Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Druga szansa

książka

Wydawnictwo YA!
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Julia budzi się w tajemniczym szpitalu. Nie poznaje własnego odbicia w lustrze, nie pamięta, jak się tu znalazła. Z czasem dowiaduje się, że cała jej rodzina zginęła w pożarze. Jedynie Julii udało się przeżyć, choć na skutek odniesionych obrażeń straciła pamięć. Nazwa ośrodka, Druga Szansa, powinna napawać pacjentów otuchą... Co jednak myśleć o kobiecie, która ciągle wróży Julii śmierć, pojawiającej się nagle nieznajomej dziewczynie i szeptach rozbrzmiewających dokoła? Najwyraźniej dzieje się tu coś dziwnego. Julia staje się coraz bardziej zagubiona i przerażona. Co zrobi w sytuacji, w której nie może zaufać nawet sobie?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: YA!
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 15.09.2018

RECENZJE - książki - Druga szansa

4.5/5 ( 17 ocen )
  • 5
    13
  • 4
    2
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    1

Inthefuturelondon

ilość recenzji:1

22-08-2019 17:59

Przyznam szczerze, że już sama okładka tej powieści przyciągnęła mój wzrok i sprawiła, że włoski stanęły mi dęba. Może według niektórych przesadzam, ale nie ukrywajmy, że ta okładka jest dość przerażająca.

Główną bohaterką jest Julia, która wzbudziła moje zainteresowanie już od samego początku. Dziewczyna kompletnie nie pamięta swojego życia, a także czuje zdziwienie na widok odbicia w lustrze. Jednak jest to jak najbardziej zrozumiałe zachowanie, gdyż dziewczyna ma zaniki pamięci. Mimo jej częstej złej kondycji psychicznej, kiedy naprawdę nie wiedziała co się dzieje wokół niej, nawet ją polubiłam.

Adam, który również znajdował się w ośrodku, okazał się typowym łobuzem. Wiecznie kombinował, jak tu przerwać ciąg nudy lub jak wyrwać się spod czujnych oczu sanitariuszy. Jednak pod maską niesfornego chłopaka, krył się inteligentny, zabawny i rozumny młody mężczyzna, na którego z pewnością zawsze można liczyć.

Pojawia się tutaj również pani Zofia, która jest opiekunką Julii. Z pozoru miła, sympatyczna pracownica ośrodka, która bardzo chce pomóc swoim podopiecznym. Jednak jej druga twarz kryje wredną, nieprzyjemną babę, która nie cofnie się przed niczym, żeby zatrzymać Julkę w swoich sidłach. Muszę przyznać, że ta postać wzbudzała we mnie najwięcej lęku swoim dość dziwnym zachowaniem. Kiedy tylko wmawiała coś głównej bohaterce, miałam ochotę wejść do tej książki i przemówić Zofii do słuchu. No ale niestety to było niemożliwe i chcąc nie chcąc, musiałam zmęczyć obecność tej kobiety.

Historia tu przedstawiona wciągnęła mnie tak naprawdę już od pierwszej strony. Całkowicie zostałam pochłonięta przez ośrodek Druga Szansa oraz sytuacje, które przeżywała główna bohaterka. Ba! Ja nie mogłam się nawet oderwać od czytania.

Tutaj autorka pokazała, że potrafi tworzyć historie, które tak siadają na psychikę, że to aż niemożliwe. Może i ktoś powie, że wyolbrzymiam, ale z ręką na sercu mówię Wam, że klimat panujący podczas lektury tej powieści często wzbudzał we mnie ogromny niepokój i czytając tę książkę wczoraj wieczorem, musiałam mieć oświetlony dosłownie cały pokój. No, to już chyba mówi samo za siebie.

Mam jednak pewne ale co do tej historii. Jest odrobinę zbyt przewidywalna. Mnie w połowie książki wystarczyło jedno jedyne zdanie, żebym domyśliła się zakończenia. Jeszcze gdzieś tam żywiłam nadzieje, że może jednak to nie będzie to, no ale niestety lub też stety: to było to. Być może inni nie domyślili się takiego zakończenia, ale podejrzewam, że jest kilka osób, które tak jak ja wiedziały, co się wydarzy dalej.

Katarzyna Berenika Miszczuk totalnie zdobyła moje serce tą powieścią. Jest w niej wszystko, czego potrzebuję do szczęścia: ciekawa akcja, różnorodni i momentami szaleni bohaterowie, zaskakujące zwroty akcji oraz ten klimat, który tak wpływa na odbiór historii. Jeśli chodzi o mnie, to ja jestem jak najbardziej na tak i osobom lubiącym wątek szpitali psychiatrycznych, jak najbardziej polecam tę książkę.

Kasia

ilość recenzji:146

brak oceny 5-11-2018 21:02

Julia budzi się w pustym i nieznanym jej pokoju, ostre światło wyciska łzy z jej oczu a ciało początkowo odmawia współpracy. Zdezorientowana dziewczyna nie wie gdzie jest i nie poznaje własnego odbicia w lustrze. Z czasem Julia dowiaduje się, że jej rodzice zginęli w pożarze i tylko ona uszła z życiem, jednak na skutek odniesionych obrażeń straciła pamięć. Teraz znajduje się w ośrodku Druga Szansa, gdzie ma wrócić do zdrowia i przypomnieć sobie kim jest. Jednak leczenie nie przynosi pożądanych efektów, a jakby tego było mało jedna z pacjentek szpitala wróży jej śmierć, tajemnicza dziewczyna pojawia się w jej pokoju po czym znika a kruki nie przestają jej obserwować. Coś tu ewidentnie nie gra. Ale co? Co jest prawdą a co wymysłem jej umysłu?

?Druga szansa? to kolejna dobra powieść, która wyszła spod pióra K. B. Miszczuk. Autorka za pomocą lekkiej i przyjemnej narracji sprawiła, że książkę można przeczytać w mig. Myślę, ze to bardzo dobra propozycja na jesienne wieczory, która dostarczy wam trochę napięcia i zawróci w głowie. A najlepsze w tej historii jest zakończenie, które wbija w fotel i pokrzyżuje wszystkie wasze teorie względem fabuły. Gorąco polecam!

Diabeł

ilość recenzji:1

brak oceny 19-10-2018 00:35

Czasami zdarza się, że trafiamy na książkę, która okazuje się dla nas totalnym zaskoczeniem. W moim przypadku było tak z powieścią Katarzyny Bereniki Miszczuk ?Druga szansa? wydaną prze wydawnictwo Uroboros.

Dla mnie to pierwsze spotkanie z autorką, choć jej nazwisko jest głośne. Już sama okładka ?Drugiej szansy? przykuwa wzrok ? mroczna, tajemnicza, niepokojąca. Nie miała pojęcia jaka okaże się ta książka i już po przeczytaniu pierwszych kilkudziesięciu stron byłam pod dużym wrażeniem.

Zacznę od krótkiego opisu fabuły, aby nikomu nie psuć radości czytania. Młoda kobieta, Julia, budzi się w tajemniczym ośrodku. Kompletnie niczego nie pamięta. Nie poznaje własnej twarzy w lustrze. Okazuje się, że po wypadku trafiła do ośrodka psychiatrycznego. Jednak wiele wskazuje na to, że miejsce jest czymś zupełnie innym niż mogłoby się wydawać. Tajemnicze postacie, nocne krzyki, leki. Dziewczyna stopniowo zdaje sobie sprawę z tego , że ośrodek Druga szansa jest czymś zupełnie innym niż mogłoby się wydawać...

Sam opis okładkowy jest intrygujący. Jakież było moje zaskoczenie, gdy w internecie natknęłam się na informację, że ta książka to fantasy. Nic bardziej mylnego! To thriller psychologiczny i to w najlepszym wydaniu. Powieść napisana jest bardzo ciekawym stylem. Czyta się ją lekko, choć jest niepokojąca , a chwilami przerażająca. Już dawno nie trafiłam na lekturę , która tak mnie wciągnęła dosłownie od samego początku. Autorka trochę bawi się z czytelnikiem. Straszy, myli tropy. Powieść pełna jest zaskakujących zwrotów akcji. Podczas tej lektury bawiłam się po prostu wyśmienicie. Świetny pomysł i umiejętność tworzenia nastroju sprawiły, że powstała książka tak intrygująca, że nie sposób ją odłożyć. Pochłonęłam ją w dwa dni. Po prostu nie mogłam się oderwać. Nie jest to arcydzieło, ale po prostu bardzo dobrze skonstruowana, pełna napięcia i strachu książka. Idealna na chłodne wieczory. Taka, która dostarcza niesamowitej rozrywki i całkowicie pozwala oderwać się od rzeczywistości. Nie mogę wypowiedzieć się na temat pozostałej twórczości Miszczuk, ponieważ, jak już wspomniałam, to pierwsza jej książka , którą przeczytałam, ale muszę powiedzieć, że pisarce udało się mnie zaintrygować i zaskoczyć i na pewno sięgnę po inne jej tytuły.

Największymi plusami tej książki są wykreowane przez autorkę osoby : niejednoznaczne, trochę odrealnione i frapujące. Niesamowity klimat : tajemniczy szpital, gdzieś w głębi wielkiej puszczy. Tajemnice z przeszłości. Archiwum pełne mrocznych tajemnic. Te wszystkie elementy stanowią o świetności tej powieści. Katarzyna Berenika Miszczuk mistrzowsko wykorzystała najlepsze literackie motywy, by stworzyć książkę, która ma wszelkie atrybuty bestsellera. Ciąg przedziwnych zdarzeń, tajemnicze postacie, sekrety, które powinny pozostać w ukryciu- wszystkie te składowe zmierzają, ba, galopują w stronę finału . I tu muszę powiedzieć, że nie pamiętam już kiedy czytana historia tak zaskoczyła mnie swym zakończeniem. Jest ono tak dopracowane, że osobiście miałam mieszane uczucia po jego poznaniu, co uważam za plus. Pisarce udało się dosłownie wbić mnie w fotel, zaskoczyć, zmieszać . Moje odczucia, co do zakończenia są ambiwalentne, ale przyznam, że czegoś takiego bym się nie spodziewała. Gdybym miała stworzyć jakąś listę najbardziej zaskakujących literackich zakończeń, to bez wątpienia to trafiłoby na pierwsze jej miejsce.

?Druga szansa ? to bardzo dobra powieść. Ma w sobie wszystko to, co cenię w literaturze popularnej. Katarzyna Berenika Miszczuk bezapelacyjnie cechuje się ogromną pomysłowością i ma duży talent. Myślę, ze jest to książka, do której kiedyś jeszcze w swym życiu wrócę. Na pewno też przeczytam inne książki tej autorki. Jestem niezmiernie ciekawa czy pozostałe jej powieści są równie udane. ?Drugą szansę? ze spokojną głową polecić mogę każdemu, kto lubi wartką, zaskakującą akcję, szybkie tempo, pełną mroku i strachu lekturę. Coś z pogranicza thrillera, horroru i sennej jawy. Wszystko to w naszych rodzimych realiach. I choć to książka z cechami nadnaturalnymi, to jest tak dobrze poprowadzona, że całkowicie wciągamy się w ten świat. Bardzo dobra powieść-po prostu. Sprawia, że można dostać gęsiej skórki. Autorka wplotła w akcję również wątek miłosny, który w ogóle nie jest irytujący czy niepotrzebny, a wręcz przeciwnie- dodaje tej książce niesamowitej głębi. Właściwie, to poza zakończeniem, które myślę, że różnie można interpretować i rozmaite uczucia może ono wzbudzić, to nie mam po prostu czego tu skrytykować. Bardzo udana powieść, która każdemu czytelnikowi dostarczy wielu wspaniałych wrażeń. Gorąco polecam. Ocena 5.

OgródKsiążek

ilość recenzji:187

brak oceny 17-09-2018 21:55

Co kojarzy się Wam z hasłem "Druga szansa"? Czy ośrodek o takiej nazwie faktycznie na nią zasługuje? Co czeka pacjenta po przekroczeniu progów tej tajemniczej placówki? Jeśli nie tak łatwo Was przestraszyć, zapraszamy do mrocznego miejsca ukrytego pośrodku gęstego lasu. Otoczonego wysokim murem i drutem kolczastym. Do miejsca, gdzie kamery śledzą każdy ruch, a mimo to dzieje się tu mnóstwo niewyjaśnionych rzeczy.

Młoda dziewczyna budzi się w nieznanym miejscu, na szpitalnym łóżku, nie pamiętając, jak się tam znalazła. Nie wie nawet, jak ma na imię ani w jakim jest wieku. Gdy próbuje przypomnieć sobie swoich bliskich, natrafia jedynie na pustkę. Według informacji przekazanych jej przez lekarkę, Zofię Morulską, nazywa się Julia i straciła rodziców w pożarze, który doszczętnie pochłonął ich dom. Ona sama cudem ocalała, doznała jednak poważnego urazu głowy i stąd ta utrata pamięci. Dziewczyna wkrótce zaczyna terapię, choć ta wydaje się polegać w głównej mierze na faszerowaniu jej silnymi lekami. Zaczyna słyszeć głosy i mieć przywidzenia, w dodatku jedna z pacjentek uparcie powtarza, że czeka ją tu tylko śmierć.

Gdy trafiłam na opis "Drugiej szansy", niesamowicie mnie zaintrygował. Miałam już wcześniej styczność z twórczością Katarzyny Bereniki Miszczuk - z cyklem Kwiat paproci oraz z pierwszym tomem "Gwiezdnego Wojownika" - i chciałam się przekonać, jak poradziła sobie z tak odmienną od tamtych tematyką. I wiecie co? Byłam zachwycona!

Co zrobiło na mnie tak pozytywne wrażenie? Po pierwsze, klimat powieści. Ten mrok, te tajemnice, ta ciągła niepewność, co jest prawdą, a co złudzeniem. Wciąż towarzyszyło mi przeczucie, że coś jest nie tak, że jakieś zagrożenie czai się w ciemnościach. Że zło ciągle gdzieś tam jest, skradając się coraz bliżej, gotowe w każdej chwili zaatakować bohaterów. A niepokojące kruki, przyglądające się bohaterce, śledzące niemal każdy jej krok, dosłownie przyprawiały mnie o ciarki.

Jeśli chodzi o kreację bohaterów, to moim zdaniem autorka poradziła sobie równie dobrze. Wprawdzie niewiele o nich wiemy, ale oni sami wcale nie dysponują większą wiedzą. Wszak stracili pamięć, więc o swojej przeszłości nic nam nie powiedzą. Ma to jednak pewne niezaprzeczalne zalety. Dzięki temu idealnie wpasowują się w klimat powieści, potęgując poczucie niepokoju i mrocznej tajemnicy. Poza tym nie musimy się martwić, że akcja nagle stanie w miejscu, bo bohater w najmniej odpowiednim momencie postanowi coś tam sobie powspominać. Julkę i Adama bardzo polubiłam, ale stworzenie postaci Morulskiej zasługuje chyba na największe uznanie. Wierzcie mi, kogoś takiego absolutnie nie chcielibyście spotkać na swojej drodze.

Barwny, sugestywny język pozwolił mi poczuć się częścią opowiedzianej przez autorkę historii. Sprawił również, że czytałam ją z prawdziwą przyjemnością. Nie dopatrzyłam się żadnych literówek ani innych błędów w tekście, a to w moich oczach także duża zaleta. Z kolei dynamiczna akcja, pozbawiona zbędnych przerywników, wciągnęła mnie do tego stopnia, że pochłonęłam tę powieść w dwa dni.


Mogę z ręką na sercu przyznać, ze "Druga szansa" spełniła wszystkie oczekiwania, jakie miałam wobec tej książki. Fascynująca intryga, mroczne miejsce akcji, bohaterowie pełni tajemnic - to wszystko przyciągało mnie, każąc czytać rozdział za rozdziałem dopóki nie poznałam końca tej historii. Mistrzowskie budowanie napięcia oraz budzący grozę klimat powieści uczyniły z niej lekturę wyjątkową. Szczerze polecam!

Marika Ciok

ilość recenzji:23

brak oceny 3-09-2018 16:21

Książka jest wznowieniem. Pierwsze wydanie miała w 2013. W sierpniu 22 miała swoją kolejną premię <3 I tu muszę wykrzyczeć ?Huraaaa!?. Bardzo się cieszę, że wydawnictwo postanowiło wznowić wydanie. Gdyby tak się nie stało to do tej pory nie znałabym twórczości pisarki a wiele by mnie ominęło.
Od razu spodobała mi się szata graficzna okładki. Mimo,że wcześniej też taka była, teraz wydaję się być bardziej wyrazista. Kolory są bardziej wyraziste, tytuł i imię i nazwisko autora od razu rzucają się w oczy. Okładka jest dość tajemnicza. Spawna, że można dosiej gęsiej skórki z przerażenia. I właśnie to lubię!!!
Teraz muszę przejść do treści książki, bo to najważniejsze <3
W rewelacyjny sposób Pani Katarzyna zbudowała atmosferę strachu, przerażenia. Wielokrotnie wyczuwałam takie napięcie oraz tajemniczość. Z każdą przeczytaną stroną coraz bardziej się to nasilała. Wielokrotnie przyłapałam się na tym, że bardzo mocno ściskam ręce w pięści w kołdrę. Trzymałam tam mocno, że połamałam dwa paznokcie ????
Nie potrafiłam i nie chciałam odrywać się od książki. Prostymi słowami autorka przekazała nam swój wykreowany świat. Przyznam rację innym, że jest to bardziej horror niż fantastyka. Było czuć w niej ten posmak strachu. A uwierzcie mi znam się na fantastyce, bo jestem jej smakoszką ????
Na pewno nie jest to książka do zrelaksowania się. Ciągle zastanawiałam się co będzie na następnej stronie. Więc na pewno przyszykujcie się na jakiś wieczór, który będzie na pewno pełen emocji!
Im dalej czytałam tym bardziej by ciekawiej i mroczniej. Brr? aż poczułam te przyjemne dreszczyki emocji.
Najlepsze było zakończenie książki. Po przeczytaniu książki, musiałam dosłownie odpocząć. Nie była trudna, ale jej cudowna treść aż mną poruszyła. I chyba nie pójdę na horror ?Zakonnica?
Gorąco polecam <3

Czytanie Naszym Życiem

ilość recenzji:1

brak oceny 25-08-2018 16:50

Młoda dziewczyna budzi się w miejscu, którego nie zna. Nie pamięta swojego imienia, rodziców ani miejsca zamieszkania... Okazuje się, że trafiła do tajemniczego szpitala o nazwie Druga Szansa. Dzięki tej placówce powinna szybko odzyskać pamięć i wrócić do zdrowia! Jednak coś idzie nie tak. W szpitalu dzieją się dziwne rzeczy, których nikt nie potrafi wyjaśnić. Co jest prawdą, a co kłamstwem? Komu można zaufać? Czy Julia dowie się, kim właściwie jest?

Druga Szansa to książka, która ukazała się na rynku wydawniczym już w 2013 roku, a więc mamy do czynienia ze wznowieniem. Niesamowicie się cieszę, że wydawnictwo zdecydowało się na odświeżenie tej powieści, ponieważ w przeciwnym wypadku zapewne nie miałabym okazji, żeby po nią sięgnąć - a wiele bym straciła... Spójrzcie tylko na tę przerażającą okładkę! Pomyślcie o skojarzeniach, jakie w Was budzi... Właśnie tego typu nastrój będzie Wam towarzyszył przy lekturze Drugiej Szansy...

Było to moje pierwsze spotkanie z tą autorką, co pewnie Was dziwi, bo który recenzent nie zna Kwiatu paproci?! Jednak ta seria jeszcze przede mną, a wcześniej zdecydowałam się na coś starszego, co pozwoli mi sprawdzić, czego mogę się spodziewać po Katarzynie Berenice Miszczuk. Autorka udowodniła mi, że jest niesamowicie kreatywna, potrafi stopniować napięcie i utrzymać czytelnika przy książce do samego końca. Od Drugiej Szansy nie można się oderwać!

Jest to książka, przy której bardzo silnie odczułam dyskomfort na tle psychicznym. Jednocześnie cały czas cieszyłam się, że autorka nie zepsuła ani jednej sceny! Wszystko zostało dogłębnie przemyślane i idealnie opisane, bez żadnej przesady, o którą w tym przypadku było łatwo. Druga Szansa to horror na miarę Stephena Kinga. Nie zabraknie tu przerażających postaci, tajemniczych wydarzeń, szczypty humoru i dreszczyku emocji. Dziwię się, że jest to raczej słabo znana książka, a przynajmniej ja odniosłam takie wrażenie, bo naprawdę zasługuje na o wiele większy rozgłos. Każda strona sprawiała mi przyjemność i już teraz, po dopiero co skończonej lekturze, mam ochotę ponownie się w nią zagłębić. Nie pamiętam, kiedy ostatnio czytałam tak dobrą książkę osadzoną właśnie w tych realiach - szpital psychiatryczny, odróżnianie rzeczywistości od fikcji, poszukiwanie prawdy... Najciekawsze motywy, które są raczej rzadko wykorzystywane, zostały tutaj świetnie przedstawione. Przerażająca pani Morulska, zagubiona Julia, zadziorny Adam, straszna Magdalena i łatwowierna Iza... Pokochałam wszystkich bohaterów!

Jeżeli macie ochotę na bardzo dobrą powieść z motywem szpitala psychiatrycznego i lubicie ten (nie)przyjemny dreszczyk emocji, gorąco zachęcam do sięgnięcia po Drugą Szansę. Uważam, że jest to jedna z lepszych książek, jakie czytałam w tym roku. Polecam w 100%! :)