SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

First last song

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Jaguar
Data wydania 2020
Oprawa miękka
Liczba stron 392
  • Wysyłamy w 2 - 3 dni + czas dostawy
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Kolejna książka z cyklu First autorstwa Bianki Iosivoni, która obok Mony Kasten i Laury Kneidl należy do ścisłej czołówki niemieckich pisarek, kierujących swoje przepełnione emocjami powieści obyczajowe do młodych kobiet!
Mason i Grace studiują na tej samej uczelni, ale nie pozostają w żadnych zażyłych relacjach. Sytuacja zmienia się radykalnie, kiedy Grace postanawia nieco schudnąć, a Mason zaczyna pełnić funkcję jej personalnego trenera. Był ostatnim facetem, którego opinią na swój temat by się przejmowała, a że kiedyś ona oddała mu przysługę, uznała, że nadszedł czas na rewanż.
Generalnie Grace wcale nie uważa, że musi zeszczupleć - podświadomie czuje, że powinna zadowolić despotyczną matkę i swojego chłopaka.
Nie da się ukryć, poczucie własnej wartości jest u Grace żałośnie niskie. Tak bardzo, że gotowa jest poświęcić swoje marzenia i zrezygnować z przesłuchań i ze kariery na scenie. Nie chce dłużej poddawać się niczyjej presji, nie zostanie wokalistką.
Pod wpływem Emery, swojej przyjaciółki, postanawia jednak udowodnić coś sobie - i jej. Przesłuchanie wygrywa, ale członkinią zespołu wciąż nie chce być.
Mason, który w zespole gra na gitarze i trochę śpiewa, doskonale zdaje sobie sprawę, ile warta jest Grace, jej profesjonalne przygotowanie oraz znakomity głos. Jeśli zespół ma mieć jakiekolwiek szanse na wygraną w konkursie, do czego się właśnie przygotowuje, i na dalszą karierę w showbiznesie, może to osiągnąć tylko z Grace w roli wokalistki.
Podejmuje więc usilne starania, aby ją przekonać... Ciekawe, jaki będzie tego skutek i a jeszcze ciekawsze, jakie będą skutki uboczne!
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: dla dzieci,  Dla młodzieży,  Literatura piękna,  Dla kobiet,  Romans,  książki dla babci,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Jaguar
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2020
Wymiary: 145
Liczba stron: 392
ISBN: 9788376868820
Wprowadzono: 09.11.2020

Bianca Iosivoni - przeczytaj też

Feeling Close to You Książka 34,43 zł
Dodaj do koszyka
Fighting hard for me Książka 32,87 zł
Dodaj do koszyka
Finding Back to Us Tom 1 Książka 34,43 zł
Dodaj do koszyka
Flying high Książka 31,67 zł
Dodaj do koszyka
Wybacz To dla twojego dobra Książka 38,43 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - First last song - Bianca Iosivoni

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 3 oceny )
  • 5
    3
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Ver.reads

ilość recenzji:302

22-02-2021 21:14

Czasami aby móc otworzyć się na innych, musimy najpierw zaakceptować samych siebie.

Grace nieustannie stara się sprostać wybujałym oczekiwaniom zarówno swojej matki, jak i chłopaka. Jednym z nich jest utrata wagi, dlatego też postanawia wykorzystać zaległą przysługę, którą winny jej jest studiujący z nią Mason. I chociaż początkowo tak naprawdę są sobie kompletnie obcy, to wspólne poranne treningi i łącząca ich pasja sprawiają, że ich relacja zaczyna się rozwijać. Czy będą jednak w stanie sami przed sobą przyznać się do swoich uczuć?

W serii "First" i piórze Iosivoni zakochałam się już od pierwszego tomu, jednak to właśnie ta część jest moją ulubioną, a wszystko to przez subtelnie wplątany wątek muzyczny, do którego bezsprzecznie mam ogromną słabość.
Jedną z głównych zalet historii tworzonych przez Biance, są autentyczne, niepozbawione wad postaci, które czynią ich bardziej ludzkimi. To bohaterowie z krwi i kości, których ciężko nie darzyć sympatią. I chociaż książka skupia się głównie na stopniowo rodzącym się pomiędzy Grace i Masonem uczuciu, Iosivoni nie byłaby sobą, gdyby na jego tle nie poruszyła o wiele istotniejszych tematów.

Książka ta ukazuje, jak brak pewności i wiary we własny siły może sprowadzić nas na same dno. Uświadamia, że czasami trzeba przerwać rodzinne więzi, szczególnie gdy są one toksyczne. I jak istotne jest, byśmy otaczali się ludźmi, którzy wspierają nasze wybory. Którzy wspierają nas.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Inthefuturelondon

ilość recenzji:1

5-01-2021 13:49

Książki Bianki Iosivoni stoją dość wysoko w moim rankingu najlepszych powieści romantycznych, jakie czytałam. Kiedy dowiedziałam się, że wydawnictwo planuje wydać w wersji papierowej ostatni tom serii First, ogromnie się ucieszyłam. Nie dość, że będę mogła poznać kolejną historię spod pióra autorki, to jeszcze będę mogła skompletować wszystkie części. Wyobraźcie sobie, że skończyłam niedawno First last song. Jak myślicie, czy jest to romans godny zapamiętania i polecania?

Grace i Mason studiują na tej samej uczelni, jednak ich relacji nie można nazwać przyjacielską. Raz kiedyś zdarzyło się, że dziewczyna oddała chłopakowi przysługę. Przypomina sobie o tym fakcie w momencie, kiedy zamierza rozpocząć treningi i nakłania Masona, by ten został jej trenerem personalnym. Regularnie spędzany razem czas owocuje tym, że zaczynają się oni poznawać coraz lepiej. Mason doskonale zdaje sobie sprawę z tego, ile warta jest Grace oraz jej znakomity głos, który idealnie sprawdzałby się w zespole, do którego należy on sam. Wydawać by się mogło, że i Grace chce spróbować swoich sił w muzyce, ale ciągłe wyrzuty ze strony matki oraz bardzo niska samoocena stale odciągają dziewczynę od spełnienia tego marzenia. Czy mimo wszystko, zdoła się ona przełamać i pomoże zespołowi dotrzeć na szczyt?

Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia, od czego zacząć. Ta książka wywołała we mnie tyle emocji i jakoś tak w pewnym stopniu trafiła idealnie w to, co teraz sama przeżywam, że naprawdę nie wiem, co mogę o niej napisać. Jedno wiem na pewno: First last song to najlepsza powieść część całej serii i jednocześnie najbardziej wzruszająca.

Główni bohaterowie, czyli Grace i Mason, bardzo przypadli mi do gustu. Grace od początku uważałam za zapatrzoną w siebie egoistkę i nie do końca ją lubiłam, ale ta powieść całkowicie odmieniła moje zdanie na jej temat. Właściwie to samo tyczy się Masona, który z kolei wzbudzał moją irytację swoim brakiem stanowczości i tym, jak łatwo dawał sobą pomiatać swojej dziewczynie. Dzięki tej książce wszystkie moje wcześniejsze wątpliwości co do tych postaci zostały rozwiane i jestem w stanie napisać, że pokochałam tę parę całym sercem. Czy przesadzam? Może odrobinę, ale wybaczcie mi to.

Autorka porusza tutaj temat wymagających rodziców oraz ich zbyt dużych oczekiwań względem dzieci, przez co takie osoby mogą nabawić się przeróżnych zaburzeń, takich jak zaburzenia odżywiania, ale nie tylko. Zbyt wysokie oczekiwana ze strony rodziców mogą wpędzić młodych ludzi w depresję, nerwicę natręctw, czy różne inne choroby. Ogromnie cieszę się, że Bianca Iosivoni poruszyła tutaj ten temat i że o tym mówi się coraz więcej. Mało osób zdaje sobie sprawę z tego, że jest to naprawdę duży problem.

Jak mówi tytuł, nie mogło tutaj zabraknąć i motywu muzyki, który całkowicie mnie tutaj ujął. Niektóre utwory sama znałam, ale zdążyłam o nich zapomnieć - dzięki First last song na nowo je pokochałam i od teraz będą one kojarzyły mi się tylko z tą powieścią. Dla ciekawych są to m.in. Secret love song Little Mix oraz Just a dream w coverze Christinny Grimmie, Sama Tsui oraz Kurta Huga Schneidera.

Czy ta historia była dobra? Tak, nawet bardzo. Czy ją polecam? Oczywiście, bez wątpienia. W szczególności miłośnikom romansów, w których nie brak gorzkich momentów oraz łez.

Czy recenzja była pomocna?

Blog Kto czyta książki - żyje podwójnie

ilość recenzji:1

16-11-2020 11:56

POTRZEBUJĄ SIĘ NAWZAJEM, CZYLI SŁOWO O BOHATERACH
Główna bohaterka powieści nie miała lekkiego życia. Nawet teraz, z dala od matki, wciąż odczuwa jej oddech na plecach, mierząc się z krytyką dotyczącą chociażby lekko nadprogramowych kilogramów i braku wsparcia. Zdołowana, ze skrajnie niską samooceną nie potrafi brnąć w kierunku realizacji własnych marzeń. Strach przed wystąpieniami publicznymi po prostu ją paraliżuje, choć gdzieś tam z tyłu głowy istnie mała iskra odwagi, która pozwala jej małymi kroczkami podejmować się kolejnych wyzwań. Z kolei Mason to wbrew moim obawom całkiem przyjazny człowiek. Daleko mu do skrajnie wrednego bad boya. Opiekuńczy, troskliwy, chętny do współpracy ? taki, którego szybko udało mi się polubić.

KOLEJNE ETAPY I MIŁOŚĆ
Relacja tej dwójki nie rozwinęła się szybko i po tak zwanych ?łepkach?. Był początkowy dystans, były interesy do załatwienia. Poprzez przyjaźń, zabawne i kąśliwe dialogi. Wszak należy nadmienić, że zarówno Mason jak i Grace tkwią w związkach ? i tutaj dodaję, że w grę wchodzą toksyczne uczucia, które potrafią napsuć sporo nerwów. Grace odchudza się by przypodobać się swojemu chłopakowi (przecież jeśli kochałby ją naprawdę, akceptowałby ją taką, jaką jest), zaś Mason w relacji z partnerką Jenny przechodzi przez kolejne etapy wykresu fali, która miewa swoje wzloty i upadki. Śledziłam więc poczynania dwójki z pierwszego planu z czystą przyjemnością i choć przebieg relacji da się przewidzieć, bo bez schematów się nie obyło ? całość zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie.

PRZYJAŹŃ, AKCEPTACJA? CZYLI WĄTKI POBOCZNE
Oprócz wątku miłosnego autorka uruchamia wątki poboczne. Jest wspomniana już przyjaźń, są przywołane postaci z poprzednich części cyklu. ?First last song? to opowieść o akceptacji drugiego człowieka, o wzajemnej pomocy, o tym, że człowiek zawsze powinien być sobą i obracać się w kręgu takich ludzi, którzy akceptują jego wady i zalety. Historia o niełatwej przeszłości, z pięknym, muzycznym tłem, które staje się poniekąd spoiwem głównych postaci. Są emocje, jest lekki styl i przyjemne dialogi. Co prawda nie ma takiej głębi, jaka pojawiła się przy okazji innego cyklu autorki ? Hailee & Chase. Książka jest wyraźnie lżejsza i mnie oryginalna, co jednak nie odebrało mi przyjemności czytania. Autorka nie zawiodła.

PODSUMOWANIE
?First last song? to nieprzeładowana namiętnością historia miłości młodych dorosłych. Dość przewidywalna, jednak bardzo przyjemna w odbiorze. Z muzycznym tłem, paletą charakterów, sympatycznym pierwszym planem i dodatkiem w postaci czarnych owiec z backgroundu. Dla poszukiwaczy głębokich powieści ? niekoniecznie, za to na pewno dla tych, którzy czytują powieści New Adult i szukają czegoś dobrego w tym gatunku. Końcówka wzrusza, a całość trzyma poziom poprzednich części cyklu. Tak więc jeśli podobały się Wam wcześniejsze książki z tej serii, ta również Was nie zawiedzie.

...

Czy recenzja była pomocna?