Doradca smaku

książka

Wydawnictwo Muza
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Kucharz, który skradł serca telewidzów przygotował kolejną książkę!
Powstała na podstawie programu telewizyjnego "Doradca smaku". Michel Moran dzieli się doświadczeniami, zachęca do
sięgnięcia po zioła oraz przyprawy i przygotowywania we własnej kuchni smacznych dań. Udowadnia, że bazując na własnym guście, smaku, sposobie doboru składników oraz kulinarnych wspomnieniach, każdy z nas może stworzyć potrawy godne najlepszych szefów kuchni.
Książka zawiera 80 różnorodnych przepisów na potrawy, których powstawanie utrwalone zostało "krok po kroku" na fotografiach.
Zamieszczone w książce kody QR odsyłają do filmów wideo przedstawiających sposób przygotowywania potraw.
Znany kucharz, restaurator i juror polskiej edycji programu "MasterChef" stara się pokazać, jak ogromne są możliwości zastosowania w kuchni ziół i przypraw.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Muza
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 27.03.2014

RECENZJE - książki - Doradca smaku

4.3/5 ( 6 ocen )
  • 5
    2
  • 4
    4
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

everydayxbook.blogspot.com

ilość recenzji:1

brak oceny 21-07-2014 10:03

Gotujemy i jemy po to, aby przeżyć. To straszne, ale piękne równocześnie. Dla niektórych przesiadywanie w kuchni jest prawdziwą męką, dla innych czystym błogosławieństwem i gdyby mogli nie wychodziliby z niej ani na moment. Mogę śmiało stwierdzić, że przyrządzanie potraw stało się poniekąd dyscypliną sportową. W telewizji emitowane jest wiele programów w których to uczestnicy muszą w określonym czasie podać bajecznie wyglądającą potrawę i dobrze byłoby gdyby tak samo smakowała.

Moim zdaniem takie programy mają na celu przede wszystkim rozrywkę, ale też zachęcają ludzi przed odbiornikami do eksperymentowania na tym polu. Przecież jedzenie to czysta zabawa!

Dla tych, którzy nie mają pamięci do niekiedy skomplikowanych receptur lub szukają inspiracji przygotowywane są książki kucharskie. W swojej kolekcji mam kilka i uwielbiam je bardziej niż inne, które znajdują się na regale. Dzisiaj chcę Was zachęcić do zainspirowania się przepisami pana Morana, którego sentencję "Oddaj fartucha" zna chyba każdy Polak.

Zacznę od butowy i ogólnego wrażenia. Wydanie to nie jest imponujących rozmiarów, brakuje twardej oprawy, ale za to całość jest wydrukowana na dobrym i ładnym papierze. Trochę zawiodłam się okładką. Nie lubię, gdy egzemplarz jest odziany w miękką oprawę. Moim zdaniem, podczas intensywnego używania takiej książki szybciej ona się niszczy.

Każdy przepis uatrakcyjnia fotografia danej potrawy. Sądzę, że to pewne ułatwienie dla osób, które nie mają pomysłu jak udekorować czy podać gotowe danie.

Budowa receptur i sposób przygotowania jest przejrzysta. Każdy krok jest wyjaśniony w oddzielnych punktach, a pod niektórymi przepisami znajdują się ciekawostki, które nie są tylko interesujące lecz również przydatne.

Na plus również zasługują tabele, które zamieszczone są po wewnętrznej stronie oprawy. W łatwy sposób zostało przedstawione jakie przyprawy do czego pasują. Szukałam czegoś takiego już od dawna, więc tym bardziej cieszę się, że chociaż w małym stopniu moje potrzeby zostały zaspokojone.



Książka jest podzielona na trzy działy (słone, pikantne, słodkie), z czego pierwszy jest najbardziej obszerny. Moim zdaniem przepisy zamieszczone w tej publikacji znajdą akceptację, wśród osób jedzących mięso. Oczywiście można znaleźć receptury nie zawierające surowców pochodzenia zwierzęcego, ale jest ich mniej.

Największym minusem, który znalazłam podczas przeglądania tej publikacji jest to, że użyte surowce nie należą do tanich. Nie każdy będzie mógł sobie pozwolić na przyrządzenie większości z tych potraw, ponieważ składniki są dosyć drogie. Zdaję sobie sprawę z tego, że to nie jest kolejna książka kucharska pisana w konwencji "Milion przepisów za 6 złotych", jednak oczekiwałam trochę bardziej tańszych składników, ale w różnych ciekawych wariacjach.

Podsumowując, polecam sięgnąć po książkę pana Moran. Moim zdaniem zbiór przepisów jego autorstwa stanowi ciekawą inspirację do dalszych podbojów w kuchni. Każdy powinien znaleźć coś dla siebie.

Polecam!

Marek

ilość recenzji:1

brak oceny 7-05-2014 09:46

Pomysł na 5+ - nawet takie beztalencie kulinarne, jak ja, ma szansę się zrehabilitować i zrobić naprawdę fajną potrawę. I smaczną, żeby nie było! Książka prowadzi za rączkę krok po kroku, a dodane do niej przekierowania do filmów w internecie (kody QR kierują na odpowiednie strony) pozwalają każdemu prześledzić co i kiedy dodać, zamieszać, ostawić, przecedzić i takie tam. Na prawdę fajny pomysł!

Aga CM

ilość recenzji:415

brak oceny 6-05-2014 06:32

Dziś chciałabym podzielić się z Wami przemyśleniami nad książką kucharską "Doradca smaku" Michaela Morana. Autor to restaurator, juror programu MasterChef, kucharz. Nie jest to jego debiutancka książka. Wcześniej napisał "Moje smaki". Omawiana pozycja to zbiór 80 łatwych przepisów, co jest najważniejsze dla takiego laika w kuchni jak ja. Niestety nie mogę się pochwalić talentem kucharskim, choć podobno pieczenie ciast idzie mi lepiej...

Ale wracając do meritum. Wszystkie tutaj zaprezentowane przepisy zostały wcześniej przyrządzone na wizji w programie "Doradca smaku". Każdy z nich oparty jest o niepowtarzalny, odpowiedni dobór przypraw i ziół, które (jak każdy wie) poprawiają smak każdej potrawy. Jesteśmy również świadomi, że gdy przedobrzymy z ilością dodatków to niestety nic dobrego z tego nie wyniknie.

Dla mnie ogromnym zaskoczeniem było to, że przepisy w książce zostały podzielone według smaków. Jeszcze w żadnej innej książce kucharskiej tego nie widziałam. Najwięcej jest potraw słonych (aż 65), następnie są pikantne (7) i słodkie (8). To dość dziwne, że jest tu taka dysproporcja pomiędzy ilością przepisów słonych a pozostałymi. W moim domu rodzinnym często robiło się potrawy pikantne i byłam trochę zdziwiona a wręcz zawiedziona tak znikomą ich ilością, ponieważ je lubię.

Ze strony wizualnej pozycja prezentuje się bardzo miło dla oka. W każdym przepisie spotkamy kolorowe zdjęcia poszczególnych etapów wykonywania dania. Na ich widok można zgłodnieć. Pod przepisami można napotkać na ciekawe informacje na temat użytych w nich przypraw i odnajdziemy tam również kod QR, dzięki któremu można obejrzeć na urządzeniu kompatybilnym film ukazujący wykonanie danej potrawy. To niezwykle pomocne - szczególnie gdy nie jest się zbyt biegłym w gotowaniu. Na końcu jest spis treści, ale nie alfabetyczny - tylko według kolejności stron. To też wzbudziło we mnie zdziwienie. Na wewnętrznej stronie okładki dołączono tabelę, która pomaga w doborze odpowiednich przypraw do potraw. Dla mnie jak znalazł.

Szkoda, że nie dołączono do przepisów informacji o ich kaloryczności, czasie wykonania całego dania i koszcie potrawy. Z racji tego, że mam notorycznie mało czasu, ciągle się odchudzam i nie jestem miliarderką - stała by się wtedy książką dla mnie idealną. Ale czy są rzeczy doskonałe? Mimo tej niewielkiej wady uważam, że warto zapoznać się z powyższą publikacją. Smacznego...