Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka   Książka 37,28 zł
Paderborn Langer Tom 2   Książka 32,93 zł
Tajemnica domu Uklejów   Książka 37,49 zł

Dopóki nie zajdzie słońce

Część 1

książka

Wydawnictwo NieZwykłe
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Jeden rozkaz, jedna chwila, jedna śmierć.

To właśnie całkowicie i bezpowrotnie zmieniło życie Samuela Remseya. Przeszłość, którą chciał za sobą zostawić, nie pozwalała o sobie zapomnieć, pustosząc jego serce i umysł. Złamany, zraniony i pogrążony w smutku zapomniał o tym, co powinno stać się jego siłą - o rodzinie. Bez przerwy prowokował śmierć, śmiejąc jej się w twarz. Jednakże wszystko, co robimy, wraca do nas ze zdwojoną mocą. Przyszedł w końcu czas, że śmierć zadrwiła z niego. Został zepchnięty na samo dno egzystencji. Czekał na zgubę. Lecz zamiast tego otrzymał pomocną dłoń. Dzięki danej mu szansie uwolnił się od widm dnia wczorajszego, budując na nowo swoje życie. Pozorny spokój zaburzyła jednak osoba, która jako jedna z niewielu była w stanie w ciągu minuty zarówno go rozśmieszyć, jak i wyprowadzić z równowagi. Była jak mina przeciwpiechotna - niepozorna, ale cholernie niebezpieczna.

Czy mężczyzna z tak burzliwą przeszłością jest w stanie pokochać? Czy zdoła otworzyć serce przed kobietą, która nie wierzy w miłość i nie chce jej w swoim życiu? Czy tych dwoje podda się przeznaczeniu, czy nieustannie będzie z nim walczyła?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: NieZwykłe
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 19.08.2019

RECENZJE - książki - Dopóki nie zajdzie słońce, Część 1

4.6/5 ( 5 ocen )
  • 5
    3
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Tatiasza i jej książki

ilość recenzji:1

12-09-2019 21:04

"Jeden rozkaz, jedna chwila, jedna śmierć".

Brzmi mrocznie, nieodwołalnie i bezwarunkowo. Trzy słowa i całe życie ulega totalnej zmianie. Samuel Remsey zostaje żołnierzem SEALs, a później agentem służb specjalnych. To co spotkało go podczas służby wojskowej i wojny w Afganistanie jest niewyobrażalne, straszne, niszczące i pustoszące go od środka. Wojsko zmieniło go całkowicie, został złamany, okaleczony psychicznie i fizycznie. Opisy przerażają, ściskają serducho, okrucieństwo, bezwzględność, tortury, koszmary, niemoc... Tym co trzyma Samuela przy życiu, jest jego rodzina. Jego rodzice giną w wypadku samochodowym i to właśnie jego ustanawiają prawnym opiekunem dla czterech, niesamowitych dziewczynek - jego sióstr. Siostry Samuela są w wieku od czterech do jedenastu lat. Mają nadzieję, że brat stworzy im bezpieczny dom. Czy znajdzie w sobie siłę i zajmie się siostrami? Na jego drodze staje Jess - niesamowicie przekorna, odważna i porywcza dziewczyna. Gołym okiem widać, że między tą dwójką, aż iskrzy od wzajemnej fascynacji i pożądania. Czy im się uda? Podobne charaktery, zadziorność, nieustępliwość, chęć dominacji, czy to da się połączyć?

Mocna, intrygująca, a przy tym bardzo realna. Dopracowana i umiejętnie przekazana. Wojenne przeżycia są jak z najgorszego horroru, bolą, niszczą, pustoszą, wysysają całe dobro i radość. Alkohol, używki, nadużywanie leków, nocne koszmary, bez senność, zwidy. Przeciwności losu się nawarstwiają. Samuel cierpi na PTSD - zespół pourazowego stresu i depresję maniakalną, aby nie stracić sióstr, poddaje się terapii. W całej opowieści czuć ogrom dramatu jakiego doświadczył Samuel, smutek i żal. A obok tego autorka daje nam niesamowitą dawkę cynizmu, złośliwości, drwin i niesamowitego humoru. Uśmiech często gościł na mojej twarzy. Piękno prawdziwej męskiej przyjaźni, uczucie, które zaczyna łączyć naszych bohaterów. Opisy ostrego, mocnego seksu idealnie pasują do całości.

Autorka podjęła się niełatwego tematu i wyszło jej to niesamowicie wiarygodnie. To zdecydowanie nie jest tylko i wyłącznie romans, jest też dramat i dobra obyczajówka. Ta powieść to przede wszystkim próba poskładania życia na nowo. Zakończenie, cóż znając inne powieści pani Ewy szykowałam się na jakąś bombę. I nie pomyliłam się, zostałam ponownie całkowicie zaskoczona i? wkurzyłam się. Teraz z ogromną niecierpliwością czekam na drugą część. Polecam ? Tatiasza i jej książki :)

Ver.reads

ilość recenzji:302

11-09-2019 22:04



Przeszłość potrafi zostawić na nas rysy, których nie jesteśmy w stanie niczym zatuszować, o których mimo usilnych prób nie potrafimy zapomnieć. Samuel niejednokrotnie spojrzał śmierci w oczy, drwił z niej, ignorował, przekraczał niewidzialną granicę. Jednak teraz nie ponosi już odpowiedzialności jedynie za siebie. Na jego barkach spoczywa przyszłość bliskich mu osób, dla których będzie musiał zacząć walczyć. Walczyć o samego siebie.

Nie miałam nigdy wcześniej styczności z twórczością Ewy Pirce, jednak po przeczytaniu tej pozycji zaledwie w jeden dzień wiem, że niejedna jej książka pojawi się wkrótce w mojej biblioteczce. Autorka zaskakuje już samą narracją, która w pierwszoosobowej formie prowadzona jest głównie, w przeciwieństwie do większości romansów, przez męskiego bohatera. Dzięki temu na jaw wychodzą traumatyczne wojenne wspomnienia i skrywane głęboko lęki, które trawią jego duszę. Natomiast kreacja bohaterów... Cóż, mówi się, że przeciwieństwa się przyciągają, jednak w tym przypadku zarówno Sam jak i Jess to nieokiełznane żywioły. Ich silne temperamenty tworzą wybuchową mieszankę, przez co zdawać by się mogło, iż ta relacja nie przetrwa. Gdy jednak z czasem zaczyna przeradzać się w coś głębszego, żadne z nich nie chce przyznać się do tego nawet przed samym sobą. Oboje walczą z uczuciami, których nie znają, których się zwyczajnie boją. Czy przełamią tę barierę?To, co również zaskakuje w tej historii, to wbrew pozorom ogromna dawka humoru. Męskiego, niemal brudnego, który niejednokrotnie sprawiał, że śmiałam się w głos i idealnie równoważył trudną wojenną tematykę.

"Dopóki nie zajdzie słońce" to książka, która nie daje się odłożyć. Wzrusza, wywołuje uśmiech, zmusza do refleksji - wprost stworzona na długie jesienne wieczory, z niecierpliwością wyczekuję kolejnego tomu!

ThievingBooks

ilość recenzji:59

31-08-2019 17:34

Śmiał się śmierci prosto w twarz, ryzykował i nie bał się niebezpieczeństwa. Do czasu, gdy zrozumiał co może nieodwołalnie stracić.

Chociaż książki Ewy Pirce odkryłam niedawno - bardzo szybko odnalazłam w nich siebie. To autorka, która doskonal odnalazła się w romansie obyczajowym nawiązując tylko do całej lawiny przeróżnych emocji, ale i ważnych, ponadczasowych tematów. Dzięki temu jej książki nie przemijają a pozostają w głowie na długo po skończonej lekturze. Nie inaczej było z "Dopóki nie zajdzie słońce" czyli niezwykle przejmującej powieści od której nie mogłam się oderwać.

To historia Samuela Remseya, mężczyzny którego życie zmieniło się nieodwracalnie. Jedna misja zrujnowała go ostatecznie, nie pozwoliła mu iść do przodu a przeszłość nieustannie ciągnęła w dół. Zatracił się we własnych demonach, pozwolił by alkohol i narkotyki przysłoniły mu świat. Zapomniał rodzinie a przecież to ona powinna być dla niego najważniejsza. Nie spodziewał się, że pewnego dnia spotka na swojej drodze dziewczynę, która odmieni wszystko. Tylko czy ona nauczy go kochać, jeśli sama nie wierzy w miłość?

Autorka kreuje fascynujących bohaterów. To nie pierwszy raz, kiedy od pierwszej strony przepadam w osach postaci, czuję się przepełniona ich emocjami a ich losy nie pozostają mi obojętne choćby na minutę. Samuel to silny mężczyzna, który w życiu przeszedł zdecydowanie zbyt wiele, więc narracja z jego strony bywała ciężka emocjonalnie. Jednak Jessica opowiadając swoją historie równoważyła jego tragedię i przeganiała burzowe chmury wprowadzając radość oraz poczucie, że nie wszystko jest przesądzone. Pasowali do siebie idealnie, wzajemnie się uzupełniając i dzięki doskonale przedstawionym profilom psychologicznym ujawniali swoje dobre i złe strony, by czytelnik mógł zrozumieć, że są ludźmi takimi samymi jak my a ich historia mogła mieć miejsce gdzieś w prawdziwym świecie.

Największym atutem tej powieści jest jej realność. Pirce skupia się na na detalach, dopracowuje wszystko co ma znaczenie a dzięki temu opowieść żyje na naszych oczach. Nie odnalazłam choćby jednego momentu przekłamania czy naciągania fikcji, za to z zapartym tchem śledziłam wydarzenia wierząc w każde przedstawione słowo. Miałam poczucie, że jestem niemym bohaterem powieści, że zostałam zaproszona w sam wir wydarzeń i wszelkie emocje uderzały we mnie ze zdwojoną siłą. A było ich pełno: od smutku i potężnych łez wzruszenia, które spotykały mnie podczas całej lektury kilkukrotnie po radosne momenty śmiania się w głos, gdy do głosu dopuszczano zadziorne dialogi bohaterów. Całość okazała się świetnie zrównoważona i w pełni przemyślana tworzą przejmującą oraz przepiękną historię przy której czas nie miał znaczenia.

"Dopóki nie zajdzie słońce" to powieść o wojnie, odkupieniu oraz poszukiwaniu siebie. Nawiązuje do miłości chociaż nie zapomina, że w życiu liczy się coś więcej. To jedna z tych książek przy których warto się zatrzymać i porozmyślać - nie tylko nad losami głównych bohaterów, ale o życiu. Tak ogólnie. Ewa Pirce po raz kolejny stworzyła cudowną opowieść pełną emocji udowadniając, że każdy zasługuje na drugą szansę.