SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Foodie w wielkim mieście

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo HarperCollins Publishers
Data wydania 2016
Oprawa miękka
Liczba stron 382
  • Wysyłamy w 24h
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Tia Monroe chciała za wszelką cenę dostać się na wymarzony staż u sławnej autorki książek kulinarnych. Plan się nie powiódł, ale Tia niespodziewanie otrzymuje oszałamiającą propozycję. Legendarny nowojorski krytyk restauracyjny, Michael Saltz, chce, by była jego `podniebieniem` i pisała za niego recenzje. W zamian proponuje najlepsze jedzenie, stosy ubrań od słynnych projektantów i życiową szansę.

W przeciągu kilku tygodni jej świat wywraca się do góry nogami: kolacje w czterogwiazdkowych restauracjach, przystojni i znani szefowie kuchni, zakupy na Piątej Alei. Tia celebruje każdą chwilę i nawet udaje jej się przeboleć to, że pod jej recenzjami podpisuje się Michael Saltz.

Choć umiera z chęci opowiedzenia bliskim i znajomym o nowym wspaniałym życiu, jej umowa z Saltzem nie może wyjść na jaw. Wszystko ma swoją cenę. Jedno kłamstwo goni drugie i coraz mniej przyjemnie jest prowadzić podwójne życie.
Czy wymarzona kariera jest tego warta? Czy Tia popełniła błąd? Czy jej życie zmierza w dobrą stronę?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Dla kobiet,  książki dla babci,  książki na jesień,  książki na lato
Wydawnictwo: HarperCollins Publishers
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2016
Wymiary: 144x214
Liczba stron: 382
ISBN: 978-83-276-2115-3
Wprowadzono: 17.09.2016

RECENZJE - książki - Foodie w wielkim mieście - Jessica Tom

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 7 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Śnieżynka

ilość recenzji:52

brak oceny 3-10-2016 22:51

Choć bajek, które kocham jest mnóstwo i wciąż do tej listy dobiega jakaś nowa (jak ostatnio dopisałam ?Zwierzogród?), to jednak zmuszona do wybrania tej jednej chyba zawsze pozostanę wierna ?Ratatuj?. Pewnie jakimś cudem jest jeszcze ktoś kto nie zna przesympatycznego szczurka gotującego lepiej niż niejeden dorosły. Jednak dla mnie te kulinarne wyroby, filmy, bajki czy też książki mają swój klimat i na chandrę nic innego nie polecam.

Wśród filmów polecić również mogę ?Faceci od kuchni? albo całkiem świeży ?Ugotowany?. Oglądając je, nie da się nie pobiec do kuchni, by przygotować sobie ulubione danie i konsumować w trakcie seansu. Ja nie potrafię, bo ślinka cieknie szybciej niż woda z zepsutego kranu.

Gdy doczytałam w notce prasowej, że studio Dream Works wykupiło prawa do książki i będzie film- zadrżałam. Kolejny film z gotowaniem w tle! Oczywiście wzięłam książkę do ręki, bo jak tu obejrzeć film bez wcześniejszej lektury?!

A dziś zapraszam Cię na ?Foodie w wielkim mieście?. Książkę, której treść zapowiada się smakowicie (to przecież o potrawach z najlepszych restauracji!), a okładka budzi we mnie mieszane uczucia? Idea jest niezła, kolorki świetne, dopasowują klimat do takiego eleganckiego, kameralnego miejsca, jakim jest stolik dla dwóch osób w rogu restauracji, na idealną randkę lub zaręczyny (ach, ta moja romantyczna dusza?). Białe obrusy, brzęk szkła? wciąż to słyszę. Ale ten widelec?? Dlaczego to nie mogła być łyżeczka? Albo właśnie taki cudny, stolik w kącie restauracji nakryty białym obrusem z pełną zastawą na wierzchu? Dlaczego to musi być taki morderczy widelec :D ?

Powieść zaczyna się od złudnych marzeń dziewczyny, która pragnie dostać się na wymarzoną praktykę, ale niestety życie (czy na pewno?) chce inaczej i Tia ląduje w szatni czterogwiazdkowej restauracji. W międzyczasie udaje jej się poznać jednego z najsłynniejszych krytyków kulinarnych, przy czym już na następnym spotkaniu ten krytyk? kradnie jej własne słowa! O szelmo, Tia idzie na spotkanie z bezczelnym typem. I tu zaczyna się cały cyrk. Krytyk posiada sekret, a nasza bohaterka otrzymuje niecodzienną propozycję. Co z tego wszystkiego wyjdzie, skoro już na wstępie restauracja, w której praktykuje, traci dzięki niej dwie gwiazdki? Zapowiada się ciekawie? Ja byłam przerażona, bo takie zwroty w życiu bohaterów przeważnie prowadzą ich do zguby. A jak potoczą się losy Tii, a także jej własna kariera i kariera słynnego krytyka? Książka w łapki i do lektury zapraszam!

Lubię gotować, ale potrawy wymienione w książce powodowały, że musiałam zwolnić czytanie, by dokładnie zrozumieć co oni tam chcą serwować gościom. Wymyślne łączenia smaków, które rozbudziły moją wyobraźnię, jednak większości z tych dań nie ugotuję, bo same składniki to już wyższa szkoła jazdy.

Lecz powieść przyciąga aromatem, kusi wyglądem, zaraża smakiem. Często odpływałam, tzn. osiągałam stan, gdy już nie widzę tekstu i poszczególnych literek, tylko akcję, jakbym oglądała film, a to uwielbiam w lekturze. Nie dziwię się, że ktoś postanowił zrobić z tego film, bo momentami akcja fajnie skręca, by zmieścić się w kadr.

Tia wydaje się być trochę naiwna. Wkracza w świat, który rządzi się własnymi prawami, innymi niż te, do których jest przyzwyczajona. Tu liczą się układy i pieniądze. Rzadko kto ma skrupuły. Nowy świat zdąży ją zaskoczyć zarówno pozytywnie jak i negatywnie. Dziewczyna myśli o swoim celu, pragnie zdobyć upragnioną pozycję w tym świecie, ale chyba nie do końca zdaje sobie sprawę jakim kosztem. To niestety zweryfikuje samo życie. I co z tego wyniknie?

Podoba mi się tempo w jakim rozwija się akcja. Rusza powoli, by po chwili nieznacznie przyśpieszyć. Gdy bohaterka czuje coś w rodzaju stabilizacji, ja zastanawiam się, co będzie dalej. Autorka zadbała o też o odpowiednie zaostrzenie akcji tuż przed punktem kulminacyjnym, a także świetne rozwiązanie i zakończenie, pozwalające mi wyciszyć się przed ostatecznym pożegnaniem bohaterki. Miłe jest to, że akcja nie została urwana gdzieś nagle, tylko spowolniła łagodnie, pozostawiając we mnie odpowiednie emocje. Książka potrafiła mnie zaskoczyć i to dość mocno, a moje przewidywania zupełnie się nie sprawdziły.. No, może poza jednym wyjątkiem.

?Można planować i planować, ale w końcu życie i tak przejmie stery. Wybory są dokonywane każdego dnia.? (str.229)

Znalazłam tu kilka poważnych sentencji z głębszym przekazem, a także opisy potraw, które wywoływały szok w mojej wyobraźni, tak odważne, że aż trudno uwierzyć, by ktoś faktycznie próbował przyrządzić je naprawdę.

Podoba mi się polski tytuł powieści i jest zdecydowanie bardziej przyswajalny niż oryginalny, choć słowo ?foodie? nie funkcjonuje w naszym codziennym słowniku i trzeba się przyzwyczaić do tego określenia. Na szczęście tuż za stroną tytułową znajduje się zgrabne i proste wyjaśnienie tego wyrazu.

Książka trafiła w mój gust. Znów czułam się, jak podczas oglądania moich ulubionych filmów ?kulinarnych?, weszłam w ten specyficzny klimat i o to chyba właśnie chodziło. Z niecierpliwością czekam na ekranizację, niestety nie znalazłam w Internecie informacji o planowanej dacie premiery.

Tymczasem na soczystą porcję czytania zapraszam Wszystkich, którzy kochają dobre jedzenie i jeszcze lepsze powieści!

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu HarperCollins!

Pod adresem: http://bit.ly/foodiewwielkimmiescie również zdjęcie, jak to wsadziłam tę książkę do... zmywarki xD

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

www.swiatmiedzystronami.blogspot.com

ilość recenzji:1

brak oceny 3-10-2016 16:45

"Foodie..." to chyba pierwsza książka o jedzeniu na jaką się zdecydowałam. Bardzo zaciekawił mnie opis z okładki stąd moje zainteresowanie właśnie tą pozycją. Pozycja jest debiutem kulinarnej blogerki Jessici Tom. Mamy tu do czynienia z sekretami restauracji oraz ogromną ilością świetnego jedzenia. Jako, że jestem amatorką w tej dziedzinie troszkę gubiłam się w nazwach dań i to wybijało mnie z rytmu czytania.

Tia Monroe jest studentką i marzy o stażu u wymarzonej, a przy tym sławnej autorki książek kulinarnych. Niestety jej aplikacja zostaje odrzucona, a sama Tia jest z tego powodu bardzo smutna. Dziewczyna nieoczekiwanie dostaje jednak intrygującą propozycję. Najsłynniejszy nowojorski krytyk restauracyjny - Michale Saltz - proponuje jej współpracę. Ma chodzić z nim po restauracjach, próbować dań i pisać dla niego recenzje kulinarne. Problemem okazuje się to iż publikowane będą pod jego nazwiskiem, a ich współpraca ma być objęta tajemnicą. Tia z ogromną chęcią przystaje na tę propozycję nie spodziewając się ile będzie ją to kosztowało. Jak się okazuje jej życie zmienia się diametralnie - otwierają się przed nią drzwi przepychu, firmowych ciuchów i możliwość poznawania znanych osób. Jada w luksusowych restauracjach, poznaje też sławnych szefów kuchni. Dziewczyna nareszcie może korzystać z życia. Niestety zmiana ta ma swoje konsekwencje - głównie negatywne. Tia traci chłopaka, zaczyna mieć problemy na stażu. W momencie, gdy rozmawia ze znajomymi i ma ochotę podzielić się swoimi sukcesami i wrażeniami musi milczeć. Z dnia na dzień pojawia się potrzeba wymyślania nowych kłamstw, których sama dziewczyna zaczyna mieć dość. Na szczęście w pewnym momencie dociera do niej, że płaci za to zbyt wysoką cenę i chce to zmienić.

Czy kariera jest warta kłamst czy problemów w życiu prywatnym? Kiedy Tia zrozumie, że kariera to nie wszystko? Czy dziewczyna zrozumie, że popełniła błąd i postara się to zmienić i naprawić?

Książka wydawała mi się dość ciekawa jednak dość szybko okazało się, że kompletnie nie jest w moim typie, a jej czytanie nie sprawiało mi zbytniej radości. Podobało mi się wprowadzenie czytelnika w świat luksusowych restauracji czy firmowych sklepów z ciuchami znanych projektantów. Pozycja jednak jest zbyt schematyczna i przewidywalna, a tematyka dla amatorów jak ja choć wydaje się być przyjemna to okazuje się być momentami trudna i wybijająca z rytmu o czym wspomniałam na początku. Jednak dla miłośników kulinariów książka jak najbardziej godna polecenia.

Czy recenzja była pomocna?

czytatnik

ilość recenzji:30

brak oceny 3-10-2016 10:13

Tia Monroe przyjeżdża ze swoim chłopakiem, Eliottem, do Nowego Jorku, by uczyć się u boku swojej największej idolki i studiować. Niestety, wszystkie jej plany zostają wywrócone do góry nogami z powodu dość podejrzanego przydziału na praktyki do restauracji, do której nawet nie planowała składać podania. Jednak spotkanie z krytykiem kulinarnym Michaelem Saltzem daje jej nadzieję na to, że wszystko się jakoś ułoży. Chwilowo jednak ta znajomość zmusza ją do trzymania wszystkiego w tajemnicy, a podwójne życie zaczyna ciążyć coraz bardziej. Czy jednak znajdzie się jeszcze jakieś sensowne wyjście z tej sytuacji?

Całość recenzji dostępna pod adresem: http://zapach-ksiazek.pl/foodie-wielkim-miescie/

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?