SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Droga Szamana

Etap 2: Gambit Kartosa

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Insignis
Oprawa miękka
Liczba stron 432

Opis produktu:

Barliona - wirtualny świat rozrywki stworzony dzięki najnowocześniejszym technologiom, z pełną imersją i niesamowitymi doznaniami. Gwarantem waluty w grze jest rząd, co przyciąga całe rzesze amatorów łatwego zarobku. Jednak Barliona ma też mroczną stronę: darmową siłę roboczą są w niej skazańcy ze świata rzeczywistego. Podczas gdy ciała więźniów pozostają zamknięte w autonomicznych kapsułach, ich umysły przenoszą się do wirtualnych kopalń Barliony.

Dmitrij Machan przeżył już wiele. Po wyroku skazującym na osiem lat ciężkich prac musi radzić sobie jako Szaman, najmniej popularna klasa gracza; na domiar złego ma równie niepopularną specjalność Jubilera. Jego walka o przetrwanie w niczym nie przypomina wirtualnej zabawy.

Machan dociera do odległych od stolicy krain. Nie traci czasu i zaczyna rozwijać swoje umiejętności. Dobrze wie, że najszybszym sposobem levelowania postaci są zadania. Ale zadania, które otrzymuje Szaman, są unikalne i legendarne, a jedno z nich uruchamia globalną aktualizację Gry. Trudno nie wpakować się wtedy w kłopoty, tym bardziej że Kartos - Mroczne Imperium, lenno Symulatorów, kryjące w sobie unikalne przedmioty i zasoby - jest w stanie poświęcić o wiele więcej niż tylko jednego gracza, by zdobyć to, czego pragnie najbardziej...
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Insignis
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 432
ISBN: 978-83-66071-72-8
Wprowadzono: 12.03.2019

RECENZJE - książki - Droga Szamana, Etap 2: Gambit Kartosa - Wasilj Machanienko

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 6 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

amenarhi

ilość recenzji:7

6-08-2020 23:44

?Droga Szamana. Etap 2: Gambit Kartosa? to drugi tom przygód szamana Machana. Akcja rozpoczyna się bez zbędnych wstępów: tam, gdzie skończył się poprzedni. Autor od razu zanurza nas w znajomym świecie, dorzucając garść nowych wątków na rozbieg.

Czy to wywołuje chaos, poczucie przytłoczenia? Nie! Po prostu cały czas coś się dzieje, gdzie się nie obrócić ? nowe zadanie, nowy wątek, nowa tajemnica.

Fabuła nabiera rozpędu, a jednocześnie Machanienko rozwija skrzydła, pokazując, na co go stać. W tekście pojawia się interesujący element kryminalny, a do tego mnóstwo relacji, z graczami i z NPCami. Wątki socjalne są chyba bardziej skomplikowane i rozbudowane niż cała reszta, co dla mnie stanowi prawdziwą wisienkę na torcie.
Bohater rozpoczyna w nowej lokacji bohater, zdobywając nowe zadania. Z początku wydaje się, że jego rozwój będzie polegał na tłuczeniu nudnych mobków i zbieraniu rudy. Jednak trafia na trop interesującego scenariusza. Programiści zaplanowali w tej okolicy coś bardzo interesującego, tylko niełatwo się do tego dokopać. W międzyczasie Machan nie zaniedbuje rozwoju duchowego, czyli udoskonala zdolności klasowe, realizując ścieżkę questów powiązanych z szamanizmem.

Jednak wydarzenia z poprzedniej części nie zostały zapomniane, o nie. Swoim uporem i krnąbrnością szaman zdążył narobił sobie kłopotów, a choć zdarza mu się pyskowaniem zyskać szacunek, to jednak częściej wywołuje u innych irytację. W dodatku gracze, spędzający masę czasu na levelowaniu, rajdowaniu i poznawaniu gry, nie są w ciemię bici, potrafią połączyć wątki? i nagle cała armia bohaterów, przedstawicieli różnych klanów o sprzecznych interesach, żąda od naszego protagoisty przysług i lojalności. To zdecydowanie mu nie odpowiada; podległość innym Machan traktuje jako zamach na swoją wolność osobistą (i ego). Póki jednak nie ma wysokiego levelu, musi pilnować, komu odmawia. Dlatego wije się i skręca, kręcąc i naginając rzeczywistość, byle wyślizgać się z niekorzystnych interesów. Z przyjemnością czytałam te sceny, obserwując, jak tu nasz cwaniak wyślizga się z opresji.

Dzięki mnogości wydarzeń z różnych linii fabularnych ani przez moment w książce nie czujemy nudy. Nie wszystkie wątki zostają zamknięte, należy ich kontynuacji oczekiwać w trzecim tomie. Inne okazują się po prostu pobocznymi questami, znaczącymi, lecz epizodycznymi. Jeszcze inne wywracają całe uniwersum do góry nogami.

Styl autora ewoluuje, humor i lekkość pióra pozostały. Nadal głównemu bohaterowi większość przedsięwzięć udaje się bez wysiłku, a gdy popełnia błędy, to zwykle ze strasznego uporu lub czystej głupoty. Jego zwycięstwa i porażki są jednak na tyle malowniczo i dowcipnie przedstawione, że można patrzeć na nie z przymrużeniem oka, ciesząc się wartką akcją.

Jedyne, czego mi bardzo brakowało w tej części, to opisy! Machanienko wciąż tłumaczy drobne elementy świata i bardziej zaawansowane mechaniki gry, lecz nie skupia się na opisach lokacji. W paru przypadkach jest to wyjątkowo bolesne i szczerze żałowałam, że nie zdecydował się dorzucić choćby paru zdań na temat wyglądu różnych miejsc.

Powieść niesamowicie wciąga. Wszystko dzieje się tak szybko, że nie wiadomo kiedy, nagle skończył mi się tom drugi! Szczerze polecam; warto sięgnąć po kontynuację Etapu Pierwszego w poszukiwaniu rozrywkowej, lekkiej lektury. Najlepiej w dzień wolny, bo od przygód Machana ciężko się oderwać.

Opinia powstała dla grupy dyskusyjnej i bookstagrama Fantastyka na luzie....

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

www.ohnoitsmegan.com

ilość recenzji:1

brak oceny 22-04-2019 15:28

Barliona - wirtualny świat rozrywki stworzony dzięki najnowocześniejszym technologiom, zapewniający pełną immersję i niesamowite doznania. Gwarantem waluty w grze jest rząd, co przyciąga całe rzesze amatorów łatwego zarobku. Jednak Barliona ma też mroczną stronę: darmową siłą roboczą są w niej skazańcy z rzeczywistego świata. Podczas gdy ciała więźniów pozostają zamknięte w autonomicznych kapsułach, ich umysły przenoszą się do wirtualnych kopalń Barliony.

Dmitrij Macham przeżył już wiele. Po wyroku skazującym na osiem lat ciężkich prac musi radzić sobie jako Szaman, najmniej popularna klasa gracza. Na domiar złego ma równie niepopularną specjalność Jubilera. Jego walka o przetrwanie w niczym nie przypomina wirtualnej zabawy.

Machan dociera do odległych od stolicy krain. Nie traci czasu i zaczyna rozwijać swoje umiejętności. Dobrze wie, że najszybszym sposobem levelowania postaci są zadania. Te, które otrzymuje Szaman, są unikalne i legendarne, a jedno z nich uruchamia globalną aktualizację Gry. Trudno nie wpakować się wtedy w kłopoty, tym bardziej, że Kartos - Mroczne Imperium, lenno Symulatorów, kryjące w sobie unikalne przedmioty i zasoby - jest w stanie poświęcić o wiele więcej niż jednego gracza, by zdobyć to, czego pragnie najbardziej...

Nie sądziłam, że LitRPG może być aż tak wciągające! "Droga Szamana" to seria, która sprawia, że na chwilę zapominamy o rzeczywistości i przenosimy się w zupełnie nowy, tajemniczy i podszyty intrygami świat, gdzie nasz główny bohater próbuje przetrwać i jednocześnie dowiedzieć się, o co w tym wszystkim chodzi.

Jeśli lubicie gry i jesteście zapalonymi graczami, to ta książka będzie dla was niezwykłą gratką. Jest ona naszpikowana różnego rodzaju terminologią oraz klimatem, który może przywodzić na myśl chociażby tak klasyczną grę jak "World of Warcraft". Osoby, które nie są zbyt w temacie, mogą czuć się lekko zagubione i skonfundowane nadmiarem różnych zwrotów i terminów, które dla przeciętnego czytelnika są jak chińszczyzna.

Nie można odmówić tej powieści oryginalności, ciekawego poprowadzenia głównego wątku, jak i budowy całego świata wirtualnego i "realnego". Śmiem twierdzić, że była ona lepsza niż jej poprzedniczka. Znacznie bardziej rozwinięta i dopracowana, co przekładało się na tempo czytania.

Czy polecam? Tak. Nawet jeśli nie jest się zapalonym graczem a chce się poznać jakąś świeżą, ciekawą historię, to ta seria będzie idealna. Aczkolwiek, jak wspomniałam wcześniej problemem może być gamerska terminologia. Choć w dzisiejszych czasach, myślę że każdy, chcąc nie chcąc, ją trochę zna.

Czy recenzja była pomocna?

Popkulturka Osobista

ilość recenzji:41

brak oceny 18-03-2019 15:41

LitRPG wciąż jest rzeczą dość nową i nieczęsto w Polsce spotykaną. Gatunek ten łączy dwie najbardziej lubiane przeze mnie rzeczy (książkę i grę wideo), dlatego też obok Drogi Szamana nie mogłam przejść obojętnie. Jest to już moje drugie spotkanie z Barlioną, fikcyjnym światem stworzonym przez Wasilija Machanienko i muszę przyznać, że bawiłam się naprawdę świetnie. Nie było to być może zaskoczenie na poziomie pierwszej części, jednak sądzę, że kontynuacja również trzyma poziom i przypadła mi do gustu.

Barliona to wirtualny świat, w którym zanurzają się miliony graczy, pragnących ucieczki od dość nieciekawej rzeczywistości. Choć dla większości jest to rozrywka oraz szansa na dość spory zarobek, są też osoby, dla których Barliona stała się więzieniem. I to dosłownie. Kryminaliści odbywają w niej swoje wyroki, a filtry ich doznań są włączone, przez co wszystko wydaje się być prawdziwe. Więźniowie muszą zaczynać od zera, nie mając wpływu na większość spraw. Mimo wszystko, zdarzają się jednak wyjątki.
Machan, Szaman, w końcu trafia na wolność, jednak nie jest to to, na co tak naprawdę czekał. Chcąc nie chcąc, postanawia na zaistniałą sytuację nie narzekać i od razu zabiera się do rozwijania umiejętności i poziomu swojej postaci. To również właśnie wtedy bohater zaczyna dostawać unikalne i legendarne zadania, choć sama kraina nie powinna ich w ogóle mieć... Tak więc jest to książka, której akcja dzieje się, w głównej mierze, od zadania do zadania. Są one mniej lub bardziej interesujące, jednak wiem jedno - na pewno nie ma tutaj czasu na nudę!
Fabuła być może nie jest aż tak porywająca i zaskakująca, lecz podobała mi się. Nie była zbyt skomplikowana, a zakończenie wielu sytuacji można było samemu odgadnąć, no ale czegoś ambitniejszego się po tym tytule nawet nie spodziewałam. Machan potrafił wybrnąć z praktycznie każdej sytuacji, przez co wszystko zaczyna się robić momentami bardzo monotonne i nudnawe. On ma zdecydowanie zbyt wielkiego farta i wszystko potrafi rozwiązać jedynie zbiegiem okoliczności! No ale cóż, nie jest to aż tak uciążliwe, gdy przypomnimy sobie, że akcja dzieje się w grze komputerowej, gdzie funkcjonuje wiele rozwiązań, ułatwiającym graczom rozgrywkę.

Droga Szamana to tytuł skierowany w głównej mierze do fanów gier MMORPG typu World of Warcraft. Jest pełna slangu używanego przez graczy i raczej nie zostanie ona w całości zrozumiana przez osoby, które z grami komputerowymi nie mają nic wspólnego. Nie są to być może pojęcia trudne i mało znane, jednak na pewno mogłyby wywołać problem, zwłaszcza, że główny bohater używa ich stosunkowo często. Mimo wszystko, każdy gracz powinien zrozumieć to, co Wasilij Machanienko miał na myśli.
W drugiej części jest, przynajmniej moim zdaniem, o wiele mniej ,,growych" elementów. Było to spowodowane faktem, że akcja mimo wszystko działa się wokół zadań fabularnych, gdzie Szaman opisywał swoje przemyślenia co do niektórych spraw. Momentami czułam się, jakbym czytała fantasy niższych lotów, aniżeli LitRPG! Nie zmienia to jednak faktu, że poczynania głównego bohatera śledziłam z niemałym zainteresowaniem. Jest to historia dobra, jednak momentami gubiąca się w tym, czym miała pierwotnie być. Mam nadzieję, że w następnych częściach się to zmieni
Polubiłam również postacie drugoplanowe. Bywały nijakie (może to wina tego, że to zwykli NPC, a nie prawdziwi ludzie?), jednak przypadli mi do gustu. Dwie babcie, które ciągle wysyłają Machana, by roznosił im listy, a następnie prawią mu kazania o dobrym zachowaniu i szanowaniu starszych? Dla mnie brzmi świetnie. Szczególnie, że ich wątek był jednym ze śmieszniejszych i pozwalał trochę odpocząć po poszukiwaniu przygód i sposobów na zwiększanie levela.

Jeśli gry komputerowe nie są ci obce, a klimaty fantasy to jedne z twoich ulubionych, koniecznie sięgnij po Drogę Szamana. Jest to książka pełna humoru, akcji i nawiązań do świata gier MMORPG. Gamingowi laicy znajdą tu dość nietypową, napisaną zupełnie inaczej niż inne, książkę o przygodach młodego Szamana, wpadającego w coraz to poważniejsze kłopoty. Ja już wręcz nie mogę doczekać się trzeciej części! Zdecydowanie polecam graczom, choć nie tylko oni odnajdą tu źródło prostej, lecz przyjemnej rozrywki.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?