SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Frankenstein, czyli współczesny Prometeusz

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Vesper
Oprawa miękka
Ilość stron 320

Opis produktu:

Frankenstein to więcej niż powieść, to nowożytny mit. Zrodził się w okolicznościach, które obrosły legendą: w 1816, słynnym `roku bez lata`, u podnóża szwajcarskich Alp, z gotyckiej zabawy poetów romantycznych, którzy umilali sobie deszczowe wieczory wymyślaniem opowieści niesamowitych. Mary Shelley zamknęła w nim swe refleksje o istocie życia, doświadczenie wczesnego macierzyństwa, fascynację i przerażenie potęgą nauki, senne i nie tylko senne koszmary.
Niniejsze wydanie Frankensteina jest wyjątkowe: powieść Mary Shelley po raz pierwszy ukazuje się po polsku w wersji pierwotnej, bez zmian wprowadzonych później przez autorkę. Frankensteinowi po raz pierwszy towarzyszy też całe pokłosie słynnej zabawy literackiej nad Lemanem: nowele Pogrzeb George`a Gordona Byrona i Wampir Johna W. Polidoriego oraz opowiastki niesamowite Percy`ego Shelleya - wszystkie w nowym, wiernym przekładzie. Ozdobą tomu są jedne z najpiękniejszych ilustracji, jakich doczekał się Frankenstein: ekspresjonistyczne drzeworyty amerykańskiego artysty Lynda Warda.

Angielski żeglarz Robert Walton utknął wśród arktycznych lodów. Pewnego dnia do jego statku dociera na saniach wycieńczony rozbitek: szwajcarski przyrodnik Wiktor Frankenstein. Gdy odzyskuje siły, rozpoczyna niesamowitą opowieść o najwspanialszym i najstraszniejszym dziele swego życia: ulepionej w laboratorium ludzkiej istocie, która obróciła się przeciwko niemu?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: lista bestsellerów wszech czasów
Kategoria: Literatura piękna,  książki na jesień,  książki na lato
Wydawnictwo: Vesper
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 140x205
Ilość stron: 320
ISBN: 9788377311516
Wprowadzono: 01.10.2013

RECENZJE - książki - Frankenstein, czyli współczesny Prometeusz - Mary Shelley

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 19 ocen )
  • 5
    16
  • 4
    0
  • 3
    3
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

mysilicielka

ilość recenzji:521

4-09-2023 20:15

Piękna i tragiczna historia, w której łatwo się zatracić. Zachwyciła mnie i wzruszyła, jest wszystkim tym, co mogę sobie wyobrazić, gdy pomyślę o romantycznej grozie. Ciekawiła mnie zarówno opowieść tytułowego naukowca, jak i stworzonego przez niego potwora. Tak się wciągnęłam, że czytanie szło mi bardzo sprawnie i przyjemnie. "Frankenstein" to książka o osamotnieniu, wyobcowaniu, nieszczęściu, ale także wyrzutach sumienia, odpowiedzialności za swoje czyny, przekraczaniu granic, które nie bez powodu zostały ustalone. Znajdzie się w niej tyle tematów do dyskusji, że aż się dziwię, że nie trafiła do obowiązkowej listy lektur. Polecam gorąco, dla wrażliwych dusz to pozycja idealna.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

BookParadise

ilość recenzji:170

brak oceny 24-03-2017 20:10

"Frankenstein" to niesamowita historia pokazująca naukę, która potrafi być nieobliczalna. Obrazuje ludzkie ambicje, które nas przerastają. Powoduje, że przystajemy i zaczynamy zastanawiać się nad życiem. Przekazuje mnóstwo przemyśleń oraz motywów.
Historia pokazuje życie, które potrafi być okrutne. Przedstawia cierpienie, stratę, brak akceptacji, ale także miłość, która jest niewyobrażalnie silnym uczuciem.
Mary Shelley stworzyła wspaniałą historię, którą zdecydowanie powinien poznać każdy, kto miłuje literaturę. Ja po klasyki nie sięgam, ale w końcu przełamałam się i zdecydowanie jestem zachwycona. Fabuła jest majstersztykiem. Nie sądziłam, że tak bardzo mnie zaintryguje. Zdecydowanie jest interesująca. Opowieść pełna emocji. Autorka w bardzo dobry sposób, używając barwnego języka przedstawiła niebanalną historię.
Całość czyta się naprawdę szybko. Z każdą stroną płynie się. Możliwość poznania wspomnień Wiktora Frankensteina jest niesamowitym uczuciem oraz cudownym zabiegiem literackim. Wkradłam się do jego umysłu i przepadłam.
Książka jest bardzo pięknie wydana w twardej, kolekcjonerskiej oprawie, która cieszy oko. Dodatkowym atutem są zamieszczone w środku przepiękne ilustracje, drzeworyty, które są idealną ozdobą i wykończeniem całości. Amerykański Artysta Lynda Warda z całą pewnością włożył serce w swoją pracę, co widać od razu.
Ogromną uciechą są dodatki w postaci klasycznych nowel takich jak "Pogrzeb"George?a Gordona Byrona i "Wampir" Johna W. Polidoriego oraz niesamowite opowiastki Percy?ego Shelleya, które nadają książce dodatkowej świeżości. I chociaż to klasyki, to ja bawiłam się podczas ich czytania niesamowicie dobrze.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Bookendorfina

ilość recenzji:1526

brak oceny 22-02-2017 06:57

"Kto nigdy tego nie doświadczył, ten nigdy nie pojmie, jak kusząca potrafi być nauka... można nieprzerwanie sycić łaknienie odkryć i cudów."

Dążenie człowieka do przekraczania granic, rozszyfrowania biologicznej esencji życia, wykorzystania zdobyczy nauki do tworzenia żyjących istot, fascynuje, pobudza zmysły, nęci sukcesem, wszechmocą, ujarzmieniem potęgi natury. Równocześnie balansuje na krawędzi moralnych zasad i etycznych odniesień. Jak tchnąć życie w martwą materię, dokonać tego przełomowego odkrycia, posiąść sekret zdumiewającej wiedzy? Z jakimi może wiązać się to konsekwencjami, nie tylko w aspekcie społeczeństwa, ale też jednostki? Jakie doniosłe i szaleńcze impulsy pchają naukowców w tym kierunku?

Im bardziej zagłębiamy się w powieść, tym więcej ukazuje się motywów do interpretacji i przemyśleń. Ciekawe studium natury człowieka, jego namiętności, dążeń, aspiracji, możliwości poznawczych, ujarzmiania nadprzyrodzonego, nieznanego, magnetycznie przyciągającego. Również spojrzenie na uniwersalne wartości, rolę rodziny, złożone relacje między jej członkami. Problem odrzucenia i pogardy wobec dziecka niespełniającego pokładanych oczekiwań. Jego cierpienie i rozczarowanie wyrażane w dramatycznej formie. A także pragnienie przynależności, zrozumienia, akceptacji, miłości, swobody i wolności.

Powieść czyta się z wielką przyjemnością, wciąga w niepowtarzalny klimat. Charakterystyczny styl przesiąknięty romantyzmem. W narracji wykorzystano formę listów i pamiętników. Towarzyszy nam niepokój i niepewność, echa praw wymykających się ludzkiemu poznaniu i przyswojeniu, destrukcyjna i niszczycielska potęga natury. Książka napisana dwieście lat temu, przez dziewiętnastolatkę, wywarła wielki wpływ na kulturę masową, stała się bazą do adaptacji teatralnych i filmowych ekranizacji, inspiracją dla późniejszych pisarzy i artystów. Jednak to właśnie pierwotna wersja zawarta w tej publikacji, pierwsza postać, bez kolejnych zmian i przeobrażeń, najbardziej fascynuje i porywa.

W warsztacie na najwyższym piętrze domu, Wiktor Frankenstein, student zafascynowany filozofią naturalną, duchem chemii, matematyki i fizjologii, odkrywa pochodzenie pierwiastka życia. Zdobywa przełomową wiedzę, a w swojej pysze, arogancji, ekscytacji i triumfalizmie, decyduje się stworzyć istotę na podobieństwo człowieka. Przerażony potwornością dokonanego osiągnięcia ucieka i dystansuje wobec powołanego życia. Dochodzi do dramatycznych wydarzeń i czynów, ukazujących okrucieństwo, bezkrytyczność, naiwność i nieodpowiedzialność. Powstają wyrzuty sumienia, bezsilność, odraza, wzgarda, gniew, wściekłość i pragnienie zemsty.

Czy wskrzeszając życie i pozwalając na nasiąknięcie go złem, Frankenstein sam niejako stał się synonimem zła? Kto tak naprawdę okazuje się być potworem? Fantastyczne i satysfakcjonujące spotkanie z klasyką, interesującą, refleksyjną, ponadczasową, demaskującą ludzką przewrotność, hipokryzję, niespójność zasad moralnych. Jako bonus dostajemy wpisujące się w pochodzenie powieści opowiadania, "Pogrzeb" Georgea Gordona Byrona, "Wampir" Johna Williama Polidoriego i "Dziennik z Genewy. Opowieści o duchach" Perciego Bysshe Shelleya. Towarzysząca książce oprawa graficzna wzbudza uznanie. Tytuł polecany każdemu molowi książkowemu.

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

JolaK

ilość recenzji:350

brak oceny 17-02-2017 20:56

Pierwsze wydanie ,,Frankensteina" ukazało się w 1818 roku anonimowo, gdyż Mary Shelley uważała swoje dzieło za młodzieńcze i niedoskonałe. Recenzje były skrajne, co tylko wpłynęło na popularność książki. Wydawnictwo Vesper wydało pierwszą wersję powieści, bez zmian wprowadzonych później przez autorkę.

Genewski arystokrata Wiktor Frankenstein marzy o stworzeniu w laboratorium nowej rasy ludzi, którzy będą bardziej wytrzymali i wolni od chorób. Już we wczesnej młodości bada zjawiska naturalne rozgrywające się codziennie na jego oczach, fascynuje go alchemia. Burze z piorunami ogląda z zachwytem i ciekawością. Pali go głód wiedzy. Podczas studiów w Ingolstadt zdobywa potrzebną wiedzę chemiczną i matematyczną. Jednak by poznać tajemnicę życia najpierw musi zająć się śmiercią. Dniami i nocami przesiaduje w kostnicach i obserwuje, jak ludzkie ciało ulega pośmiertnemu zepsuciu. Po dokładnych analizach i znoju udaje mu się odkryć ,,pierwiastek życia". Nie poprzestaje jednak na tym, ale prowadzi dalsze badania popychany pychą i chęcią osiągnięcia sławy. Już wie, że może ożywić materię i stworzyć człowieka-giganta. ,,Bez tchu, bez spoczynku ściga naturę w jej najskrytszych tajnikach." Zagłębia się w grobowych wyziewach, dręczy żywe zwierzęta, zbiera kości po kostnicach i części ciała z sal sekcyjnych oraz rzeźni, by ożywić martwą materię. Wiktor uparcie dąży do osiągnięcia celu, choć czasami, to co robi napawa go odrazą. Przekracza granice nauki i pewnej listopadowej nocy powołuje do życia odrażającego stwora, którego szybko z przerażeniem porzuca.

Potwór staje się przedmiotem wzgardy nie tylko swojego twórcy, ale też wszystkich ludzi, których spotyka po drodze. Żyje w upodleniu, bezgranicznej samotności i stara się nie poddawać rozpaczy. Znienawidzony i szpetny zwraca się o pomoc do ojca, który obdarzył go zmysłami i namiętnościami. U niego szuka zmiłowania, zadośćuczynienia i sprawiedliwości, której odmówili mu wszyscy. Zdaje sobie sprawę, że nie zwiąże się z nim żaden człowiek, dlatego żąda od Wiktora, by stworzył mu towarzyszkę, tak samo brzydką i straszną, bo tylko taka go nie odrzuci.

Powieść Mary Shelly można interpretować na wiele sposobów i każdy Czytelnik położy akcent na inne zagadnienia. Patrialchalny model rodziny Frankensteinów, trauma braku matki i problem samotnego ojcostwa, odpowiedzialność rodzica za dziecko, służebna rola kobiet, dwuznaczne relacje erotyczne z rysem kazirodczym, krytyka autorytaryzmu i kary śmierci, miejsce człowieka w naturze i etyczna odpowiedzialność nauki, kara za pychę, okrucieństwo wobec żywych stworzeń oraz wiele innych. Powieść jest nieśmiertelna, gdyż porusza podstawowe problemy ludzkiej egzystencji, a także pobudza do dyskusji nad wartością i przyszłością nauki oraz jej etycznymi granicami.

,,Frankenstein" to wielopłaszczyznowa i wieloznaczna powieść gotycka o złu, winie i karze z dużą domieszką makabry. Wciąż nie traci swojej upiornej aury i dobrze, że jest wznawiana i urozmaicana oddającymi klimat ekspresjonistycznymi ilustracjami amerykańskiego artysty Lynda Warda. Powieść jak najbardziej polecam:)
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Rozalia

ilość recenzji:863

brak oceny 15-12-2016 15:51

Choć o Frankensteinie słyszałam już jako dziecko, po pierwowzór tej jednej z najsłynniejszych na świecie opowieści sięgnęłam dopiero jako dorosła kobieta. Jak wielkie było moje zdziwienie, że jest to książka zupełnie inna od powszechnych wyobrażeń na jej temat! Po pierwsze, Frankenstein to nie potwór, a doktor, który owo monstrum powołał do życia. Po drugie, pozszywana z ludzkich ciał kreatura nie miała nic wspólnego z agresją i chęcią mordu, dopóki nie podpatrzyła takich zachowań u naszej "doskonałej" rasy. Choć Shelley napisała "Frankensteina" w 1818 roku, wyprzedziła swoje czasy o blisko dwa stulecia. Dziś, w dobie gwałtownego rozwoju technologii, kiedy androidy depczą nam po piętach, pytania o moralność sztucznego stwarzania nabierają zwielokrotnionej siły. Niesamowita, trzymająca w napięciu, bardzo filozoficzna powieść, która nie ma nic wspólnego z sieczką znaną z późniejszych filmowych interpretacji. Uwaga, skłania do myślenia!

Czy recenzja była pomocna?