Naomi Klein- ta ładna pani ze zdjęcia na końcu książki jest dziennikarką, pisarką i filmowcem. „No logo”- jej poprzednia książka odniosła ogromny sukces. Klein, jako dziennikarka pisała reportaże z Iraku i nakręciła dokument o okupowanych przez robotników fabrykach w Afganistanie.
Szokuje, przeraża. Pisze o rzeczach, które działy się i dzieją naprawdę, a tak mało o nich wiemy. Nami Klein nie boi się pisać prawdy, bez względu na to, jak niewygodna by była. Uderza w wywiad USA, amerykańskich prezydentów, oligarchów rosyjskich, brytyjskie władze, dyktatorów trzeciego świata, rządzących Komunistyczną Republiką Chin, dyrektorów Międzynarodowego Funduszu Walutowego….
Milton Friedman- to postać, która przetacza się przez całą objętość lektury. To od niego wszystko się zaczęło:„Całe trzydzieści lat eksperymentu szkoły chicagowskiej to historia masowej korupcji i korporacyjnej zmowy autorytarnych państw i wielkich korporacji- od chilijskich piranhas, do kumoterskich prywatyzacji w Argentynie, rosyjskich oligarchów, kombinacji Ekronu, wreszcie do „wolnej strefy defraudacji” w Iraku. W terapii szokowej chodzi o to, by otworzyć możliwość szybkiego zgarniania ogromnych zysków- nie pomimo bezprawia, ale dzięki niemu…”
Czytając książkę, ma się wrażenie, jakby czytało się jakieś tajne akta, przez wiele lat fałszowane przez władze, zupełnie jakby historia chciała o nich zapomnieć… Ale nie możemy zapomnieć i o tym mówi Nami Klein. Musimy być świadomi. Nie wygramy z całym systemem, z całą mechaniką kapitalizmu o którym pisze autorka, ale musimy być świadomi….
Polecam gorąco! Niesamowita lektura.