Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka   Książka 37,28 zł
Paderborn Langer Tom 2   Książka 32,93 zł
Tajemnica domu Uklejów   Książka 37,49 zł

Gaumardżos

Opowieść z Gruzji

książka

Wydawnictwo Świat Książki
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

To jest Gruzja! Pełna smaków, zapachów, wyjątkowej muzyki, iście bajkowych krajobrazów, niezwykłych i życzliwych ludzi, niezliczonych anegdot towarzyskich. W tą niezwykłą podróż zabierają nas autorzy Anna Dziewit-Meller i Marcin Meller. Opowiadają jak podróżowali od gór po morskie wybrzeża, biesiadowali podczas tradycyjnych uczt, rozmawiali o radościach i kłopotach... Opowiadają o tym skąd w Gruzinach głęboko zakorzeniona duma? Jak radzą sobie kobiety w świecie macho? Na czym polega tamtejszy nienachalny stosunek do punktualności? Gaumardżos jest o `radości życia i sztuce świętowania`, ale mnóstwo w niej gruzińskiej współczesności i historii, naznaczonej m.in. okrutną wojną na Kaukazie. Świetnie się czyta!
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Świat Książki
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 09.11.2013

RECENZJE - książki - Gaumardżos, Opowieść z Gruzji

4.5/5 ( 13 ocen )
  • 5
    9
  • 4
    1
  • 3
    3
  • 2
    0
  • 1
    0

Pauza

ilość recenzji:17

brak oceny 10-09-2014 09:16

?Gaumardżos!? to, mówiąc najkrócej, książka o Gruzji: reportaże, felietony i swobodne impresje Anny Dziewit-Meller, dziennikarki znanej m.in. z ?Polityki? i ?Wysokich Obcasów?, oraz jej męża Marcina Mellera, wieloletniego zagranicznego reportera ?Polityki? i redaktora naczelnego ?Playboya?, obecnie felietonisty ?Newsweeka?. Oboje są zauroczeni Gruzją bez reszty. Ich książkę można polecić jednak nie tylko osobom podzielającym ten zachwyt; także tym, które zastanawiają się, o co chodzi w tej rozprzestrzeniającej fascynacji niewielkim postradzieckim krajem.
Odpowiedź nie będzie bynajmniej oczywista: niektórzy niemal od razu zarażą się zachwytem autorów, inni strony książki przewracać będą z rosnącym sceptycyzmem. Bo Gruzja nie jest krajem jednoznacznym i łatwym do kochania. Charakter Gruzinów, ich zwyczaje, historia i sposób życia nie każdemu muszą przypaść do gustu.
W ?Gaumardżos!? przeczytamy o wielkiej gościnności Gruzinów, którzy za punkt honoru poczytują sobie, by żaden obcokrajowiec nie był pozostawiony bez pomocy, nawet jeśli nie potrafią odpowiedzieć na jego pytanie ani nie mówią w jego języku. Dowiemy się co nieco o burzliwej historii tego kraju, która czasem łączy, a czasem dzieli, bo mimo upływu lat nie udaje się wypracować spójnego poglądu na najtrudniejsze wydarzenia, takie jak słynne porwanie samolotu lecącego do Batumi przez chcących uciekać z radzieckiej Gruzji młodzieńców w 1983 roku. Będziemy razem z autorami biesiadować, próbować słynnych gruzińskich potraw, od których dosłownie uginają się stoły, i popijać wybornymi kaukaskimi trunkami: winem i czaczą, czyli domowej roboty wódką (tytuł książki ? ?Gaumardżos!? ? znaczy bowiem: na zdrowie!). Poznamy patriarchalny charakter gruzińskich rodzin i ich nonszalancki stosunek do czasu, który wśród punktualnych mieszkańców Unii Europejskiej zyskał miano GMT: Georgia Maybe Time.
Jako osoba, która dopiero co z Gruzji wróciła, mogę powiedzieć, że autorzy trafnie oddają charakter Gruzinów i ich pięknego, nieco surowego kraju. W niektórych miejscach nieco być może koloryzują, odrobinę przesadzają, ale można to uznać za licencia poetica. Co zatem radzę? Przeczytać książkę i pojechać do Gruzji. W dowolnej kolejności.

Marcel Xawery

ilość recenzji:119

brak oceny 2-02-2012 11:26

Gaumardżos! - oto toast godny Gruzina. Gaumardżos! - oto tytuł książki godnej miłośnika podróży. Sowicie zakrapianych podróży. Ale zarazem muszę wspomnieć, iż to nie tak, że Meller i jego młoda żona to chorobliwi miłośnicy mocniejszych trunków - w Gruzji po prostu inaczej się nie da, szczególnie jeśli jest się Polakiem, czyli członkiem narodu uwielbianego przez ten niewielki kaukaski kraj. Tu na każdym kroku częstują cię czaczą, miejscowym winem i wszelkimi innymi specjałami, których nazwy niespecjalnie zapadają w pamięci, ale za to smaku nie sposób zapomnieć. Taką właśnie Gruzję przedstawia czytelnikowi małżeństwo Mellerów, które kraj ten ukochało, który poznali od podszewki, a wiedzą swą pragną się podzielić ze wszystkimi. I robią to w sposób ciekawy, interesujący, a niekiedy i zabawny... choć to ostatnie może jest zasługą samej Gruzji, której mieszkańcy są przesympatyczni i przezabawni. Mellerowie odsłaniają przed czytelnikami kulturę tego niewielkiego kraju, w dużej mierze opartej o swoiste, solidne biesiady... Gaumardżos! Nie brak tu też historycznych ciekawostek, nierzadko sentymentalnych, nostalgicznych, bywa też że i dość smutnych... Ale taka jest historia Gruzji, taka Gruzja jest współczesna, pełna tragedii, smutku, żalu, cierpienia... a mimo to wypełniona szczęściem i radością, wewnętrznym optymizmem mieszkańców kaukazu, ich gościnnym usposobieniem... Opisy Mellerów są żywe i wiarygodne, wręcz czuć smak czaczy, gruzińskich potraw i... trawki. Wręcz słychać świst kul, jadące czołgi, szum wiatru i ludową muzykę. Wręcz czuć zmęczenie wędrówką po trudno dostępnych szlakach i deszcz spływający po odsłoniętym karku. Gaumardżos! Oto książka, która bez wątpienia Cię zaciekawi, zaintryguje, zainteresuje. Bo czyta się ją przyjemnie, z bibliofilską rozkoszą i entuzjazmem. Jakie podsumowanie z tego wypływa? Że musicie sięgnąć po ten tom i samemu sobie zadać tę niewątpliwą rozkosz...