SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Do światła

Universum Metro 2033

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Insignis
Data wydania 2012
Oprawa miękka
Liczba stron 328
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

"Do światła" Andrieja Djakowa to w Rosji największy sukces w ramach projektu Uniwersum Metro 2033 od czasu niezapomnianego Metra 2033.
Porzucony świat, leżący na powierzchni, nie chciał przyjąć ludzi z powrotem. Mamiące, tajemnicze światło zgasło, skryło się jak widmo, jak bagienny ognik. Czy znajdą drogę do światła, do nadziei, poprzez wszystkie niebezpieczeństwa świata zewnętrznego? Ilu wędrowców dotrze tam żywych? Może jeden. Może nikt.
Z petersburskiego metra wyrusza grupa straceńców z misją odszukania tajemniczego światła, którego źródło tkwi gdzieś w Kronsztadzie. Przewodzi im Taran, doświadczony stalker. Za udział w wyprawie zażądał... dwunastoletniego sierotę, Gleba. W grupie znajduje się też wyznawca kultu Exodusu, wierzący w Arkę, która zabierze wybrańców do raju wolnego od promieniowania.
Jak rozwiną się szorstkie początkowo relacje opiekuna i chłopca? Co czeka na wędrowców u celu? Czy spotkają innych, którzy przetrwali Katastrofę? Czy z bazy Floty Bałtyckiej zabierze ich krążownik "Wariag" - mityczna Arka wyznawców Exodusu?
Jedno można powiedzieć: nadzieja to dziwne uczucie.

Do światła to pierwszy tom trylogii Andrieja Djakowa, ukazującej się w ramach Uniwersum Metro 2033 - międzynarodowego projektu Dmitry'a Glukhovsky'ego, autora bestsellerów Metro 2033 i Metro 2034, w którym biorą udział pisarze, osadzający swe historie w postapokaliptycznym świecie Metra 2033.


Andriej Giennadijewicz Diakow - urodził się w 1978 roku w Leningradzie (dziś Sankt Petersburg), gdzie mieszka do dziś. Z wykształcenia jest ekonomistą. W roku 2000 ukończył z wyróżnieniem Sanktpetersburski Instytut Mechaniki Precyzyjnej i Optyki. Z zawodu jest audytorem specyfikacji systemów zarządzania jakością. Jest żonaty, ma syna. Od dziecka interesuje się fantastyką we wszystkich przejawach. Metro 2033 poznał już w czasie tworzenia przez Dmitrija Glukhovsky'ego swojej głośnej powieści internetowej i brał aktywny udział w dyskusji nad każdym nowym rozdziałem. Właśnie wtedy, w kwietniu 2005 roku, napisał i umieścił w sieci swoje pierwsze opowiadanie osadzone w Uniwersum Metro 2033. Później, kiedy projekt zyskał własną stronę internetową (www.metro2033.ru), Andriej brał aktywny udział w życiu portalu i napisał dla niego jeszcze kilka opowiadań, które zdobyły uznanie czytelników.
Podstawowym motywem udziału w projekcie Uniwersum Metro 2033 jest dla Andrieja zdobycie nowych doświadczeń pisarskich i możliwość wniesienia do projektu własnej wizji świata stworzonego przez Dmitrija Glukhovsky'ego.
"Do światła" jest pierwszą poważną próbą literacką Andrieja. Książka powstała w rekordowym tempie - w niewiele ponad dwa miesiące. Dzięki temu, że trafiła na listę najlepszych tekstów portalu, została włączona do oficjalnej serii i ukazała się na rynku w maju 2010 roku.
14 maja 2011 roku w Moskwie w Rosyjskiej Bibliotece Państwowej odbyła się ceremonia wręczenia nagrody "Najlepsza książka Uniwersum Metro 2033 za rok 2010". W internetowym głosowaniu dziesiątków tysięcy czytelników serii zwyciężyła powieść Andrieja Diakowa Do światła. Sukces książki zachęcił autora do pracy nad jej kontynuacją.
Sequel powieści "Do światła" został wydany w Rosji w czerwcu 2011 roku pod tytułem W mrok. Praca nad fabułą trwała sześć miesięcy. Przez kolejne pół roku autor pisał samą powieść. W opinii czytelników sequel okazał się równie przekonujący i jeszcze bardziej mroczny. Obecnie Andriej pracuje nad ostatnią częścią trylogii o Glebie i Taranie pod roboczym tytułem Za horyzont.

Tłumaczenie: Paweł Podmiotko
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Insignis
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2012
Wymiary: 140x210
Liczba stron: 328
ISBN: 978-83-61428-69-5
Wprowadzono: 29.06.2012

RECENZJE - książki - Do światła, Universum Metro 2033 - Andriej Diakow

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 13 ocen )
  • 5
    11
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

library1gim

ilość recenzji:80

brak oceny 20-07-2016 18:57

Okładki trylogii intrygują i zachęcają do poznania tej historii. Są mroczne i zdradzają klimat powieści, pokazując jednak zaledwie ułamek tego, co czeka czytelnika w środku. Rozpoczęcie lektury równa się wejściu w świat zniszczony przez atomowe zabawy ludzkości z życiem i śmiercią. Świat pełen promieniowania, niebezpiecznych mutantów, głodu i zezwierzęcenia.
Ocalali z katastrofy ludzie żyją pod ziemią w strasznych warunkach, w przystosowanych jako tako do mieszkania stacjach metra. Ci, którzy decydują się wyjść na powierzchnię, to najczęściej stalkerzy lub samobójcy, bo bez specjalnego kombinezonu i doświadczenia w takich wędrówkach wyjście najczęściej kończy się śmiercią śmiałka.
Pewnego dnia społeczność ocalałych z petersburskiego metra odbiera sygnał świetlny, który mógłby świadczyć o tym, że gdzieś jeszcze są inni ocalali ludzie. Dotarcie do Kronsztadu, skąd prawdopodobnie pochodził ów sygnał, jest jednak bardzo niebezpieczne. Może tego dokonać tylko ktoś doświadczony, komu nie są straszne żadne żyjące na powierzchni potwory. Tym człowiekiem jest Taran, stalker. Zgadza się on wyruszyć na wyprawę, ale stawia warunek - chce dostać w zamian dwunastoletniego dzieciaka ze stacji Moskiewskiej, Gleba, który ma ruszyć w podróż razem z nim. Gleb jest przerażony perspektywą przebywania na powierzchni, do tego jeszcze w towarzystwie gburowatego i zwalistego, obcego mężczyzny. Wyjścia jednak nie ma. Został przehandlowany... Z czasem pojawi się więcej ciekawych bohaterów, wśród których wyróżnia się na przykład Dym, zielonoskóry mutant i przyjaciel Tarana.

Akcja powieści jest bardzo wartka, a kolejne wydarzenia rozgrywają się momentami błyskawicznie. Nie ma czasu na nudę, włosy wciąż stają dęba, a po plecach wędrują nieustające ciary. Kolejne przeszkody wyrastają na drodze drużyny jak grzyby po deszczu, ale podczas lektury na szczęście nie odnosi się wrażenia, że to motyw "zabili go i uciekł". Wbrew przeciwnie, są i tacy, którym nie będzie dane dotrzeć do celu wyprawy... Postaci są świetnie zarysowane, do tego stopnia, że naprawdę można się z nimi zżyć. Obserwowanie zmagań każdego z nich z otoczeniem i samym sobą to bezcenne doświadczenie.

Jak potoczy się wspólne życie Tarana i Gleba? Czy chłopak przekona się do nowego opiekuna? Czy pomoże mu w trudnej przeprawie, czy raczej będzie zawalidrogą? Kto jeszcze dołączy do wyprawy? Czy wszyscy będę po tej samej stronie barykady? Kim okażą się nadawcy świetlnego sygnału?
Pytań jest wiele, a to dopiero początek trylogii. O pozostałych dwóch tomach nie będę się rozpisywać, bo nie chcę popsuć przyjemności z lektury. Poza tym, jak to w trylogiach bywa, jeśli napiszę choć odrobinę o fabule drugiej i trzeciej części, to automatycznie będzie to spoiler poprzednich tomów :-) W każdym razie będzie się działo, oj będzie.

Polecam bez wahania!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?