Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Czarna szabla

książka

Wydawnictwo Fabryka Słów
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Czarna szabla to biała broń do mokrej roboty. Dobywana z pochwy przez szlacheckich awanturników, rębajłów i zawodowych żołnierzy - wyjaśnia Jędrzej Kitowicz w Opisie obyczajów za panowania Augusta III. W tym świecie kocha się na zabój, walczy na śmierć i życie. W głowach buzuje spieniona sarmacka łacina, w uszach - o ile nie podgolono ich na sejmiku - słychać świst szabli, a w ustach czuć smak wina i świeżo przelanej krwi.

Dostałem tą książką przez łeb, jakbym dostał szablą - czarną szablą. Doskonały pretekst, żeby porzucić ten łzawy padół i spędzić kilka wspaniałych wieczorów wśród stepów, honorowych ludzi i prostych reguł. To brutalny, ale piękny świat, który odszedł, a mimo to - dzięki Komudzie - pojawia się znowu na wyciągnięcie ręki. Ech... wynająć by pana Dydyńskiego...

Jarosław Grzędowicz, autor Pana Lodowego Ogrodu

Więcej książek z serii Bestsellery polskiej fantastyki
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 16.03.2017

RECENZJE - książki - Czarna szabla

4.8/5 ( 12 ocen )
  • 5
    11
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

ilo99

ilość recenzji:2412

brak oceny 25-10-2011 12:44

Polonus nobilis sum, czyli szlachcicem polskim jestem, to myśl przewodnia tego
zbioru opowiadań, których bohaterem jest Jacek Dydyński, stolnikowic sanocki, były lisowszczyk, jeden z bardziej znanych szlachciców awanturników, wynajmowany do wyrównywania porachunków między sąsiadami. Ta postać pojawia się również w innych książkach Jacka Komudy m.in. w „Banicie”, „Samozwańcu” czy też w zbiorze opowiadań „Opowieści z Dzikich Pól”. W tej ostatniej pozycji można odnaleźć dwa opowiadania z tomu „Czarna Szabla” to znaczy „Nobile verbum” i „Pod wesołym wisielcem”, a „Wilczyca” była już drukowana w zbiorze „Niech żyje Polska, hura!”. Warto nadmienić, że nie jest to nowość, ale wydanie drugie, dla tych którzy zatęsknili za świeżymi dziełami p. Komudy.

Książka warta przeczytania ze względu na niezwykle plastyczne opisy przyrody bieszczadzkiej, język, który dość dobrze udaje staropolszczyznę oraz wartką akcję. Niestety, brakuje słowniczka z wyjaśnieniem nazw łacińskim, który pojawiał się w innych pozycjach książkowych tego autora.
Za to, dość sprawnie jest przemycona wiedza historyczna, dokładnie są opisane stroje oraz broń z tej epoki. Ukazane są stosunki panujące wśród szlachty, ich wzajemne animozje. Autor piętnuje przywary, ale podkreśla honor, bitność i poczucie sprawiedliwości. „Wilczyca” poza wszystkimi plusami wymienionymi powyżej ma dwa mankamenty: trochę nierealną postać głównej heroiny, która swą siłą dorównuje, a może nawet przewyższa mężczyzn oraz pewien niedosyt związany z zakończeniem, znienacka urwaną opowieścią. „Jeruzalem” to opowiadanie filozoficzne, o priorytetach życiowych, sile naszych przekonań i wiary. Autor ukazuje czasy Rzeczpospolitej szlacheckiej, w których zachowywana była wolność wyznania. Nie płonęły stosy z wyznawcami innych religii, chociaż trzeba przyznać, że szlachcice nimi pogardzali, podobnie jak wszystkimi ludźmi nieposiadającymi herbu. To w naszym kraju schronienie znaleźli między innymi Bracia polscy, czyli arianie. „Pod wesołym wisielcem” to pytanie, które nurtuje głównego bohatera. Czy to moja bujna wyobraźnia, czy prawda? Zmaga się z nim przez całą fabułę, by na koniec … ale o tym, to trzeba przeczytać. „Nobile verbum” można opisać jednym zdaniem. Ile znaczy słowo szlachcica dla niego samego, a także dla panów braci? Jedno z ciekawszych opowiadań, wykorzystujące zabiegi literackie takie, jak retrospekcja, inwersja czasowa oraz antycypacja. „Biesy polskie” to opowiadanie, którego bohaterem jest syn Jacka nad Jackami, Jan. Dostaje trudne zadanie od hetmana Potockiego, aby sprowadził na sąd p. Baranowskiego, który poprzez swoje działania może zagrozić z trudem osiągniętemu pokojowi z Kozakami podpisanemu w Białej Cerkwi.

otek

ilość recenzji:13

brak oceny 9-07-2008 17:11

W świecie "Czarnej szabli" kocha się na zabój. Walczy na śmierć i życie. W głowie buzuje spieniona sarmacka łacina, w uszach - o ile nie podgolono ich na sejmiku - słychać świst szabli, a w ustach czuć smak wina i świeżo przelanej krwi. W najnowszej książce Komudy powraca znany już Czytelnikom Jacek Dydyński, stolnikowic zwany w Ziemi sanockiej "Jackiem nad Jackami". Szlachcic, który przewija się przez karty XVII-wiecznej historii zajazdów, procesów i zwad. To postać autentyczna, malownicza i honorowa, a w opowiadaniach Komudy - co wynika z natury "szabli do wynajęcia" - uwikłana w waśnie sąsiedzkie, spory religijne i wojny prywatne, wśród których nie brakuje romansu.

otek

ilość recenzji:13

brak oceny 9-07-2008 17:11

W świecie "Czarnej szabli" kocha się na zabój. Walczy na śmierć i życie. W głowie buzuje spieniona sarmacka łacina, w uszach - o ile nie podgolono ich na sejmiku - słychać świst szabli, a w ustach czuć smak wina i świeżo przelanej krwi. W najnowszej książce Komudy powraca znany już Czytelnikom Jacek Dydyński, stolnikowic zwany w Ziemi sanockiej "Jackiem nad Jackami". Szlachcic, który przewija się przez karty XVII-wiecznej historii zajazdów, procesów i zwad. To postać autentyczna, malownicza i honorowa, a w opowiadaniach Komudy - co wynika z natury "szabli do wynajęcia" - uwikłana w waśnie sąsiedzkie, spory religijne i wojny prywatne, wśród których nie brakuje romansu.