SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Detoks

Komisarz Tomek Kawęcki Tom 1

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Czarna Owca
Data wydania 2018
Oprawa miękka
Liczba stron 536

Opis produktu:

W wynajętym mieszkaniu w łódzkiej kamienicy zostają odnalezione zmasakrowane zwłoki studentki Martyny Bułeckiej. Brak śladów sugerujących tożsamość sprawcy. Brak motywów. Brak świadków.
Komisarz Tomek Kawęcki, jeszcze parę lat wcześniej utalentowany śledczy, dziś jest wypalonym samotnym alkoholikiem. Ale tylko on daje nadzieję na rozwikłanie sprawy zabójstwa 24-letniej kobiety, pod warunkiem że zdoła wziąć się w garść i zechce współpracować z kolegami. Tymczasem szczególnie młoda sierżant Magda Giętka budzi w nim nieuzasadnioną niechęć.
Szukając zabójcy Martyny Bułeckiej, policjanci zapuszczają się w najbardziej zdegenerowane rejony Łodzi. Poznają świat dewiantów, prostytutek i narkomanów, zblazowanych studentów i wykładowców, wykolejeńców balansujących na granicy prawa, skorumpowanych prawników i zdeprawowanych dziennikarzy. Przekonują się, że ludzie przeważnie nie są takimi osobami, za jakie się podają, a niektórych policjantów od przestępców różni jedynie mundur.
Wśród sfrustrowanych członków zespołu śledczego coraz częściej dochodzi do tarć. Sytuację dodatkowo komplikuje odkrycie związku pomiędzy zabójstwem Martyny Bułeckiej a sprawą sprzed czterech lat. Wówczas w małej wsi nieopodal Łodzi w podobny sposób została zamordowana nastoletnia dziewczyna. Tyle że sprawca tamtego zabójstwa został schwytany i osądzony. Tragiczna pomyłka? A może celowe działanie....
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Czarna Owca
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2018
Wymiary: 135x210
Liczba stron: 536
ISBN: 978-83-8015-893-1
Wprowadzono: 04.04.2018

RECENZJE - książki - Detoks, Komisarz Tomek Kawęcki Tom 1 - Krzysztof Domaradzki

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 12 ocen )
  • 5
    10
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

lukrecja84

ilość recenzji:690

6-12-2020 14:44

Dzisiaj przychodzę do was z recenzją książki Krzysztofa Domaradzkiego ?Detoks?. Jest to pierwszy tom z cyklu ?Komisarz Tomek Kawęcki?.
Jak w bywa w dobrym kryminale ? mamy brutalne morderstwo. Tym razem ofiarą jest młoda kobieta - studentka. Kto i dlaczego ją zamordował? Tego będzie musiał dowiedzieć się komisarz Tomek Kawęcki. Pomagać mu będzie młoda i ambitna sierżant Magda Giętka. Czy będą potrafili się dogadać? On jest samotnym alkoholikiem, ona młoda i naiwna?
Tomek Kawęcki wpadnie na trop?Zabójstwo z przed czterech lat, może mieć związek z tym morderstwem?. Tylko jak to jest możliwe? Sprawca siedzi w więzieniu?. Czyżby złapali nie tą osobę co trzeba? Kto się pomylił? Kto jest skorumpowany?
Z czym przyjdzie się im zmierzyć? To już musicie przeczytać sami. Nie chcę za dużo spoilerować.
Książka wciągnęła mnie dopiero przy końcówce. Początek ciągnie się jak ślimaczek? Czy tylko ja mam takie odczucia? Czy kolejne części są lepsze? Dobry temat ale wolna akcja???? Za całokształt daję 7/10.
Czytaliście ?Detoks? Krzysztofa Domaradzkiego? Co o nim sądzicie?
Ciekawe co dzieje się w kolejnych częściach.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

pasjonatka_ksiazek1

ilość recenzji:54

8-06-2020 13:33

Pierwsza część trylogii. Zacznę od tego, że głównym bohaterem jest Tomasz Kawęcki. Alkoholik, który jest strasznie irytujący, do tego stopnia, że miałam ochotę dać mu przysłowiowo "w gębę ". Nie ma szacunku do kobiet i bardzo mnie tym zniechęcił do siebie. Miałam wrażenie, że to taki typ człowieka "niby coś wiem ale nie powiem", normalnie jak taki zadufany bufon. ??????????? Bohaterowie ogólnie do siebie mnie nie przekonali i autor w moim mniemaniu chyba też nie darzył ich sympatią ????. Niektóre sceny mieszały się z innymi przy czym gubiłam się w czytaniu np. Jedna strona jest w barze z policjantami w roli głównej, A druga już ni z gruszki ni z pietruszki w barze z redaktorami gazety. Nie ukrywam to też jest bardzo denerwujące i irytujące. Akcja jest nudna do tego stopnia, że modliłam się by wkoncu zaskoczył jakiś trybik. No i bingo! Ale tylko dlatego, że przerzuciłam się na Legimi na audiobooka.???? Słuchając jej, zaczęły mnie nawet śmieszyć teksty, dialogi????. Zaciekawiła mnie, może dlatego, że lektor który to czytał, wczuł się w czytanie i jego głos idealnie pasował do danych sytuacji. Dopiero gdy doszłam do pewnych stron, wiedziałam już kto był mordercą. I co? MIALAM RACJĘ ???? Podsumowując: gęstość fabularna i mroczność może niektórych z was zaintryguje, lecz mnie, osobie która kocha kryminały, ta pozycja nie porwała, A w efekcie wyszło, że ją strasznie męczyłam. Może kolejne tomy mnie czymś "zauroczą"????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Angela

ilość recenzji:77

24-03-2020 04:03

"Detoks" to książkowy debiut Krzysztofa Domaradzkiego i muszę przyznać, że jak na debiut robi ogromne wrażenie.
Młoda kobieta znajduje w wynajmowanym mieszkaniu poćwiartowane zwłoki swojej współlokatorki Martyny. Zeznania ludzie na temat zmarłej zasadniczo się różnią - od grzecznej studentki do rozwiązłej i wyzwolonej seksualnie artystki. Policja nie ma punktu zaczepienia w tym śledztwie. Do wyjaśnienia tej sprawy zostaje włączony Tomasz Kawęcki i jego nowa partnerka Magda Giętka. Czy morderstwo Martyny łączy się ze sprawą sprzed 4 lat? A może są jeszcze inne zabójstwa z podobnym modus operandi, które wskazywałyby na seryjnego mordercę, jak wskazuje Kawęcki?
Głównym tematem książki jest śledztwo dot. morderstwa, ale autor raczy nas też wieloma wątkami pobocznymi, zalewa nas emocjami bohaterów, przede wszystkim tymi negatywnymi. Nie ulega wątpliwości, że bohaterowie są wyraziści i bardzo charakterni. Kawęckiego przyrównałabym do jeszcze bardziej zniszczonego Harryego Holly. Mężczyzna jest wypalony zawodowo, zniechęcony, a zarazem niepokorny. Alkoholik. Pomimo to ciągle trzyma się pracy jak ostatniej deski ratunku, a z pomocą Witolda ciągle stara się wyjść na prostą. To nie jest postać wykreowana po to, żeby czytelnik ją polubił, kibicował jej, a wręcz przeciwnie - wzbudza strach, odrazę. Pomimo to z każdą stroną książki przekonujemy się do niego, zaczynamy podziwiać kunszt jego pracy a jednocześnie współczuć sytuacji rodzinnej. Tomek stacza się na naszych oczach, żeby niespodziewanie zabłysnąć intelektem, ciętą ripostą. Przyznaję szczerze, że w pewnym momencie miałam już dość czytania o jego traumach, problemach czy filozoficznych przemyśleniach. Pozostałych aktorów tego dramatu poznajemy również od najgorszej możliwej strony,z ich wszystkimi wadami i problemami.
Fabuła jest wciągająca, a co najważniejsze, gdy już myślałam, że rozgryzłam "kto zabił" okazywało się, że chyba jednak nie mam racji. Zakończenie jest mocne, chociaż tak naprawdę go nie ma - sprawa jest nierozwiązana, problemy się nawarstwiają, a wokół Kawęckiego kłębią się czarne chmury. Dobrze, że mam kolejną książkę łódzkiej trylogii, bo jestem ciekawa dalszego ciągu tej historii.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

oczytanakryminolog

ilość recenzji:55

23-01-2020 21:07

W łódzkiej kamienicy dokonano makabrycznej zbrodni na młodej studentce polonistyki. Jej ciało rozczłonkowano na kilkanaście kawałków, a pokój, w którym znaleziono fragmenty zwłok przypominał ubojnie. Sprawa zyskuje status priorytetu dla policjantów łódzkiego wydziału kryminalnego. Każda mijająca godzina oddala funkcjonariuszy od pojmania sprawcy. Wkrótce znika kolejna kobieta, ściśle związana ze śledztwem. Kim jest sprawca potwornych zbrodni? Jaki motyw nim kieruje? I czy policjantom uda się w porę zatrzymać bestię w ludzkiej skórze?

Dość sceptycznie podchodzę do książek, które liczą więcej niż 400 stron, czytanie ?cegiełek? rzadko sprawia mi przyjemność. Ale ?Detoks? to 527 kartek kryminału, od którego nie sposób się oderwać. W zasadzie podczas lektury miałam wrażenie, że napisano go specjalnie pod mój gust czytelniczy, a to zdarza się niezwykle rzadko. Wykreowany przez autora świat jest tak bliski rzeczywistości, że aż trudno w to uwierzyć, a historia jest tak dobrze oddana, jak gdyby wydarzyła się naprawdę.

Szczególną uwagę zwracam na to, w jaki sposób autorzy kreują postacie, a zwłaszcza, jeżeli są nimi policjanci. W tej książce w absolutnym epicentrum fabuły znajduje się Tomasz Kawęcki ? policjant pionu kryminalnego, który nie wylewa za kołnierz. W zasadzie jego sympatia do trunków wysokoprocentowych przekroczyła wskaźnik normy. Oprócz alkoholizmu Kawęcki ma pełno innych przywar, przez które w zasadzie można go określić jako antagonistycznego bohatera. Cechuje go emocjonalna oziębłość, niedostępność, upierdliwość, ordynarność. Jednak oprócz tego, że nienawidzi on ludzi, a przede wszystkim siebie, posiada też cechy, które czynią go dobrym śledczym: chorobliwe zaangażowanie inteligencja czy w końcu obdarzenie go przez naturę ponadprzeciętną pamięcią. Z pewnością znajdą się tacy, którzy uznają głównego bohatera ?Detoksu? za naddanego, czy wręcz przerysowanego ? jednak dla mnie był niezmiernie ciekawą, intrygującą personą. 1 zmuszona jestem odjąć za nieco przeciągnięte zakończenie.

Serię, jak i jej autora śmiało mogę uznać za jedno z moich największych kryminalnych odkryć ubiegłego roku.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Anna Sz.

ilość recenzji:646

brak oceny 17-06-2019 17:32

Głównym bohaterem debiutującego w 2018 roku autora książki Pana Krzysztofa Domaradzkiego pt. Detoks jest komisarz Tomasz Kawęcki oraz przebieg pracy jego kolegów, którzy dzielnie mu asystowali przy rozwiązaniu skomplikowanej z makabrycznym mordem dokonanym na studentce Martynie Bułeckiej.

Komisarz Tomasz Kawęcki to według mnie bardzo ciekawie skonstruowany bohater. Bystry. Jak każdy z nas posiada swoje chwile słabości, które nie podobają się jego kolegom. Praca z nim nie należy do łatwych. Za to komisarz ma swoje mocne strony, dzięki, którym można dostrzec w nim wiele pozytywnych cech w tym pracowitość, skromność.

Policjanci z nim współpracujący są różni, ale posiadają za to głębokie wnętrze osobościowe, które warte jest poznania ich.

Przeprowadzona w rozdziałach narracja została trafnie dobrana do wszystkich występujących bohaterów zarówno, jak i głównych i drugoplanowych w Cykl: Komisarz Tomek Kawęcki (tom 1).

Wszystko, co było dla mnie tajemnicą od samego początku to postać głównego bohatera Kawęckiego oraz motyw, dla jakiego celu zostało zmasakrowane ciało studentki.

Wspólnie próbowałam z komisarzem rozwiązać tę zagadkę, ale nie było, łatwo rozszyfrować kim jest osoba odpowiedzialna za śmierć Martyny Bułeckiej.

Kluczowymi postaciami byli dla mnie wykładowca Jakub Możejko i dziennikarka Mioduszewska. Oboje wymagający, ale karierowicze niewiedzący co ze swoim życiem zawodowym zrobić mają dalej.

To również książka, w której poznamy życie policjantów od innej strony, a w tym jako lubiących swoją pracę oraz ryzykujących swoje dobre imię zawodowe i prywatne.

Nie zabraknie opisanych w wyjątkowy sposób, klasyczny, a chwilami przyznam realistycznie przedstawionych w 27 rozdziałach akcji ujętych z życia zawodowego policjantów, poczucia humoru pojawiającego się w i rozdziale. Przykład. Rozmowa komisarza Kawęckiego z młodym chłopakiem spowodowała u mnie uśmiech.

Nie ma szans na nudę w trakcie czytania w Cykl: Komisarz Tomek Kawęcki (tom 1), gdyż akcja cały czas się toczy, pozostawione ślady po zbrodni są cenną wskazówką dla Czytelnika do dalszej refleksji nad toczącym się wciąż dalszym życiem, w którym nie ma zakończenia.

Komisarz Tomasz Kawęcki spodobał mi się oraz jego podejście do pracy w policji, którą kocha wykonywać. Chętnie się z nim zaprzyjaźnię.

Polecam przeczytać tę książkę.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?