SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Gdy nadeszło życie

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Szara Godzina
Oprawa miękka
Ilość stron 256

Opis produktu:

Znajomi z liceum spotykają się na czterdziestych urodzinach Marceliny. Podczas imprezy jej przyjaciółka Magda trafia do szpitala. Koleżanki i partner starają się ją wesprzeć w trudnych chwilach, choć temperament kobiety znacznie utrudnia im działanie. Nieopatrznie zadane pytanie uruchamia lawinę wspomnień. Mimo upływu lat koszmary dręczą Magdę. Okrutny los zakpił z jej uczuć, planów i marzeń o przyszłości u boku ukochanego. Czy po dwudziestu latach zdoła się otrząsnąć i ucieszą ją zmiany? Ile kłamstw tkwi w każdym w nas?

`Gdy nadeszło życie` to druga część trylogii. Każdy tom poświęcony jest rozterkom innej osoby w związku z wydarzeniami z czasów liceum, gdy tworzyli zgraną grupę z nadzieją patrzącą w przyszłość. W przygotowaniu: `Gdy powrócił spokój`.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa,  książki na jesień,  książki na lato
Wydawnictwo: Szara Godzina
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 145x205
Ilość stron: 256
ISBN: 9788366201262
Wprowadzono: 08.07.2019

Aneta Krasińska - przeczytaj też

RECENZJE - książki - Gdy nadeszło życie - Aneta Krasińska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 3 oceny )
  • 5
    3
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Ilona-czyta

ilość recenzji:1

8-01-2020 15:38

Kolejna część trylogii ?Gdy...? pani Anety Krasińskiej to ?Gdy nadeszło życie?.
Opowiada o urodzinach Marceliny. Znajomi z czasów liceum spotykają się w tym wyjątkowym dniu. Magda, przyjaciółka kobiety spodziewa się dziecka i mieszka ze swoim facetem Darkiem. Podczas przyjęcia ciężarna trafia do szpitala.
Czy po kilkunastu latach Magda odzyska radość i pogodę ducha?


Spodobała mi się ta książka i postanowiłam sięgnąć po następną część.
Jak dla mnie akcja nabrała tempa. Styl autorki jest przyjemny w odbiorze, czyta się szybko. Niby ciąża to radosny czas oczekiwania na dziecko, ale moim zdaniem nie dla wszystkich, bo bohaterka Magda wkurzała się i irytowała w tym okresie.
Miejmy nadzieje, że zmieni swoje poglądy na ten temat, jak maluch przyjdzie na świat.
Ta książka może być dla osób, które oczekują dziecka, bo pokazuje, że czasem w ciąży buzują hormony i emocje negatywne wobec innych osób.
Szkoda mi było trochę męża Magdy, ponieważ dbał o nią jak mógł, a ona nie była z tego zadowolona.
Poznajemy również parę homoseksualistów i uprzedzenia do nich, także adopcje przez takie pary. Karol i Leszek musieli się wyprowadzić do Warszawy, bo tam gdzie mieszkali, nie mieli szans na normalne życie. Dobrze, że pani Aneta ukazała takie zachowanie, ponieważ mamy XXI wiek i każdy ma prawo do życia w środowisku tak jak chce, nawet jak jest innej orientacji seksualnej. To też normalni ludzie, którzy chcą założyć rodzinę.
Po przeczytaniu tej części rozumiem zachowanie Magdy, bo straciła osobę, którą kochała nad życie. Chciała za wszelką cenę dowiedzieć się jaka była przyczyna śmierci Roberta. Jestem bardzo ciekawa ostatniej części książki.
Podsumowując to opowieść o przyjaźni, miłości, macierzyństwie, ale także o smutku, żałobie i śmierci.
Polecam godna przeczytania.

Czy recenzja była pomocna?

Agnieszka Kaniuk

ilość recenzji:76

26-08-2019 09:55

Nie tak miało wyglądać moje życie.

?Nie tak miało wyglądać jej życie. W wieku dziewiętnastu lat doprecyzowała plany. Kochała i chciała być z chłopakiem, który był wyjątkowy. Ślepy los pokrzyżował marzenia. Zabrał jej wszystko, pozostawiając pustkę i ciągłe wyrzuty sumienia, które niczym nie dawały się zagłuszyć?.
Jedno traumatyczne wydarzenie, które dotyka jednocześnie kilka osób, może przez każdą z nich zostać różnie odebrane, jak również wywołać większy lub mniejszy wpływ na resztę ich życia. Przekonała się o tym trójka przyjaciół, bohaterów trylogii Anety Krasińskiej ?Gdy opadły emocje?. Wówczas nastolatkowie, Marcelina, Magda i Emil byli bliskimi sobie przyjaciółmi. Z głowami pełnymi marzeń odważnie patrząc w przyszłość, przygotowywali się do wkroczenia na ścieżkę studenckiego życia. Radość w ich sercach zgasła, gdy w wyniku tragicznych wydarzeń dosłownie w jednej chwili zginął Robert, czwarte ogniwo ich zgranej paczki. Aneta Krasińska każdą część trylogii poświęca jednemu z przyjaciół i stara się pokazać nam, jak tamtejsze wydarzenia wpłynęły na każdego z nich. Pierwsza część skupiała się wokół Marceliny. Miałam przyjemność być jej ambasadorką i jestem z tego dumna, ponieważ okazała się naprawdę poruszająca i refleksyjna. Jeśli jeszcze nie czytaliście mojej recenzji ?Gdy opadły emocje?, serdecznie zapraszam tutaj.

Dziś wreszcie mogę opowiedzieć Wam kilka słów o drugiej części ?Gdy nadeszło życie?, która skupia się wokół życia i rozterek Magdy. Jak możecie się domyślić z przytoczonego cytatu, Robert był młodzieńczą miłością kobiety. Kochała go i to właśnie z nim chciała wiązać swoją przyszłość. Okrutny los jednak nie brał pod uwagę jej pragnień.
Za każdym razem, kiedy przyjaciele mają okazję się spotkać, prędzej czy później temat wydarzeń z przeszłości powraca. Tak jest i tym razem, gdy spotykają się, by świętować urodziny Marceliny.

Od tamtych wydarzeń minęło już jednak wiele lat i teraz Magda jest zupełnie inną osobą. Jej dotychczas w pełni kontrolowane przez nią życie niespodziewanie obiera zupełnie inny kierunek, niż by tego chciała. Ma wrażenie, że zboczyło ono zupełnie z wytyczonego kursu. W poprzedniej odsłonie trylogii poznaliśmy ją jako przebojową kobietę, preferującą życie bez zobowiązań tu i teraz. Niestety nieplanowana ciąża wszystko zmienia. Nasza bohaterka czuje, że jej partner, jak i jego matka, do której jest bardzo przywiązany, chcą dosłownie zmusić ją do tego, aby wspólnie z Darkiem żyła, jak należy. A w ich przekonaniu życie, jak należy, oznacza ślub, formalny związek, dziecko. Tylko czy ciąża niejako obliguje nas do ślubu? Z tym pytaniem właśnie do indywidualnych przemyśleń autorka zostawia każdego czytelnika książki.

?Możliwe, żeby kochać i jednocześnie bać się tym dzielić?
Tonąć za każdym razem, gdy otwiera się usta, by wyznać uczucia?.

Darek mocno angażuje się w związek z Magdą oraz opiekę nad nią i ich dzieckiem, które jego ukochana nosi pod sercem. Magda jest jednak bardzo zachowawcza w okazywaniu swoich uczuć. Jak się przekonacie, rany po brutalnym ciosie, który w czasach liceum zadało jej życie nadal się nie zabliźniły. Nie pozwalają jej w pełni się zaangażować i cieszyć nowym etapem w życiu. Odważyć się na to, by samemu kochać i pozwolić się kochać na nowo. To właśnie to idące na świat nowe życie i scena porodu będzie maleńkim kamykiem, który wywoła lawinę. Dopóki nie zamkną się drzwi przeszłości, nie będzie można otworzyć drzwi do nowej drogi życia.

? [...] spuściła wzrok, zastanawiając się, ile kłamstw tkwi w każdym człowieku?.

W tym miejscu zostaniemy skonfrontowani z całą prawdą o ludzkiej naturze. W każdym człowieku tkwi kłamstwo. Kłamiemy wszyscy. Nie ma człowieka, który choć raz w życiu, by nie skłamał. Kłamiemy z różnych powodów: by, coś ukryć, by coś zyskać, czy ze strachu. Jednak nie zapominajmy o tym, że każde kłamstwo ma swoje konsekwencje. A w tej powieści nikt tak naprawdę nie jest kryształowy.

Jak widzicie, Aneta Krasińska oddała w nasze ręce bardzo życiową i prawdziwą historię, niczego nie koloryzując. Jest to opowieść wielowątkowa, która skłania nas do poważnych refleksji. Poza wątkami, które mogą stać się częścią życia każdego z nas i są, nazwijmy to umownie ?bardziej powszechne?, czyli ciąża, a małżeństwo, bolesne przeżycia z przeszłości, które nadal odciskają swoje piętno na naszym życiu, konieczność rozliczenia się z przeszłością, by móc iść dalej, autorka nie boi się poruszyć także kontrowersyjnych tematów. Tym razem są to związki homoseksualne i możliwość adopcji przez nie dzieci.

Wielowątkowość przedstawionej na kartach książki fabuły w połączeniu z życiową tematyką sprawi, że przeczytacie ją z ogromnym zaangażowaniem. Lektura dostarczy Wam wielu naprawdę różnych emocji, a swobodny styl i język, którym posługuje się Pani Aneta, czyni wszystko to, o czym czytacie lekkim i przyjemnym. Wyjątkową wartością dodaną do tej, jak i poprzedniej części trylogii jest fakt, że mimo poważnych tematów, które zostały w niej poruszone, autorka w żaden sposób nie narzuca nam swojego stanowiska w żadnym z nich. Nie ocenia, niczego nie sugeruje. Wszelkie rozważania zostają indywidualną kwestią każdego, kto zdecyduje się poznać tę historię, do czego całym sercem zachęcam. Ja z niecierpliwością czekam na część trzecią.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Izabela W

ilość recenzji:1034

brak oceny 17-07-2019 19:52

Znajomi z liceum spotykają się na czterdziestych urodzinach Marceliny. Podczas imprezy jej przyjaciółka Magda trafia do szpitala. Koleżanki i partner starają się ją wesprzeć w trudnych chwilach, choć temperament kobiety znacznie utrudnia im działanie. Nieopatrznie zadane pytanie uruchamia lawinę wspomnień. Mimo upływu lat koszmary dręczą Magdę. Okrutny los zakpił z jej uczuć, planów i marzeń o przyszłości u boku ukochanego. Czy po dwudziestu latach zdoła się otrząsnąć i ucieszą ją zmiany? Ile kłamstw tkwi w każdym w nas?

"(?) czasem trzeba odpuścić, bo inaczej zwariujemy."

"Gdy nadeszło życie" to druga część trylogii Anety Krasińskiej. O pierwszym pisałam Wam całkiem niedawno. Każda z części będzie poświęcona rozterkom innej osoby w związku z wydarzeniami z czasów liceum, gdy tworzyli zgraną grupę z nadzieją patrzącą w przyszłość. Tym razem będzie to Magda.

Powieść oscyluje wokół kłamstwa i związanymi z nim konsekwencjami. Czytelnik zostaje zmuszony do wielu refleksji. Chyba nie ma osoby, która by czegoś nie ukrywała, choć raz w życiu nie skłamała? Bohaterowie niniejszej książki również kłamią, odnosiłam wręcz wrażenie, że wszyscy, a co gorsza okłamywali nawet samych siebie.

"(...) spuściła wzrok, zastanawiając się, ile kłamstw tkwi w każdym człowieku."

Kolejnym wątkiem, na który warto zwrócić uwagę jest temat zawierania małżeństwa z powodu nieplanowanej ciąży. Teraz może rzadziej spotykamy się z takim naciskiem rodziny czy społeczeństwa niż na przykład 20 lat temu, ale takie sytuacje nadal mają miejsce. W tym miejscu trzeba nadmienić, iż autorka zadbała o każdy istotny szczegół fabuły. Przykładowo akcja porodowa została potraktowana z należytą starannością. Muszę przyznać, że spore emocje wywołała we mnie relacja Darka i jego matki. Według mnie nie do przyjęcia jest takie nadmierne przywiązywanie syna do matki. Gdy dzieci dorastają, naturalną koleją rzeczy staje się fakt, że w pewnym momencie trzeba przeciąć pępowinę łączącą nas z rodzicem. W przeciwnym razie trudno będzie nam budować poprawny związek z drugą osobą.

"Małżeństwo pojmowała w kategoriach obowiązku, szablonu, w który ona nie chciała się wpisywać. Dziecko nie może stanowić wystarczającego powodu, by brać z kimś ślub."

Autorka porusza także temat bolesnej przyszłości. Pokazuje że odpowiednio nieprzepracowane tragiczne wydarzenia mogą determinować naszą przyszłość. Że czasem, aby zacząć tworzyć coś nowego, najpierw trzeba zamknąć za sobą stare drzwi.

Niezwykle zaciekawił mnie również wątek legalizacji związków homoseksualnych oraz adopcji dzieci przez takie pary. Obecnie w naszym kraju trwają gorące dyskusje na ten kontrowersyjny temat. Podobało mi się podejście pisarki do tego problemu, która ocenę zachowań i postaw bohaterów pozostawia czytelnikowi.

Powieść napisana została prostym, zrozumiałym językiem, z przewagą dialogów, więc czyta się naprawdę szybko i przyjemnie. Mam nadzieję, że udało się mi zachęcić Was do sięgnięcia po tę lekturę tej książki. "Gdy powrócił spokój" będzie domykającym tomem trylogii, którego już teraz jestem bardzo ciekawa.

"Gdy nadeszło życie" to emocjonalna i przede wszystkim prawdziwa powieść głównie o zmianach, jakie stawia przed nami życie. To książka o domknięciu drzwi przeszłości, by móc rozpocząć coś nowego. I wreszcie to lektura o kłamstwach, które uwierają i z którymi również trzeba zrobić porządek. Serdecznie polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?