SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Dom w butelce

Rozmowy z Dorosłymi Dziećmi Alkoholików

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment

książka

Wydawnictwo Agora
Data wydania 2021
Oprawa miękka
Ilość stron 360

Opis produktu:

Wszyscy Polacy to jedna wielka alkoholowa rodzina - mówi jeden z bohaterów książki Agnieszki Jucewicz, dziennikarki `Gazety Wyborczej`, autorki bestsellerowych książek (m.in. Czując, Żyj wystarczająco dobrze) oraz Magdaleny Kicińskiej, autorki głośnej `Pani Stefy` oraz redaktorki naczelnej miesięcznika `Pismo`. `Dom w butelce` to zbiór mocnych, głębokich rozmów z dorosłymi dziećmi alkoholików. Jakie wyglądało ich dzieciństwo? W jaki sposób uzależnieni rodzice wpłynęli na ich dorosłość? Kiedy rozmówcy uświadomili sobie obecność alkoholowego spadku w swoim życiu? Czy i jak udało im się od niego uwolnić? Kim są dzisiaj? Autorki wiedzą co mówią - jak same przyznają, książka jest również rozprawą z ich własnym, rodzinnym doświadczeniem.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa
Wydawnictwa: Agora
Kategoria: biografie i wspomnienia,  wywiady, rozmowy,  literatura faktu, publicystyka
Wydawnictwo: Agora
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 135x210
Ilość stron: 360
ISBN: 9788326837364
Wprowadzono: 21.09.2021

Agnieszka Jucewicz, Magdalena Kicińska - przeczytaj też

RECENZJE - książki - Dom w butelce, Rozmowy z Dorosłymi Dziećmi Alkoholików - Agnieszka Jucewicz, Magdalena Kicińska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.9/5 ( 7 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Marta

ilość recenzji:1

7-10-2021 20:34

Bardzo potrzebna książka - polecam nie tylko dda. Mam nadzieje, że skłoni nas do szerszej dyskusji w jaki sposób powinna wyglądać opieka społeczna, aby pomoc dzieciom z rodzin dysfunkcyjnych - tym bardziej ze niestety coraz więcej problemow wynika z uzależnień nie tylko od alkoholu

Czy recenzja była pomocna?

Renata

ilość recenzji:1

6-10-2021 21:17

Nikt nie jest w stanie lepiej opowiedzieć historii, jak ludzie, którzy te historie przeżyli. Od początku, jak książka się ukazała wiedziałam, że trafi w moje ręce. Ani przez chwile nie żałowałam wydanych na nią pieniędzy. Wiele mi uświadomiła, pokazała świat rodziny alkoholików "od kuchni". Polecam każdemu.

Czy recenzja była pomocna?

Anna

ilość recenzji:1

4-10-2021 22:13

dla mnie jako DDA, jedna z lepszych pozycji jakie przeczytałam w temacie.

Czy recenzja była pomocna?

Łukasz

ilość recenzji:1

29-09-2021 16:32

W naszym kraju alkohol to chleb powszechni. To dziwne, że dopiero teraz możemy o nim mówić poważnie. "Dom w butelce" to ważny krok w dobrym kierunku. 12 historii ludzi, którzy zostali skrzywdzeni przez alkoholizm swoich bliskich. 12 historii z bardzo różnych rodzin. Bo problem DDA nie dotyczy tylko rodzin biednych. Często alkoholikami są także bogaci ludzie wykształceni. Ta książka wyraźnie to pokazuje.
Autorki nie wysuwają się tutaj na pierwszy plan. Potrafią słuchać. Zadają krótkie, celne pytania. Mają w sobie dużo empatii, może dlatego, że problem DDA poznały na własnej skórze.
Więcej tu życia, emocji, niż psychologicznych terminów. I bardzo dobrze!

Czy recenzja była pomocna?

Ejdzi

ilość recenzji:1

21-09-2021 18:45

Każda książka Agnieszki Jucewicz jest dość ciężka, lecz to wyjątkowo mnie dotknęła. Potrzeba wiele spokoju i opanowania, żeby pochłonąć tę książke w szybkim czasie. Historie są trudne, ale warto je przeczytać.

Czy recenzja była pomocna?

bez************************

ilość recenzji:46

21-09-2021 12:51

?Dom w butelce? musiałam ?rozchodzić?. Po każdej przeczytanej historii, myślałam o niej i wychodziłam, przeżywałam to co przeczytałam. Kiedy już zbliżałam się do połowy książki zaczęłam ją czytać na głos w domu. Zazwyczaj czytam fragmenty, w ten sposób dzielę się tym co mnie bawi, porusza, czy po prostu jest świetnie napisane. Tak się rozkręciłam z czytaniem, że każdą z historii wypowiedziałam na głos. Bardzo chciałam te historie opowiedzieć by nie zostać z opowieściami i przemyśleniami sama.


Książka jest zapisem dwunastu rozmów, jakie przeprowadziły autorki z Dorosłymi Dziećmi Alkoholików. Te rozmowy były prawdziwe, szczere. Ta szczerość i prawda była uderzająca. W dużej mierze pomogła w tym anonimowość. Nie poznamy prawdziwych imion, nazw miejscowości, bo to nie jest istotne. Ważna jest historia. Bohaterowie tej książki przetrwali wiele. Niektórzy są po terapii, część się na nią nie zdecydowała. Jedni radzą sobie dobrze (to często właśnie zasługa długiej i żmudnej pracy ze specjalistą i często siły, którą w sobie już mieli), a inni powielają schematy jakich nauczyli się w domu. Bo niestety w szkole nie uczą, jak to zapragnął jeden z bohaterów, jak chwalić, jak karać, jak przytulać.


Wstyd, przemoc, ukrywanie przed innymi, że mama, ojciec pije, zastanawianie się czy inni jednak nie wiedzą, czy nie myślą o mnie, że jestem z tej patologii. Takie uczucia towarzyszą dzieciom alkoholików. Dzieci też często biorą na siebie obowiązki dorosłych, bo matka, ojciec, nie ogarnia w domu, bo alkohol jest najważniejszy. Tracą dzieciństwo, a dokładnie jest ono im odebrane. To kolejna rzecz, którą kradnie alkohol. Zabiera też spokój, poczucie bezpieczeństwa, wiarę we własne siły i często chęć do życia. To złodziej, zakradający się do naszego domu w środku dnia i atakujący kiedy najmniej się tego spodziewamy. Nałóg rozbijający rodziny, niszczący więzi, a ofiarami są zawsze dzieci, bo one nie umieją się jeszcze bronić, są słabe, dopiero uczą się świata, a już muszą zamienić się rolami z zapitymi rodzicami, zamroczonymi procentami braćmi i siostrami, bo takie scenariusze też się zdarzają. I mamy w książce taką rozmowę, gdzie alkohol brata niszczył i niszczy całą rodzinę.


Historie są bardzo różne. Wspólnym doświadczeniem jest wstyd za pijanego rodzica, rodziców, ukrywanie tego faktu i w końcu przyznanie przed sobą: ?mój ojciec jest alkoholikiem?, ?moja matka jest alkoholiczką?. I uświadomienie sobie, że to nie jest moja wina. Oni sami muszą chcieć przestać pić. Nic więcej nie mogę zrobić. Po pewnym czasie udaje się zrzucić nie swój wstyd. I tego się trzeba nauczyć.
W książce pada zdanie, że to picie ?przepływa na pokolenia?. Niektórzy sięgają po alkohol i powielają to co było w domu. Inni nigdy, albo rzadko sięgną po butelkę bojąc się, że zaczną pić nałogowo, że mają to w genach, bo są ?krew z krwi?. By nie powtórzyć błędów rodziców idą w drugą stronę. Gdy była w domu przemoc, nie karzą, pozwalają na wszystko, kiedy były kłótnie i awantury, idą na każde ustępstwo partnera lub dzieci, nie mając własnego zdania.


Czułam od dedykacji i wstępu, że autorki bardzo przeżyły te historie. Nie ukrywają, że są one i ich doświadczeniem. I niestety wielu, bo w Polsce się piło, pije i będzie się piło. Bo ?trzeba się wyluzować?, ?lubimy się napić, jesteśmy normalni?, ?bo jest okazja, święto, weekend, trzeba odreagować po pracy?, ?bo życie nie wyszło, bo trzeba zapomnieć?. Były empatyczne, odpowiedzialne za słowa. Naprawdę przeprowadzenie tak trudnych, bolesnych rozmów to wyzwanie, to duży emocjonalny koszt. Jeśli mamy szczęście, w naszych rodzinach się nie piło, albo nie tak bezpośrednio tego doświadczyliśmy. Bo pił ktoś z rodzeństwa rodziców, dziadek, babcia. Pewnie wszyscy znamy ten problem choćby z sąsiedztwa, albo robiąc zakupy w piątek, gdy wcale nierzadkim widokiem jest spory zapas butelek, puszek. Bo piwo to też alkohol.


Często widzimy zataczających się ludzi, idących chwiejnym krokiem, a oni wracają do ?domu w butelce?. Problem w tym, że nie są tam sami. Mają dzieci, żony, mężów, których to picie niszczy, rani i powoli zabija każdego dnia. Czasem brak jest woli ze strony pijących by to skończyć, przerwać ciąg. Wtedy dziecko nie może nic zrobić by zawalczyć o rodzica. Może jednak zawalczyć o siebie, wyrwać się z błędnego koła. Nawet jako dorosły, bo często wydaje się, że to już przeszłość, wyszliśmy z domu, rodzice nie żyją. Jednak jakoś trudno sobie poukładać życie, nic nie wychodzi. Nieprzepracowane traumy z dzieciństwa spędzonego w domu w butelce dają o sobie znać. Pierwszym krokiem jest uświadomienie sobie, że w domu był problem, nazwanie go po imieniu i zmierzenie się z demonami przeszłości. Jednak nie każdy zdaje sobie sprawę, że jest dorosłym dzieckiem alkoholika. Często picie rodziców jest marginalizowane, zepchnięte głęboko w podświadomość, a my nie zdajemy sobie sprawy czemu każdy nasz związek kończy się dramatycznym rozstaniem, lub nie radzimy sobie w pracy albo w kontaktach międzyludzkich. Przeczytanie tej książki może pomóc w zdiagnozowaniu problemu, postawieniu pierwszego kroku, a później kolejnych. Bo trzeba wykazać się siłą by przetrwać, pójść po pomoc do psychoterapeuty, psychiatry, by walczyć i zadbać o siebie bez poczucia winy. To trudna lektura, którą trzeba sobie dawkować. Ale gdy dłużej posiedzi w głowie sądzę, że daje właśnie siłę. Moglibyśmy zacytować wiele fragmentów rozmów, to są mądre przemyślenia, celne słowa uderzające w sedno, i jak one są przy tym świetnie napisane. Nadal jestem pod wrażeniem.


Warto takie publikacje wydawać i w nie inwestować. Mamy nadzieję, że ta książka znajdzie się w wielu bibliotekach. Będzie przedmiotem wielu rozmów psychoterapeutów, psychologów, pedagogów i wszystkich, którzy znają ten problem z autopsji. Obydwoje mamy poczucie, że może wiele pomóc Dorosłym Dzieciom Alkoholików, ich rodzinom, mężom, żonom, partnerom, partnerkom. Zobaczą, że nie są sami, bo to bardzo powszechny problem. Nawet jeśli o tym wiedzą, to być może poczują w sobie siłę do zmiany. Z pewnością to jedna z najważniejszych publikacji, jakie przeczytaliśmy w tym roku, a może nawet w ogóle.

Czy recenzja była pomocna?