SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Dźwięk spadających łez

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo WasPos
Oprawa miękka
Liczba stron 404

Opis produktu:

Noc, podczas której diabeł opętał Detroit, naznaczyła Lukasa na zawsze.

Właśnie wtedy, będąc małym chłopcem, uczestniczył w wydarzeniach, których nigdy nie powinien był nawet oglądać. Zmanipulowany, z niemającym już dla kogo bić sercem, utracił cząstkę siebie.

Tak narodził się Silent.

Milczący chłopak, którego jedyną siłą były... marzenia.

Prozaiczne, lecz dla niego, otulonego obojętnością, nieosiągalne.

Pragnął normalności, czystej pościeli, dobrej dziewczyny chcącej wysłuchać tego, co ma do powiedzenia. Chciał wzbić się w powietrze, wysoko, ponad otaczającą go beznadzieję.

Marzenia te były jego przetrwaniem. Ostatnią płozą ratunku.

Kiedy wreszcie wiatr zaczyna mu sprzyjać, wiejąc w plecy, a nie w oczy, Lukas zyskuje wiarę w odmianę losu.

Ten jednak bywa przewrotny.

Jedynie bezgraniczne braterstwo i pełna zrozumienia miłość mogą przywrócić dawno utraconą równowagę.

Tylko czy uczucie do dziewczyny może dodać skrzydeł, a przyjaźń nauczyć latać?

Wsłuchaj się w ciszę i usłysz zaklęty w krystalicznych kroplach dźwięk...

Dźwięk spadających łez.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: WasPos
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 143x205
Liczba stron: 404
ISBN: 9788367024457
Wprowadzono: 29.09.2021

RECENZJE - książki - Dźwięk spadających łez - Aga Kalicka

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 6 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Kam****************

ilość recenzji:166

19-01-2022 23:09

????Recenzja????

"Noc Aniołów(...) Noc podczas, której nikt nie jest oceniany przez pryzmat tego, co uczynił w przeszłości, ale doceniany za to, kim jest teraz."

Lukas jest osobą, która zniosła wiele. W ciągu jednej nocy, jego życie zostało naznaczone i zmieniło się... Robi to, czego nie powinien. Widzi rzeczy, których nie powinien widzieć. Jego dzieciństwo nie jest dzieciństwem, tylko drogą przez ból i strach. Jednak spotkanie chłopaka, który po części podzielał jego los, sprawił, że odnalazł w sobie promyk nadziei. Nadziei, która dała mu wizję, na lepsze jutro. Tak oto narodził się Silent. Milczący chłopak, którego marzeniem było, aby latać. Czy przeszłość jeszcze do niego wróci? Czy los, który bywa przewrotny, można odmienić? Jak wielką rolę odgrywają marzenia, w jego życiu?

Ta książka jest bardzo wyjątkowa. Autorka w piękny sposób ukazała nam, jak wielkie szkody może wyrządzić trauma w naszym życiu. Jak obwiniając się za coś, czego nie zrobiliśmy, odbija się na naszej psychice.
Książka jest inna niż wszystkie, ponieważ główny bohater nie mówi. I tutaj właśnie było dla mnie największe zaskoczenie, bo nie wyobrażałam siebie, żeby on nie mówił. Jak miały toczyć się rozmowy, kiedy nie mógł wykrzesać z siebie jednego słowa? Była to zarazem ciekawa, jak i denerwująca sytuacja. Bo było wiele momentów, kiedy jego mowa, ułatwiałby mu uniknięcia wielu problemów, ale tym samym autorka ukazała, że nie zawsze, aby przekazać swoją historię, potrzebne są nam słowa. Silent pokazywał wszystko czynami.

Jest tutaj dużo zaskakujących momentów. Autorka ukrywała przed nami wiele istotnych elementów, aby kawałek po kawałku je odkrywać i tym samym wprawić nas w osłupienie. Uwierzcie mi, przeszłość wróci do nas, w najmniej spodziewanym momencie w postaci anioła, który odmieni nasz los. Podobały mi się również postacie poboczne, które wprowadzały do książki ciekawe momenty. Jednak nie mogę zapomnieć o postaci Reda. Ahh on i jego zagadki. Momentami nie wiedziała, czy się śmiać, czy płakać.

Podsumowując uważam, że ta książka jest naprawdę dobra i czytając ją, spędziłam miłe chwile. Końcówka, a raczej kilka ostatnich stron, kiedy nastąpiło coś przełomowego, po prostu sprawiło, że się popłakałam. Czekam na więcej książek autorki, bo bardzo polubiłam jej pióro i niecodziennych bohaterów.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Moja Chwila Nocą

ilość recenzji:31

12-12-2021 20:56

,,Dźwięk spadających łez" to książka, która już od pierwszych stron łamie serce, a z każdą kolejną stroną jest ono kruszone na drobne kawałki.


Lukas to mały chłopiec, który od narodzin nie miał łatwo! Kochał mamę, cały sercem, a jej naukę, skrywał głęboko w sobie, by stać się dobrym człowiekiem. Marzenia, każdy je ma, lecz w jego przypadku, były to rzeczy, które my mamy na co dzień i ich nie dostrzegamy. Świat się dla niego zatrzymał, śmierć matki zabrała ze sobą słowa, a jego dusza doznała blizn na całe życie.

Co takiego wydarzyło się w życiu małego chłopca? Czy będzie mógł normalnie funkcjonować w świecie, który dla niego wydaje się obcy? Tego Wam nie zdradzę, ale koniecznie przeczytajcie książkę!!

Pisząc tę recenzję mam ciarki, bicie serca jest przyspieszone, a to za sprawą książki, o której ja jestem pewna w ????, że nie zapomnę! Książka mną zawładnęła, przejęła władzę nad moim sercem i sprawiła, że czułam łzy spływające z oczu głównego bohatera, ja razem z nim płakałam! W moich recenzjach zawsze staram się przybliżyć postacie głównych bohaterów, tym razem jednak tego nie zrobię, a to dlatego, że uważam, iż każdy, ale to każdy powinien poznać Łukasza a później dorosłego Silent osobiście, sięgając po książkę! Emocje, one biorą górę w książce, każda strona, każdy wers przeżywa się intensywnie! Wielokrotnie czytając książkę, było słychać dźwięk spadających łez i to były moje łzy, wylane z powodu niesprawiedliwego losu, który potargał życie małego chłopca i nie odpuszczał!

Książka należy do tych grubszych, ale zdecydowanie muszę napisać, że dla mnie była za cienka, pod koniec chciałam więcej, bo styl autorki jest niesamowity, historia fenomenalna! Polecam 11/10

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Romualda miecik. Romualda

ilość recenzji:2

9-10-2021 14:11

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

Jedna z ciekawszych i pięknie napisanych opowieści. Wyciska łzy , kradnie serce . Polecam gorąco.

Czy recenzja była pomocna?

Złotowłosa i Książki

ilość recenzji:837

5-10-2021 07:40

Lucas nie miał szczęśliwego dzieciństwa. Każdy dzień zwiastował ból, smutek i strach. Bezsilność, z której furtką do wolności były marzenia. Marzenia o normalności, poczuciu bezpieczeństwa. O tym, że kiedyś podniesie się z popiołów niczym Feniks, by wzbić się wysoko ponad chmury.
Narodził się Silent, który pewnego dnia zmienił Diabła z Detroit w Anioła. Redem, jedynym przyjacielem z dzieciństwa, powoli się podnosi. Tak zrodziła się legenda, której na drodze los postawił kobietę. Kobietę, która ma z nim więcej wspólnego, niż oboje mogliby przypuszczać.
Czy Milczek przemówi? Czy wykrzyczy cały swój ból? Czy Molly jest tym, czego Silent potrzebuje? Jaki dźwięk wydaje spadająca łza? Czy można ją usłyszeć?

Aga Kalicka debiutowała powieścią "Efesto". Pierwszym tomem serii Mano donore. Ta historia chwyciła mnie za serce, dlatego nawet przez chwilę nie zastanawiałam się czy sięgnąć po drugą książkę autorki. Wiedziałam, że to będzie coś innego i nie mogłam się doczekać momentu, aż zacznę czytać.
Od samego początku z powieści "Dźwięk spadających łez" wyziera taka melancholia. Taka powaga sytuacji. Bezmiar cierpienia, który dosłownie wciska w fotel. Przemocy, katowania i znęcania się. Przeszłość głównego bohatera dosłownie ściska za serce i wymusza łzy. Autorce udało się oddać te emocje. Ten strach, lęk, bezsilność. To okrucieństwo. A to wszystko było dopiero początkiem. Drżałam z niepokoju na wieść o kolejnych "przygodach" Lucasa, jakie zaplanowała mu autorka. Przez te wszystkie upływającego lata strasznie mu współczułam. Chciałam mu pomóc. Uwolnić go. Zdjąć mi z pleców ten ciężar. Jego historia mocno mnie poruszyła. Powodowała, że wstrzymywałam oddech. Nie wyobrażam sobie tego, by przez tyle lat nie powiedzieć ani jednego słowa. Co rusz zastanawiałam się, czy Lucas przełamie swe milczenie. A tym bardziej co rusz łapałam się nad tym, jaką barwę głosu by miał. Jestem pod wrażeniem jego determinacji jeśli chodzi o pasję, jaką są łyżwy. Drużyna Red Wings, o której zawsze marzył. Mimo podcinanych skrzydeł uparcie i niezłomnie dążył do celu. Brawa się należą.
Postać Reda w tej powieści jest niczym Anioł Stróż. Taki dobry duszek. Opiekun, który rozbawia i chroni. Strzeże przyjaciela będącego dla niego niczym brat. Co ja z nim miałam dobrego. Co rusz wybuchałam śmiechem. Momentami aż bolał mnie brzuch. Ubaw po pachy. Niezwykle sympatyczna osoba. Na medal. Nie to co Matylda, która miałam ochotę wyciągnąć za włosy. Ale mnie irytowała. Molly za to od samego początku wywołała u mnie podobne wrażenia do Milczka. Z sercem na dłoni. Dobra, wrażliwa, troskliwa i spokojna. Skromna kobieta, która przeszła wiele.
Nie przypuszczałam, że ta książka tak mną sponiewiera. Że tak zmiażdży me serducho. Autorka niczym wirtuoz grała na moich emocjach, które były odpowiednio dobrane i opisane względem sytuacji. Powagę i ciężkość historii równoważyła humorem. Uśmiałam się ale i spłakałam jak bóbr. Wzruszenie co rusz chwytało mnie za gardło. Przepiękna historia o człowieku, który się nie poddał. Który w ciszy przeżywał kotłujące się w nim emocje. Człowieku, który osiągnął wiele. Mimo strasznej przeszłości miał odwagę, by walczyć. Poprzez Milczka autorka pokazała nam, że nie wolno się poddawać. Warto marzyć i dążyć do ich spełnienia. Z odpowiednią osobą u boku jest się w stanie osiągnąć niemożliwe. Warto przeczekać, by podcięte skrzydła podrosły, aby ponownie móc rozłożyć je i wzbić się w przestworza. Świat należy do odważnych. Życie mamy tylko jedno.
Obok tej powieści nie można przejść obojętnie. Z całego serca zachęcam do czytania. Zapas chusteczek wskazany. Od razu zarezerwujcie sobie całe popołudnie, bo książkę czyta się na raz. Wciąga i pochłania.

Polecam

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?