?Nic nie jest straszne, gdy otaczają nas kochająca rodzina i prawdziwi przyjaciele.?
Iwona i Leszek muszą zamienić się rolami, nie mają wyjścia. Ona całkowicie poświęca się pracy, a on, emeryt, przejmuje obowiązki domowe. Nie jest mu łatwo, nigdy tego nie robił, zawsze wszystko miał podstawione pod nos. Musi nauczyć się gotować i ogarniać dom. Lena ich córka tryska energią, pomimo licznych przeszkód, prowadzenie cukierni idzie jej coraz lepiej, jednak między nią, a mężem widnieje coraz większa rysa, nie mogą znaleźć wspólnego języka. Dość niespodziewanie odzywają się tajemnice z przeszłości. W życie Leszka i jego rodziny wkroczyła jego dorosła córka ? efekt romansu sprzed lat. Kobieta kierowana, złymi emocjami, zazdrością i niechęcią wyrządziła wiele zła. Będzie musiała uporać się ze swoimi problemami, zaczyna od akceptacji siebie samej. Czy jej się uda?
Dobrze jest się otaczać rodziną i przyjaciółmi, wtedy wszystko wydaje się być łatwiejsze. Akcja powieści toczy się swoim rytmem i niesie emocje. Czytanie od początku do końca było przyjemnością, a uśmiech często mi towarzyszył. Ciekawie ukazani bohaterowie, to zwykli ludzie zmagający się z tym co los im niesie, ich radości, smutki, chwile pełne wątpienia, nadziei, zapału. Zżyłam się z nimi, kibicowałam im, miałam nadzieję, że w końcu wszystko będzie po ich myśli.
Historia rodziny jakich wiele, wyznawane wartości, przyjaźń, zaufanie, bycie razem. Zwykła, niezwykła codzienność, naznaczona coraz to nowymi wyzwaniami jakie niesie życie. Ważne życiowe problemy, trudne decyzje i ich konsekwencje. A dookoła szaleje pandemia, która dodatkowo wszystko utrudnia i wymusza ograniczenia. Nowe wyzwania, obowiązki, konieczność zmiany ról, to wszystko jest trudne, wymaga poświęcenia i chęci. Poplątane uczuciowe ścieżki, niedopowiedzenia, brak szczerych rozmów, oddalenie. Zaufanie, które raz utracone tak trudno odzyskać. Ogromna wartość prawdziwej, szczerej przyjaźni. Popełniane błędy, troski, umiejętność niesienia pomocy i proszenie o nią w razie potrzeby. Samo życie?
Bardzo życiowa, wzruszająca, barwna powieść obyczajowa. Niesie refleksje, daje do myślenia, ukazuje jak ważna w naszym życiu jest obecność drugiego człowieka. Małe chwile szczęścia, radość z drobiazgów, ulotnych chwil, niby tak mało, a jednak mają ogromną wartość i wpływ na nasze dobre samopoczucie. Polecam całą serię, Tatiasza i jej książki :)