SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Gej w wielkim mieście

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment przeczytaj fragment

Opis produktu:

Zabawne, doprawione refleksją przygody geja z małego miasteczka.

Młody gej z prowincji przybywa do stolicy, by rozpocząć studia dziennikarskie. Jest pełen obaw, ale i nadziei na spełnienie swoich najskrytszych marzeń. A marzy przede wszystkim o miłości. Wielkiej, romantycznej, prawdziwej. Bez żalu zostawia za sobą życie w małym miasteczku na wschodzie kraju i zaczyna szukać. Wchodzi w całkiem nowy, pełen pułapek świat. Naiwny, marzący o księciu z bajki nie słucha ani własnej intuicji, ani ostrzeżeń przyjaciółek. Chce kochać i być kochanym. Za wszelką cenę. Czy rachunek za miłość nie okaże się zbyt wysoki?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa,  książki na jesień,  książki na lato,  książki o gejach
Wydawnictwo: Novae Res
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 210x128
Liczba stron: 392
ISBN: 9788381473651
Wprowadzono: 24.05.2019

Mikołaj Milcke - przeczytaj też

RECENZJE - książki - Gej w wielkim mieście - Mikołaj Milcke

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 7 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Inthefuturelondon

ilość recenzji:1

brak oceny 30-06-2019 11:45

Fabuła tej książki nie jest jakoś wymagająca. Jest to historia młodego chłopaka, który przyjeżdża na studia do Warszawy. Główny bohater pragnie zostać w przyszłości dziennikarzem i taki kierunek studiów właśnie sobie wybrał. Za sobą zostawił rodzinny dom, w którym spotykał się z niechęcią ojca oraz nadopiekuńczością matki. Ach, no i głupotą i obojętnością ze strony młodszego brata. Chłopak jest gejem, więc z założenia już na dzień dobry, mogą spotkać go różne nieprzyjemne sytuacje.

Jeszcze nigdy nie czytałam książki, w której główny bohater byłby homoseksualny. Owszem, w niektórych młodzieżówkach zdarzały się takie postacie, ale nie były one do końca aż tak pewne swojej orientacji i odkrywały to gdzieś tam dopiero w połowie, czy też na końcu. Tutaj od razu mogę Was odesłać do recenzji dwóch takich książek: Nasz ostatni dzień oraz Raczej szczęśliwy niż nie.
W przypadku tego głównego bohatera wiemy już od samiusieńkiego początku, że jest on gejem i co lepsze: on sam o tym wie i się z tym nie kryje.

Autor zrobił tutaj małe zamieszanie, ponieważ nasz główny bohater nie ma imienia. Czytelnik więc może sam sobie go jakoś nazwać, dzięki czemu lektura tej powieści może być jeszcze przyjemniejsza. Ja z niewiadomych przyczyn utożsamiłam tego bohatera z autorem, Mikołajem Milcke. Nie wiem, czy to dlatego, że nie miałam innego pomysłu, czy tak jakoś wbiło mi się zdjęcie autora do głowy, że widziałam właśnie jego jako głównego bohatera.

Tenże właśnie główny bohater jest naprawdę uroczy. Choć chwilami naiwny strasznie, czym doprowadzał mnie do szewskiej pasji, to jednak było to na swój sposób właśnie urocze. Jest on również porywczy i często działa pod wpływem impulsu, co również mnie dość irytowało. Zaimponowała mi natomiast jego stanowczość w sprawie jego młodszego brata. Tutaj miałam ochotę nagrodzić go ogromnymi brawami, ponieważ mało osób byłoby w stanie powiedzieć do własnej matki to, co powiedział właśnie on. Szanuję.

Jest to historia zabawna. Raczej nie ma miejsca tutaj na jakieś większe dramaty, a jeśli już są, to dosłownie chwilowe. W pewnym momencie autor tak pokręcił całą akcję, że nie wiedziałam już nawet, jak się nazywam. ???? Na szczęście wyszło mu to tylko na dobre, ponieważ dzięki temu książka nie jest nudna i na jedno kopyto, ale dostarcza przeróżnych emocji.

Co ciekawe, jakieś sto stron przed końcem zrobiło się bardzo poważnie, a akcja zaczęła trzymać w napięciu. Za to właśnie muszę przyznać tej pozycji dość wysoką ocenę. Myślałam, że będzie to taka prosta obyczajówka, która mnie rozbawi, ale nie dość, że zżyłam się z głównym bohaterem, to jeszcze autor ma prawdziwy talent do tworzenia nieoczekiwanych zwrotów akcji, której tutaj, jak na obyczajówkę, nie brakuje.

Jeżeli poszukujecie dobrej książki obyczajowej, która umili Wam letni wypoczynek, to zdecydowanie dobrą decyzją będzie właśnie Gej w wielkim mieście. Ja nie mogę się doczekać kolejnego spotkania z twórczością pana Mikołaja oraz bardzo chcę poznać dalsze losy głównego bohatera.

Czy recenzja była pomocna?

Ambros

ilość recenzji:661

brak oceny 23-06-2019 21:32

Gej w wielkim mieście to opowiedziana z sarkazmem i wielką dawką ironii historia bezimiennego geja. Można się pośmiać, duża dawka dobrego humoru gwarantowana. Tym bardziej, że bohater ma ogromny dystans do siebie i potrafi się śmiać z samego siebie. Nie jest zadufany w sobie, przeciwnie, jest pełen optymizmu i nadziei na lepsze jutro. Liczy na zrozumienie otoczenia co do jego preferencji seksualnych. Trzeba mieć świadomość, że akceptacja odmienności seksualnej nie jest u nas tak oczywista, zdarzają się ludzie, którzy nie akceptują homoseksualizmu i często nie chcą mieć nic wspólnego z gejami, uważają ich za odmieńców.
Mikołaj Milcke celowo nie nadał bohaterowi imienia. Każdy gej może siebie uczynić bohaterem tej opowieści, wcielić się w skórę bohatera. A czytelnik ma za zadanie zmierzyć się z problemem homoseksualizmu, odpowiedzieć na pytanie, czy akceptuje osoby o innej orientacji seksualnej. Ta powieść uczy tolerancji i wrażliwości, pokazuje, że gej to też człowiek, i zasługuje na szacunek jak każdy inny. Nie wolno nikogo źle traktować tylko dlatego, że jest gejem.
Bohater dopiero wkracza w świat klubów i relacji gejowskich, jest bardzo młody, romantyczny i łatwowierny. Pozwala się oszukiwać i wykorzystywać. Nie potrafi źle oceniać ludzi, zawsze stara się tłumaczyć i wyjaśniać ich złe czy nieprzyzwoite zachowanie. Taka postawa bohatera momentami mnie denerwowała, brakowało w nim pazura, zadziorności i pewnej stanowczości. Takie ciacho to urobienia. Taka niepewna i niezdecydowana postawa będzie przysparzać mu problemów. Ale chyba jest coś z prawdy w tym, że geje to osoby bardzo delikatne i wrażliwe, łatwowierne i łatwe do manipulacji.
?To była nauczka na przyszłość. Coś w rodzaju lekcji. Teraz już wiem, że nie ma ludzi idealnych. Każdy ma jakieś wady i grzeszki. Czasem trzeba przymknąć na nie oko, kocha się przecież nie za coś, lecz mimo czegoś?.
Książkę czyta się bardzo szybko, napisana jest bardzo łatwym i docierającym do czytelnika językiem, jej lektura nie przysparza żadnych trudności, ponosi nas z prądem. Bardzo dobrze się bawiłam, razem z gejami przeżywałam ich wzloty i upadki, uśmiałam się niesamowicie. Kreacja bohaterów bardzo wyrazista i realna, autor nie ubarwia ich w żaden sposób, stawia na normalność i naturalność.
Chociaż powieść jest łatwa w odbiorze, to tak naprawdę posiada drugie dno. Wytrawny czytelnik zauważy, że autor stawia mu wiele pytań, sugestii w sprawie związków i relacji homoseksualnych. Warto zastanowić się chwilę i określić nasz stosunek do homoseksualizmu, czy go akceptujemy czy też uważamy za niszczące zło tego świata.
Polecam, szczególnie na długie i upalne czerwcowe dni, pozwala dobrze się bawić, wprowadza nas w dobry nastrój. A czas przy niej płynie nieubłaganie ...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?