Tajne stowarzyszenia, mroczna magia, morderstwo, sekrety?
Leigh Bardugo znana jest w Polsce głównie jako autorka dylogii ?Szóstka Wron? oraz trylogii Grisza. Są to książki dla młodzieży, które gorąco polecam. ?Dziewiąty dom? jest natomiast jej debiutem w powieściach dla dorosłych. Z tego powodu książka jest bardziej mroczna i brutalna od poprzednich. Bohaterką ?Dziewiątego domu? jest Alex Stern, której życie ulega zmianie po niewyjaśnionej i makabrycznej śmierci jej znajomych. Kiedy zostaje przyjęta na Yale, pragnie zacząć nowy rozdział w swoim życiu. Ale uczęszczanie do jednego z najbardziej prestiżowych uniwersytetów wiąże się dla niej z wieloma zobowiązaniami, jakich nie posiadają normalni studenci. Ma ona jednak pomoc w postaci Daniela Arlingtona, który jest jej mentorem i ma wyjawić jej wszystkie tajemnice Domu Lete. Niestety Darlington znika w niespodziewanych okolicznościach i niewyszkolona Alex zostaje sama. Do tego na terenie kampusie zostaje znaleziona martwa dziewczyna i Alex nie potrafi porzucić tej sprawy, bo czuje że kryje się za nią coś więcej?
Książka zaciekawiła mnie już od przeczytania jej opisu i nie zawiodłam się ani odrobinę na jej treści. Miała w sobie wszystko, czego od niej oczekiwałam: złożone i fascynujące postacie z intrygującą przeszłością, niebezpieczną magię, mocne i mrożące w żyłach sceny niczym z horrorów, zagadki, tajemnice i zwroty akcji. Do tego styl Leigh Bardugo jest fenomenalny i widać jak duży postęp poczyniła w warsztacie od czasów trylogii Grisza.
Bardzo spodobał mi się sposób wykreowania głównej bohaterki, gdyż Alex nie jest idealna i ma mnóstwo mankamentów. Popełnia błędy, podejmuje złe decyzje, często nie słucha innych i stawia zawsze na swoim. Jednak robi to wszystko, żeby przetrwać i zapewnić sobie lepszą przyszłość. Oprócz punktu widzenia Alex w książce mamy drugą linię czasową prowadzoną przez Darlingtona, która opowiada o wydarzeniach sprzed jego zniknięcia. Daniel jest złotym chłopcem Domu Lete ? inteligentny, przystojny, dziedzic starej fortuny, młody mężczyzna, który powinien urodzić się w innych czasach. Daniel Arlington jest postacią, o której chciałabym wiedzieć znacznie więcej. Jednak Bardugo celowo dawkuje nam go w niewielkich ilościach ? im bardziej jesteśmy nim zaintrygowani, tym mniej się go pojawia. Mam nadzieję, że w następnej części dowiemy się o nim więcej.
Natomiast ?Dziewiąty Dom? zachwycił mnie najbardziej niezwykłym klimatem. Jest to książka utrzymana w stylu dark academia, gdzie króluje mroczna i tajemnicza atmosfera. Akcja rozgrywa się najczęściej w trakcie jesieni oraz zimy, czyli miesięcy ciemnych, ponurych, które tylko potęgują ten klimat. Do tego praktycznie wszystkie wydarzenia mają miejsce na uniwersytecie Yale, gdzie każdy budynek ma swoją własną historię. Znajdziemy tu też wiele nawiązań do okultyzmu, mitologii czy literatury klasycznej.
?Dziewiąty Dom? polecam wszystkim, którzy lubią mroczne książki, z silną postacią kobiecą i tajemnicą do odkrycia. Z niecierpliwością czekam na kolejne części z tej serii.
Opinia bierze udział w konkursie