Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka   Książka 37,28 zł
Paderborn Langer Tom 2   Książka 32,93 zł
Tajemnica domu Uklejów   Książka 37,99 zł

DEYNA (twarda)

Świat

książka

Wydawnictwo Marginesy
Oprawa twarda
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Deyna - największy polski piłkarz XX wieku, najlepszy pomocnik na świecie w latach 70., nazywany reżyserem boiska. Przymusem wcielony do wojskowej Legii spędził w niej 12 lat i dwukrotnie zdobył mistrzostwo polski. Jednak uwielbienie kibiców i międzynarodową sławę przyniosły "Kace" występy w reprezentacji, dla której wraz z jego przyjściem rozpoczęły się złote lata. Trzy czwarte swojego 40-letniego życia poświęcił piłce nożnej.


Stefan Szczepłek - polski dziennikarz sportowy, komentator, specjalizujący się w tematyce piłkarskiej. Pracował w Sztandarze Młodych, tygodniku Piłka Nożna, redakcji sportowej TVP oraz w Życiu Warszawy. Dziennikarz gazety Rzeczpospolita. Autor książek o historii futbolu. Laureat Nagrody im. Dariusza Fikusa za rok 2007.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Marginesy
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Wprowadzono: 03.04.2012

RECENZJE - książki - DEYNA, Świat

4.3/5 ( 4 oceny )
  • 5
    3
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Kolmanka

ilość recenzji:1

brak oceny 19-06-2012 20:32

Podejrzewam, że dla wielu osób, szczególnie młodych i nieinteresujących się piłką nożną, tytuł może być enigmatyczny. Chodzi w nim oczywiście o Kazimierza Deynę, polskiego piłkarza, jednego z najlepszych futbolistów tamtych czasów nie tylko w Europie, ale i na świecie. Był to człowiek wyjątkowy, dlatego jego legenda jest wciąż żywa i może warto teraz, ?na otarcie łez? po odpadnięciu polskiej reprezentacji z EURO 2012, przypomnieć sobie lub dowiedzieć się, że były lata kiedy Polska grała o najwyższe laury, zapewniając kibicom emocje na światowym poziomie.

Biografia Kazia, jak pisze o nim autor, jest niesamowicie wciągająca, barwna i ciepła (choć nie bezkrytyczna), a wszystko dzięki temu, że Stefan Szczepłek, dziennikarz sportowy i znawca futbolu, był przyjacielem Deyny i pisze o piłkarzu właśnie jak o kimś bliskim.

Oprócz faktów, domysłów i anegdot z życia Kaki (nie mylić z Brazylijczykiem Kaką, który w chwili śmierci Deyny miał 7 lat), książka ma drugiego bohatera ? Legię Warszawę. Tę z czasów, kiedy grali w niej Lucjan Brychczy, Jacek Gmoch, Robert Gadocha i sam Kazmierz Deyna i kiedy sięgali oni po tytuły Mistrzów Polski, Puchary Polski i dochodzili do półfinału i ćwierćfinału Pucharu Europy (odpowiednio w 1970 i 1971). Czy warto przypominać, że od tamtej pory żaden polski klub nie zaszedł już tak wysoko w europejskich rozgrywkach?

Kazik Deyna święcił tryumfy również z reprezentacją. Jego występy w ?Orłach Górskiego? to pasmo sukcesów: złoty medal na Olimpiadzie w Monachium 1972 (tytuł króla strzelców) i 3 miejsce na Mistrzostwach Świata w 1974 w RFN. Łącznie Kaka zakładał koszulkę z orzełkiem ponad sto razy i strzelił 45 bramek dla biało-czerwonych.

A prywatnie? Kazimierz Deyna był ponoć indywidualistą, typem samotnika, nie szukał rozgłosu i sławy, nie cierpiał udzielać wywiadów, ale miał też słabość do kobiet (odwzajemnioną), przez co zdarzało się, że przepadał na kilka dni. Jednak wszyscy, którzy znali go osobiście zgodnie twierdzą, że choć był zamknięty to był również sympatyczny i uczynny. W całości oddany futbolowi.

Ze smutkiem czyta się o końcu jego kariery i końcu życia zarazem. Pochodząc z kraju komunistycznego miał niemal uniemożliwiony wyjazd do klubu zachodniego, choć w swoim czasie bili się o niego najlepsi. Kiedy w końcu udało mu się wyjechać do Anglii był już u schyłku kariery, nie odnajdował się w angielskim stylu gry i koledzy z Manchesteru City również nie rozumieli jego taktyki. Po wyjeździe do USA (na piłkarską emeryturę, jak się to często określa), choć przez jakiś jeszcze czas odnosił sukcesy, to jednak problemy osobiste zaczęły przeważać (kryzys małżeństwa, alkohol, hazard...), co znalazło swój tragiczny finał 01.09.1989 r.

Piłkarz o wspaniałym talencie, kapitan reprezentacji, który dyrygował grą całego zespołu, na boisku opanowany (1 czerwona kartka w całej karierze) przegrał jednak w życiu prywatnym.

Wracając do samej książki, warto odnotować, że jest bardzo ładnie i ciekawie wydana. Tekst wzbogacają fotografie z epoki, o której jest mowa, reprinty biletów, wycinków z gazet, koszulek i wielu innych piłkarskich gadżetów.

W stylu Stefana Szczepłeka czuje się lekkość i fachowość, od razu można poznać, że czytamy relację naocznego świadka opisywanych wydarzeń. Nie sądziłam, że książka o piłkarzu, klubach, meczach itd. może być taka wciągająca. Co więcej, po przeczytaniu jej przez męża, powędruje do taty, a dalej pewnie trafi do kilku innych kibiców w różnym wieku z mojej rodziny.