SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Czerwony lotos

Zapiski stali Tom 1

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

`Mawiano, że starsze Duchy porywają dzieci, by prać im umysły i szkolić na bezwzględnych wojowników. Twierdzono, że ich dusze zastępuje się demonami, po to by byli bezwzględni w boju, że do ich ciał wplata się zaklęcia. Mówiono wreszcie, że ciała Duchów poddawane są nieodwracalnym przemianom, dzięki czemu ich zmysły są wyostrzone poza zdolności zwykłych śmiertelników.
W każdej bajce, legendzie czy plotce jest ziarno prawdy.`



Kentaro miał w życiu jedno zadanie: chronić swoją Panią. Zawiódł.
Dostał drugą szansę i powinien wykorzystać ją mądrze. Chronić swoją nową rodzinę. Stanąć przeciwko dzikim najeźdźcom niszczącym kraj, wszak jeden Duch wart jest więcej niż setka samurajów. Poniechać zemsty na jedynym człowieku zdolnym ocalić Nippon przed barbarzyńską nawałą.
Tak, Kentaro powinien postąpić właśnie w ten sposób.



Niestety, o czym nie wspominają legendy, Duchy pozostają ludźmi. I potrafią i kochać i nienawidzić. Jak każdy, tylko znacznie mocniej.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 125x195
Ilość stron: 404
ISBN: 9788379646340
Wprowadzono: 22.02.2021

RECENZJE - książki - Czerwony lotos, Zapiski stali Tom 1 - Arkady Saulski

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 8 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

chomiczkowe.recenzje

ilość recenzji:63

25-07-2021 21:26

Od około dwóch lat, czyli od premiery "Serca Lodu", zamierzałem sięgnąć po twórczość Arkadego Saulskiego. Zawsze jednak, coś stawało mi na przeszkodzie, aż do dziś. I choć nie przeczytałem wspomnianej powieści, to myślę, że prędzej czy później i tak po nią sięgnę, po tym co przeczytałem w innej powieści tego autora, czyli "Czerwonym Lotosie". Ostatnio często sięgam po fantastykę wzorowaną w jakiś sposób na Azji. Mam wrażenie, że autorzy coraz częściej czerpią z Dalekiego Wschodu, czy to z kultury, religii, a czasem samych sztuk walki. Arkady Saulski zaczerpnął wiele i uczynił z tego coś niepowtarzalnego i oryginalnego, jednocześnie nie tracąc dalekowschodniego ducha.



"Czerwony Lotos" opowiada o Kentaro, zwanym Duchem, którego jedynym celem w życiu było chronić swoją Panią. Zawiódł, lecz dostał drugą szansę, tylko jak ją wykorzystać? Czy Kentaro zdoła pohamować swój gniew oraz poniechać zemsty na mordercy swojej Pani i jednocześnie jedynym człowieku zdolnym uratować Nippon przed hordami dzikich najeźdźców? Fabuła może i nie wydaje się mocno oryginalna, lecz warto dać szansę dziełu Saulskiego. Zacznę jednak od świata stworzonego przez autora. Oparł on fikcyjny kraj, Nippon, na kulturze Japonii, nie pomijając kasty samurajów. Państwo to zmagać się musi z dzikimi najeźdźcami z kontynentu, którzy zajmują kolejne wyspy Nipponu. Widać, że Arkady Saulski ma ogromną wiedzę na temat Dalekiego Wschodu, bądź zrobił naprawdę porządny research i umiejętnie korzysta ze znalezionych wiadomości. Posługuje się on odpowiednim nazewnictwem, zwłaszcza przy opisach broni oraz sztuk walki, gdyż na te aspekty został położony największy nacisk. Samo to buduje taki klimat, że czytelnik ma wrażenie, jakby przeniósł się do Kraju Kwitnącej Wiśni z czasów daimyo.

Co do wspomnianej już fabuły, głównym wątkiem jest tutaj motyw zemsty. Kentaro zrobi wszystko, by jego miecz zasmakował krwi jego nemezis, jednak na jego drodze pojawi się niejedna przeszkoda, lecz także przyjemniejsze sprawy, które opóźnią jego wendettę. Dzięki ciekawej narracji, całość czyta się przyjemnie i bardzo sprawnie. Tak sprawnie jak Duch, dobywający miecza... Powieść w dużej mierze opiera się na scenach walki, opisy których mogą nieco zniechęcić część czytelników. Spotkałem się w internecie z wieloma negatywnymi opiniami odnośnie tej książki i większość z nich bazowała na tym, że ta powieść jest nadmiernie i niepotrzebnie brutalna, a opisy krwawe i pozbawione sensu. Muszę się zgodzić z tym, że sceny walki są krwawe i brutalne, ale z tym, że jest to niepotrzebne, już nie. Tryskająca posoka i odcięte kończyny nadają tej powieści niepowtarzalny klimat, który przywodzi mi na myśl samurajskie kino akcji. Uważam, że ?Czerwony lotos? świetnie nadawałby się na film w stylu Akiro Kurosawy. Rozumiem, że nie każdemu może pasować taki styl, lecz nie popieram takiej krytyki wobec autora. Moim zdaniem należy doceniać dobrze rzeczy, nawet jeśli nie są w naszym guście.

Prócz Kentaro , w powieści pojawia się dużo ciekawych postaci i skomplikowanych postaci, których nie da się postawić po jednej stronie barykady. Bardzo lubię, gdy w książce bohaterowie nie są czarno-biali. Choćby główny przeciwnik Ducha, Nobunaga Hiroshi, którego nie można sklasyfikować ani jako złego, ani dobrego. Z jednej strony, zabił on Nieśmiertelną i jej armię, z drugiej, zrobił to by ratować kraj. Są i inni, których nie można od razu i bezproblemowo ocenić, lecz należy wczytać się w ich historię i spróbować zrozumieć ich sposób postępowania. Arkady Saulski daje nam tą książką do myślenia, pokazując, że nie można pochopnie oceniać ludzi i ich szufladkować. Skoro jesteśmy już przy bohaterach to muszę powiedzieć, że ?Czerwony Lotos? nadałby się na grę. Ale dlaczego mówię o tym przy postaciach? Otóż, w swojej zemście Kentaro musi zmierzyć się nie tylko z Nobunagą, ale także z jego podwładnymi, przez co mam wrażenie jakbym grał w grę, gdzie najpierw muszę pokonać pomniejszych bossów, by na końcu stoczyć bój z ostatecznym przeciwnikiem.



Bawiłem się świetnie, czytając ?Czerwony Lotos?, choć rozumiem, że nie każdemu przypadnie on do gustu, Jeśli jednak jesteś osobą, która lubi kino lub gry o samurajach, nie przeszkadzają jej krwawe opisy walki i lubisz klimaty Dalekiego Wschodu, to sięgnij po powieść Arkadego Saulskiego, a obiecuję, że się nie zawiedziesz. Duch czeka na Ciebie, by opowiedzieć Ci historię swojej zemsty.

Więcej recenzji znajdziecie na Instagramie ...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

book_w_mkesie

ilość recenzji:442

20-08-2021 21:08

To było moje pierwsze spotkanie z autorem i już wiem, że nie ostatnie. Kto z was oglądał Mulan? Bajka bajką, ale wersja, jaka była ostatnio dostępna w kinach, jako film była czymś, co miałam tutaj.
Ktoś z was pomyśli, co ma wspólnego? A ja wam napisze, że od zawsze zachwycała mnie stara Japonia, kimona, zasady, jakie uczono dzieci od dziecka, sztuki walki oraz filmy gdzie samuraje potrafili oddawać własne życie w imię prawdy, miłości, bohaterstwa. Nasz bohater, czyli Kentaro miał jedno zadanie chronić swoją panią, ale coś poszło nie tak?! Co takiego? To już zostawiam do odkrycia przez was. Nasz bohater nie ma lekko, sam nie wie, co się dzieje po tym, co go spotkało, ale ma cel, jaki??
W każdej bajce czy legendzie jest ziarenko prawdy, dlatego tutaj będziecie mieli okazję przekonać się, kim jest duch? Co o nim mówią? Czym się kierują? I jakie mają zadanie? Wracając do Mulan to właśnie Ona i nasz, Kentaro są osobami, które walczą o prawdę i honor! Ile trzeba wysiłku żeby ocalić bliskich? To tylko Oni wiedzieli.
Muszę przyznać, że jedyny minus w książce to, że brakowało mi czegoś więcej w kwestii związku Kentaro ze swoją Panią Shorę i przeczytania czegoś więcej o niej samej, ale mam nadzieję, że autor jakoś wróci do tej kwestii. Mimo wszystko w niczym to nie ujmuje książce, ale tak jakoś niedosyt jest.
Czytając oraz słuchając audiobook, który dostępny jest, na EmpikGo czułam ten ból, jaki towarzyszył naszym bohaterom, ten strach i trud w dążeniu do pokonania wroga oraz obrona Nipponu, w którym rozgrywa się akcja. Klimat, smród gnijących ciał, chaos, jaki panował na polu walki, dźwięki uderzania mieczy to wszystko odczuwasz w książce. Co odczuwa Kentaro? Czy lata nauki i szlifowanie sztuk walki będą pomocne? Czy mężczyzna, który od dziecka szkolony jest w jednym celu, czyli zabijać może odczuwać coś więcej?
Wielki szacunek dla autora za znajomość kultury Japońskiej oraz tych wszystkich nazewnictw, które mi osobiście czasem myliły się już nie wspomnę o wypowiedzeniu tego.
Za egzemplarz dziękuję ... Biorę się za drugą część, bo ręce mnie palą żeby przekonać się, co i jak.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

bookswolfs

ilość recenzji:11

9-08-2021 21:20

Jest to moja pierwsza styczność z twórczością Arkady Saulskiego i powiem wam, że jestem zachwycona. Już dawno nie czytałam książki, która od pierwszych stron tak mnie wciągnęła, że nie umiałam chociaż na chwilę się od niej oderwać. Bardzo chciałam ją przeczytać, bo uwielbiam wszystko co jest związane z samurajami. Ostatnio mam jeszcze większą fazę po tym jak obejrzałam Ruroni Kenshin.

Mocną stroną tej książki są sceny walki. Arkady Saulski w fenomenalny sposób je opisał. Są niesamowicie realistyczne. Jeżeli lubicie książki, w których cały czas coś się dzieje, to z pewnością będziecie zadowoleni. Sam początek książki już wbija w fotel.

Bardzo polubiłam naszego głównego bohatera Kentaro. Jest Duchem i został wyszkolony, aby chronić swoją Panią. Niestety zawiódł, ale dostaje drugą szansę. Musi chronić swoją nową rodzinę. Autor bardziej skupił się na opisach walk, ale nie uważam, że bohaterowie na tym ucierpieli. Kreacja ich jest na wysokim poziomie. Wiele postaci przypadło mi do gustu.

Byłam trochę zaskoczona tym jak autor zakończył pierwszy tom. Nie sądziłam, że tak to wszystko się potoczy. Już się nie mogę doczekać, aż sięgnę po kontynuację. Muszę pochwalić autora, bo ma lekkie pióro i dosyć oryginalny styl pisania. ...słynie już z tego, że dodają świetne ilustracje do książek i tym razem się nie zawiodłam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Matka.nerd

ilość recenzji:111

27-07-2021 02:56

Arkady Saulski stworzył świat inspirowany historią i kulturą Japonii, wplatając w nią elementy sztuk walki, magii czy tajemnych kultów. Świat przedstawiony w tej książce jest jednak w pełni fikcyjny, przez to autor mógł pozwolić sobie na dużą swobodę. Książka jest bardzo widowiskowa i myślę, że mógłby na jej podstawie powstać naprawdę doby film (brałabym w ciemno). Sceny walki są doskonałe i bardzo wiarygodne, choć w takim nieco magicznym typowo japońskim klimacie. Pojawiają się jednak smaczki, jak np. misterne mechanizmy broni ukryte pod ubraniem, które wprowadzają do tych scen walki prawdziwy efekt wow.

Podobała mi się również duża liczbą pop kulturalnych odniesień. Kiedy pojawił się bohater wielki jak "góra" czekałam tylko na emocjonującą walkę rodem z GOT i się nie zawiodłam. Sam Duch zaś to przykład Japońskiego Wiedźmina, który de facto nie jest człowiekiem, a narzędziem służącym do obrony swojego pana. Od małego rygorystycznie szkolony do walki, niewiarygodnie szybki, przebiegły, niesamowicie odważny i bezwzględnie oddany swojej misji. Postać niemal doskonała, która momentami irytowała mnie dziecięcą niewinnością, szczególnie w sferze seksualnej. Ale spokojnie, z czasem się rozkręca.
Postacie zarysowane są bardzo dobrze. Nie dopatrzyłam się w ich konstrukcji czy w samej historii dużych luk logicznych. Opowieść jest spójna i dynamiczna, co cenię sobie najbardziej, ale i bardzo krwawa w swoich skrupulatnych opisach pacyfikowania wroga.
Książkę czyta się jednych tchem i naprawdę trudno się od niej oderwać. Jestem zachwycona i z pewnością sięgnę po drugi tom. Serdecznie polecam, nie tylko fanom fantastyki ale i wszystkim miłośnikom kultury japońskiej.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

book_or_books

ilość recenzji:25

18-07-2021 22:33

"Wszystko ucichło. Nawet woda przestała bulgotać, wygotowawszy się, wyparowawszy tak, jak wyparowało życie tych ludzi."
*
Mandukowie podbijają kolejne ziemie Nipponu i jedyną nadzieję na ratunek zdaje się być sojusz pomiędzy Nieśmiertelną i Klanem Nobunaga. Jednak spotkanie w Bramie Snu nie przynosi oczekiwanego efektu. Kentaro - Duch, narzędzie w rękach swojej Pani - traci wszytko, co znał. Mężczyzna postanawia wykorzystać, drugą szansę, jaką otrzymał w darze i rusza szukać zemsty. Szybko się jednak okazuje, że po drodze odnajdzie znacznie więcej.
*
"Czerwony Lotos" to książka, która z pewnością pozytywnie mnie zaskoczyła , ale również odrobinę zawiodła. Dlaczego ?
*
Zacznijmy od tego, że zakochałam się w klimacie. Wszytko, od kreacji świata, aż po motywację i sposób myślenia postaci świetnie oddają realia historycznej Japonii.
*
Następna sprawa to intrygująca fabuła. W książce niemal ciągle coś się dzieje - nie raz jest brutalnie, krwawo i co ważne dynamicznie. Dodatkowo styl autora jest moim zdaniem bardzo przystępny, przez książkę czyta się z przyjemnością i naprawdę szybko.
*
Bardzo spodobało mi się również to, że w książce skupimy się nie tylko na losach samego Kentaro i jego zemście, ale również przewijają się inne ciekawe postacie, które wnoszą "powiem odmienności" do fabuły.
*
Zawiodłam się jednak tym, że w fabule brakowało mi informacji o przeszłości Kentaro. Poza kilkoma, krótkimi wspominkami, nie wiemy wiele o jego szkoleniu, relacjach czy motywacjach. Wiemy, że jest narzędziem w rękach swego Pana, szkolonym od dziecka do zabijania, (podobno) nie ma uczuć i kropka. Podobnie ma się sprawa z Czerwonym Lotosem, która niby odgrywa w książce ogromną rolę, a jednak momentami miałam wrażenie, że jej postać została stworzona ot tak.
*
Książkę oceniam na 7/10. Jestem bardzo ciekawa, jak ta historia potoczy się dalej, zwłaszcza po pełnym zaskoczeń zakończeniu i czy "braki w fabule" zostaną uzupełnione.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kosz z Książkami

ilość recenzji:209

19-02-2021 14:05

Kentaro nosi tytuł Ducha ? cienia i wiernego narzędzia w dłoniach swojej Pani ? Czerwonego Lotosu ? nieśmiertelnej naznaczonej przez bogów. Całe jego życie to służba i ochrona tej której przysiągł służyć. Jednak nawet najlepsze narzędzie może zwieść, w szczególności gdy w grę wchodzą spisek i zdrada. Kentaro otrzymuje jednak niespodziewanie drugą szansę ? podróżując przez kraj, w którym toczy się wojna, postanawia ochronić pewnego małego chłopca i jego rodzinę, a to dopiero początek jego nowego życia.

Przyznam szczerze, że do książki podchodziłam dość ostrożnie. Niestety moje ostatnie spotkanie z orientalnymi klimatami w postaci ,,Wojny makowej? wspominam z dość mieszanymi uczuciami i mówiąc wprost bałam się kolejnego rozczarowania. Muszę jednak powiedzieć, że ku mojej ogromnej radości, każdy kolejny rozdział coraz bardziej mnie wciągał i utwierdzał w przekonaniu, że oto dostałam książkę nie tylko w klimatach, które uwielbiam, ale napisaną po prostu po mistrzowsku. Nie brak tu starannie nakreślonego tła akcji ? Nippon to miejsce pełne życia ? mimo toczącej je wojny i groźby zniszczenia przez barbarzyńskich najeźdźców. Stworzony na wzór dawnej Japonii, przepełniony ideami lojalności, wierności i samodoskonalenia, opatrzony został dodatkowo elementami fantastycznymi, które czynią go jeszcze bardziej wyjątkowym. Do tego wszystkiego otrzymujemy ciekawie wykreowanych bohaterów, w tym tego głównego ? Ducha imieniem Kentaro, którego nie sposób nie polubić. I na koniec dodajmy samą historię, z jednej strony dość klasyczną ? jest to bowiem opowieść o miłości, lojalności oraz zemście, z drugiej potrafiącą mimo wszystko zaskoczyć, a przede wszystkim niesamowicie wciągającą. Od książki naprawdę trudno się oderwać i z niecierpliwością wypatruję kolejnych tomów.

Parę słów należy się również samemu bohaterowi książki ? Duch to narzędzie w rękach swojego Pana, pozbawione uczuć ostrze, o którym opowiada się niesamowite historie. I choć Kentaro trudno odmówić niezwykłych umiejętności, czy tego iż jest niesamowitym wojownikiem, to jednak nie do końca pasuje do tego opisu. Bo mimo iż niektórzy nadają mu demoniczne oblicze, dalej jest człowiekiem ? co więcej człowiekiem szlachetnym i oddanym. To postać która swoje najlepsze cechy ujawnia nie pustymi słowami, lecz czynami. I chyba to najmocniej mnie w nim ujęło. Autor stworzył postać dość skrytą i powściągliwą w relacjach z innymi bohaterami, nie odbierając mu przy tym uczuć, ukazując je przez jego czyny. Ducha nie sposób nie polubić, a tym samym nie śledzić jego poczynań ze szczerym zainteresowaniem.

O ,,Czerwonym Lotosie? mogłabym pisać długo i bardzo wylewnie, książka okazała się bowiem przemiłym zaskoczeniem , jednak zdecydowanie będzie lepiej jeżeli sami się o tym przekonacie. To naprawdę świetna książka, mocny powiew orientalnych klimatów, w najlepszym wydaniu. Nowa książka Arkadego Saulskiego jest niczym łyk najlepszej herbaty po wygranej bitwie. Nie pozostaje nic innego tylko się nią delektować.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?