SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Decimus Fate i Talizman Marzeń (twarda)

Decimus Fate Tom 1

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

Decimus Fate - potężny mag, który wyrzekł się magii, by odpokutować dawne grzechy.
Opiekun - łowca demonów, który już na nie nie poluje.
Obaj niosą na barkach brzemię popełnionych uczynków, niewyobrażalnej straty i wzajemnej nienawiści. W każdym tli się nadal płomyk dobra i chęć zapłacenia światu za dawne uczynki.

Tajemnicza zaraza w klasztorze Tan Jit Su staje się do tego znakomitą okazją. Jednak śmiercionośna choroba, choć przerażająca, zdaje się tylko początkiem problemów, jakie spadną na obu mężczyzn w chwili ich pierwszego spotkania.
Niestety, sumienia nie da się oczyścić równie łatwo, co miecza z krwi, a skrzywdzeni ludzie nie zapominają tylko dlatego, że ktoś poprosił o wybaczenie
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: fantastyka,  fantasy,  Heroic fantasy,  książki na jesienne wieczory
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 130x200
Liczba stron: 350
ISBN: 9788379647309
Wprowadzono: 17.05.2022

RECENZJE - książki - Decimus Fate i Talizman Marzeń, Decimus Fate Tom 1 - Peter A. Flannery

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 6 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

EwelinaNowak

ilość recenzji:184

6-12-2022 18:10

Peter A. Flannery to angielski pisarz, dramaturg i autor bestsellerowej książki Mag bitewny, przetłumaczonej na siedem języków. W maju tego roku za pośrednictwem Fabryki Słów na polski rynek trafił Decimus Fate i Talizman Marzeń, pierwszy tom cyklu o potężnym magu.

Tytułowy Decimus Fate na co dzień jednak nie używa mocy. Korzystając z wiedzy i umiejętności, pomaga potrzebującym, a wszystko po to, by odpokutować haniebne czyny z przeszłości. Pewnego razu na drodze Fatea staje Opiekun - dawny łowca demonów - prosząc o pomoc w rozwikłaniu zagadki tajemniczej zarazy, która opanowała klasztor Tan Jit Su.

Fate, Opiekun oraz zakonnicy wyruszają w drogę, by zbadać problem. Nikt nie spodziewa się, że prawda okaże się zgoła zaskakująca. Ani tego, że za Decimusem kroczyć będą dawne demony z przeszłości...

Czy Decimusowi uda się odkryć przyczynę zarazy i ją zniwelować? Dlaczego Fate przestał korzystać z magii, a Opiekun przeszedł na emeryturę, choć w świetlanych czasach był jednym z lepszych wojowników? Czym okaże się Talizman Marzeń?

Decimus Fate i Talizman Marzeń to przyjemna, wielowątkowa opowieść o magii, która potrafi wciągnąć i która nie należy do wybitnych. W książce nie znalazłam niczego, o czym wcześniej gdzieś nie przeczytałam, a jednak miło spędziłam przy niej czas. Idealna propozycja na leniwy weekend.

Sięgając po Decimusa Fatea, spodziewałam się więcej magii. W sporym stopniu pojawiła się ona dopiero pod koniec książki. Wcześniej autor skupił się na walkach, spiskowaniu i tajemnicach, z czego początek to jedna wielka tajemnica. Niemal jednocześnie pojawiło się mnóstwo nowyhch postaci, przez co ciężko było się połapać, kto jest kim. Na szczęście w miarę posuwania się fabuły do przodu, wszystko się klarowało, dzięki czemu lektura ostatecznie okazała się bardzo satysfakcjonująca.

Na wspomnienie zasługuje wątek alchemika i jego zafascynowanie uprawianą dziedziną. Rozdziały poświęcone lordowi Cardiniemu śledziłam z ogromnym zaangażowaniem, spijając każde zdanie o magicznie usprawnionych przedmiotach. Czytanie o golemach, tajemnych przejściach czy o zabójczych kontraktach sprawiło, że mocniej polubiłam się z książką.

Decimus Fate i Talizman Marzeń to ciekawa historia poruszająca wiele intrygujących zagadnień. Motyw zatrutych talizmanów, klątw, zaniechania magii oraz płatnych zabójców spodoba się niejednemu wybrednemu czytelnikowi. Peter A. Flannery napisał interesującą opowieść, mimo że nie znajdzie się w niej wielu oryginalnych wątków. Pierwszy tom cyklu o Decimusie poleciłabym raczej jako alternatywę, gdy nie ma się nic ciekawszego w podorędziu, niż wciągające do granic możliwości fantasy, dla którego warto zarywać noc.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

book_w_mkesie

ilość recenzji:443

5-12-2022 22:06

Co uwielbiam w fantastyce? To, że nie ma granicy wiekowej, dla której dana książka jest przeznaczona. Jak tylko potrafisz czytać, to zacznij i odpłyń w świat, w którym możesz być, kim chcesz. Mam to szczęście, że jakąkolwiek bym nie wzięła książkę wydawnictwa Fabryka Słów, to jest taki mój ?złoty strzał?, czyli jednym słowem świetny wybór.

Przed Wami pierwszy tom cyklu Decimus Fate ?Decimus Fate i talizman marzeń?, w którym poczułam się, jakbym czytała przygody ?Sherlocka Holmesa? w wersji magicznej. Przed Wami dwóch kawalerów, którzy chcą zmienić coś w swoim życiu, a może raczej odpokutować dawne grzechy, przewinienia, lecz, czy każdemu z nas udałoby się zostawić przeszłość tylko dlatego, iż tak stwierdziliśmy? Co jeśli oceniają nas bezpodstawnie? To już zostawiam do waszego poznania. Cała książka to przygody dwóch mężczyzn, którzy mają coś za uszami coś jak Robin Hood, czy wcześniej wymieniony Sherlock Holmes Świetna akcja, bohaterowie, ale i pozostali tzw. drugoplanowe osoby, bohaterowie?

Kolejną fantastyczną rzeczą, która jest taka inna to ilustracje, które mają coś na zasadzie fotografii i prawdziwych postaci. Po przeczytaniu tego i drugiego tomu wiem jedno, że na pewno będę chciała przeczytać ?Maga Bitewnego? i sprawdzić, czy ten sam styl jest zachowany, bo mi osobiście bardzo się podoba. Muszę przyznać się do jednej sprawy, a chodzi o trudność w zrozumieniu początku książki, ale w niczym nie ujmuje książce tylko ja po prostu szybko pogubiłam się w tym, kto, co i jak. Podejrzewam, że każdy z Was na pewno nie będzie miał takich problemów, jak ja, lecz, jeżeli takowe się pojawią posłuchajcie mojej rady i dajcie szansę. Na pocieszenie napisze, że jest możliwość odsłuchania audiobooka i e-book na różnych platformach typu Legimi, Empik Go.

Na koniec napisze, że moim ulubieńcem jest pewien chłopiec, który swoją bystrością i empatia załatwił sobie niezłą fuchę.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Snieznooka

ilość recenzji:1

10-07-2022 15:51

Do sięgnięcia po książkę autorstwa Petera A. Flannery skusiła mnie okładka, to ona do mnie przemówiła, a następnie tytuł, który sprawił, że musiałam poznać opis wydawcy. Nie znałam wcześniej twórczości autora, więc nie wiedziałam, czego mogę się po nim spodziewać. To wydało mi się ekscytujące, lubię poznawać nowych pisarzy, światy i bohaterów powieści. Uwielbiam fantastykę, ogromnie ucieszył mnie fakt, że w ostatnim czasie wydaje się jej nieco więcej. To naprawdę dobry i niedoceniany gatunek, mam nadzieję, że powieść ?Decimus Fate i talizman marzeń? skusi Was nie tylko oprawą graficzną, ale także wnętrzem. Kiedy zaczynam czytać powieść osadzoną w innym świecie czuję niecierpliwość, zupełnie jak turysta w nowym miejscu rozglądam się na boki chcąc zapamiętać, jak najwięcej.
Głównym bohaterem książki ?Decimus Fate i talizman marzeń? autorstwa Petera A. Flannery jest Decimus Fate, niezwykle potężny mag, który miał swoje powody, aby zaprzestać praktykowania magii. Mężczyzna chce odpokutować za błędy i grzechy, których się dopuścił. Nie jest mu łatwo, ma swoje własne demony, z którymi toczy walkę na śmierć i życie. Mag mieszka w Guile i stara się pomagać w walce z tajemniczą chorobą, która pojawiła się w klasztorze Tan Jit Su. Tam także spotyka ciekawego człowieka, którego zwą Opiekunem. To Łowca Demonów, który ma swoje powody, aby zaprzestać na nie polowania. Obaj mężczyźni starają się zadośćuczynić za przeszłość i swoje postępowanie. Nawiązują relację, która wynika bardziej z wygody i konieczności, gdyż zaraz jest jedynie początkiem tego, co ich czeka. Czy Mag i Łowca uzyskają wybaczenie?
?Decimus Fate i talizman marzeń? to książka, w której mamy bardzo ciekawych bohaterów. Mają oni ze sobą wiele wspólnego, obaj przyczynili się do krzywd, pałają nienawiścią i złością, a jednak mimo tego wszystkiego chcieliby odpokutować za swoje czyny. Los ich ze sobą splata, a tajemnica i problemy do rozwiązania łączą. Potężny Mag, który ma możliwość zrobienia niesamowitych rzeczy wyrzeka się magii, Łowca Demonów, wprawny wojownik nie chce więcej polować na demony i je zabijać. Akcja powieści przypadła mi do gustu, fabułą jest niezwykle ciekawa i łatwo było mi się w nią wciągnąć i przepaść. Styl Petera A. Flannery jest niezwykle przystępny i plastyczny, dzięki niemu przez historię się płynie. Spodobało mi się to, że w książce nie ma krystalicznych bohaterów i tych przesiąkniętych złem do szpiku kości. Każdy ma wady i zalety, każdego może mrok przeciągnąć na swoją stronę, ludzie popełniają błędy, a następnie muszą stanąć twarzą w twarz z ich następstwami. ?Decimus Fate i talizman marzeń? to książka, którą przeczytałam z ogromną przyjemnością i z pewnością do niej wrócę, wypatrując kolejnych tomów.

Czy recenzja była pomocna?

chomiczkowe.recenzje

ilość recenzji:1

7-07-2022 23:16

Na wstępie muszę się przyznać, że pierwszym aspektem, który przekonał mnie do tej powieści była świetna okładka. Następnie przeczytałem opis i stwierdziłem, że muszę sięgnąć po ten tytuł. Decimus Fate zaciekawił mnie, zanim jeszcze rozpocząłem lekturę, a gdy już się za nią zabrałem to wsiąkałem coraz bardziej.

Głównym bohaterem książki ?Decimus Fate i Talizman Marzeń? jest Decimus Fate, czyli mag, który? nie korzysta z magii, a jego towarzyszem zostaje łowca demonów, który na demony już nie poluje? Ciekawa parka, prawda? Obydwaj chcą zostawić za sobą przeszłość i odkupić swoje winy, dlatego niechętnie używają swoich imion, za to chętnie i bezinteresownie pomagają ludziom w potrzebie. Tym razem ruszają na pomoc mnichom z klasztoru, u których nie wiedzie się zbyt dobrze. Czy mag i były łowca demonów przezwyciężą tajemniczą chorobę, nękającą duchownych?

Fabuła jest ciekawa i pomimo tego, że może na taką nie wyglądać, dosyć rozbudowana. Główny wątek łączy się z licznymi historiami pobocznymi, w które wplątani są bohaterowie, często wbrew swojej woli. Największym plusem tej historii są jednak liczne, dobrze napisane postaci, przynajmniej według mnie. Decimus Fate oraz Opiekun bardzo mnie zaciekawili i chciałem dowiedzieć się o nich jak najwięcej, a także o ich burzliwej przeszłości. Ich relacja również należy do ciekawych i czekam na to jak rozwinie się w dalszej części serii. Warto także wspomnieć o postaciach drugoplanowych, z których większość przypadła mi do gustu.

Jeśli już o bohaterach mowa to muszę wspomnieć o pierwszej wadzie tej książki. Otóż, w tej powieści bohaterów poznajemy poprzez ich czyny, za to nie poznajemy prawie ich myśli. Szkoda, bo fajnie byłoby zrozumieć ich motywy i emocje, które nimi targają. Drugim minusem ?Talizmanu Marzeń? jest objętość książki, przez co nie dostajemy dokładnych opisów, które na pewno wzbogaciłyby świat stworzony przez autora. Objętościowo książka nie robi szału, dlatego Flannery mógł dopisać jeszcze trochę stron i rozwinąć całość.

?Decimus Fate i Talizman Marzeń? to książka niepozbawiona wad, ale broni się fabułą i lekkim stylem. Na pewno sięgnę po kontynuację, ale mam nadzieję, że autor poprawi niektóre aspekty w swoim warsztacie literackim.
...

Czy recenzja była pomocna?

PopKulturowy K

ilość recenzji:1079

13-06-2022 10:12

W 2020 Peter Flannery zadebiutował powieścią Mag Bitewny, od razu porywając moje serce. Tak dobrze skrojonego fantasy nie czytałem dawno i zapartym tchem chłonąłem przygody Falko Dantego i jego przyjaciół. Kiedy więc dowiedziałem się, że autor powraca z kolejnym cyklem przygód niejakiego Decimusa Fate, nie mogłem się doczekać. Czy kolejna powieść autora dorówna dość wysoko zawieszonej poprzeczce poprzedniego dzieła? Czy książka Decimus Fate i Talizman Marzeń wciąga tak samo, jak przygody Falko?

Decimus Fate to potężny mag, o ile nie najpotężniejszy w całej krainie. Dźwiga on jednak na barkach poczucie winy i dlatego postanowił odrzucić praktyki magiczne. Jego losy splecie nić przeznaczenia z Opiekunem ? byłym łowcą demonów, który nie wykonał niegdyś rozkazu i także pokutuje za swoje winy. Obydwoje wyruszą do klasztoru, w którym mnichów trawi śmiercionośna zaraza. Muszą odkryć co naprawdę kryje się za tajemniczą chorobą, a także zmierzyć się ze swoją przeszłością. Ludzie bowiem nigdy nie zapominają kim byłeś, a niektórzy tylko czekają na chwile słabości naszych bohaterów, aby uderzyć znienacka.

Decimus Fate i Talizman Marzeń to klasyczna powieść fantasy, a duet Fate i Opiekun przywodzi nieco na myśl takie znane duety jak Gotrek i Felix czy Legolas i Gimli. Obydwaj bohaterowie bowiem nie pałają do siebie zbytnią sympatią, jednak połączą siły, aby pokonać ?większe zło?. Obydwaj bohaterowie dalecy są od ideałów i na próżno szukać w nich kierujących się wyższymi ideałami paladynów. Mimo wszystko autor wykreował ich na tyle ciekawie, że będziemy im kibicować, kiedy będą odpierać kolejnych przeciwników czyhających na ich życie. Bohaterowie poboczni opisani są równie dobrze, co pozwala nam z uwagą śledzić ich losy. Mnisi, czarownica chroniąca domu Decimusa, karczmarka, a nawet dzieciaki, które chcą zarobić trochę grosza, mają swoje odmienne cechy i motywacje. Każda z tych postaci przedstawiona jest ciekawie i nie stanowi tylko tła.

Jak wspomniałem wyżej książka to klasyczna powieść fantasy. Spotkamy więc tu magów, którzy służą demonom i potężne magiczne artefakty. Poza ogromną ilością magii nie zabrakło tu typowych elementów z powieści płaszcza i szpady. Mamy więc sporą ilość pojedynków, intryg i młodą pragnącą zemsty fechmistrzynię. Wszystko to napisane jest na tyle dobrze, że wpadamy w syndrom jeszcze jednej strony i nie możemy się oderwać od przygód Decimusa Fate.

Czy recenzja była pomocna?

sar**************************

ilość recenzji:209

26-05-2022 16:56

Czy każdy zasługuje na przebaczenie? Czy o dawnych złych uczynkach można zapomnieć?

Decimus Fate kiedyś był potężnym magiem, który nie miał żadnych skrupułów, mordował i przyjaciół i wrogów. Jednak z czasem wyrzekł się magii i próbuje odkupić dawne winy.

Opiekun to dawny łowca demonów, który nie może pogodzić się ze stratą rodziny.

Tych dwóch bohaterów nie darzy się nawzajem sympatią, lecz będą musieli połączyć siły, by pokonać zbliżające się niebezpieczeństwo. Czy im to się uda?

Z książkami bywa czasami tak, że początek nie zachwyca, ale z czasem okazuje się ona fantastyczną historią, czasami bywa też tak, że do samego końca nie zaiskrzy. ?Deciumus Fate i talizman marzeń? należy jednak do trzeciej kategorii, i to tej najlepszej, ponieważ historia opisana przez Petera A. Flannery wciągnęła mnie już od pierwszej strony.

Już od samego początku zostałam wrzucona na głęboką wodę. W książce nie ma spokojnego wprowadzenia w fabułę, tylko od razu coś się dzieje i akcja nie zwalnia do samego końca. Przy całej tej akcji, zabrakło mi jednak obszerniejszego opisu świata, w którym wszystko się dzieje. Po części jest wspomniany świat Fae, czy demonów, jednak nic poza tym. Chociaż z drugiej strony, gdyby autor miał się skupić na zbyt długich opisach, to książki nie czytałoby się tak szybko.

Co, do bohaterów, to zostali oni tak wykreowani, że można ich polubić. Chociaż był pewien moment, w którym na krótką chwilę straciłam sympatię do Decimusa. Jednak ostatecznie okazało się, że autor specjalnie tak poprowadził fabułę, że opacznie zrozumiałam pewną ważną sytuację.

Niewątpliwym plusem tej książki, jest jej samo wydanie. W środku znajduje się wklejka z mapą miasta, w którym dzieje się główna akcja. Na początku każdego rozdziału jest mała ilustracja, a co któryś rozdział, można też znaleźć ilustrację, przedstawiającą, to co dzieje się w danym momencie.

?Decimus Fate i talizman marzeń? jest książką, która wciąga od pierwszej strony. Czyta się ją bardzo szybko, mogę powiedzieć, że nawet zbyt szybko i po jej skończeniu czyje się niedosyt. Na szczęście jest to dopiero pierwszy tom serii, więc jest nadzieja, że wydawnictwo szybko wyda koleją część przygód Decimusa i Opiekuna.
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?