SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Efekt Rosie

Don Tillman Tom 2

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Media Rodzina
Data wydania 2016
Oprawa miękka
Ilość stron 440

Opis produktu:

Don Tillman powraca! Niesztampowy bohater `Projektu Rosie`, genetyk ze zdiagnozowanym zespołem Aspergera, podejmuje wysiłek, by przyswoić sobie protokół norm i zachowań dotyczących ojcostwa. Inicjuje więc projekt `Dziecko`: ustala nowy system posiłków, by dostarczyć swojej żonie Rosie odpowiednią ilość substancji odżywczych, projektuje najbezpieczniejszy wózek świata (w komplecie z kaskiem dla niemowląt) - krótko mówiąc, doprowadza Rosie do szału. Na szczęście jego najlepszy przyjaciel Gene jest w pobliżu i służy mu nie zawsze dobrą radą...
`Efekt Rosie` to niebanalna komedia z ujmującymi bohaterami, pierwszorzędnym humorem i wartką akcją.

Więcej książek z serii Gorzka Czekolada
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Media Rodzina
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść komediowa,  książki na jesień,  książki na lato,  książki na poprawę humoru,  śmieszne książki dla dorosłych
Wyróżnione: serie wydawnicze,  Gorzka czekolada - Media Rodzina
Wydawnictwo: Media Rodzina
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2016
Wymiary: 135
Ilość stron: 440
Wprowadzono: 13.04.2016

Graeme Simsion - przeczytaj też

Finał `Rosie` Don Tillman Tom 3 Książka 30,25 zł
Dodaj do koszyka
Na szlaku szczęścia Książka 26,46 zł
Dodaj do koszyka
Projekt Rosie Książka 26,46 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Efekt Rosie, Don Tillman Tom 2 - Graeme Simsion

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 9 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Dominika Stryszowska

ilość recenzji:368

1-02-2021 01:39

Projekt Rosie zakończony sukcesem. Don w swoim planie dnia uwzględnił spontaniczność żony, jednak to czego nie przewidział to ciąża. Ale że Don to zadaniowiec, to przygotowania nie skończą się tylko na dźwiękoszczelnej kołysce i pancernym wózku...

Mam wrażenie, że ta część jest troszkę słabsza od poprzedniczki, bo oczekiwanie na dziecko trochę mi się dłużyło. Jednak to tylko mały minus przy całości. Powieść jest zabawna, przyjemna i w swojej specyficzności unikalna. Na pewno wcześniej nie spotkaliście się z takim podejściem do tematu. Don mimo swojej pozornej oschłości bardzo przeżywa cały proces "budowy" nowego człowieka. Wytrąca go to z równowagi i przysparza wielu niestandardowych sytuacji.

Myślę, że sięgnięcie po kontynacje jest rzeczą bardzo naturalną, bo czytanie sprawi nam tylko przyjemność, nie wymagana jest nawet znajomość pierwszego tomu, bo jeśli są nawiązania, to są one krótko wytłumaczone.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ewelina Wieczorek

ilość recenzji:182

25-01-2021 13:56

Po przeczytaniu pierwszego tomu o Donie Tillmanie, czyli Projektu "Rosie", bez chwili przerwy sięgnęłam po kontynuację. Bill Gates stwierdził, że "Efekt Rosie to niebywale inteligentna, zabawna i wzruszająca książka" - nie można nie zgodzić się z powyższymi słowami. Jeśli chcecie dowiedzieć się dlaczego, koniecznie przeczytajcie dalszą recenzję. :)

Don i Rosie wydają się szczęśliwym małżeństwem. Przeprowadzili się z Melbourne do Nowego Jorku, gdzie wynajmują niewielkie lokum na Brooklynie. Don wykłada genetykę na Uniwersytecie Columbia, zaś Rosie kończy pisanie doktoratu z psychologii, jednocześnie zapisując się na studia lekarskie. Wszystko zaczyna się sypać, kiedy niespodziewanie Rosie oznajmia, że jest w ciąży. Ta zaskakująca wiadomość wywołała u Dona panikę, więc zaczął robić to, co najlepsze w takiej sytuacji: najpierw unikał tematu, potem zajmował się innymi, według niego, bardziej ważnymi sprawami, aż wreszcie postanowił przyswoić zagadnienie posiadania dziecka oraz zostania ojcem. Niestety, w niesamowicie kreatywny, pokrętny i zabawny sposób, przez co w życiu Dona pojawiło się multum nowych problemów. Przede wszystkim podejrzenie o pedofilię, kiedy poszedł na plac zabaw poobserwować zachowanie dzieci w celu wysnucia interesujących wniosków. Skutkiem tego nieporozumienia okazała się konieczność brania udziału w spotkaniach ze pracownikiem społecznym i psychologiem.

W międzyczasie do mieszkania Dona i Rosie wprowadza się Gene - najlepszy przyjaciel, a zarazem największy wabik na kobiety wśród profesorów. Nowy współlokator, ciąża, piętrzące się problemy zawodowe, małżeńskie i zaburzenia kontaktów międzyludzkich sprawiają, że Don posuwa się do najgorszego czynu z najgorszych, bo wprowadzającego w życie chaos: zaczyna kłamać.

"Efekt Rosie" to historia, która w przepiękny, zakręcony i niezwykle inteligentny sposób pokazuje zwyczajne problemy występujące w związkach. Z racji tego, że Don jest dość nietuzinkową postacią, te pospolite kłopoty mnożą się i potęgują w sposób wykraczający normalne rozumowanie, przeradzając się w przezabawne sytuacje oraz wzruszające chwile. Autor idealnie wplótł pojęcie ciąży, narodzin i fakt posiadania w niedalekiej przyszłości dziecka, a także nieporozumienia występujące między żoną a mężem w życie Dona, przerabiając to w istną feerię emocji.

Książka jest doskonałym przykładem na to, że ludzie potrafią się zmieniać, choćby nie wiadomo jak zatwardziali byli w swoich przekonaniach. Don pod wpływem Rosie, Genea, Georgea, Soni i paru innych osób małymi kroczkami zdobywa się na przeprogramowanie rozumowania, próbując zrozumieć i nie pogubić się w przyjętych normach społeczeństwa.

W drugim tomie niesamowicie irytowała mnie postawa Rosie i robienie z Dona typowej ofiary - to jedyny minus powieści. Czytelnik widzi, z jak wieloma sytuacjami, które na pozór wydają się łatwe, a ich poprowadzenie całkowicie intuicyjne, musi zmagać się osoba z zespołem Aspergera. Bogactwo uczuć, jakie dostaje się w trakcie lektury, można uznać jako przysłowiową wisienkę na torcie.

"Efekt Rosie" jest rzeczywiście niesamowicie inteligentną, zabawną i wzruszającą książką, a historię i przesłania ukryte między wierszami powinien poznać każdy. Drugi tom trylogii o Donie Tillmanie polecam bez wahania i z całego serca, ponieważ otrzymacie coś więcej niż wciągającą fabułę oraz doskonale wykreowanych bohaterów. Dostaniecie możliwość wejścia w umysł osoby niepełnosprawnej, świeże spojrzenie na wiele wątków, śmiech przez łzy i łzy ze śmiechu, a przede wszystkim może książka pozwoli wam dosadniej zrozumieć, że to bez znaczenia, kim jesteśmy z zawodu, jaki mamy status społeczny, jaki kolor twarzy czy kogo kochamy. I tak na wiadomość o zastaniu przyszłą/ym matką/ojcem spanikujemy i będziemy próbowali uciekać, gdzie pieprz rośnie. :)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

dobrerecenzje.pl

ilość recenzji:1

brak oceny 15-09-2016 11:20

Główny bohater książki Don Tillman to profesor wydziału medycznego Uniwersytetu Columbii, który ma trudności w akceptowaniu zmian, nagle dowiaduje się, że zostanie ojcem.

Jego żona Rosie, przygotowuje się do doktoratu, jednak trzy razy w tygodniu wspólnie z mężem dorabiają w barze.
Wiadomość o ciąży żony wywołała u Dona specjalistyczne zainteresowania połączone z obsesyjnym zainteresowaniem o zdrowie żony i jej ciąży.
Don ustala bardzo dokładną dietę dla Rosie, która nie zawiera mięsa, żadnych fastfoodów.
Projektuje również najbezpieczniejszy wózek świata dla niemowląt ? łącznie z kaskiem dla niemowląt, oraz kupuje specjalistyczne podręczniki na temat ciąży i porodu, studiując wnikliwie każdy trymestr ciąży.
Doprowadza tym swoją żonę do szału, i Rosie postanawia odejść od męża, bo psychicznie nie może wytrzymać.
Jak zakończy się ta opowieść?
Czy Don i Rosie rozstaną się?
Książka bardzo zabawna i z poczuciem humoru, nie można się przy niej nudzić.
Zawiera miękką oprawę, 39 rozdziałów, 439 stron.
Rozdziały nie są za długie, książkę czyta się lekko i przyjemnie.
Zachęcam do czytania zabawnej historii Dona i Rosie.

Przeczytaj Drogi czytelniku o obsesyjnym studiowaniu przez Dona książki o położnictwie i ginekologii oraz o obejrzeniu wszystkich filmików dostępnych w Internecie na ten temat, o specjalnym zaprojektowaniu kołyski, oraz o studiowaniu przez Dona wszystkich faz snu swojej żony.

Jest to najśmieszniejsza powieść jaką ostatnio przeczytałam.
Zachęcam do lektury.
Fragmenty w książce mówiące o badaniach psychologicznych oraz o przebiegu ciąży są obciążone uprzedzeniami fikcyjnymi bohaterów, należy odczytywać je z przymrużeniem oka, a prace naukowe Dona, którymi Rosie usprawiedliwia swoje decyzje żywieniowe nie do końca są prawdziwe.
Polecamy, zespół...

Czy recenzja była pomocna?

Robert Woźniak

ilość recenzji:997

brak oceny 9-09-2016 20:44

Don Tillman, znany doskonale czytelnikom, z Projekt Rosie", powraca w wielkim stylu.
W poprzednim tomie, nasz naukowiec obrał sobie za cel znalezienie partnerki doskonałej, w tym celu przeprowadził casting, z prawdziwego zdarzenia, w którym największą grały odpowiedzi na szereg pytań, mające ustalić charakter ewentualnej żony.Podczas, tych niesłychanie zabawnych perypetii poznał pewną nietypową dziewczynę Rosie i świat, zyskał kolejny powód do istnienia.

"Efekt Rosie", to kontynuacja przygód Dona, który po poślubieniu Rosie, wiedzie nie całkiem zwyczajne życie, w otoczeniu przyjaciół.Gdy dowiaduje się, że jego żona jest w ciąży, z typowym dla siebie pragmatyzmem, stwarza "Projekt ciążą" i usiłuje do niego przekonać swoją lubą, co stwarza wiele zabawnych sytuacji.Na dokładkę przyjaciele, ze swoimi radami, bardziej mącą niż pomagają.Jak cała ta historia się rozwinie pozostawiam czytelnikom.

Kolejny doskonały tom przygód, nietypowego naukowca, jego przyjaciół i zwariowanej żony.Śmiałem się do łez, wzruszyłem, wpadłem w zadumę, co tylko chcecie.
Przede wszystkim, to niezwykle sympatyczna historia, którą czyta się z uśmiechem na twarzy.Takich książek, nigdy za wiele.Dla tego też, z wielką mocą polecam i mam nadzieję, że ciąg dalszy nastąpi.
Pozycję wydało Wydawnictwo Media Rodzina.

Czy recenzja była pomocna?

Stefan

ilość recenzji:103

brak oceny 19-08-2016 19:16

Ojcostwo z naukowego punktu widzenia - podzielone na czynniki pierwsze i szczegółowo rozplanowane w terminarzu. Wiadomo, że nie mieści się w ramy, ale planowanie oraz przewidywanie przyszłych zdarzeń zawsze pomaga.

Czy recenzja była pomocna?

Adrian

ilość recenzji:56

brak oceny 18-08-2016 12:43

Jak się czuje człowiek oczekujący dziecka i jak to wygląda u kogoś mającego Aspergera? Dla osób nie orientujących się w tematyce zaburzeń jest to książka bardzo odkrywcza, ale także genialna komedia obyczajowa.

Czy recenzja była pomocna?

Adam

ilość recenzji:11

brak oceny 15-08-2016 13:28

Krytyczna obserwacja rzeczywistości Nowojorczyków. Inteligentne, ale również przezabawne podsumowania. Bohater z zespołem Aspergera wali prawdę prosto w oczy. Znakomity produkt.

Czy recenzja była pomocna?

Celina

ilość recenzji:160

brak oceny 12-08-2016 12:46

Stałe komentarze naukowe dotyczące nawet codziennych, błahych spraw są źródłem wielu śmiesznych dialogów, monologów i czynności bohatera. Don nie potrafi przewidywać ludzkich reakcji, stąd te wszystkie przedziwne perypetie.

Czy recenzja była pomocna?

MonikaO

ilość recenzji:85

brak oceny 8-08-2016 18:46

Przekracza granice występujące między ludźmi oraz łamie stereotypy. Pokazuje różne strony ludzkiej osobowości i rozmaity tok myślenia, który czasem imponuje, niekiedy zadziwia lub nawet szokuje.

Czy recenzja była pomocna?

Michał Lipka

ilość recenzji:1979

brak oceny 3-05-2016 17:20

EFEKT CIĄŻY

Gdyby Forrest Gump był Bridget Jones zdecydowanie nazywałby się Don Tillman. Don, bohater znakomitej powieści ?Projekt ?Rosie??, jakiś czas temu urzekł czytelników swoją osobowością i nietypowym, ale jakże intrygującym podejściem do życia i wszystkich jego aspektów, a teraz powraca by zrewidować swoje poglądy na związki i? posiadanie potomstwa. Oj będzie się działo!

Don Tillman, genetyk z zespołem Aspergera, jeszcze nie tak dawno temu poszukiwał idealnej towarzyszki, z którą mógłby spędzić życie. Teraz już ją ma, ma swoją Rosie, kobietę szaloną i wymykającą się wszystkim normom, jakie ustalił dla wybranki serca, a jedna dziwnie do niego pasującą. Choć wciąż czasem się obawia, że Rosie przejrzy na oczy i w końcu go zostawi, jest z nią szczęśliwy i w znacznym stopniu odmienił swoją codzienność, która dotychczas podążała ścieżką jasno określoną przez powtarzalne czynności i narzucone zasady. Ale życie lubi zaskakiwać w najmniej oczekiwanych momentach. Gdy wszystko wydaje się ułożone, najpierw najlepszy przyjaciel Dona zapowiada swoje przybycie po tym, jak żona wyrzuciła go za zdrady, a zaraz potem Rosie oznajmia, że jest w ciąży. Dziecko? Na to trzeba rozpisać plan, stworzyć arkusz kalkulacyjny, ustalić zasady, ramy, dietę, skonstruować idealny wózek? W skrócie: zainicjować Projekt ?Dziecko?!

Efekt? Efekt dla Rosie jest taki, że mąż zaczyna doprowadzać ją do szału, za to efektem dla czytelnika jest tzw. rogal na twarzy. Wiecznie uniesione kąciki ust, odwrotność podkówki, bo nie wiele jest książek, które potrafią tak poprawić humor, jak ?Rosie??. Wystarczy usiąść, otworzyć, zacząć czytać i zaraz zapomina się o troskach, a optymizm wlewa się do serca. A przy okazji nie jest to typowa, głupia komedyjka, którą szybko się zapomina. Bynajmniej, losy Dona potrafią skłonić do refleksji a poszczególne sceny zapadają w pamięć na długi czas.

Zresztą Don to jeden z najbardziej ujmujących bohaterów literackich, jakich znam. Uroczo nieporadny, pełen nerwic, stałych rytuałów i obsesji. Jego zupełnym przeciwieństwem jest Rosie, postać także urocza mimo swoich wad. A wszystko, co gotuje im los, znakomicie tę parę uzupełnia i z nią współgra.

Współgra także lekki, bardzo przyjemny styl. To książka, której się nie czyta, a pochłania, i którą chciałoby się koniecznie zobaczyć na kinowym ekranie, jako urzekającą komedię romantyczną wymykającą się schematycznemu ujęciu tematu, choć w ty, schemacie pozostającą.

Jednym słowem polecam: na poprawę nastroju, na ponure dni i na te piękne też, bo ?Rosie?? cieszy i wciąga zawsze i wszędzie.

Czy recenzja była pomocna?