... masakra. Powiem Wam, że czasem człowiek juz traci nadzieję i... pojawia się coś nowego. Pojawia się szokująca powieść, dokładnie trylogia, ale wiecie i trylogię trzeba zacząć od początku. A ów początek jest aż nadmiernie obiecujący!
No dobra, zakochałam się i tyle!!!
Oto opowieść z nie do końca wiadomego okresu tej części świata, który zwiemy Wielką Brytanią. Poznajcie naszych bohaterów: wojownika, wojowniczkę, dziewczynkę i świat, który oczekuje najazdu Rzymian. Zawieszony w niepewności. Pełen wciąż swoich bogów, swoich wierzeń i swoich własnych tradycji. Druidzi stoją obok władców, zwykli ludzie obok tych, którzy nie sa w stanie wpasować się w jakiekolwiek definicje. Fatum zdaje się mieć własny pomysł na tą opowieść...
Świetnie opisana, waleczna i krwawa, dosłowna, ale bez przesadzonych i przydługich scen walki, mądra i szalenie... akuratna. A tak, świat tamtych dni mógłby tak wyglądać. Naprawdę! Zatopienie się w owej przeszłości doprawdy nie pozwala sie oderwać od stron. Czytacie, przypalacie obiad i zawalacie terminy... ale nic to. Bo drugi tom już w księgarniach, a trzeci na dniach!
Nic to!!! Czytajcie, bo warto. Czytajcie, jeśli lubicie przygodę, historię, magię, fantasy, ale i gdybania na temat tego, co by mogłoby być...