy po prostu chciał zaliczyć. Ale jedno wiadomo Brody się nie patyczkuje. Znajomość rozpoczęta w taki sposób może potoczyć się różnie.Fani gorącego romansu sportowego będą zachwyceni. Strony Gracza iskrzą od chemii między głównymi bohaterami. Delilah nie jest bardzo zasadniczą osobą, ale jednej reguły twardo się trzyma nie umawia się z graczami. Jest pewien problem Brody ma wobec niej inne plany. Męska, kierowana instynktem zdobywcy duma nie pozwoli mu po prostu odpuścić. Kto odniesie zwycięstwo w tej piorunującej rozgrywce? Wprawiony gracz czy opierająca się jego urokowi dziennikarka?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Kobiece
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 16.01.2017

RECENZJE - książki - Gracz

4.5/5 ( 13 ocen )
  • 5
    9
  • 4
    3
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Nietoperz

ilość recenzji:167

brak oceny 23-09-2018 13:20

patrząc na opis nie byłam przekonana do czytania, lecz w końcu nadszedł na nią czas. Można by powiedzieć typowy romans dla kobiet spragnionych miłości i twardego faceta, lekki, szybki do czytania, i na tym zakończyć. Jednak nie mogę, zbyt wiele kwestii mocno raziło mnie w treści. Podryw przekraczający granice molestowania seksualnego, szantaż emocjonalny, zachowywanie się "jak baba", a na koniec główna bohaterka praktycznie rezygnująca z kariery zawodowej z drugim dzieckiem w drodze. Dziewczyny, kobiety, czy aby na pewno chcecie czytać książki upowszechniające opisane powyżej zachowania? Racjonalizujące je i promujące? Mam nadzieję, że jednak nie, i że poszukacie literatury wyższych lotów. Jedyny plus który zauważyłam to dobrej jakości opisy scen erotycznych. Mimo to nie polecam.

Magnolia044

ilość recenzji:193

brak oceny 19-07-2017 21:46

Delilah jest główną reporterką działu sportowego. Młoda i ambitna od zawsze interesowała się futbolem. Przeprowadza wywiady z zawodnikami krajowej drużyny, w tym także z jej najlepszym zawodnikiem. Broody Easton to nie tylko przystojna twarz i piękne ciało, sportowiec i arogancki pozer, którego wszyscy uwielbiają, a w szczególności kobiety. To również mężczyzna, który szuka miłości swojego życia. Kiedy już ją znaljduje, Delilah daje mu przysłowiowego ?kosza?, bo według niej Broody tylko gra na jej uczuciach, a ona nie chce być kolejną zabawką w jego życiu, pragnie stałego związku.

Nie wiem, czy to za sprawą tłumacza ? pani Sylwii Chojnackiej, czy po prostu autorki, książka napisana jest lekkim językiem i wciąga od pierwszych stron. Z zapartym tchem śledziłam losy bohaterów, którzy ciągle się ze sobą przekomarzali. Z tak realnie wykreowanymi postaciami, świetnymi i zabawnymi dialogami i ich ciągłymi docinkami nie można się nudzić. Jest doskonała zabawa i mnóstwo uśmiechu na twarzy.

Autorka postanowiła, że oboje z bohaterów przedstawią swoją wersję wydarzeń. Poznajemy historię z perspektywy Delilah i Brodyego, którzy są zarazem narratorami powieści. Jednak gdzieś pod koniec książki pojawia się kolejny narrator, Willow. Kim jest, nie zdradzę, ale to wokół tej postaci jest największe zamieszanie. Mimo że większość powieści opiera się na romansie i humorze, to dostajemy też wątki dające do myślenia, mowa o: starszej pani, która przebywa w domu opieki i cierpi na Alzheimera; narkomanii oraz utracie bliskiej osoby.

Gracz to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i jestem mile zaskoczona. Nie spodziewałam się, że książka tak bardzo mi się spodoba. Bo to nie tylko kolejny erotyk, w którym przeważają sceny łóżkowe. To również świetnie skrojeni bohaterowie, dobry pomysł na fabułę, ale przede wszystkim to historia pięknej i głębokiej miłości dwójki osób, którzy naznaczeni bliznami z przeszłości nie potrafili zaangażować się i stworzyć nowego związku, który opierałby się na mocnych fundamentach.

Książkę polecam zwolenniczkom tego gatunku oraz osobom, które sięgając po erotyk, liczą na coś więcej niż tylko pikantne sceny, które przyprawiają o szybsze bicie serca i wypieki na twarzy.

Aleksandra Szoć

ilość recenzji:14

brak oceny 30-03-2017 13:11

...

Po poprzedniej części, gdzie wszystko zakończyło się tragicznie dla czytelników, nie mogłam opuścić kolejnego tomu, w którym Saint mógłby przywrócić naszą wiarę w lepsze zakończenie. Autorka dopiero przy Real zadebiutowała na polskim rynku, więc nie każdy z nas jest w stanie określić, co dzieje się w jej umyśl. Poprzednia seria różni się od tej, które Wydawnictwo Kobiece dało nam do rąk. Czy lubi zaskakiwać czytelnika niespodziewanym, a może i złym zakończeniem? Czy lubi happy ending? W jaki sposób druga część będzie wyróżniać się od pierwszej?
do przeczytania recenzji.


Przyznam szczerze, że nie wiedziałam czego się spodziewać. Romanse erotyczne zwykle mają charakterystyczną cechę, bowiem zazwyczaj spotykamy klasyczny wzór: seksowny mężczyzna, pożądanie, obsesja, miłość, problematyka i pierścionek lub nieplanowana ciąża. Zachwyt nad zachwytami. Na rynku możemy spotkać tysiące takich książek, więc autorki muszą dobrze zastanowić się nad unikatową fabułą. Muszą dać nam na tacy coś, czego jeszcze nie próbowałyśmy. Coś, czego jeszcze nie zwiedziliśmy. I choć Manwhore nie dało nam z początku czegoś nowego - ,,seksiak" i dziennikarka (przyp.) - to i tak pierwsza część miała coś w sobie. Coś takiego, co nie pozwoliło nam oderwać się od lektury i powstrzymywaliśmy się ostatkiem sił od tego, aby odwiedzić Wydawnictwo Kobiece i zażądać natychmiastowego wydania kolejnej części. W końcu wydały. Jaka więc jest druga część?

Właściwie to trzymająca w napięciu. Jak cholera. Z powodu pierwszej części bałam się, że w drugiej znowu znajdą u siebie nawzajem jakiś powód, dla którego będą chcieli się rozdzielić. Nie ufałam nikomu. Śmierdziało mi podejrzliwością, intrygą. Rozmyślałam nawet o tym, czy Saint (czyt. mój mąż) przypadkiem nie chce się zemścić. Dodatkowym bonusem był jego ojciec, który również pojawił się w książce. Rozsadzało mnie. Niby to lekka lektura, lekki romans, ale siedziałam jak na szpilkach, obawiając się tego, co mogę zastać dalej. Taki niby thriller.
Ale było również kolorowo. Cukierki, kwiatki, barwy tęczy fruwały, kiedy czytałam o tym, jak ich serca zbliżały się do siebie. Tak bardzo pragnęłam, aby oboje zobaczyli w sobie przyszłość. Dlatego też przy każdym zbliżeniu mój wzrok pieścił kartki. Moje serce się uśmiechało.

Powieść napisana jest lekkim piórem, dzięki czemu szybko pochłania nas świat Manwhore. Zarówno pierwsza, jak i druga część należą do grupy powieści, które mogłabym czytać wielokrotnie. I z całą pewnością to uczynię, bo historia niesamowicie mnie wciągnęła. Spędzony wieczór z Manwhore to idealny powód, przez który musiałam oczyścić się z nerwów dnia codziennego. Odizolowana od zewnętrznego świata żyłam w fikcyjnym świecie.

Wiem, że pojawiły się różne opinie - między innymi na temat głównej bohaterki. Co prawda, trochę była irytująca, ale każde jej działanie uzasadniałam napływającymi emocjami. Dlatego też nie miałam żadnych uwag odnośnie charakterystyki postaci. Każda strona była dla mnie intrygująca. Mało się działo, jedynie (jak już wcześniej wspomniałam) obawiałam się o rozwój sytuacji, ale mimo wszystko bardzo podobało mi się zestawienie wydarzeń. Po nerwach przy pierwszej części, druga stanowczo uciszyła nasze serce.

Szczerze polecam miłośniczkom romansów erotycznych.

Ocena: 5+/6

Katarzyna Kat.

ilość recenzji:352

brak oceny 19-02-2017 21:32

Dawno już tutaj nie było recenzji takiej książki. "Gracz" to powieść autorstwa Vi Keeland przyprawiona szczyptą pikanterii i żartu. Nie jest to tajemnicą, że lubię książki z tego gatunku, a jak według mnie wypadł "Gracz"? Zapraszam do czytania.
Delilah to dziewczyna po przejściach, zakochana w chłopaku z młodości, którego straciła. Po latach pracuje na swoją karierę i stara się rozwijać. Po wielu nieudanych próbach założenia związku wprowadziła w swoje życie "tryb" oczyszczenia. Czyli czas bez randek. Jednak w jej życiu pojawi się ktoś, kto zmusi ją do przerwania tego procesu. Tym mężczyzną będzie Brody. To mężczyzna z przeszłością. Opiekuje się starszą babcią swojej byłej dziewczyny, którą stracił przez narkotyki. Dzięki temu możemy poznać jego drugą twarz - ciepłego, opiekuńczego i troskliwego mężczyzny, który potrafi zapomnieć o sobie i skupić swoją uwagę na innych, potrzebujących osobach. Co sprawi, że ścieżki tych dwoje ludzi się połączą? Główna przyczyna? Sport. On jest zawodnikiem futbolu amerykańskiego a ona jest dziennikarką, która będzie zmuszona przeprowadzić wywiad z tym aroganckim i zbyt pewnym siebie rozgrywającym. Kiedy kobieta odrzuca zaloty Eastona, ten nie daje za wygraną. Stara się jeszcze bardziej, staje się zaborczy i coraz bardziej angażuje się w tą relację. A co wyjdzie z tej znajomości tych dwóch osób? Jak wszyscy się domyślamy i to nie będzie zdrada zbyt wielu faktów - ognisty romans. Niestety jak to w życiu bywa, demony przeszłości wracają w najmniej oczekiwanym momencie. Wszystko Ci się układa? Czyli w najbliższym czasie stanie się coś, czego się w ogóle nie spodziewasz. To samo spotkało naszych bohaterów. Jednak czegoś mi tutaj brakowało. Pomysł na całokształt książki ciekawy, bohaterowie dość interesujący, aczkolwiek wadą jest brak dynamiki. Akcja toczy się swoim własnym, niewymuszonym tempem, jest po prostu przewidywalna. To wszystko sprawia, że książka jest idealną lekturą dla mniej wymagających czytelników, którzy sięgają po książkę dla rozrywki, zabicia czasu czy w długiej podróży.
Dla kogo ta książka będzie najlepsza? Chyba dla tych, którzy mają chwilkę wolnego czasu bądź też dla tych, którzy mają ochotę na coś lekkiego. Jeśli zaliczasz się do jednej z tych grup to pozycja idealna dla Was. Polecam!

dobrerecenzje.pl

ilość recenzji:1

brak oceny 12-02-2017 17:01

Już od samego początku nie będę ukrywać, że bardzo lubię romanse i jestem ich wielką fanką. Czytam również inne gatunki, ale tutaj przyznam, że kiedy w ręce wpada mi w końcu długo wyczekiwany romans ? to czytam go w jeden dzień. Tak też było z Graczem.
W tym przypadku akcja książki zawiązuje się niezwykle łatwo i płynnie ? choć trochę przewidywalna, to mimo wszystko czytamy z zachwytem i pochłaniamy kolejne strony.
Brody Easton to światowej sławy rozgrywający, każdy reporter po rozegranym meczy chce z nim zamienić choć kilka słów, zadać choć jedno pytanie. Brody oczywiście, tak jak i inni gracze, nie ma przeciwko temu nic. Nie toleruje tylko jednej rzeczy ? kobiet reporterów w męskiej szatni. O takiej kobiecie będzie teraz mowa, bo Delilah ma przeprowadzić z zawodnikami swój pierwszy wywiad po meczu. Zaczyna od wywiadu z innymi graczami, ale w końcu przychodzi kolej na Brody?ego. A on co wtedy robi? Zrzuca z siebie jedyne okrycie jakie w tej chwili posiada ? czyli ręcznik. Co Wy byście drogie panie zrobiły na miejscu Delilah? Czy zachowałybyście się tak jak ona? A może uznałybyście to za obrazę? Tę kwestię zostawiam do indywidualnego rozstrzygnięcia dla Was. Pozostaje jednak pytanie co wydarzyło się później pomiędzy Brodym a Delilah. Ale na to odpowiedzcie sobie same ? czytając ten romans. Nie zabiorę Wam tej przyjemności i nie opowiem.
Tak jak już mówiłam, pochłonęłam książkę w niespełna jeden dzień. Ogromnie dobrze się czytało, akcja toczy się szybko a my chcemy dowiedzieć się co jest dalej i czy wszystko skończy się dobrze i szczęśliwie.
Tak samo jak Delilah, miałam na początku do zachowania Brody?ego bardzo sceptyczne podejście i muszę tutaj przyznać, że nie bardzo mu wierzyłam. Ale dziewczyna zachowała się w pełni jak profesjonalistka i w pełni odpowiedzialnie, co bardzo zapunktowało w moich oczach. To chyba pierwszy taki romans w którym udało mi się znaleźć w miarę rozsądną dziewczynę, która nie leci ślepo za gwiazdą sportu i nie jest w niego wpatrzona bezgranicznie. Chociaż?..Wszystkiego dowiecie się czytając.
Polecam ? a na zbliżające się walentynki, prezent doskonały.
Polecamy, zespół ...

Poligon Domowy

ilość recenzji:8

brak oceny 11-02-2017 00:43

Wśród komentatorów sportowych wyróżnia się kobieta, bo jest jedną z niewielu. Wcale nie tak łatwo się dostać do tego męskiego świata i nie ma znaczenia, czy jest się dobrym. A jak już komuś się uda to jest to ciągła walka, żeby nie wypaść z gry. I ona walczy. Właśnie wybiera się na naprawdę ważne wywiady, w szatni...
Czy wasza wyobraźnia podsuwa Wam już ten obraz, tych wszystkich facetów prosto z boiska?! Więc trwajcie w tej fantazji i kontynuujmy... podchodzi do zawodnika, który jest nieziemsko przystojny (patrz okładka), ale słynie z tego, że jest aroganckim dupkiem, który dziewczyny zalicza jak punkty.... Być może i ją by zaliczył, ale ona ma jedną żelazną zasadę: z graczami się nie umawia. On się umawia za to ze wszystkimi, ale się nie angażuje. Nigdy.

Delilah jest gotowa na wszystko, przygotowana, pewna siebie i gotowa zacząć wywiad.... A wtedy on opuszcza swój ręcznik i zmusza ją by spojrzała w dół... Kamera nie pokazuje wszystkiego, ale jej zmieszanie na pewno. Czy właśnie wszystkie jej marzenia przepadły....?!

Domyślacie się, że jak już na wstępie pojawia się taka scena to potem może być... gorąco ????

Świetna książka, jeśli masz ochotę na przyjemny wieczór z książką i lampką wina... Kawy nie polecam, bo ciśnienie i tak Wam skoczy ???? ale wino, oj tak, wino, niech jeszcze bardziej szumi Wam w głowach....

Jesteś singielką? Spędź z "Graczem" walentynki.
Jesteś mężatką? Należy Ci się wieczór w jego ramionach, to nie zdrada ????
Jesteś kobietą? Nawet jeśli się nie przyznasz, że masz ochotę przeczytać tę książkę to ja Ci gwarantuję, że masz i musisz to zrobić!
To lekka i łatwa, odprężająca lektura.
Z seksem, miłością, problemami, wyborami... Ot, życie!


...

BookParadise

ilość recenzji:170

brak oceny 4-02-2017 12:21

Fabuła wydaje się być podobna to mnóstwa innych książek, jednakże obrót spraw, który tutaj następuje oraz momenty napięcia, sprawiają, że wyróżnia się ona na tle innych. Jest to także książka, która pokazuje współczesny świat, przekazuje sporo mądrości, jak na tak prostą lekturę. Dzięki niej możemy zobaczyć, że ludzie czasami wyciągają pochopne wnioski, los potrafi się na nas uwziąć, a duchy przeszłości nadchodzą w nieoczekiwanych momentach.
Bardzo mi się spodobał sposób, w jaki autorka przedstawiła życie bohaterów, które jest odzwierciedleniem naszego. Spędziłam z nią kila miłych godzin i było ciężko się rozstać z Brodym oraz Delilah, chociaż czasami miałam chęć przerzucić strony na koniec, żeby sprawdzić, jak potoczyła się dana sytuacja. Nie spodziewałam się, że erotyk może trzymać mnie w napięciu.
Gorąco polecam tę książkę i z niecierpliwością czekam na marzec, aż ukaże się kolejna książka Vi Keeland.

Justyna Gul (Qultura słowa)

ilość recenzji:467

brak oceny 31-01-2017 19:08

Ryzykowna gra
?Anioł nigdy nie upada. Diabeł upada tak nisko, że nigdy się nie podniesie. Człowiek upada i powstaje? ? pisał Fiodor Dostojewski, zaś historia wielu ludzi potwierdza prawdziwość tych słów. Człowiek bowiem nawet sam nie jest świadomy tego, jak bardzo jest silny i jak wiele może znieść. I choć niekiedy wszystko wydaje się być przeciwko niemu, choć wieje mu w oczy wiatr, on powstaje z kolan silniejszy. Czasami jednak taki upadek nie tylko dodaje nam mocy, ale i pozostawia w naszym sercu głęboką rysę, która nie pozwala nam zaangażować się emocjonalnie w relacje z ludźmi. Chronimy się tym samym przed zranieniem, ale i odbieramy sobie przyjemność oraz poczucie zaspokojenia płynące z faktu, że kochamy i jesteśmy kochani.
Taką barierą otoczyła się Delilah Maddox, córka znanego futbolisty i dziennikarka sportowa. Odkąd jej narzeczony Drew zginął w wypadku, nie dopuszcza do siebie głębszych uczuć. Pielęgnuje wspomnienia o ukochanym, tłumiąc ból intensywną pracą. Zwieńczeniem jej zawodowego zaangażowania jest awans, zaś przed nią pierwszy wywiad przeprowadzany z jednym z członków drużyny futbolowej ? Brody`m Eastonem. Rozmowa w męskiej szatni ma dość nieoczekiwany przebieg, a znany ze swojej przekornej natury gracz postanawia ? w pełni się przed nią obnażyć. Co chciał osiągnąć zawstydzając dziewczynę? Wszystko wskazuje na to, iż jego celem nie było sabotowanie pracy Delilah, ale zwrócenie jej uwagi. Brody jest bowiem przyzwyczajony do uwielbienia widocznego w oczach fanek i do tego, że same zgłaszają chęć spędzenia z nim nocy. Delilah jednak jest inna ? chociaż Brody jej się podoba, to ona szuka czegoś innego w życiu, z pewnością nie jednorazowej przygody. Nie przewidziała jednak tego, że jej postawa jeszcze bardziej zaintryguje futbolistę i wbudzi w nim pożądanie?
O tym, jak potoczą się losy tej pary pozornie różniących się od siebie ludzi, przekonamy się dzięki wciągającej powieści erotycznej ?Gracz?. Vi Keeland, w opublikowanej nakładem Wydawnictwa Kobiecego książce, nie ogranicza się jednak wyłącznie do pełnych pikanterii seksualnych zbliżeń. Wręcz przeciwnie ? seks stanowi zaledwie jeden z elementów książki, w której znajdziemy ludzkie tragedie, ból po stracie, zawiedzione zaufanie, problem narkotykowy oraz wspaniały przykład troski i lojalności. Odsłaniając się przed sobą, Brody i Delilah ze zdziwieniem odkrywają, że tak naprawdę niewiele ich dzieli, oboje maja również za sobą tragiczne związki. I choć okładka sugeruje treść aż skrzącą się pożądaniem, to tak naprawdę otrzymujemy pełną głębi powieść z erotycznym podtekstem, która zachwyci zarówno tspragnionych miłości, jak i te osoby, które mogą pochwalić się udanym życiem osobistym ? być może znajdą tu inspiracje, by uczynić go jeszcze lepszym.
Brody chyba sam jest zaskoczony swoją decyzją i deklaracją stałego związku. Nie spodziewał się, że po Willow jeszcze kogoś pokocha. Już dawno pogodził się co prawda z jej odejściem, ale wciąż wspomnienia budzą w nim gwałtowne uczucia ? nie tylko miłości, ale i nienawiści. Nadal jednak odwiedza staruszkę, babcię Willow, która w przeszłości wzięła go pod swoje skrzydła, wspomagając ojca w opiece nad chłopakiem. Utrata wnuczki również dla niej była szokiem, choć teraz przebywając z demencją w domu opieki, wspomina ją coraz częściej, jakby dziewczyna nigdy nie zniknęła z ich życia. I rzeczywiście ? pewnego dnia Willow wraca. Czy Brody będzie na tyle silny, by jej się oprzeć? Czy jego uczucie do Delilah jest na tyle silne, że dziennikarka wygra z jego pierwszą, wielką miłością? Przekonamy się o tym sięgając po ?Gracza?, który pobudza fantazję, inspiruje, ale i przekonuje, że nie warto zamykać się na miłość, że każde uczucie jest inne, co nie znaczy, że jest gorsze. Autorka oddając narrację Delilah, Brody `emu i Willow umożliwia nam doświadczanie tych samych emocji, które są obecne w życiu bohaterów. Wkraczamy w ich świat, żyjemy ich problemami i z nimi cierpimy, odczuwamy też palące pożądanie. Intrygującej fabule towarzyszą bowiem plastyczne opisy i niezwykłe akty zbliżeń, pozbawione pruderii, które w żaden sposób nie przekraczają granic dobrego smaku. Po przeczytaniu warto tę książkę podrzucić również partnerowi i zaprosić go ? do gry!

Kobiece recenzje

ilość recenzji:1

brak oceny 30-01-2017 18:09

Na mojej czytelniczej liście, przeważają ostatnio romanse i erotyki. I wiecie co? Jestem z tego bardzo zadowolona, gdyż to chyba mój ulubiony gatunek literacki. Uwielbiam historie miłosne, które okraszone są nutą erotyki. Kiedy, więc w moje ręce wpadł ?Gracz? Vi Keeland wiedziałam, że to dla mnie książka idealna. Moje przeczucia mnie nie zawiodły i zarwałam dla niej noc, a nieczęsto mi się to ostatnio zdarza, gdyż ostatnio, bardzo lubię spać. Z czystym sumieniem mogę przyznać, że to bardzo fajna książka, a Vi Keeland oficjalnie mogę zaliczyć do moich ulubionych autorów. na recenzję.

?Ostra rozgrywka zmysłów, w której wszystkie chwyty są dozwolone.?

Delilah zawsze marzyła, by zostać reporterką sportową, a przecież marzenia się spełniają. Przed nią pierwszy wywiad z gwiazdami futbolu. Gdy wraz z innymi reporterami znajduje się w szatni zawodników, wszystko idzie sprawnie i po jej myśli. Jednak, gdy staje oko w oko z seksowną gwiazdą drużyny Brodym Eastonem jej pewność siebie znika. Brody postanawia wytrącić Delilah z równowagi, a co może być bardziej rozpraszającego, od nagiego męskiego ciała? Gdy zrzuca ręcznik, który odrywa wszystkie jego karty, Delilah nie wie co powiedzieć, lecz stara się być profesjonalistką i jakoś udaje jej się skończyć wywiad. Na co liczy ten seksowny gracz? Na niezobowiązujący flirt, czy może po prostu chce ją zaliczyć? Delilah uważa Brodyego za aroganckiego dupka i uświadamia mu, że nigdy się z nim nie umówi. Jednak Brody, to wytrawny GRACZ, który nigdy się nie poddaje. Co z tego wyniknie? Przekonajcie się sami.

?Gracz?, to bardzo fajnie napisany romans z nutą erotyzmu, bo choć okładka krzyczy do nas, że dostaniemy soczysty erotyk, w którym sceny seksu pojawiają się prawie na każdej stronie, to tak nie jest. Osobiście uważam to za ogromy plus, gdyż bardziej możemy skupić się na relacjach pomiędzy bohaterami, a uwierzcie mi na słowo, że będzie się działo. Sceny seksu, które pojawiają się w książce są niezwykle namiętne, pobudzają naszą wyobraźnie i są opisane z niewyobrażalnym wyczuciem oraz smakiem. Mi niejednokrotnie puls przyspieszał, a ciało stawało w płomieniach. W ogóle muszę stwierdzić, że kręcą mnie przekleństwa w ustach mężczyzn (tych książkowych) i to nie tylko podczas seksu. Brody przeklinał w taki sposób, że po prostu wymiękałam.

Tak jak wspominałam wyżej, w książce nie ma zbyt wielu scen seksu, autorka skupiła się bardziej na bohaterach i pozwoliła nam zajrzeć w głąb ich dusz oraz serc. Poznajemy ich myśli, uczucia i dręczące ich lęki. Oboje mają za sobą związki, w których kochali i byli kochani, i każdy z tych związków ma swoją smutną historię. Czy otworzą się na nową miłość?

Delilah i Brody, to bohaterowie, których polubiłam już na samym początku (Brodyego chyba nie tylko polubiłam ;)) Naprawdę nie sposób ich nie polubić, są bardzo sympatyczni, uroczy i zabawni. Delilah, to kobieta piękna, pewna siebie, która nie lubi okazjonalnego bzykanka, zależy jej na związku i na wszelkie możliwe sposoby opiera się przystojnemu Brodyemu. Brody, to mężczyzna gniewny, lubiący kontrolę, który czasami zachowywał się jak arogancki dupek. Delilah wpadła mu w oko już podczas pierwszego wywiadu i za wszelką cenę chciał ja zaciągnąć do łóżka. Nie dla niego związki, randki, serduszka, czy kwiatki. Ale, czy na pewno?

?Każda chciałaby go zmienić, ale nie każda wie, że on szuka kobiety, dla której warto się zmienić.?

W powieści tej pojawiają się dwie postacie, którym miałam ochotę urwać głowy, ale nic o nich nie wspomnę, by zbyt wiele Wam nie zdradzić.

W ?Graczu? spodobał mi się szczególnie jeden wątek, który dotyczył relacji Brodyego z Marlene. Starszą kobietą, z którą nie łączyły go więzy krwi, a była niczym jego babcia. Otoczył ją ogromną opieką, był troskliwy, wyrozumiały, po prostu kochał ją całym sercem. Czyżby mężczyzna idealny? Myślę, że tak.

Jestem tą książką zachwycona. Podobało mi się w niej dosłownie wszystko, fabuła, bohaterowie, każdą stronę czytałam z zapartym tchem. To piękna książka o miłości, pełna pożądania, namiętności oraz humoru, który rozbawia do łez.


...

ReviewJunkie

ilość recenzji:1

brak oceny 29-01-2017 08:07

Lekkość, zmysłowość, złośliwość bohaterów, rozmowy z podtekstami, szybka wymiana zdań. Romans, który złączył dwójkę ludzi skrzywdzonych przez życie. Jak bardzo ciężko zakochać się w osobie, która przez to, że żyje przeszłością jest Twoim lustrzanym odbiciem duszy. Historia, w której znajdziemy agresywną grę i w której zobaczymy nie jedną nieczystą zagrywkę oraz parę dobrych zaliczeń, powala swoją prostolinijnością.

?Gracz? Vi Keeland to przede wszystkim typ powieści, którą bardzo łatwo się czyta. Przyjemność, jaką chłoniemy ze stron powieści jest bardzo subtelna, ale wkrada się w nasze umysły i sprawia, że książka nie przytłacza nadmiarem wydarzeń, ale pokazuje, że w nieskomplikowany sposób, można zachwycić czytelnika. Zaletą na pewno jest wcześniej wspomniane wymiany zdań, które ukazują nam rozwój związku bohaterów, od początku do końca. Brody i Deleigha to wybuchowa para, która może wzbić się w górę lub upaść bardzo szybko na samo dno.

Deleigha jest bohaterką, która pragnie odpocząć od facetów i robi tak zwany detoks od nich, jednak na jej drodze staje Brody, który niestety może przysporzyć jej więcej kłopotów niż zabawy. Nasza bohaterka jest bardzo zdeterminowana, wie czego oczekuje od życia i do ctego dąży, jej kariera reporterki jest jedną z rzeczy, o które dba, a w tym biznesie kobiety mają bardzo ciężko i Deleigha przekonuje się o tym na każdym kroku.

Brody jest facetem, który uwielbia udawać ?GRACZA? jednak w głębi duszy to złoty chłopak i już na początku książki się tego dowiadujemy. W swoim życiu, tak jak Deleigha został opuszczony przez osobę, którą kochał i to złamało go na zawsze, czy poradzi sobie z nadmiarem napływających wspomnień?

Czy romans między Brodym i Deleighą ma jakiekolwiek sens, biorąc pod uwagę, że ta dwójka nie może przestać żyć swoją przeszłością? Tego musicie się dowiedzieć sami.

Mecz, jaki tych dwoje rozgrywa, może być jednym z trudniejszych, ponieważ taktykę, jaką obejmą może zadecydować o końcowym wyniku. Nic nie jest łatwe, a decyzje trzeba podejmować szybko i bez zahamować, każda pomyłka może ich kosztować punktem.

Książka Keeland na pewno zasługuje na uwagę. Wydawnictwo Kobiece daje nam wiele dobrych powieści i na pewno ?Gracz? jest jedną z nich. Cenię ich jeszcze bardziej za to, że ich książki nie są bezfabułowym gównem, ale powieściami z ciekawą fabułą, która może zaskoczyć zwrotami akcji. Osobiście polecam, ale czy sięgnięcie to już zależy od Was.

Review Junkie, Anna

nika9495

ilość recenzji:8

brak oceny 28-01-2017 22:04

Nigdy nie poznałam twórczości Vi Keeland. Odkąd dowiedziałam się, że na ?rynku? książek, znajdzie się kolejny erotyk chciałam go mieć- musiałam.
Już od pierwszych stron czytania ?Gracza?, miałam wypieki na twarzy.
Delilah jest sportową reporterką. W końcu dostaje swój pierwszy wywiad do przeprowadzenia i to z kim ! Samym Eastonem ! Najlepszym rozgrywającym w swojej drużynie. Zawodnik nie udziela wielu wywiadów, więc jej zadanie jest bardzo trudne. Została rzucona na głęboką wodę, na samym początku.

Sam Brody Easton nie kryje tego, że nie lubi kobiet, które interesują się sportem, ponieważ twierdzi, że nie nadają się do tego. Nie mają wystarczającej wiedzy na temat futbolu w jego mniemaniu. Czy jego arogancja jest słuszna ? Bohater jest bardzo uczuciowy, ale nikt tego nie zauważa-zyskuje bardzo dużo przy bliższym poznaniu.

Podczas samego wywiadu z Delilah, Brody opuszcza ręcznik ze swoich bioder na ziemię i staje przed nią goły. Oczywiście Brody nie uważa tego co zrobił, żeby to było złe. Sama Delilah jest zaskoczona, ale dalej uparcie dążyła do celu, aby ten wywiad po meczu jakoś przeprowadzić.

Obydwoje mają za sobą przeszłość-trudną. Każde z nich przeżyło coś co ich totalnie zmieniło. Oby dwoje kochali-mocno. Czy pierwsza miłość musi być ostatnią ?

?Jeżeli zakochasz się w innej osobie, to znaczy, że ta, którą do tej pory kochałaś, nigdy nie miała być twoja na zawsze.?
Ten cytat doskonale odpowiada na to pytanie.
Książkę opowiadają trzy osoby. Pewnie jak się domyślacie Brody, Delilah i kto jeszcze nie ? Spieszę z odpowiedzią?Williow- dawna dziewczyna Eastona. Czy to, że pojawiła się znów w jego życiu, doprowadzi tamtą dwójkę do rozstania ? Na to pytanie już nie odpowiem, ponieważ za dużo bym zdradziła.
Z całego serca mogę polecić Wam tę książkę. Czyta się bardzo szybko, dla mnie za szybko, bo pochłonęłam ją zaledwie w jeden wieczór. Myślicie sobie?eee to erotyk jakich mało na rynku.., nieprawda ! Książka nie jest sama w sobie powieścią erotyczną, owszem znajdziemy opisy scen seksu, ale nie jest ich dużo. Historia jest opisana bardzo subtelnie i kobieco. Sama okładka bardzo przyciąga. Mam nadzieję, że się nie zawiedziecie czytając ?GRACZA?. Osobiście umieszczam ją w swoich ?ULUBIONYCH?. I czekam na kolejną historię, widzianą oczami Vi Keeland ! Polecam gorąco.

StanZaczytany

ilość recenzji:1

brak oceny 19-01-2017 18:08

...

GORĄCA OKŁADKA! Tak, nie to chciałam w pierwszej kolejności opiniować, ale jednak to od razu rzuca nam się w oczy. Mężczyzna z nagim, brudnym torsem... Dobra, macie okładkę powyżej, więc nie mam zamiaru się rozmarzać (znowu). Wydawnictwo Kobiece przed premierą udostępniło fragment kilkudziesięciu stron, przez co długość oczekiwania na premierę diametralnie wzrosła - przynajmniej w moim odczuciu. Bo facet, którego widziałam na ekranie komórki, stawał się coraz bardziej rzeczywisty. Krótki wstęp pozwolił nam na zauważenie, że nie mamy do czynienia z dobrym graczem. Mimo że na boisku stosuje się do zasad, w życiu prywatnym tych zasad on nie posiada. To w pierwszej kolejności przykuło moją uwagę.

Po otrzymaniu książki niezwłocznie zawędrowałam od pierwszej strony w głąb historii. Delilah to nie kolejna krucha myszka, z którą się zapoznajemy. Ma silny charakter i osobowość. Nie jest naiwna i nie wierzy w bajki, latające słonie, czy nawet w ostrego gracza, który chciałby rozpocząć z nią coś więcej, niż nagie spotkania w łóżku. Z kolei Brody to facet z krwi i kości, który... Ach. Jest przystojny. I silny. I niesamowicie seksowny. Ale czy to wystarczy, aby wkroczyć do życia Delilah? Stanowczo nie. Musi pokazać swoje wnętrze, a on przywykł do pokazywania tylko swojego przyrodzenia. To ostry zawodnik, subway, gracz, który zawsze sięga po tę, którą sobie wybierze.

Romans romansem. W porządku. Nie oczekiwałam niczego nadzwyczajnego - między innymi dlatego, że zaabsorbowana byłam jedynie ręcznikiem, który "wyleciał" Brody-emu z dłoni. Takie: ,,Ups. Coś mówiłaś?". Nie czytałam opisów czy recenzji, więc nie wiedziałam czego mogłabym się spodziewać. Przypuszczałam, że będzie na pewno jakaś typowa problematyka, która nie pozwoli bohaterom być razem. Nie domyśliłam się jednak tego, że będzie taki zawrót głowy!
Podczas czytania książki byłam w ciągłym kontakcie z - przede wszystkim - jedną osobą, która co chwile (jakoś od połowy książki) musiała wysłuchiwać moje przekleństwa, które skierowane były w stronę bohaterów. Negatywne emocje spowodowały, że dosłownie przełykałam litery, które w mgnieniu oka tworzyły się w całość słów, zdań, a na końcu - stron. Gula emocji tkwiła mi w gardle. Gula tych niebotycznych liter, które powodowały, że miałam ochotę odejść od lektury z powodu nadmiaru gniewu. Ale naprostujemy teraz tę sytuację - gniew był uzasadniony i względem oceny podniósł moją pozytywną opinię. Moja rozmówczyni z całą pewnością przytaknie mi w tym zdaniu - sytuacja głównych bohaterów tak się skomplikowała, że nie sposób było usiedzieć w miejscu. Przeklinałam, wyobrażałam sobie rozwój scenariusza, odkładałam książkę, poszłam ochłonąć, pisałam "nie czytam dalej!", po czym znów wracałam do lektury. I tak minęła mi połowa książki. Na sam koniec napisałam jej:
musisz to przeczytać!
i Wam też to radzę. :)

Uwielbiam książki o sławach - nie o biznesmenach, nie o biurokratach, a o sportowcach, bo każda dziedzina sportu trafia do mojego serca. Wiecie czemu? Bo siła mięśni zazwyczaj porównywalna jest z siłą serca. Jakoś ta mieszanka zawsze uderza mi do głowy. Wam też?

,,Jeśli zakochasz się w innej osobie, to znaczy, że ta, którą do tej pory kochałeś, nigdy nie miała być twoja na zawsze".

Ale powróćmy do fabuły - powieść zaczyna się niewinnie, bowiem jest dużo śmiechu, wiele zabawnych fragmentów i jeszcze więcej rozrywki. Kobieta, która nie chce brać udział w życiu łóżkowym Brody-ena? Dla niego to wyzwanie, dla niej śmiech na sali. Przypuszczałam, że autorka będzie wzorować się dalej na tym schemacie, ale jednak - na całe szczęście! - postanowiła skomplikować sprawę, dokładając oliwy do ognia. Ku mojemu zdziwieniu, bohaterowie byli twardsi, niż sama sądziłam. Zaskakujący obrót spraw - jak już wyżej wspomniałam, przeklinałam jak szewc - i wiele negatywnych i pozytywnych emocji. Och. Czego chciałabym więcej?
Na pewno więcej książek Vi Keeland!

Reasumując, jestem zadowolona z nowego cyklu, który Wydawnictwo Kobiece dało w nasze ręce. Powieść z gatunku romansu erotycznego to lekka lektura idealna na mroźne dni. Rozgrzeje do czerwoności, a przy tym niesamowicie wciągnie swoją fabułą.
Vi Keeland to kolejna autorka, którą muszę zaliczyć do ulubionych.

http://ksiazki-wiktorii2.blogspot.com

ilość recenzji:17

brak oceny 18-01-2017 17:52

Pierwsze co wypada powiedzieć o książce ,,Gracz to fakt, że nie jest to powieść dla każdego. Jest to erotyk, jednak można na spokojnie wyszeptać, że tylko z nazwy. Sceny erotyczne zawarte w książce, można na spokojnie policzyć na palcach jednej ręki. W powieści dominują za to emocje. Zaczynając czytać tą książkę, nawet nie spostrzegłam kiedy dobiegłam do jej ostatniej strony. Autorka VI Keeland do tej pory była dla mnie tajemnicą, nie czytałam nigdy jej książek i nigdy też o niej nie słyszałam. Jednak po tym dziele stwierdzam, że muszę poznać wszystkie jej powieści. Jej warsztat jest magnetyczny, wciąga, zniewala, zachwyca i wywołuje u czytelnika wachlarz najróżnorodniejszych emocji!


Przez ostatnie siedem lat szukałam spokoju. Myślałam, że to stan, w którym nie ma turbulencji ani strachu. Gdzie nigdy nie jest się za wysoko ani za nisko, a szczęście jest tylko pośrodku. Wreszcie zrozumiałam, że spokój nie polega na unikaniu pewnych rzeczy. Chodzi o to, by wybrać życie,w którym chce się żyć pomimo jego chaosu, i akceptując to wszystko, czuć spokój w sercu


Książka sama w sobie nie kipi od scen erotycznych. Jest to dość ważna sprawa, ponieważ wiele osób przed wzięciem do ręki erotyka, obawia się 400 stron samego sexu. Tutaj jest go naprawdę niewiele i to jest jeden z plusów tej książki. ,,Gracz napisany jest z perspektywy dwójki bohaterów Brody i Delilah. Bardzo lubię, kiedy autorzy piszą w ten sposób swoje książki, ponieważ to umożliwia czytelnikowi poznanie każdego z bohaterów z osobna. Właśnie dzięki temu, mogę powiedzieć, że bohaterowie nie są płytcy. Ich charaktery są zróżnicowane. Brody Easton to mężczyzna na którego skinienie jest każda kobieta. Boski, sexowny, a do tego najlepszy zawodnik Ligii NFL. Zawsze arogancki i z wierzchu mogłoby się wydawać pozer, którego obchodzi tylko czubek jego idealnego nosa. Jego drugie imię to tupet. Jest szczery do bólu, szalenie przystojny i pewny siebie do tego bezczelny, arogancki i zawadiacki. Nie ma sytuacji, z której nie wyszedłby obronną ręką. Zagłębiając się w powieści, jednak poznajemy tego bohatera bliżej i odkrywamy, że w środku ma on gigantyczne, dobre i potrafiące kochać głęboko serce. Co mi osobiście odebrało mowę i dołączyłam do grona wielbicielek naszego gracza.... Druga bohaterka to Delilah, dziennikarka sportowa, która swoją ciężką pracą zapracowała sobie na przeprowadzenie wywiadu z członkami drużyny futbolu amerykańskiego New York Steel. Ona jest za to spokojna, grzeczna i piękna. Nie szuka faceta, szuka szczęścia i spokoju, jednak jeden rozmowa, jeden przeprowadzony przez nią wywiad, obraca jej dotychczasowe ułożone życie do góry nogami. Dziewczyna zdeterminowana rusza do boju, jednak nie wie jeszcze, jaki numer zaprezentuje jej nasz boski i zniewalający Brody podczas wywiadu...



- Wiesz, że muszę mu pokazać, że należysz do mnie?? Zamierzasz podnieść nogę i nasikać na mnie jak pies na hydrant?


Książka pod tytułem ,,Gracz jest przepełniona emocjami. Napisana jest w sposób dosyć luźny, bohaterowie okazują się nie być tępakami zapatrzonymi w siebie, a ludźmi kształtowanymi przez swoją przeszłość, kierujący się swoimi życiowymi zasadami. Każde ich działanie jest kierowane jakimiś wspomnieniami, czy sytuacjami z ich przeszłości. Autorka idealnie uchwyciła wzajemne przyciąganie między dwójką bohaterów i to delikatnie z każdą stroną podkręca nasze zaangażowanie w dalsze poznawanie powieści. Dialogi między bohaterami są dobrze przemyślane i często są niejednoznaczne. Co tylko takim słabym akcentem dodaje pikanterii. Keeland w powieści nie przesadziła z opisywaniem scen uniesień miłosnych między Brodyem i Delilah. Co bardzo cieszy pewnie nie tylko mnie, bo to właśnie sprawia, że książka czytelnikowi nie nudzi się po pierwszych stronach od rozpoczęcia. Niekiedy autorzy erotyków za bardzo skupiają się na takich scenach i to tak naprawdę niszczy książkę, ponieważ kiedy czytamy sześćdziesiąty raz to samo, mamy dość, do tego stopnia, że zamiast skupiać się na fabule, zaczynamy liczyć ile dokładnie stron nam pozostało do zakończenia tego chłamu. Tutaj nie brakuje jednak ani scen miłosnych, ani konkretnej i bardzo ciekawej fabuły!
Śmiało mogę polecić książkę ,,Gracz i zagwarantować zakochanie się w Brody Eastonie i całej historii!


-Nie martw się. Będziesz mogła przyprowadzić swoją załogę. Nie zaatakuję cię przy nich.? To racja.? Będę musiał poczekać, aż wyjdą.

Literatura Zmysłów

ilość recenzji:1

brak oceny 18-01-2017 16:28

Brody Easton to twardy gracz. W życiu nie miał lekko. Jest bezczelny, arogancki i piekielnie seksowny. Bierze co chce i kiedy chce... do czasu aż spotka pewną dziennikarkę.
Delilah Maddox zdecydowanie wie czego chce. Kobieta sukcesu, która pragnie związku budowanego na wyłączności oraz uczuciu i zaangażowaniu ale... czy jest na to wszystko gotowa? Czy odważy się zostawić za sobą przeszłość?
Oboje nie zdają sobie sprawy ile zasad gry o miłość będą musieli złamać by ze sobą być. Czy ich przeszłość wpłynie na przyszłość? Czy oboje w porę zauważą, że to co ich łączy to nie tylko pożądanie i namiętność ale również i miłość?
"Gracz" Vi Keeland to zmysłowa książka, która pochłonie Was całkowicie. Czyta się bardzo szybko... czasami nawet za szybko! :)
Relacja między bohaterami jest zabawna, figlarna, seksowna i wzruszająca. Po skończeniu lektury czujemy niedosyt... "Gracz" skradł nasze serca. Jeszcze żaden sport nie był dla nas aż tak pociągający...
Mamy nadzieję, że Wydawnictwo Kobiece zaskoczy nas w tym roku równie dobrymi książkami! Już nie możemy się doczekać!

Więcej recenzji na ...

www.swiatmiedzystronami.blogspot.com

ilość recenzji:282

brak oceny 18-01-2017 12:36

Erotyka... Jakże rozsławiony i rozchwytywany gatunek literacki dzięki raptem jednej sławnej trylogii. I ja dałam się wciągnąć w ten szał choć w inny sposób. Mania zbierania tych książek po to tylko by raz na tak zwany ruski rok jedną przeczytać. Po "Gracza" sięgnęłam jednak z rozmysłem jako przerywnik w mocnych thrillerach jakie ostatnio nałogowo u mnie goszczą. I choć początek wydawał się być niezbyt zachęcający to całość okazała się być interesująca.

Delilah to początkująca dziennikarka sportowa. Jest nie tylko śliczna, ale ma też mocny charakter. Uparta i zadziorna. Niestety ma też za sobą przykre przeżycia, z którymi stara się sobie poradzić. Mimo tego chce znaleźć miłość i szczęście w życiu. Brody zaś to sławny rozgrywający. Jest nie tylko piekielnie przystojny, ale ma w sobie w sobie coś zarówno z małego chłopca jak i typowego samca alfa. Bezczelny, ale wrażliwy. Choć nie chce się przyznać ma miękkie i wielkie serce.
Pewnego dnia ich losy się krzyżują. Następuje to na terenie Estona czyli w męskiej szatni zawodników. Już na wstępie mężczyzna planuje odsłonić przed Delilah całego siebie i to dosłownie - zrzuca przed nią ręcznik z bioder pokazując się cały nago. Kobiecie jednak daleko do dziewczyn, które łatwo zbić z tropu i świetnie radzi sobie z zagraniem Bradyego. Na nim robi to o tyle ogromne wrażenie, że ona jawnie odrzuca jego zaloty. A on przez to z jeszcze większym uporem dąży by ją zdobyć.
Jednak ich drogi nie będą proste. Oboje mają do pokonania wiele zakrętów. Czeka ich wiele wzniesień i upadków. W życiu Brodyego znów pojawia się Willow - jego pierwsza miłość. Delilah o Drew - swojej pierwszej miłości nie może zapomnieć choć on już nie żyje.

?- Kocham Cię, Delilah.
- Nie można kochać dwóch kobiet jednocześnie.
- Można, jeśli kocha się je na różny sposób. Jeśli zakochasz się w innej osobie, to znaczy, że ta, którą do tej pory kochałeś, nigdy nie miała być twoja na zawsze?*

Czy ich losy się połączą? Co ich czeka? Na jakie ustępstwa każde z nich będzie musiało pójść?

"Gracz" Vi Keeland owszem jest erotykiem, ale sama okładka i opis z jej tylnej części może być bardzo mylący. Ta książka zawiera coś więcej niż tylko seks. To historia ludzi po przejściach, to ludzkie dramaty, walka o siebie i innych.
Poprzeplatane losy kilku osób, wspomnienia przeszłości zmieszane z teraźniejszością... Ta pozycja jest bardziej przemyślana i dopracowana niż można by się było spodziewać. Zdecydowanie polecam wszystkim kobietom.

* - Cytat z "Gracz" Vi Keeland, str. 235