SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Garść pierników, szczypta miłości

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Czwarta Strona
Oprawa miękka
Liczba stron 364

Opis produktu:

Rozgrzej się herbatą z miodem? czujesz, jak pachną pomarańcze i goździki?

Hanna to nowoczesna kobieta, która poświęca wszystko budowaniu kariery. Zraniona przed laty, postanawia, że już nigdy więcej się nie zakocha. Miłość to dla niej staromodny przeżytek, a relacje z mężczyznami opiera na przelotnych romansach. Do czasu.

Wiktor to człowiek sukcesu, który szturmem wdziera się w życie Hanki. Kobieta wkrótce przekonuje się, że jest nie tylko przystojny i czarujący, ale także troskliwy i opiekuńczy. Kiedy Hanka ulega rodzinnej atmosferze przy wspólnym wypiekaniu pierników, coraz trudniej jej poprzestać na niezobowiązującej relacji.

Jakby tego było mało, popada w konflikt ze swoją przełożoną, której mąż jest jej dawnym ukochanym. Czy przeszłość stanie na drodze do szczęścia?

?Garść pierników, szczypta miłości? to doskonały przepis na zimową opowieść o poszukiwaniu szczęścia. Spróbujesz?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 0x0
Liczba stron: 364
ISBN: 9788379763399
Wprowadzono: 03.11.2015

RECENZJE - książki - Garść pierników, szczypta miłości - Natalia Sońska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 15 ocen )
  • 5
    12
  • 4
    0
  • 3
    2
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

www.przychylnym-okiem.blog.onet.pl

ilość recenzji:189

brak oceny 24-01-2016 19:28

Hania to atrakcyjna, pewna siebie i niezależna singielka, która skupia się na rozwijaniu swojej kariery zawodowej, związki z mężczyznami traktując przedmiotowo. Nie angażuje się uczuciowo, odkąd zakończyła burzliwy romans ze swoim przełożonym, który ostatecznie wybrał oschłą i zimną Martę ? redaktor naczelną pisma modowego, w którym pracuje. Hania marzy o pisaniu własnych tekstów, ale kobieta nie pozwala jej rozwinąć skrzydeł, ciągle mając jej za złe dawne relacje z jej mężem. Wszystko komplikuje się jeszcze bardziej, gdy Marek postanawia odnowić ich dawną znajomość, a na jej drodze staje Wiktor ? arogancki i niezwykle przystojny prezes agencji marketingowej, z którym przeprowadza wywiad. Kobieta stara się go trzymać na dystans, ale coraz trudniej jest jej się opierać jego urokowi.
?Garść pierników, szczypta miłości? to pozycja, która znalazła się na mojej liście ?must have?, gdy tylko zobaczyłam ją w zapowiedziach, a to za sprawą cudownej, niezwykle klimatycznej oprawy graficznej, która mnie oczarowała. Mimo, iż jest to pierwsza książka autorki, miałam wobec niej dosyć spore oczekiwania i po tak pochlebnych recenzjach liczyłam na naprawdę niesamowitą lekturę. Nie zostałam do końca usatysfakcjonowana; autorce nie udało się mnie ani zaskoczyć ani zachwycić, ale mimo wszystko zaliczam tę pozycję do miłych rozczarowań. Natalia Sońska stworzyła naprawdę ciepłą i wciągającą historię z ciekawymi i wyróżniającymi się postaciami. Niestety nie zapałałam sympatią do głównej bohaterki, która podpadła mi już na samym początku i to właśnie częściowo odbierało mi przyjemność z czytania. ?Garść pierników, szczypta miłości? to lekka i niezobowiązująca lektura, która jest świetną alternatywą na długie, zimowe wieczory i z pewnością przypadnie do gustu miłośniczkom historii miłosnych. Debiutanckie dzieło Natalii Sońskiej to smaczne połączenie powieści obyczajowej ze słodkim, nieco bajkowym romansem, które skutecznie ogrzewa i wprowadza w świąteczny nastrój. Z pewnością nie jest to moje ostatnie spotkanie z autorką i z niecierpliwością będę wyczekiwać na jej drugą książkę.

Czy recenzja była pomocna?

Magnolia044

ilość recenzji:193

brak oceny 14-01-2016 19:36

"Była zaskoczona zachowaniem Wiktora, który wciąż ją całował, nie zwracając uwagi na coraz głośniejsze kroki.
- Wiktor? - próbowała zareagować.
- Ciii? - szepnął jej do ucha i pocałował w zagłębienie za nim.
- Haniu, śniadanie do łóżka. - W drzwiach sypialni stanął Marek. Kobieta gwałtownie usiadła, podciągając kołdrę pod samą szyję." str. 153

Główną bohaterką powieści jest Hanna, kobieta niezależna, wieczna singielka. Pracuje w redakcji kobiecego pisma, gdzie czuje się niedoceniana, bowiem daje z siebie wszystko, a nadal nie awansowała choćby szczebel wyżej. Kilka lat wcześniej spotykała się z Markiem, który notabene był jej szefem, gdy zaczęła darzyć go głębszym uczuciem, wtedy mężczyzna odszedł do innej. Tą kobietą okazała się być przełożona Hanny Marta. Wydawałoby się, że obie kobiety zaakceptowały obecny stan, iż Marek był kochankiem Hanny, a aktualnie jest mężem Marty, jednak przy każdym spotkaniu w powietrzu wyczuwalne jest budujące się napięcie miedzy obiema paniami. Pewnego dnia Hanna zamienia się ze swoją przyjaciółką Kingą obowiązkami w pracy, dzięki czemu poznaje Wiktora. Jednakże kiedy zaczyna układać sobie życie, to na scenę wkracza jej były partner Marek, który ma problemy małżeńskie i zaczyna częściej niż zwykle odwiedzać Hanię. Czy Marek stanie Hani na drodze do szczęścia? Kim tak właściwie jest Wiktor i jakie ma zamiary względem Hanny. Przede wszystkim jaką rolę odegrają tutaj pierniki?

?Najważniejszy jest pomysł na siebie. Nie można bać się niepowodzeń. O wiele bardziej bolesna jest myśl, że ze strachu zaniechało się tego pierwszego kroku niż upadek po porażce, lecz ze świadomością, że zrobiło się wszystko, co można było zrobić.? str. 139

Muszę przyznać, że w pierwszej kolejności rzuca się w oczy przepiękna i dopracowana okładka, która z pewnością zwróci swoją uwagę na przepełnionych półkach księgarnianych. Książka utrzymana jest w klimatach bożonarodzeniowych i poprzedzających te święta. Dlatego czytając ją przed świętami doskonale odczuwałam ten klimat, w czym również pomogły barwne i plastyczne opisy, którymi posłużyła się autorka. Fabuła jest niebanalna, bardzo wciąga czytelnika od pierwszych stron, akcja to wzrasta to opada przez co czytelnik nie wie czego się może spodziewać, co jest oczywiście plusem. Autorka wykreowała bardzo barwne postacie, Hanna na pierwszy rzut oka wydaje się twardą babką z zasadami, która nastawiona jest na budowanie swojej kariery zawodowej, a tak naprawdę jest to krucha istota, która w głębi serca potrzebuje wsparcia ze strony mężczyzny, a także, która poszukuje swojej drugiej połówki jabłka. Z kolei Wiktor, może mieć wszystko co tylko zechce, ale od dawien dawna wiadomo, że pieniądze nie zastąpią ciepła drugiej osoby, nie położą się wspólnie z nim spać, nie pójdą z Wiktorem na spacer i nie spędzą z nim miłego wieczoru, to wszystko może się udać tylko za sprawą drugiej osoby. Wiadomo, że pieniądze są ważne, ale nie najważniejsze, to jest luksus do którego ludzie zbyt szybko się przyzwyczajają. Styl jakim napisana jest książka jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze, mogłabym nawet rzec, że jest wysublimowany, piękny.

?Ciasteczka w różnych kształtach, ciekawie udekorowane, pachnące, z czerwonymi wstążeczkami, były idealnym dopełnieniem dekoracji. Mama Hani z rozczuleniem spojrzała na puszkę, w której umieszczone były pierniki, gdy spostrzegła błysk w oku córki na wspomnienie tamtego wieczoru. Te małe ciasteczka stały się dla niej synonimem wypełniającego jej życie szczęścia.? str. 282

Autorka porusza również temat przemocy domowej, który w ostatnim czasie jest często wykorzystywany przez pisarzy, zapewne dlatego, że coraz częściej widzimy w mediach czy słyszymy, że mężczyzna pobił dziecko bądź żonę, nie mówię, że zawsze tak jest, bo role również się odwracają i to kobieta potrafi krzywdzić swoich bliskich. Tak czy inaczej jest o tych zdarzeniach głośno i praktycznie w każdych wiadomościach jest ten temat poruszany. W książce autorka zwraca uwagę, abyśmy my jako obserwatorzy, sąsiedzi, przechodnie reagowali i pomagali, byśmy nie byli obojętni na cudzą krzywdę, tak samo jak nie byłą bierna główna bohaterka.

?Pamiętaj tylko, że nie ma sytuacji bez wyjścia ani przeszkody, której nie da się pokonać.? str. 199

Reasumując, jestem ogromnie zadowolona z lektury. Jest to bardzo udany debiut literacki. Czytając ją z jednej strony czułam świąteczne rozleniwienie, zaś z drugiej czułam te emocje, które zafundowała mi autorka. Ta książka to coś wspaniałego, pomimo, że czytałam ją na początku grudnia, to nadal żyję tą historią, co świadczy o tym, że książka zmusza czytelnika do pewnych przemyśleń i zwraca uwagę na rzeczy ważne i ważniejsze w życiu. Jeżeli spotkacie Garść pierników, szczyptę miłości na księgarnianej półce, to kupujcie ją bez zastanowienia. To lektura przyjemna, przedstawiająca ciepłą historię miłosną o pozytywnym zakończeniu. Książka jest wprost idealną pozycją na długie, zimowe wieczory. Lektura godna polecenia.

Czy recenzja była pomocna?