SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Dziewczyna z kabaretu

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 528
  • Wysyłamy w 24h
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Warszawa, wrzesień 1939: Irenka Górecka, młoda tancerka z kabaretu, ucieka z bombardowanej stolicy wraz ze swoim sąsiadem Witoldem Kiersnowskim i jego szoferem. Kiersnowski, urzędnik jednego z ministerstw, przewozi bardzo cenny obraz, autoportret Rembrandta, który ma zostać wywieziony do Szwajcarii. Niestety, w czasie drogi Kiersnowski i szofer giną, a Irenka zostaje sama z Rembrandtem. W dodatku znajduje małego żydowskiego chłopca, który stracił matkę... Od tej chwili Irence grozi podwójne niebezpieczeństwo, związane zarówno z ukrywaniem Rembrandta, jak i żydowskiego dziecka.

`Dziewczyna z kabaretu` to wydane pod nowym tytułem długo wyczekiwane wznowienie powieści Manuli Kalickiej `Rembrandt, wojna i dziewczyna z kabaretu`.
Powieści, o której czytelnicy pisali tak:
... to napisana z humorem powieść o prawdziwej przyjaźni i bezinteresownym poświęceniu. Książka, która wzrusza i jednocześnie wywołuje uśmiech na twarzy.
... to jest sztuka napisać książkę o czasach wojny, z której bije humor, która nie przytłacza smutkiem i śmiercią, a jednocześnie pokazuje realia tamtych czasów.
... czy może być coś cudowniejszego, jak śmiać się i płakać nad kartkami książki? Jak zaciskać kciuki, aby komuś udało się uciec, schować, przeżyć?
... autorka udowodniła, że o wojnie można pisać w inny, aczkolwiek również ciekawy sposób.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Prószyński
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa,  książki na jesień,  książki na lato
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 125x195
Liczba stron: 528
ISBN: 9788382951189
Wprowadzono: 17.05.2022

Manula Kalicka - przeczytaj też

RECENZJE - książki - Dziewczyna z kabaretu - Manula Kalicka

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 13 ocen )
  • 5
    10
  • 4
    0
  • 3
    2
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Iwona

ilość recenzji:198

brak oceny 24-02-2016 13:06

Włączyłam czytnik i ? przeniosłam się w czasie do Warszawy i Krakowa z pierwszych dni II wojny światowej. Manula Kalicka stworzyła wspaniałą opowieść, w której splatają się losy dziewczyny z kabaretu, żydowskiego profesora, polskiej hrabiny, niemieckich oficerów oraz dzieł Rembrandta i Gutenberga.

Warszawa. Irena Górecka młoda artystka kabaretowa próbuje wydostać się ze stolicy. Zrządzeniem losu wplątuje się w niezwykłą intrygę. Pod jej pieczę trafia jeden z najsławniejszych obrazów Rembrandta należący do hrabiny Łęckiej. Obraz miał być wywieziony do Szwajcarii, jednak osoba, której zostało powierzone zadanie ginie w wyniku bombardowania. Teraz Irce grozi duże niebezpieczeństwo, a żeby tego było mało bierze, choć niechętnie, pod opiekę żydowskie dziecko spotkane w czasie ucieczki?

Kraków. Profesor Leon Rosenblatt wraz z zaprzyjaźnionym antykwariuszem próbuje wywieźć w bezpieczne miejsce bardzo cenne książki. Jednocześnie wraz z hrabiną Łęcką, swoją ukochaną, próbuje uniknąć represji ze strony nazistów, którzy ogałacają jej majątek z cennych dzieł sztuki?

Manula Kalicka napisała powieść, która skradła moje serce. Jest tutaj ciekawa intryga, dużo historii i wspaniałe postaci, które są wyraziste i niezwykle charakterne. Irenka to taka swojska, dziarska i harda dziewczyna, która ma dobre serce, ale nie da sobie w kaszę dmuchać. Leon to niezwykle inteligentny mężczyzna o nieco zawadiackim charakterze. Jest też Maria ? hrabina, która doskonale uzupełnia trójkę głównych bohaterów. Warto też wspomnieć, że część z postaci pobocznych jest też dobrze ?skreślonych? np. niezwykle zabawny mistrz drugiego planu Dodo, czy młody Władzio (Gedalia ? mały chłopiec, którego przygarnęła Irka).

W powieści jest wiele wątków, które autorka zmyślnie łączy ze sobą. Jak wspomniałam część akcji dzieje się w Warszawie, część w Krakowie. W międzyczasie pojawia się również majątek hrabiny położony na wsi i kilka pomniejszych miejscowości. Pojawia się też sporo epizodycznych postaci, dlatego lektura wymaga skupienia, aby móc nadążyć za wartką akcją.

To, co mnie najbardziej zachwyciło w tej powieści to ciekawa intryga, ale i doskonale odwzorowanie życia społeczno-kulturalnego Warszawy i Krakowa. Autorka opierała się na pamiętnikach, wspomnieniach oraz opracowaniach naukowych. . Na uwagę zasługuje również język powieści. Manula Kalicka postarała się, by wypowiedzi bohaterów brzmiały autentycznie. Pojawia się tu gwara warszawska i krakowska, a także słownictwo, którego już się nie używa. Niektóre sformułowania są bardzo zabawne. Szczególnie jeśli chodzi o wypowiedzi Irenki. Zaowocowało to wspaniałym tłem dla stworzonych przez nią wydarzeń. Przez to powieść jest bardziej wiarygodna, ale i czyta się ją z czystą przyjemnością

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Erna

ilość recenzji:177

brak oceny 26-01-2016 20:52

Nieoczekiwane zdarzenia są w stanie przewrócić nasze dotychczasowe życie do góry nogami. Do tego stopnia, że z głębi wydobywają się emocje, które wcześniej nie miały prawa bytu?

Zawsze fascynowały mnie książki, które poruszają tematykę wojny, ale od tej bardziej ludzkiej strony. Nie jestem fanką dat, paktów i suchych faktów. Za tym wszystkim kryją się ludzie, z krwi i kości. Osoby mające do przekazania coś konkretnego, choć najczęściej są to rzeczy ciężkie i smutne. Gdy tylko przeczytałam opis ?Dziewczyny z kabaretu? wiedziałam, iż koniecznie muszę przeczytać tę pozycję. I przyznam ? spodziewałam się przede wszystkim melancholii, a otrzymałam nieco dowcipu. I było to naprawdę przyjemne zaskoczenie. Oprócz fabuły wpływ na mój wybór miała też szata graficzna. Mamy dopiero styczeń, a już mogę stwierdzić, że ta okładka znajdzie się wśród najpiękniejszych, które widziałam w tym roku. Bardzo pasuje do tematyki, jest w moim stylu. Nie znam dziewczyny, która widnieje na zdjęciu, ale od samego początku bohaterka powieści ma dla mnie jej twarz.

Irenka Górecka jest młodą tancerką. Do pewnej pory życie upływało jej lekko i przyjemnie, aż nadeszła okropna wojna. Na dziewczynę spada lawina zmian i niebezpiecznych wydarzeń. Irka próbuje pomóc w przewozie bezcennego obrazu autorstwa Rembrandta. Niestety, profesor Kiersnowski i jego szofer giną w trakcie misji, a dziewczyna zostaje sama z dziełem sztuki. Po namyśle postanawia uciec za granicę, a po drodze spotyka żydowskiego chłopca, który stracił matkę. Irenka zajmuje się osieroconym dzieckiem i cofa do Warszawy, gdy plan wyjazdu nie dochodzi do skutku. Górecka musi chronić i podopiecznego, i obraz ? obiema sprawami interesują się Niemcy. W tym czasie w Krakowie zostaje zamordowany pewien antykwariusz, który ma w posiadaniu niezwykle ważną książkę?

Manula Kalicka napisała w posłowiu, że ?chciała napisać książkę lekką?. W pewnym stopniu się to udało. ?Dziewczynę z kabaretu? czyta się niesłychanie szybko i odczuwa ochotę na więcej. To chyba pierwsza powieść o wojnie, która sprawiła, że chichotałam. Uznajcie to za zaletę, naprawdę. Kalicka posiada spory talent, aby dodać do ciężkich tematów nutę humoru. Jej bohaterowie są nietuzinkowi, stworzeni w nienaganny sposób. Irenka została moją ulubienicą już od pierwszych stron. Oj, chciałabym móc spotkać ją w prawdziwym życiu! Żywiołowa, sympatyczna, odważna. A przy tym pełna empatii, choć nie chce się do tego przyznać. Kolejną postacią, która zasługuje na uwagę jest Leon. Nie będę o nim dużo pisać, bo nie chcę zdradzać za wiele fabuły, ale w takim mężczyźnie można się zakochać! Co przyznała sama autorka, więc zamierzona praca świetnie jej się udała.

Styl pisania Manuli Kalickiej zasługuje na pochylenie się nad nim. Jest naprawdę przystępny, a równocześnie nieszablonowy. Znajdziemy tutaj sporo gwary, archaizmów, jednak nikt nie powinien mieć problemów, aby zrozumieć dane słowo. W razie czego pomocą służą przypisy. Ten zabieg bardzo mi się spodobał, bo nadał powieści realności. Szczególnie odzywki małego Gedalii przyprawiały mnie o śmiech. Z czułością wspominam uczynnego Tadka i emanującą matczynym ciepłem Antosię. To bohaterowie poboczni, ale wzbudzający tyle ciepłych uczuć, że muszę o nich wspomnieć.

Równocześnie muszę zapewnić, iż niektóre momenty wyciskają łzę. Wojna, mimo wszystko, jest trudna i nie da się tego ominąć. Autorka stworzyła oryginalny typ przedstawienia tematu, ale nie zabrakło tam wątku niesprawiedliwości i przemocy. Nie uznaję tego za wadę. Byłabym zniesmaczona, gdybym wiecznie parskała śmiechem. A tak otrzymałam pewną równowagę, która bardzo mi odpowiada. Kalicka naprawdę przyłożyła się do pracy. Byłam pewna, że ta kobieta żyła w czasach okupacji! Okazało się jednak, iż korzystała z notatek, pamiętników. Stąd pewnie taka zgodność z opowieściami moich dziadków.

Poczułam się ostatecznie przekonana po częstsze sięganie po książki polskich autorów! Wcześniej nie słyszałam o Manuli Kalickiej, teraz chcę nadrobić wszystkie te powieści, które omijałam, bo wolałam zagraniczne pozycje. Polecam każdemu bez wyjątku, bo jestem pewna, że Irenka jest w stanie zauroczyć wszystkich.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ellie

ilość recenzji:1

brak oceny 24-01-2016 21:04

Autorka zaimponowała mi pracą, jaką włożyła w swoje dzieło. Zapoznała się z licznymi historycznymi zbiorami i dziennikami, dzięki czemu jej historia nabrała rzeczywistych barw. W opowieści pomógł jej lekki i obrazowy język, który momentalnie przeniósł mnie do ówczesnych bohaterce czasów i prowadził od wydarzenia do wydarzenia. Opowieść dzieje się w czasach II wojny światowej, więc czytelnik przenosi się w czasie i ucieka do dawnego klimatu oraz - innej niż obecna - ludzkiej mentalności. Autorka zgrabnie odtworzyła tamtejsze realia życia, jednocześnie nie tracąc przy tym humoru, kiedy w scenach wymagających odrobiny rozluźnienia wprowadzała śmiech i radość. Nie zapominajcie jednak, że wojna zawsze pozostanie wojną i to co smutne również musi znaleźć swoje miejsce. Jednak klimat tej książki jest typowo wojenny: prosty i nieskomplikowany, choć z dobrą akcją i różnorodnymi bohaterami z różnych sfer.

"Dziewczyna z kabaretu" to opowieść lekka i przyjemna, choć z nutą poważnych tematów w tle. Sztuką jest napisać historię o wojnie z humorem i przekąsem a autorce naprawdę się to udało. Oto przed Wami prosta historia zwykłych ludzi w niezwykłych czasach. Druga twarz II wojny światowej, którą warto poznać.

Czy recenzja była pomocna?