Ćwiartka raz (twarda)

książka

Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Oprawa twarda
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

`Bardzo bym chciała, aby była dla Was jak fenomenalny rollercoaster wspomnień. Czysta przyjemność. Jak dobry seks, dobre wino, dobra myśl.`
Karolina Korwin-Piotrowska

Jeśli ktoś pamięta denominację złotego, powódź tysiąclecia, grupę Just 5 i Backstreet Boys na polskiej scenie, koncert Michaela Jacksona w Warszawie, pracę na Linuxie, wstąpienie do NATO, mknące przez polskie ulice niezniszczalne polonezy, buzie dzieci wypełnione gumami Kaczora Donalda, grające w klasy to z pewnością żył w niezwykle fajnych czasach. I o tym między innymi opowiada ta książka. O wielkim przebudzeniu peerelowskiej szarówki. Karolina Korwin-Piotrowska wzięła się za bary z ostatnim 25-leciem polskiej rzeczywistości.

Kształtny przewodnik po polskiej popkulturze od 1989 roku, opisuje zmiany jakie zaszły w polskiej świadomości, gustach, nowościach na rynku i nowinkach w show-biznesie. Tym razem polityka i celebrycki światek grają rolę drugorzędną. Autorka odeszła całkowicie od politycznych rozważań, biotrąc po uwagę to co dla polskiego czytelnika, pamiętającego w dodatku moment transformacji ustrojowej, jest pozytywne, przyjemne i wspominane z uśmiechem. Karolina Korwin Piotrowska przez trzy miesiące śledziła, wertowała i analizowała zawartość prasy, zarchiwizowaną w bibliotekach na nośnikach papierowych. Pod lupę wzięła prasą kolorową, tygodniki i dzienniki opinii. Zrobiła ok. 5 tysięcy zdjęć, by czytelnicy mogli nacieszyć oko wszystkimi"cudami", które wyrosły nagle jak grzyby po deszczu. Każdy rok, od 1989 do 2014 to osobny rozdział, inna historia. Nie jest to książka naukowa, a zgrabnie ujęta relacja z podróży przez ostatnie ćwierćwiecze kraju nad Wisłą. Jest osobista, bo dotycząca życia Autorki, z subiektywną oceną zdarzeń, nie pozbawiona poczucia humoru ale i gorzkiego sarkazmu, który dodaje smaku. Nie brakuje tu skandali, głównie tych z lat '90, nałogów, prawdziwego polskiego obciachu i kiczu.

"Ćwiartka raz" to opowieść o ludziach i czasach przez pryzmat ich aktywności, również medialnej. To odkrywanie, jak wolność, technologia i prawa rynku odmieniają sposób myślenia, mówienia i konsumowania. Jak zmieniają się bohaterowie mediów i ich odbiorcy.
"Ćwiartka raz" to wreszcie rachunek zysków i strat. A raczej uświadomienie konsekwencji słów, czynów, wyborów, których w dobie elektronicznych mediów nie da się wymazać albo wymazywać nie wolno.

`[...] piszę na hipsterskim komputerze, przedstawiając bezczelnie subiektywną wersję świata. Mojego świata. Filmów, piosenek, płyt, książek, gazet, komiksów, programów telewizyjnych i radiowych, gadżetów, diet, nałogów, celebrytów, gwiazd i innych zjawisk.`
Karolina Korwin-Piotrowska

Jeśli to także część Twojej historii, wypij tą ćwiartkę, smakując każdy kolejny jej rok!

Copyright by gandalf.com.pl
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Wprowadzono: 20.05.2014

RECENZJE - książki - Ćwiartka raz

4.5/5 ( 11 ocen )
  • 5
    9
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    1

Piaff

ilość recenzji:1

brak oceny 2-12-2014 13:58

Świetnie się czytało. Wiele wspomnień lub w ogóle dowiedzenia się czegoś nowego. Wszak będąc dzieckiem nie o wszystkim się wiedziało: czytało, interesowało, zwracało uwagę. Dzięki książce KKP mogłam sobie przypomnieć kultowe filmy, seriale, wpisać na swoją listę muzyę/książki must have. Mogłam sobie przypomnieć, co ja wtedy robiłam, co mnie kręciło. Generalnie jest to wyjątkowy przegląd kulturalny ostatnich 25 lat, jednak nie jest to pozycja do czytania po wielokroć. Chyba że szukamy tytułu tego filmu, co go golądaliśmy latem 97r co to opowiadał o... ;)
Miłej lektury!

www.shczooreczek.blogspot.com

ilość recenzji:50

brak oceny 8-11-2014 16:07

Książki takie jak Ćwiartka raz, to niebywała frajda! Co prawda sama jeszcze do ćwierćwiecza wiekowo nie doszłam, jestem już jednak coraz bliżej i w związku z tym większość opisywanych przez Karolinę Korwin-Piotrowską pozycji muzycznych/filmowych/książkowych jest mi doskonale znana ? ze wspomnień, do których dziś dzięki autorce mogę się znów uśmiechać, mając je zebrane w jednym, doskonale przygotowanym przez wydawnictwo miejscu.
Ta ksiązka to prawdziwa kapsuła czasu, z której nie chcę się wychodzić, snując się nostalgicznie między jednym rokiem, a drugim, przypominając co ciekawsze historie z nie tak dawnej (kiedy to zleciało!?) przeszłości.

Są miejsca w tej książce, które mnie znudziły, bo nie do końca tworzyły wspólnotę z moimi wspomnieniami, znacznie więcej było jednak tych wzruszających, rozśmieszających, sentymentalnych fragmentów, do których albo uśmiechałam się pod nosem, albo ukradkiem ocierałam łzę, albo też pukałam się w głowę, nie wierząc, że jeszcze nie dawno mogłam coś takiego robić/czytać/słuchać.
Dla jeszcze młodszego niż ja pokolenia, niektóre wspominki mogą wydać się prehistorią. Technika i każda inna dziedzina życia nią napędzana, tak szybko poszły do przodu, że dziś w niektóre zamierzchłe rozrywki nie sposób uwierzyć. Dla mnie i dla wielu innych były jednak czymś co określało nas jako ludzi, konstytuowało dzieciństwo, dawało poczucie przynależności. I dziś, po latach dzięki autorce znów to robi.
Wspaniała to opowieść o kulturze minionych dwudziestu pięciu lat, tym co nią rządziło, tym co budziło powszechne zdumienie, podziw, zachwyt, śmiech, łzy. Trochę o skandalach, trochę o plotkach, bardzo dużo o przemijalnych modach.
Każdy rozdział rozpoczyna się słowem wstępnym o konkretnym roku, po czym płynnie przechodzi do omówienia przestrzeni mediów, muzyki, kina, życia gwiazdorskiego i towarzyskiego, reklamy i tak dalej, i tym podobne. Książkę wieńczą topka 25 filmów na 25-lecie i topka 25 piosenek na 25-lecie oraz miejsce na nasze własne typy ? nasza pisana ścianka bestsellerów.
Wszystko to okraszone archiwalnymi okładkami z gazet, wyimkami z co ciekawszych artykułów i pobocznymi informacjami, wyróżniającymi to, co z tych ważnych rzeczy było najważniejsze.

Warta uwagi, wspaniale wydana propozycja dla starszych ? jako podróż do czasów młodości, dla nieco młodszych ? jako powrót do dzieciństwa i dorastania oraz dla najmłodszych ? jako, nie bójmy się tego powiedzieć, prawdziwa lekcja historii i kultury.
Świetna sprawa, obowiązkowa pozycja w każdej domowej bibliotece, bez względu na sympatię do autorki. (Opasły) kawał dobrej dziennikarskiej roboty.
Polecam!

Aldona

ilość recenzji:1

brak oceny 3-11-2014 11:25

To fajna ksiązka o pop kulturze i zmieniajacych się gustach Polaków w ostatnim ćwierćwieczu. Wciągający jest też wątek mediów i tego jakimi jesteśmy ich odbiorcami. Co prawda świat ukazany jest z perspektywy autorki, ale chyba można uznać, że Karolina Korwin Piotrowska, jako dzienikarka filmowa, prezenterka, wie coś na ten temat :)

Malineczka74

ilość recenzji:58

brak oceny 23-06-2014 14:40

Jestem sobie normalnym zjadaczem chleba. Miewam swoje słabości, nawyki i przyzwyczajenia. Daleko mi do kobiety światowej, która uwielbia wielkomiejski gwar. Raczej wolę prowincję, przyrodę, spokój i ciszę, ale... lubię sobie od czasu do czasu podejrzeć portale plotkarskie, poczytać gazetki traktujące o gwiazdkach i gwiazdkach, o celebrytach, którzy robią to lub owo, romansują, żenią się i rozwodzą, kupuję buty, wille czy psy. Czasem czytając dochodzę do jakże zbawiennej myśli, że to dobrze, że nie jestem sławna, nie muszę uciekać fotoreporterom, nie śledzą mnie żądni sensacji reporterzy.
W roku 1989 kiedy Polska przeszła bezkrwawą rewolucję, zmianę ustroju, zaczęły się przemiany społeczno-gospodarcze. Zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany ogarnęły wszystko i wszystkich. Minęło 25 lat i wypadałby je jakoś podsumować. Bo to, że polska rzeczywistość uległa zmianom nie ulega dyskusji. Podsumowania ćwierćwiecza w sferze rozrywkowo-kulturalnej podjęła się w bardzo grubej książce Karolina Korwin-Piotrowska - dziennikarka, pisarka i felietonistka szczególnie znana z programu "Magiel towarzyski".
Publikacja liczy równe osiemset stron i jest podzielona na dwadzieścia pięć części z których każda odpowiada jednemu rokowi. Autorka mało miejsca poświęca polityce, ale za to bardzo dużo kulturze, rozrywce, sztuce. Oczywiście bohaterami są sławni ludzie, ale i głośne produkcje kinowe i teatralne, popularne programy telewizyjne, media, podbijające polski rynek gazety, reklamy. Korwin-Piotrowska pisze o życiu towarzyskim, skandalach i plotkach, wydarzeniach, które przeszły do historii showbiznesu. Słowami rysuje zmieniające się gusta Polaków, nasze preferencje, mody i trendy, które po latach przyprawiają o podziw, zażenowanie albo po prostu śmieszą. W ciągu ćwierćwiecza szalenie zmieniła się polska mentalność, weszliśmy pełną gębą do Europy, dzielnie goniliśmy Zachód i w pewnym sensie go dogoniliśmy. Bo już mamy galerie, sieciowe markowe sklepy, salony samochodowe, reklamowane przez światowe gwiazdy kosmetyki i suplementy diety. Już jeździmy na zagraniczne wakacje, już wielu z nas włada jakimś językiem zachodnim. Tylko jakoś nasze pensje jeszcze odstają od tych za zachodniej strony Odry, jakoś nie mamy co miesiąca do dyspozycji tyle co przeciętny poddany angielskiej królowej. Mimo to idzie nam całkiem nieźle, ale są dziedziny w których nieco podupadliśmy.
Pani Karolina napisała kapitalną książkę przy której dopadły mnie wspomnienia. Dostarczyła mi ta lektura niesamowitych emocji, bo opisywane przez nią lata to moja młodość i dojrzewanie, to większa część mojego życia. W roku 1989 skończyłam podstawówkę w systemie ośmioklasowym i rozpoczęłam naukę w liceum. Na bieżąco śledziłam co grają w kinie i radio, jaka płyta warta jest kupienia. Czytywałam wspomniane przez autorkę gazety, wśród nich tak bardzo inny "Sukces". Starałam się nadążać za modą, choć na drogie ciuchy nie było mnie stać. Kibicowałam karierze Edyty Górniak, śledziłam konkursy piękności. Zachwycałam się reklamą proszku czy margaryny. Próbowałam cudownego środka "Slim-Fast". Odkrywałam prywatną telewizję i czar kablówki. I właśnie dlatego tę książkę czytałam z olbrzymim sentymentem, wzruszeniem, zalewała mnie w czasie lektury fala wspomnień. Dodam, że autorka zaskoczyła mnie bardzo mile dokładnością, rzetelnym podejściem do tematu, wręcz drobiazgowością. Świetnie napisaną książką, która zabrała mnie w sentymentalną podróż do przeszłości. Przeżyłam to jeszcze raz. Nie brakło cudownego czaru wspomnień. Książce należy się najwyższa ocena. Gorąco rekomenduję ją tym, którzy choćby cześć z opisanego czasu przeżyli, zachęcam do poznania lat im nieznanych. A moim równolatkom życzę wspaniałej zabawy w jeździe wspomnieniowym rollercoasterem.

Miśka

ilość recenzji:78

brak oceny 28-05-2014 12:46

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

"(...) ów czas początku XXI wieku był potrzebny. Dzięki niemu i zalewowi paździerza poznaliśmy mechanizmy manipulacji, tworzenia mediów, gwiazd, show-biznesu. Ustaliliśmy nowe kryteria oceny. Nauczyliśmy się odróżniać rzeczy wartościowe od miałkich i głupich. To ważne, bo nie dajemy sobie, co powoli widać, wcisnąć wszystkiego, co się błyszczy i jest kolorowe" ? taką refleksją kończy swoją książkę Karolina Korwin-Piotrowska. I jest to niezwykle trafna opinia. Jestem częścią tej historii i z całą pewnością mogę powiedzieć, że pozostawiła po sobie niesamowite wspomnienia. Książka przywraca to wszystko, co przeżywałam naocznie i namacalnie. Grałam w gumę z rówieśnikami, oglądałam ramówki disco polo w tv, kochałam się w Bartku Wronie, żułam gumę Turbo, nosiłam kolorowe leginsy i wielkie bluzy z wizerunkiem ulubionych zespołów. Tak, to były dość dynamiczne czasy. I na swój sposób radosne. Bez komórek, bez internetu potrafiliśmy się porozumieć i świetnie spędzać ze sobą czas. Autorka, poświęcając się żmudnej pracy, wydała na świat naprawdę urocze dziecko! Pisząc ze swadą wzbudziła we mnie łzy radości, grymas zażenowania i uśmiech wspomnień, wywołała rumieńce lekkiego wstydu za wyznawane wówczas idee i przyjmowane postawy. Sama Autorka stwierdza, że książka nie pretenduje do encyklopedii i nie miała także zamiaru ukształtowania jej w takiej formie lecz z pełną odpowiedzialnością mogę to zdementować i powiedzieć, że to leksykon 25 lat wspaniałych wspomnień! Leksykon pozbawiony nudy i przewidywalności. Niezwykle dynamiczny, kolorowy i taki do którego z chęcią jeszcze wiele razy wrócę. Ćwiartkę raz, poproszę!

Mika

ilość recenzji:75

brak oceny 5-05-2014 14:20

25 lat to zwykłe jubileusz skłaniający do refleksji nad przebytą drogą nad zmianami jakie zaszły przez niemal pokolenie. Tyle właśnie mija od czasu kiedy Polska opuściła świat krajów socjalistycznych i weszła na drogę nowoczesności. Jednak większość tego typu podsumowań jest pisana z perspektywy kraju, całego społeczeństwa, gospodarki lub polityki. Tutaj mamy do czynienia z narracją pierwszoosobową. Jest to perspektywa żywej komórki, która ogląda metamorfozę całego organizmu i opowiada jak to wszystko działało wcześniej. I jest to ciekawe zjawisko, wpisuje się częściowo w najnowszy trend opisywania historii życia codziennego. Przecież to jak pojedynczemu człowiekowi żyło się w czasie transformacji jest równie ważne jak historie wielkich postaci i wydarzeń. Książka zapowiada się na ciekawą, subiektywną i dowcipną. Być może poczucie humoru to lepsza metoda opisywania historii najnowszej niż suche daty i wyniki wyborów.