SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Gottland (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment odsłuchaj fragment przeczytaj fragment przeczytaj fragment

książka

Wydawnictwo Czarne
Data wydania 2016
z serii Reportaż - Czarne
Oprawa twarda
Liczba stron 200

Opis produktu:

Wybór znakomitych reportaży poświęconych Czechom, uwikłanym w czasy, w jakich przyszło im żyć. Czechosłowacja i Czechy - Gottland - to kraj horroru, smutku i groteski. Gottland Mariusza Szczygła nie ma nic wspólnego ze stereotypową opowieścią o kraju wesołków, zabijających czas przy piwie. Aktorka Lida Baarova - kobieta, przez którą płakał Goebbels; rzeźbiarz Otakar Szvec - twórca największego pomnika Stalina na kuli ziemskiej, który nim skończył dzieło, postanowił się zabić; autentyczna siostrzenica Franza Kafki, która do dziś żyje w Pradze; piosenkarka Marta Kubiszova, której komunistyczny reżim na 20 lat zabronił śpiewać i skasował nagrania z radiowych archiwów; legendarny producent obuwia Tomaą Bata, który stworzył kontrolowane przez siebie miasto na 10 lat przed pomysłami Orwella; pisarz Eduard Kirchberger, który stworzył siebie na nowo i został Karelem Fabianem - oraz wielu innych - to bohaterowie tej książki.

`Gottland` to jedna z tych książek cudownie niepoddających się klasyfikacjom. Szczygieł jest niesamowity i zabawny, wszystko się u niego łączy. Jest niczym Hrabal non-fiction. Książka zaczyna się historią Baty, a kończy olśniewającą podwójną narracją na temat lekarki, specjalistki od oparzeń, która w wolnym czasie przekłada kryminały Dicka Francisa. I wszystko jest prawdą!.
- Julian Barnes, `Najlepsza książka roku 2014`, `The Guardian`.

Przy Gottlandzie nie sposób nie myśleć o Procesie i Zamku. Mr Szczygieł śledzi niezrozumiałe zdarzenia i szuka w nich sensu. Ma niezwykły talent do tropienia szczegółów. Jego spojrzenie na dwudziestowieczne totalitaryzmy, które wciąż zatruwają nam umysł, jest godne najwyższej uwagi.
- Larry Rother, `The New York Times`.


Mariusz Szczygieł (1966) - urodzony w Złotoryi, absolwent Wydziału Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego. Pracę zaczął zaraz po maturze w tygodniku Na przełaj. Od 1990 roku pracuje w Gazecie Wyborczej, od roku 2004 jest redaktorem dodatku Duży Format. W latach 1995-2001 prowadził talk-show Na każdy temat w TV Polsat. Wydał trzy książki reporterskie: Niedziela, która zdarzyła się w środę (1996), Gottland (2006) oraz antologię 20. 20 lat nowej Polski w reportażu według Mariusza Szczygła (2009). Wspólnie z Bożeną Dudko był pomysłodawcą koncepcji Kolekcji Ryszarda Kapuścińskiego i jej redaktorem (Wyd. Agora 2008). Pracuje nad nową książką o Czechach. Mieszka w Warszawie, ale duchem - jak mówi - w Pradze.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Czarne
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2016
Wymiary: 139x221
Liczba stron: 200
ISBN: 978-83-8049-348-3
Wprowadzono: 27.09.2016

RECENZJE - książki - Gottland - Mariusz Szczygieł

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 16 ocen )
  • 5
    11
  • 4
    2
  • 3
    1
  • 2
    1
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

lenka3331

ilość recenzji:6

24-05-2020 23:17

Mariusza Szczygła nie trzeba przedstawiać - znany jest z łamów prasy i nie tylko. Łatwo się zorientować, jaką sympatią darzy naszych południowych sąsiadów.
Te ciepłe uczucia mają wpływ na atmosferę książki. Czujemy się trochę jakbyśmy wyruszając z autorem do Czech, jechali odwiedzić dobrego przyjaciela. Ma on oczywiście jakieś swoje wady, jakieś śmiesznostki, ale przecież patrzymy na to z miłością. Książka ma dlatego przyjemny klimat, jest ciepła i bardzo dobrze się ją czyta. Historie są ciekawe, a w sposobie pisania widać porządne przygotowanie dziennikarskie. Autor przygotowuje się rzetelnie do opowiadania wybranych historii oraz do przeprowadzanych wywiadów, można polegać na jego wiedzy. Ma też bardzo dobre wyczucie, szczególnie ważne właśnie przy spotkaniach z żywymi osobami, od których chce usłyszeć kawałek historii ich życia.
Reportaże te na pewno pozwalają lepiej zrozumieć Czechów i zauważyć co nas od nich różni - a tych różnic jest, jak się wydaje, całkiem sporo.
Dla mnie jest to książka z ulubionego gatunku - chwilami poważna, niosąca ze sobą ciekawą treść, pouczająca i rozwijająca, a przy tym zabawna, pozytywna i zapewniająca rozrywkę. Nie jest wcale tak łatwo znaleźć taką literaturę, a na półce o nazwie "literatura faktu" chyba szczególnie trudno - dlatego tym bardziej doceniam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

CZECHYPOPOLSKU

ilość recenzji:6

brak oceny 14-05-2018 12:04

Gottland. Zupełnie nie wiem jak się za tego Szczygła zabrać, choć najzdrowiej pewnie należałoby od początku. Na karku mu podówczas było trzydzieści pięć lat , pojechał pierwszy raz do Czech i się zakochał. Zważywszy swój własny stosunek do Czech lokalizowany gdzieś między nabożnie a realistycznie, w pełni zrozumiałe. Jakiś wywiad z Vondračkową, łamana polszczyzna ?czeskiej instytucji?, czeski i jego śpiewność mu fajnie zagrały, nauczył się. Po roku miało być swobodnie, choć przyznam, ten přízvuk jest i był katastrofalny. A wiem, bo widziałem nie tak znowu stary odcinek Všechnoparty, gdy postanowił zaszokować i moderatora Karla Šípa, i publiczność, pewnie też siebie, a nade wszystko Boga w którego przestał wierzyć po czterdziestce. Šíp nie skumał, publiczność też, Szczygieł nie wiem, a za Boga wolę się nie wypowiadać. Czesi nie lubią tabu, cenią filozofię trzynastej komnaty, mogę sobie pozwolić.

Szczygieł, gdy zjawił się w tych Czechach pierwszy raz, jechał po pewne wyobrażenie, które z oczekiwania stało się spełnieniem i rzeczywistością. Melodyjnie, inaczej, liberalnie i bez Boga, gdy samemu zmagamy się z pewnym postulowanym przymusem. Idealny grunt pod projekcję. Polska małomiasteczkowa, babcie w zaklętej ?zafirankowej? rzeczywistości, chrzest z obowiązku, trzynastolatkowie na murku przykościelnym w niedzielę o 11, lokalny ksiądz ojcem pięcioraczków, purpurat lubiący małych cherubinków. Jak świat światem, warszawskie salony, czy parafia na podkarpaciu, tak bywa, a tezy o proporcjach na rzecz jednego środowiska kosztem drugiego są empirycznie puste. Myślę sobie, że ta ultrakatolicka Polska, jak ją maluje autor Gottlandu, nie upomni się o Boga, nie jest go znowu też tak wiele, subtelnie przykryje jakąś polityczną aferę, czasem pojawi się jakiś niemądry redemptorysta, czasem się popluje zbyt mocno Dziwisz, zapomniawszy o tym, że to nie on ma Parkinsona. Ktoś nam ten katolicyzm namalował, polityk z prawej przypomni, ci od oprawy meczów Legii pokrzyczą, a na koniec już nie w formie reportażu, gatunku bliskiego Szczygłowi, a pewnej narracji, dowie się o tym cała zachodnia Europa. Pana Mariusza jednak z racji jego homoseksualizmu nikt po ulicach Złotoryi, jeśli tam w ogóle bywa, raczej nie pogoni. Myślę sobie za to, że kibice paru czeskich drużyn piłkarskich śmiało by mogli, nie trudno sobie to wyobrazić.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Magdalena Borkowska

ilość recenzji:326

brak oceny 25-12-2016 10:11

Mistrzowska robota! Reportaże, które spełnią oczekiwania nawet wybrednego bibliofila. Literatura faktu dopieszczona pięknym, literackim słowem. Fantastyczna podróż po Czechach - jak się okazuje - wcale mi nieznanych. O wielu rzeczach nie miałam bladego pojęcia, a przecież to kraj tuż za miedzą. I ten nieziemski humor, który powoduje, że opowieści o czeskich sąsiadach słucha się z zapartym tchem, ale z uśmiechem na ustach, chociaż przecież często wcale nie do śmiechu. "Gottland" to fantastyczna propozycja zarówno dla tych, którzy kochają czytać, jak i tych, którzy lubią wiedzieć :-). Arcydzieło w swoim gatunku. Gorąco polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?